Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wychładzanie Wody W Zasobniku.


k750i

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Panowie potrzebuję małej porady odnośnie wychładzania wody w zasobniku Cw.

Instalacja jak na rysunku. Zasobnik 150l.jedna pomka do CO. oraz zasobnika. W mieszkaniu 2os. . Po nagrzaniu bojlera powiedzmy przez 2 godziny. Pompka się wyłączy przy 50st. Na czas testów nikt nie pobierał wody. Rano woda w kranie ledwo letnia. Poszukując przyczyny w pierwszej kolejności zamknąłem zawór od cyrkulacji. Niestety nie pomogło. Następnym krokiem było zamiast zaworu zwrotnego klapowego założenie zwykłego zaworu kulowego- strzał w 10. Nagrzałem wodę w bojlerze. Zamknąłem zawór na zasilaniu wężownicy poczekałem aż woda w instalacji c.o. ostygnie i odkręciłem zawór od wężownicy- po chwili rurka gorąca- czyli woda maszeruje grawiatcyjnie z zasobnika do góry do grzejników.

Moje pytanie brzmi- czy przez to, że grzejniki znajdują się na piętrze ciśnienie jest tak wysokie że potrafi otworzyć zawór zwrotny i wychłodzić wodę?

 

W jaki sposób najlepiej wyeliminować mój problem?

 

Pozdrawiam

post-40935-0-75981900-1367699851_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widocznie zawór zwrotny nie działa . jeśli używasz cały czas pompki możesz zrobić syfon przed zasobnikiem wtedy grawitacja ie zadziała i nie będzie wychładzało ci wody albo zmień zawór z klapowego na sprężynowy

Wydaje mi się, że lepiej zrobić syfon. Na rysunku zaznaczyłem 2 możliwości zrobienia syfonu- czy roi różnicę który zastosuje?

Powiem szczerze, że wolałbym pierwszy z tego względu, że poprowadziłbym równplegle do powrotu i "ładniej" by to wyglądało.

W obu przypadkach mogę zrobić syfon ok. 30cm- czy to wystarczy?

Jeżeli zrobię syfon to czy zawór klapowy zostawić czy będzie niepotrzebny?

Pozdrawiam

post-40935-0-92637700-1367703415_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersja syfonu nr 1, zawór klapowy między bojlerem a syfonem. Tylko na grawitacji podgrzewanie bojlera może działać gorzej. Przy przeróbce rozbierz zawór klapowy i sprawdź czy się nie zacina, bo nie powinien przepuszczać gorącej wody na grzejniki nawet przy takim układzie jak masz obecnie. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie wczoraj specjalnie rozebrałem ten zawór (odkręciłem dekielek, wyjąłem zapadkę, sprawdziłem czy nic nie blokuje i czysto, odkręcałem obieg klapka się podnosi, jak zakręcę to opada-czyli ewidentnie wina zaworu)

W przyszłym tyg. będę wymieniał bojler bo mi pęknął i nie mam zamiaru go łatać. Zawór zwrotny założę od razu na wejściu zasilania wężownicy, następnie syfon i przy podłączeniu do instalacji c.o zawór kulowy.

 

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie naczynia przeponowego.Do tej pory nie miałem założonego- tylko zawór bezpieczeństwa. Faktycznie jak się woda nagrzewała w zasobniku to kapało z zaworu ale to mi akurat nie przeszkadzało. Wyczytałem jednak, że jak się nie ma przepony to powstają naprężenia które doprowadzają do pękania emalii a co za tym idzie szybszej awarii bojlera.

 

W domu mam swoją własną studnię, zestaw hydroforowy omnigena jy1000 100l. ciśnienie w instalacji ok. 2 bar.

Mam zamiar założyć zbiornik przeponowy 12l ciśnienie wstępne 4 bary. Czy taki będzie odpowiedni? Założyć go chcę na zasilaniu bojlera przed zaworem bezpieczeństwa i zaworem zwrotnym.

Czy jeszcze coś pominąłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ze jest czysty nie znaczy że działa mogła sie klapka zniekształcić i nie domyka najprościej zdemontować i dmuchnąć do niego w wtedy wiadomo czy działa czy nie.

jeśli masz tylko hydrofon nie ma konieczności zakładania naczynia przeponowego bo jest nim hydrofor . oczywiście pod warunkiem że nie ma zaworu zwrotnego na dolocie zimnej wody do bojlera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli masz tylko hydrofon nie ma konieczności zakładania naczynia przeponowego bo jest nim hydrofor . oczywiście pod warunkiem że nie ma zaworu zwrotnego na dolocie zimnej wody do bojlera

 

Tak mam tylko hydrofor i założony jest zawór ciśnieniowy, jedyny problem może stanowić wodomierz który też ma wbudowany zawór zwrotny a tego juz nie obejdę;) czyli jednak naczynie musi być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Nie wykonuj żadnych syfonów-przysporzą Ci dodatkowych kłopotów ,po za tym nic nie pomogą-dlaczego nie będę się o tym rozpisywał. Na zasileniu i powrocie bojlera powinny być zawory odcinające.Jeśli zawór zwrotny klapowy żle działa należy go wymienić.Spróbuj na sprężynowy.Jeśli masz ciśnienie wody w hydroforze 2 bary to moim zdaniem w naczyniu przeponowym nie powinno być więcej niż 2~2,5 bara (chodzi o powietrze,gaz-w przeponie).Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 lat później...

Kolego zacznijmy od tego że masz bardzo złą konfigurację sieci. Pompka CO w przypadku działania na niższej temperaturze (pod koniec spalania) tłoczy zimniejsza wodę na CO i wyziębia Ci CWU. Ogólnie taki układ działa nieoptymalnie ponieważ przy skokach temperatury w dół zabiera ciepło z CWU!, ponieważ w tym co napisałeś na schemacie cały czas 1 pompka tłoczy wodę na CO i CWU. Zastosuj 2 pompki jedna CO i druga CWU. Na 100% schemat jest nie optymalny. Jak byś miał zasilanie CWU na dodatkowej pompce wpiętej przed pompką CO z sterownikiem różnicowo-temperaturowym zastosowany zawór zwrotny klapowy i cały układ plus syfon plus przepona zawór antyskażeniowy (może być zwrotny przy bezpieczeństwa) działało by super.

Wiem że odgrzewam kotleta ale nie róbcie takich układów ludziom na litość boską Panowie hydraulicy. To nie ma nic ze sztuki!

Pozdrawiam Ryszard

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.