Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Kmv-Lux B


kpla

Rekomendowane odpowiedzi

Od 2 m-cy próbuję ustawić tłokowy KMV-Lux B, produkowany przez SPAW-MET Czaniec, z regulatorem Sk30. Moc kotła 20 kW, instalacja z zaworem 4D, pow. ogrzewana ~170 m2.

Cały problem to nadmiar sadzy. Co 2 dni z wyciągam 1/2 wiadra sadzy, komin czyszczony średnio co 2 tygodnie (wiadro sadzy). Próbowałem wszelkich możliwych ustawień sterownika i dmuchawy, a efekt praktycznie bez zmian. Paliwo: groszek o uziarnieniu 0 - 40 mm z kopalni "Ziemowit".

Jaka jest tego przyczyna? Na co powinienem zwrócić uwagę?

Proszę o informację użytkowników takich kotłów.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł nie ma rusztu wodnego, ma dodatkowy ruszt awaryjny z boku podajnika, jest produkowany przez firmę "SPAW-MET" w Czańcu. Sterownik Sk-30 produkcji firmy METAL-KOLOR, jest prostym sterownikiem 4-kanałowym.

Aktualne ustawienia:

PRACA

czas podawania 4 s (pełny cykl tłoka)

czas przerwy 120 s

dmuchawa 5 bieg (6 biegów)

 

PODTRZYMANIE

czas podawania 4 s

przerwa 30 minut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda jak wyrób PROTECHU ale faktycznie to nie to.

Może zmniejsz nadmuch na 3 a czas przerwy daj większy np.200s czyli będzie 204s z ruchem tłoka.

Największy problem jest własnie w piecach gdzie cykl podania wynosi bardzo krótki czas jak u Ciebie czyli 4s.Czyli jest zbyt szybkie podanie i bartdzo duże zadymienie.Ja zaczynałem u siebie od 60s a skończyłem na 105s.Tyle wynosi czas podania plus czas ze sterownika i u mnie wynosi 295s

Powinieneś też sprawdzić jaką dostarczasz dawke bo może jest zbyt mała lub za duża najlepiej jak bedzie ok15 dag.

Wszystko oczywiście dla groszku--pale takim samym

Napewno przyczyna to powietrze i dawka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda jak wyrób PROTECHU ale faktycznie to nie to.

Może zmniejsz nadmuch na 3 a czas przerwy daj większy np.200s czyli będzie 204s z ruchem tłoka.

Największy problem jest własnie w piecach gdzie cykl podania wynosi bardzo krótki czas jak u Ciebie czyli 4s.Czyli jest zbyt szybkie podanie i bartdzo duże zadymienie.Ja zaczynałem u siebie od 60s a skończyłem na 105s.Tyle wynosi czas podania plus czas ze sterownika i u mnie wynosi 295s

Powinieneś też sprawdzić jaką dostarczasz dawke bo może jest zbyt mała lub za duża najlepiej jak bedzie ok15 dag.

Wszystko oczywiście dla groszku--pale takim samym

Napewno przyczyna to powietrze i dawka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z regulacją poszedłem w skrajność.

Ustawiłem sterownik na najmniejsze parametry.

PRACA:

czas podawania 1 s

czas przerwy 44 s

max bieg dmuchawy

Zobaczę jakie będą efekty.

Nie wiem tylko jakie będą miały wpływ takie ustawienia na na silnik, przy tak dużej częstotliwości włączeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

Mam pytanie i jak udało sie panu zwalczyć sadzę, Ja posiadam piec żeliwny tej firmy i też walczę z sadzą i praktycznie tylko z nią. Mam sterownik st-37 nadmuch 6 w skali 10, podawanie 5 s co 5 minut, palę mieszanka miału z groszkiem (50/50). praca w podtrzymaniu to 5 s. co 40 minut /wynika to ze sterownika pokojowego auraton-inaczej nie spalony węgiel przesypywał by się do popielnika-przedmuch w podtrzymaniu jedynie przy podaniu ustawiłem na 2 minuty więcej się nie da/, temp w salonie 22,5 do 23,25 - zasobnik starcza na 3,5 doby, piec do czyszczenia po 3 dniach. Mam zawór 3 d tylko lekko skręcony temp na piecu 56 stopni, histereza 2-3 stopnie, komora w środku wyłożona cegłami szamotowymi co powoduje że przy tak mocnym nadmuchu temp spada dodatkowo tylko max o 2-3 stopnie. dom jest z końca lat 80, ocieplony styro 8 cm, nowe okna powierzchnia tak około 160 m2, jedna pompa w całym układzie. Paliłem już wszystkim łącznie z groszkiem, miałem ekogroszkiem, pelletem. Pelet przy takim nadmuchu zapalił mi się w zbiorniku więc potem mieszałem go z groszkiem, sam miał mam za bardzo spiekliwy więc robiły sie zatory, groszek się blokował bo zdarzały sie duże kawałki i wychodzi na to że tylko ekogroszek i mieszanka eko z miałem i nie czeski bo to dziadostwo miałem w pierwszym sezonie i to była sadza po 1 dobie. generalnie nie ważne czym pale sadza jest zawsze. Ojciec robił na kopalni i podpowiedział mi żeby szukać węgla jak najbardziej błyszczącego (najlepiej wypłukany-zauważ że większośc pseudo eko jest matowa a jak pojedziesz na sklad i zobaczysz dobry węgiel orzech to każdy kawałek sie błyszczy) wtedy sadzy jest mniej i musi byc jak najmniej dymu (brzydkiego czarnego) - stąd kombinowałem też z różnego rodzaju deflektorami i jest to jakieś rozwiązanie ale to dopracuje w przyszłym sezonie. no i jeszcze robiłem eksperyment z racji że w tym piecu są 2 paleniska to mam trochę orzecha i wybralem mniejsze kawałki /takiej granulacji jak groszek/ i spalałem je przez podajnik i najlepsze jest to że mniej kopcił :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Od listopada występują u mnie problemy ze spalaniem. Zdążyłem przetestować 5 gatunków węgla tj. 3 rodzaje ekogroszków, groszek, miał. Cały czas mam problem z nadmiarem sadzy w piecu i kominie. Ustawienia są już skrajne: podawanie 1s, przerwa 90s, dmuchawa 2 st. Sterownik chyba jest wadliwy, na 9 biegów ma praktycznie 4. Problem jest w dawce podawanego paliwa w czasie. Jeden cykl podania węgla jest około 2s. (Zastosowano jednostopniowy reduktor o przełożeniu ~45, gdzie w innych piecach czas cyklu wynosi od kilkunastu do kilkudziesięciu sekund, a przełożenie od 300 do 1200). Proszę użytkowników kotłów "Spaw-Metu" o informację ilu stopniowy i o jakim przełożeniu macie zastosowany reduktor. Będę wdzięczny za informacje, ponieważ kocioł spala duże ilości węgla, strasznie dymi, nie dopala węgla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, wiesz co z twojego opisu wynika, że masz za mały nadmuch - ewentualnie to wina opału - nawet najlepszy eko jeśli kupisz workowany to on jest przeważnie mokry (mokry= sadza) ja opała kupowałem w lipcu a i tak zawsze ten pod spodem jest bardziej wilgotny. W sterowniku techa st-37, który mam zamiast oryginalnego w ustawieniach serwisowych mam wybór wentylatora /wybór pomiędzy 0 a 1-chodzi o typ/. Jeśli wybiorę niewłaściwy to tak się właśnie dzieje że wentylator chodzi tak samo na 4 pierwszych biegach i trochę szybciej na następnych. Mam też pytanie czy masz kratkę nawiewną /czy coś w tym stylu/ ze świeżym powietrzem bo może brakuje po prostu tlenu (ja w zeszłum sezonie doprowadziłem przez ścianę rurka odpływową fi 50 mm pod sam wentylator, wg zaleceń taka kratka powinna mieć połowę przekroju komina a mój komin jest 14x20 cm). Nie widziałem na żywo tego pieca co ty masz czyli stalowego ale uwierz mi że żeliwnego na 2 stopniu nadmuchu nie rozgrzejesz- czy zamontowałeś jakiś deflektor?? Na zdjęciach na stronie producenta widać że w twoim piecu jest duża płyta paleniska tak jak w żeliwnym tak więc trzeba w to cudo dmuchnąć żeby się wszystko się dobrze spaliło. U mnie zauważyłem /chcąc robić tak jak doradzają w internecie-czyli mały nadmuch żeby nie wydmuchać ciepła/ że tłok podawał za grubą warstwę węgla i na małym nadmuchu zaczynało się kopcić. Znalazłem nawet taki post w necie gdzie gościu wymyślił że wstawi sobie kątownik żeby spłaszczyc tą dawkę paliwa. Myślę że nie w długości podania jest problem bo zawsze możesz wydłużyć czy to przerwę czy też czas podawania. Piszesz że dymi, jaki masz płomień (kolor i wysokość)--czy dymi z płomienia bo ja tak miałem jak kupiłem z leroya czeski eko - śmierdziało siarką i dymiło po 1 dobie piec zarastał sadzą. Mieszanka którą paliłem w tym sezonie podobnmo jest z KWK kazimierz-Juliusz, sadza tak po 3 dobach a mój rekord to tydzień. No i jeszcze jedna sprawa u mnie w cąłej piwniocy bardzo długo było strasznie ciepło od tego pieca bo tak jak mówię mam mocniej nadmuch puszczony a blacha tak gdzie jest popielnik była niedokładnie zabepzpieczona szamotem. Pooglądałem u konkurencji jak to wygląda i ten piec powinien być zaizolowany wełną do samego dołu - wiem co mówię bo tak zrobiłem -wełna firerock w płytach i od razu mniejsze straty ciepła do pomieszczenia. No i jeśli dymi z węgla nie palącego się to można /przynajmniej u mnie jest taka możliwość zasłonić jakąś blachą pierwsze otwory w palniku od strony nadmuchu (to też doradzano w necie). i jeszcze jedna rzecz u mnie w miejscu gdzie przykręcony jest wentylator po jego odkręceniu jest taka półka pod palnikiem, gdzie co jakiś czas zbiera się syf=popiół i miał, jeśli też tak masz to trzeba to czyścić bo wydajność nadmuchu strasznie spada jak się tam nazbiera, i jeszcze jedna rzecz ja mam wentylator wyposażony w taką klapkę w środku, ona blokuje przepływ powietrza, jesli też ją masz to wentylator na 2 stopniu nadmuchu ledwo ją podnosi. Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Proszę o podanie mi jaki jest zamontowany reduktor do napędu podajnika. Powinna na nim być zanitowana tabliczka znamionowa. Jeżeli jej nie ma to pozostaje tylko odkręcenie tylnej obudowy podajnika i sprawdzenie ile czasu trwa jeden obrót wałka na wyjściu z przekładni. Powietrza na II biegu jest wystarczająco dla groszku, może nawet zbyt dużo, gdyż końcówki jasno-żółtego płomienia od chwili podania dawki paliwa przez około 50 s mają kosmyki czarnego koloru, a wirujący płomień w komorze spalania staje się czerwony. Mniejszej dawki już podać się nie da. Dlatego bezwzględnie należy zwiększyć do kilkudziesięciu sekund czas podawania dawki, która w moim podajniku zostaje podana w ciągu około 2 s, aby nie było zakłócenia procesu spalania.

Odnośnie dmuchawy zrobiłem pomiar poboru mocy na poszczególnych biegach: I-13 W, II-26 W, III-34 W, IV-42 W, V-47 W, VI do IX-51 W. Jak widać około 50% mocy dmuchawy przypada na II bieg. Najlepiej dla prawidłowego doboru ilości powietrza powinno się zastosować płynną regulację obrotów dmuchawy. Dlatego zakupiłem nowy sterownik z PID-em i płynną regulacją obrotów. Będę go testował w następnym tygodniu. Kupując kocioł CO, który ma palić od miału do groszku, musi się dać wyregulować dla każdego paliwa. Chyba, że producent dokładnie określił rodzaj paliwa i kopalnię z której należy go wydobyć.

Proszę o info użytkowników kotłów produkcji Spaw-Metu o podanie przełożenia zastosowanego reduktora.

Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w załączeniu zdjęcia tej tabliczki znamionowej, mam nadzieję że znajdziesz to co cię interesuje. Jak zamontujesz ten sterownik z PID to z miłą chęcią prosiłbym o jakiś komentarz i uwagi, bo sam się nad takim zastanawiałem ale wtedy jak kupowałem st 37 nie miałem odpowiednich funduszy na ten luksus, napisz też przy okazji co to za ster i za jaką kasę. Co do koloru płomienia to własnie wszędzie na necie piszą że powinien być czerwony, ja jak ustawiłem taki nadmuch że miałem czerwony płomień to po pierwsze nei mogłem rozgrzać pieca /bardzo długo to trwało/ a po drugie na końcu płomienia był właśnie dym, dlatego u mnie płomień jest bardziej żółty /według wszystkich internetowych poradników taki nie powinien być -to oznacza za dużo powietrza ale u mnie się to sprawdza, bo takie mocne dmuchanie powoduje że piec po powrocie ze stanu podtrzymania potrzebuje 2-3 podań dawki żeby powrócić do podtrzymania. Taki stan osiągnłaem przez wyłożenie komory cegłami szamotowymi - niestety sadza i tak jest. Jeśli jeszcze chciałbys jakoś usprawnić swoją instalację to polecam ci regulator pokojowy - u mnie działa to mniej więcej tak że piec chodzi 3 godziny i potem trzy godziny jest w podtrzymaniu podając 5 s co 40 minut /wiem wtedy kopci i to jest problem zwłaszcza ze st-37 nie ma przedmuchów/. Pozdrawiam

post-48770-0-51290400-1362317403_thumb.jpg

post-48770-0-24285600-1362317428_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Zdjęcie dotyczy wyłącznie danych zastosowanego silnika. Reduktor (przekładnia ślimakowa) to jest ta użebrowana obudowa aluminiowa. Jeżeli byś odkręcił tylną (czarną) pokrywę, to zobaczysz (płaskownik na trzpieniu) mechanizm korbowy. Ustaw na sterowniku czas podawania najpierw na 1 sec, później na 2 sec; 3 sec i zaobserwuj jaką część obrotu wykonuje ten trzpień w poszczególnych przedziałach czasu. To pozwoli w przybliżeniu oszacować i obliczyć przełożenie przekładni. Przyjmij do obliczeń nominalną prędkość obrotową silnika 1440 obr/min. Powinieneś również dostać przy zakupie DTR-kę i kartę gwarancyjną reduktora, gdzie powinno być określone przełożenie, oraz ilość obrotów na wyjściu z przekładni. Kiedy zakupiłeś ten kocioł? Jeżeli w ubiegłym roku to myślę, że będziesz miał przekładnię o przełożeniu około i=45. Dokumentacja z kolei podaje przełożenie i=80 , prędkość obrotowa na wyjściu 18/obr/min.

Co do płomienia, to powinien on być żółty, bez gwałtownych zawirowań koloru czerwonego i czarnych końcówek, aby zapewnić spalanie całkowite i zupełne paliwa. Zauważ, że kocioł najbardziej dymi w momencie podawania paliwa, gdy występuje gwałtowne wrzucenie dawki paliwa. Dlatego ustawiłem podawanie na 1 s. przerwę w podawaniu na 90-100 s, dmuchawę na 2 bieg. Te ustawienia pozwalają na spalanie węgla z najmniejszą ilością sadzy w kotle. Jest faktem, że najbardziej dymi po zakończeniu pracy, po wyłączeniu dmuchawy i w okresie podtrzymania. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja kocioł zakupiłem w 2010 r. wg dokumentacji mam motoreduktor firmy Ewmar-ness z Sosnowca, silnik jest besela z Brzegu, dane z dokumentacji to moment obrotowy 70 Nm, prędkość obrotowa 18 obr/min, przełożenie całkowite 80 czyli mamy tą samą dokumentację więcej danych jest na stronie producenta Ewmar, znajdziesz tam też wentylatory z pieców spaw-metu. POzdrawiam i jak tam nowy sterownik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Od 4 dni testuję sterownik "Perfekt T" z oprogramowaniem 1.41.tY oraz PID-em. Sterownik wymagał zabudowania kontaktronu do pozycjonowania tłoka (bardzo proste do wykonania samodzielnie). Dodatkowo wykonałem nowy ruszt w palniku (zmieniłem położenie i średnice otworów nadmuchowych) ze względu na duże zanieczyszczenie komory wentylatora drobinami miału i popiołu. Efekty były widoczne już po pierwszej dobie. Mniejsze spalanie węgla (około 20 -24 kg węgla/dobę), zasadniczo spadła ilość sadzy w piecu (cienka warstewka na wymienniku), mniejsza temperatura na czopuchu ( nowy sterownik umożliwia procentowe, precyzyjne ustalenie nadmuchu powietrza). Problemem pozostał jednak czas podawania paliwa. Sterownik podaje jedną dawkę (jeden skok tłoka) w krótkim czasie tj. około 3 s. Pozostaje jeszcze zmienić reduktor.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.