Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wykorzystanie Wężownic W Ogrzewaczu


bean

Rekomendowane odpowiedzi

Mój sąsiad posiada ogrzewacz wody 300l w dwiema wężownicami. Obie podłączone są do pieca gazowego. Dolna o większej mocy wężownica jest jednak zamknięta. Na moją uwagę, że sprawność jest przez to mniejsza odpowiada, że nie zużywają dużej ilości wody i wystarcza im ta część wody którą nagrzeje górna wężownica a przez to zaoszczędzą na gazie.

Uważam, że tak nie jest ale ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój sąsiad zrobił słusznie. Kocioł gazowy pracuje zawsze w priorytecie cwu i dolnej wężownicy się do niego nie podłacza. Dolną za to powinien ja podłączyć np do solarów i to wtedy ma jest to bardzo dobre rozwiązanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tak.

Obie wężownice są podłączone do rury zasilającej z pieca. Powroty wężownic są ze sobą złączone i jedna rura biegnie do pieca. Na dolnej wężownicy przed łącznikiem znajduje się zawór który jest zamknięty i tym samym nie ma obiegu. Solarów nie posiadają.

 

Zastanawiam się co jest bardziej ekonomiczne, nagrzewanie wody jedną wężownica czy obiema.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie połaczenie nie ma nic wspólnego z ekonomią. Kocioł i podgrzewacz musza stanowić kompletny zespół grzewczy. Jak podgrzewacz ma dwie wężownice to domyślnie jest przystosowany do pracy z dodatkowym żródłem (przeważnie jest to właśnie solar), i kocioł gazowy powinnien zostać uruchomiony wtedy gdy temperatura cwu jest niższa niż wymagana. Zastosowanie podgrzewacza z dwoma wężownicami nie podłączając drugiego źródła nie ma nic wspólnego z ekonomią. To jest układ sensowny gdy dolną wężownice grzeje inne źródło (najczęściej solar) a góra podłączona jest do gazówki. Nie widzę ani technicznego ani ekonomicznego uzasadnienia do podłączenia do kotła gazowego obu wężownic jednocześnie, szczególnie gdy jest to kocioł wiszący. Przy stojacym nie ma to takiego znaczenia bo podgrzew cwu jest realizowany trochę inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w zasobniku Biawara 300l, mam połączone dwie wężownice w szereg, pozwala to na szybsze nagrzanie wody przy niższej temp zasilania wężownicy.

Wężownice CWU są zasilane z bufora CO i tu się zastanawiam jak podpiąć solary - czy tylko do bufora czy osobno do bufora i do CWU ale takie rozwiązanie wydaje się trochę bez sensu - po co w lecie grzać bufor?

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w tym układzie jest 1 wężownica o mocy dopasowanej do kotła to tak , ale jak moc wężownicy jest mniejsza niż moc kotła i dodatkowo jest cyrkulacja , to grzanie warstwowe wody jedną wężownicą nie ma sensu,

U mnie wężownice są podłączone w szereg a nie równolegle, ta dolna dostaje ciepło w górnej i służy do wstępnego podgrzewania CWU.

Uważam że podłączenie wężownic w szereg ma sens , natomiast równolegle nie, lepiej wtedy grzać jedną.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wężownice podłączone są równolegle, zasobnik stojący.

Czy nie jest tak, że przez podłączenie jednej (górnej) wężownicy do podgrzania powiedzmy 100l wody do 60st piec spala więcej gazu niż przy podłączeniu dwóch.

 

Dlaczego podłączenie takich wężownic równolegle nie ma sensu.

 

U siebie posiadam taki sam zasobnik, wężownice podłączone szeregowo i stąd dyskusja w sąsiadem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nagrzana przez dolną wężownicę ciepła woda idzie do góry zasobnika to górna wężownica szybciej nagrzeje wodę do zadanej temperatury. Według mnie nawet przy niezbyt wielkim zapotrzebowaniu na wodę ( 3-4 osoby) ekonomiczniej jest wykorzystać obie wężownice podłączone szeregowo czy równolegle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W internecie jest gdzieś filmik z rozkładem temperatur w zasobniku. Obejrzyj może zrozumiesz. I daj sobie spokój z przekonywaniem że do gazowego kotła wiszacego ekonomiczniej jest podłączyć dwie wężownice. To nie ma nic wspólnego z ekonomią. We wszyskich dostępnych źródłach znajdziesz informacje które napisałem wyzej czyli jak podgrzewacz z dwoma wężownicami to podłączamy dwa źródła ciepła. I jeszcze jedno żaden wiszący kocioł gazowy nie podgrzeje wody w dwóch wężownicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już taki ze mnie niedowiarek :).

Jasne, że dolna wężownica przeznaczona jest do innego źródła ciepła. Jednak jeżeli takiego nie ma to dlaczego nie podłączyć obu wężownic do jednego źródła tym bardziej, że kocioł ma moc 25kw a górna wężownica 17kw i te 8kw pójdzie w tą drugą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wiszącym kotle gazowym to tak nie działa, zresztą proponuję poczytać dokumentacje kotła gazowego. Kocioł jednofunkcyjny-przygotowanie cwu w podgrzewaczu i zakładane dla wydajności podgrzewu parametry zasilania i powrotu. A potem jak dalej chcesz szukać tych oszczędności to przerachuj jaką będziesz miał różnice temperatur przy jednej wężownicy a jaką przy podłączeniu dwóch. Myślę że bez problemu znajdziesz informacje jaka potrzebna jest moc kotła aby podgrzać 150l cwu a jaka do podgrzewacza 300l i czy jest sens podgrzewać kotłem przystosowanym do podgrzewu 150 l 300l.. Sam dojdziesz do wniosku kiedy jest większe zuzycie gazu i które grzanie jest ekonomiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Ja w Biawarze 300l mam dwie wężownice - połączone w szereg, wydaje mi się że jest to lepiej niż równolegle ze względu na temp wody zasilającej - ok 55-60C - połączenie w szereg pozwala na pełniejsze wykorzystanie energii zawartej w wodzie .grzewczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wężownice mają takie same charakterystyki hydrauliczne to możesz spróbować połączenia równolegle, ale przy różnych oporach przepływu mogą być kłopoty z przepływem i nierównomierność obciążeń wężownic.

Ja próbowałem równolegle to obciążała się tylko dolna ( solarna) , górna od CO ma większe opory , więc dałem równolegle.

Można jeszcze z jakimś zaworkiem tłumiącym przepływ pokombinować ale tu nie pomogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszna uwaga o możliwych róznicach w przepływach, ale czy to bylo by złe?

Ja wręcz myślałem o celowym ograniczaniu przepływu w górnej na rzecz dolnej, by jeszcze lepiej rozłożyć moc na tych wężownicach.

Oczywiście wszystko w rozsądnych granicach, nie 10/90, tylko tak 40/60.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak jest kocioł kondensacyjny to połaczenie szeregowe i jak najmniejszy przepływ wody przy dużej delcie tak aby wykorzystać kocioł i wtedy jest najlepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytasz o mój, swój, czy ogólnie?

Ja, narazie mam podpiętą dolną, wceśniej były obie szeregowo, ale nie mam zanotowanych parametrów jakie taki układ osiągał. Wiem, że opory były ogromne.

Wiec jak teraz dam równolegle, to mogę porównać jedynie z pojedyńczą dolną. Nawet to będzie trudne, bo jak uzyskać stałe parametry zasilania i taki sam rozkład temperatur w zasobniku.

Na logikę równoległe połączenie z podzialem na 40/60 powinno dać większą moc, i to tym większą im większa będzie delta wężownica/woda. To jest podobne do chłodnicy dwurzędowej, po przejściu przez pierwszą powietrze jest już zimniejsze i druga ma niższą wydajność. Podobnie można to przełożyć na wiatraki lub grzałki łączone szeregowo, albo równolegle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.