Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Warmet 200 Ceramik 18,5Kw Kilka Wątpliwości


legol1

Rekomendowane odpowiedzi

Sory pomyłka, oczywiście palimy od dołu.!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się do tego tematu.Mam taki problem. Wstawiliśmy do starego konina metalową rurę i od tej pory mam problem z ustawieniami pieca w żaden sposób nie mogę dobrać tych ustawień. Jestem kobietą no i temat palenia w piecu jakoś mi nie leży ,a jestem zmuszona to robić. Może coś bliżej o i piecu i instalacji. Piec Kostrzewa Ceramik 200 13 kw dmuchawa Wp 17, sterownik st 24 komin przekrój komina 160mm i 11 metrów wysokości, dopływ powietrza do kotłowni przez uchylone okienko. Instalacja: grzejniki żeliwne( może z 200l wody w instalacji) , powierzchnia do ogrzania 100m2, dom nieocieplony, palę głównie węglem. W tej chwili mam ustawione na kotle 65stopni, dmuchawa na 4 lub 5 max min na 2 z przedmuchów nie korzystam, reguluję temperaturę zaworem, na grzejniki z pieca obecnie wychodzi woda 50- 52 stopni. W kotle zbiera się sporo sadzy a w komorze załadunkowej jest smoła wymiennik suchy.Wkurza mnie ta smoła co zrobić, żeby było jej mniej. Może ktoś coś poradzi i trochę podpowie co robić z tymi ustawieniami.Mam też jeszcze jedno pytanie . Czy czopuch musi być mocno gorący jak tak to do ilu stopni?U mnie często jest taki że przez moment można dotknąć ręką, nie mam termometru ,ale jak coś to kupię i zamontuję. Czy słabszy ciąg może być od słabo ogrzanego komina? Boję się mocno nastawić dmuchawę żeby komin się nie zapalił. Mam nadzieję że ktoś mi udzieli jakiś sensownych rad jak zabrać się do tego nieszczęsnego palenia.

Napisz coś więcej o wstawianiu tej rury w komin. Z jakiego to było powodu zrobione ? Czy jest możliwość, że jest ona chłodzona jakimś dużym ruchem powietrza w kanale, w który została wstawiona ? Jak jest ona zamontowana i "obrobiona" na górze i na dole ? Tyle pytań, bo jak jest wszystko OK., to ciąg powinien być w niej niesamowity. Na smołę przy takim paleniu jak obecnie nic nie poradzisz. Możesz co najwyżej co jakiś czas przepalić drewnem czy nawet węglem od góry, czyli z otwartą klapką oddymiającą komorę załadowczą. Chcąc palić cały czas od góry trzeba zaślepić otwór na dole, którym ogień wpada za pierwszą przegrodę i ruszt za tą przegrodą. I odpalać w kotle zasypanym gdzieś do 2/3 wysokości, oczywiście na górze węgla. Klapa oddymiająca otwarta. Tylko trzeba obserwować, czy górne drzwiczki załadowcze zbyt mocno się nie rozgrzewają. Nadmuch ustawić taki, żeby płomień był spokojny i niezbyt długi, właśnie ze względu na te drzwiczki nad zasypem i klapkę oddymiającą. Zbyt mocne ich nagrzewanie może trwale je uszkodzić. Oczywiście moją radę należy stosować z dużą ostrożnością i najlepiej przy próbach mieć kocioł pod stałym nadzorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rura wstawiona z powodu nieszczelności komina spowodowa pożarem sadzy.Rura z blachy 1,2 długość 11,5 m na górze zakończona dyfuzorem/www.bestkomin.pl/pl/p/ZAKONCZENIE-KOMINA-DYFUZOR-STOZEK-180-mm-USTNIK-18/2794 na którym założono daszek żeby nie leciała woda do rury podczas deszczu. Kanał w starym kominie był 14na 24. komin został frezowany do średnicy 180 i włożona rura 150. Na dole jest wyczystka szczelnie zamykana ,rura zakończona skraplaczem. Taki chyba typowy zestaw kominowy. Nie wiem czy dobrze myślę ale może za mało podaję powietrza bo czopuch jest niezbyt gorący nie mam na nim termometru jak czopuch gorący to zauważyłam że ciąg jest lepszy, lub jest problem w tym że wylot z pieca czyli chyba tzw kruciec ma 140-150 to jest powiększone redukcją do 160 bo tyle średnicy ma rura w kominie. Z Kostrzewy pan mówił że wystarczy rura 140 mm   bo tyle jest na wyjściu z pieca.Patrzyliśmy że teraz większość pieców ma 160-180 i w razie zmiany pieca znów może być problem.Za palenie od góry chyba nie będę się brała odpuszczę to sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komin i podłączenie jest w porządku i z dużym zapasem jak na taki kocioł. U mnie na podobny siedzi rura 13 cm i wysokości 8 m. Problemem jest kiepskie spalanie w kotle. Dużo by o tym pisać. Jak dmuchawa dmucha, to masz tam jakiś płomień i wtedy komin się ogrzewa i ciąg się poprawia jak dmuchawa stop, to i spalanie się psuje i ciąg słabnie. Ogólnie kocioł niedopracowany a przeróbki niby proste ale nie każdy bez doświadczenia sobie poradzi. Jeżeli w dmuchawie jest klapka zamykająca jej kanał po wyłączeniu, to można zrobić jakiś ogranicznik, który sprawi, że nie będzie się ona domykała do końca i przez cały czas jakaś niewielka ilość powietrza będzie podtrzymywała płomień w kotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też o tym myślałam, że podstawię jakiś przedmiot bezpośrednio pod te zakrętki na dmuchawie tak żeby klapka nie domykała się do końca jakieś 0,5 cm.Szczerze boję się trochę żeby nie zagotować wody.

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką regulowaną na wysokość podstawkę pod owe śrubki sam kiedyś stosowałem. Metodą prób i błędów trzeba tą szczelinę dobrać i na początek stosować jak jesteś w domu. Raczej podgotowywania bym się nie obawiał. A szamoty jeszcze w kotle są ? Czyścił ktoś przestrzeń między nimi a ścianką wymiennika, gdzie niby ma dmuchać tzw. powietrze wtórne ?

 

Ten daszek nad rurą też nie jest raczej potrzebny i może trochę osłabiać ciąg. A co do przeciągania temperatury na kotle, to możesz na sterowniku zmniejszyć o 2-3 stopnie temp. zadaną.

post-21362-0-56291900-1516963149_thumb.jpg

Edytowane przez SONY23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt daje wycięcie w daszku otworu.

Mi do wkładu kwasowego 240x120dali w komplecie daszek kopertowy.

Ciąg nie był rewelacyjny.

Szlifierką odciąłem samą górę tak z 10 cm.

Mam i trochę daszku i ciąg.

RCK ustawione na 18 i jak się pali to go otwiera.

Zresztą jak jest ustawiony na 25 i w piecu się rozpala to też RCK się otwiera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką regulowaną na wysokość podstawkę pod owe śrubki sam kiedyś stosowałem. Metodą prób i błędów trzeba tą szczelinę dobrać i na początek stosować jak jesteś w domu. Raczej podgotowywania bym się nie obawiał. A szamoty jeszcze w kotle są ? Czyścił ktoś przestrzeń między nimi a ścianką wymiennika, gdzie niby ma dmuchać tzw. powietrze wtórne ?

 

Ten daszek nad rurą też nie jest raczej potrzebny i może trochę osłabiać ciąg. A co do przeciągania temperatury na kotle, to możesz na sterowniku zmniejszyć o 2-3 stopnie temp. zadaną.

Szamoty są wszystkie trzy, piec raczej czyszczony jak należy nawet dzisiaj wyjmowałam pierwszy szamot poczyściłam szczotką drucianą za tym szamotem i na samym dole tam gdzie ruszt jest za dolnym szamotem też wszystkie otwory w ruszcie czyściutkie i drożne. Przed każdym paleniem przeciągam tam też długim nożem i trochę skrobię. A tak w ogóle na koniec poprzedniego sezonu piec był wyszlifowany na błysk prawie do gołej blachy. Po 4 sezonach palenia był prawie jak nowy. Teraz gdy jest ta rura nie mogę jakoś tego wszystkiego ustawić.Zamówiłam termometr na czopuch to może mocniej nadmuch będzie można dać bo na chwilę obecną nie wiem jaka jest temperatura spalin i trochę się boję dać więcej powietrza. Mam nastawione na 4 bieg max i na 3 min dmuchawa wp117. Na kotle 63 stopnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt daje wycięcie w daszku otworu.

Mi do wkładu kwasowego 240x120dali w komplecie daszek kopertowy.

Ciąg nie był rewelacyjny.

Szlifierką odciąłem samą górę tak z 10 cm.

Mam i trochę daszku i ciąg.

RCK ustawione na 18 i jak się pali to go otwiera.

Zresztą jak jest ustawiony na 25 i w piecu się rozpala to też RCK się otwiera.

Też chyba trzeba będzie wyciąć jakieś kółko na środku w tym daszku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czego tu się bać, jak potrzebujesz cieplej to daj więcej powietrza i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką regulowaną na wysokość podstawkę pod owe śrubki sam kiedyś stosowałem. Metodą prób i błędów trzeba tą szczelinę dobrać i na początek stosować jak jesteś w domu. Raczej podgotowywania bym się nie obawiał. A szamoty jeszcze w kotle są ? Czyścił ktoś przestrzeń między nimi a ścianką wymiennika, gdzie niby ma dmuchać tzw. powietrze wtórne ?

 

Ten daszek nad rurą też nie jest raczej potrzebny i może trochę osłabiać ciąg. A co do przeciągania temperatury na kotle, to możesz na sterowniku zmniejszyć o 2-3 stopnie temp. zadaną.

 

Szamoty są wszystkie trzy, piec raczej czyszczony jak należy nawet dzisiaj wyjmowałam pierwszy szamot poczyściłam szczotką drucianą za tym szamotem i na samym dole tam gdzie ruszt jest za dolnym szamotem też wszystkie otwory w ruszcie czyściutkie i drożne. Przed każdym paleniem przeciągam tam też długim nożem i trochę skrobię. A tak w ogóle na koniec poprzedniego sezonu piec był wyszlifowany na błysk prawie do gołej blachy. Po 4 sezonach palenia był prawie jak nowy. Teraz gdy jest ta rura nie mogę jakoś tego wszystkiego ustawić.Zamówiłam termometr na czopuch to może mocniej nadmuch będzie można dać bo na chwilę obecną nie wiem jaka jest temperatura spalin i trochę się boję dać więcej powietrza. Mam nastawione na 4 bieg max i na 3 min dmuchawa wp117. Na kotle 63 stopnie.

Mój piec jest trochę inny niż ten ze schematu. Tak w ogóle to nie wiem czy i gdzie jest podawane powietrze wtórne. Klapa załadunkowa od góry, cały szczelnie zamknięty. W przednich drzwiczkach tych od popielnika nie ma żadnej klapki do uchylania. SDS ceramik 200 12,5 Kw. Nie wiem jakiś dziwny piec się trafił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie zmienia faktu,że patent z podstawką pod śrubki można zastosować. Mam bardzo podobny kocioł, pali się bez dmuchawy i do rury łączącej kocioł z kominem ręki bym nie przyłożył, bo może przypiec... Dopiero jak węgiel jest skoksowany rura robi się bardziej przyjazna... Jesteś teraz w domu to możesz sprawdzić jak się sprawdzi.

Może taki ?

post-21362-0-99999700-1516990693_thumb.jpg

Edytowane przez SONY23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drzwiczki od popielnika takie też bez żadnych klapek zamykane na głucho, klapa od zasypu nie pod kątem tylko na górze przed wyczystką więc zasyp muszę podawać z góry tak jak u ciebie w awatarze, środek chyba jak w tym zielonym. dzisiaj lepszy ciąg bo lekki wiatr jest był moment że tak się rozbujał że aż coś zabulgotało w kotle ,a może on zapowietrzony jest nie wiem bo przy 68C to woda się nie gotuje.Albo za szybko nabierał temperatury i na rusztach wodnych zagotowało, przez pompkę na 100% też poleciało powietrze z pieca do instalacji bo wiem jak to wygląda.Nie wiem co o tym wszystkim myśleć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz zapewne kocioł SDS ceramk.

 

 

 

A ten wzrost temperatury był przy normalnej pracy kotła, czy przy podstawce pod klapkę dmuchawy ? Bulgotanie w kotle przy takiej konstrukcji to nic nadzwyczajnego. Jeżeli instalacja jest poprawnie wykonana to "powietrze" nie poleci na kaloryfery tylko do naczynia wzbiorczego i nic się nie zapowietrzy. Problemem jest konstrukcja kotła. Komora załadowcza a w szczególności powierzchnia rusztu jest zbyt duża do palenia węglem, chyba że grzejemy z 300 m²... Producent dlatego wstawił dmuchawę i sterownik. Jak ciepło niepotrzebne, to dmuchawa stop i opał się kisi a komin i wymiennik zarasta sadzą. U siebie do palenia samym węglem wstawiam metalową przegrodę od strony drzwiczek popielnika, która zmniejsza komorę o połowę. Tzn. przy ruszcie jest to połowa a w górę już się rozszerza. Pali się wtedy na dole dużo mniej węgla. Kocioł nie musi być hamowany tylko cały czas pracuje. Ale na 100 metrowy dom i tak jest zbyt mocny do pracy ciągłej. Popatrz na wpis 544 w tym temacie https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16245-palnik-do-spalania-dymu-wasze-opinie/page-28

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Może jest za (czysto) za tą dolną cegłą na ruszcie.

jak słabo dmucha to powietrze przewietrza kocioł, jak dmuchnie mocniej to podgotowywuje ,miałem podobnie

kol.SONY23 dobrze pisze zmniejsz powierzchnie rusztu ja wstawiałem cegły szamotowe od strony dzwiczek(rusztowanie tylko pogrzegaczem od spodu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz zapewne kocioł SDS ceramk.

 

 

 

A ten wzrost temperatury był przy normalnej pracy kotła, czy przy podstawce pod klapkę dmuchawy ? Bulgotanie w kotle przy takiej konstrukcji to nic nadzwyczajnego. Jeżeli instalacja jest poprawnie wykonana to "powietrze" nie poleci na kaloryfery tylko do naczynia wzbiorczego i nic się nie zapowietrzy. Problemem jest konstrukcja kotła. Komora załadowcza a w szczególności powierzchnia rusztu jest zbyt duża do palenia węglem, chyba że grzejemy z 300 m²... Producent dlatego wstawił dmuchawę i sterownik. Jak ciepło niepotrzebne, to dmuchawa stop i opał się kisi a komin i wymiennik zarasta sadzą. U siebie do palenia samym węglem wstawiam metalową przegrodę od strony drzwiczek popielnika, która zmniejsza komorę o połowę. Tzn. przy ruszcie jest to połowa a w górę już się rozszerza. Pali się wtedy na dole dużo mniej węgla. Kocioł nie musi być hamowany tylko cały czas pracuje. Ale na 100 metrowy dom i tak jest zbyt mocny do pracy ciągłej. Popatrz na wpis 544 w tym temacie https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16245-palnik-do-spalania-dymu-wasze-opinie/page-28

Ten wzrost temperatury bez podstawki . Piec złapał po prostu mocny ciąg, szybko podnosiła się temperatura na piecu i w pewnym momencie woda w piecu jakby przewróciła się jak spokojnie dochodzi do zadanej temperatury to nic się nie dzieje.Dziś sprawdziłam na zimno grzejniki , odkręcałam po kolei odpowietrzacze i nie było powietrza, wczoraj grzały wszystkie po całości. W sumie to stara instalacja a piec pewnie za silny chociaż w instrukcji podają 90-160 metrów do ogrzania..Zaciekawiło mnie to zmniejszenie rusztu może coś pokombinuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Może jest za (czysto) za tą dolną cegłą na ruszcie.

jak słabo dmucha to powietrze przewietrza kocioł, jak dmuchnie mocniej to podgotowywuje ,miałem podobnie

kol.SONY23 dobrze pisze zmniejsz powierzchnie rusztu ja wstawiałem cegły szamotowe od strony dzwiczek(rusztowanie tylko pogrzegaczem od spodu)

Dzięki za sugestię z tym zmniejszeniem rusztu. Czy te cegły wstawić blisko tej klapy z przodu na dole? Jak to ma wyglądać? Cegła na cegle i ile tych cegieł  tam umieścić? Ja palę od dołu, czy nie będzie to przeszkadzało w rozpalaniu? Jak to ma wyglądać? Może jakiś rysunek? U mnie będzie ciężko z rusztowaniem od spodu bi mam ruchomy ruszt i bardzo małe przestrzenie ,chyba że jakimś drutem to robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz w domu jakiegoś chłopa albo znajomego ślusarza, czy coś w tym rodzaju ? Najlepiej zrobić metalowy. Przy odpowiednim wykonaniu wstawia się po prostu kawałek dogiętej blachy na ruszt i można palić i rozpalać czy rusztować po staremu. Ale na upartego można zrobić i z cegieł. Na dole postawić coś jak nóżki na ruszt wodny, żeby dało się rozpalać i rusztowanie mogło pracować a wyżej na to zakładasz cegłami w miarę szczelnie ściankę nad drzwiczkami . Dobrze by było gdyby taka ścianka nie była idealnie w pionie tylko delikanie rozszerzała się u dołu, tzn. otwór na węgiel był szerszy przy ruszcie niż wyżej. Dzięki temu lepiej opada i się nie zawiesza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest taka.Chłop jest lecz nie w Polsce.Tak w ogóle to mieszkam w bloku.Dom jest mojej mamy która ma 88 lat.Zamieszkałam z nią bo strach ją samą zostawić. Do kotłowni ma zakaz wchodzenia. Jest sporo opału to pomyślałam że może będzie trochę taniej jak gazem i tak już trzecią zimę kotłuję ten piec. Dzisiaj jak spokojnie palę dmuchawa na 4 biegu to na razie jest wszystko ok. Piec powoli dochodzi do zadanej temperatury i nic się nie dzieje. Grzejniki rano na zimnym odpowietrzałam ale wszystko było ok powietrze nie wychodziło tylko od razu woda leciała. Przed rozpaleniem jeszcze odkręciłam śrubkę w pompie i tam trochę powietrza syknęło, spuściłam trochę wody i zakręciłam. Na razie pali się bez sensacji. Kominiarz jak czyścił stary komin ten z cegły to mówił że palone było dość dobrze bo sadza była suchutka i tak ogólnie to dużo jej nie było .Teraz mam zamiar czyścić ten komin trochę częściej kupiłam zestaw do czyszczenia od dołu bo przecież na dach nie wlazę hahaha. Mam nadzieję że się da to jakoś zrobić. A kominiarz poprawi jeszcze ze 2 razy bo po tym zapaleniu się sadzy to boję się mocniej palić.Zamówiłam też termometr na czopuch to przynajmniej będę wiedziała jaka temperatura spalin idzie do rury. Szczerze mówiąc to jestem tzw "techniczna" i sama go zamontuję. Dziękuję za rady pomyślę jeszcze nad tym zmniejszeniem rusztu. Na razie reguluję to podając mniejsze ilości opału nie zasypuję całego pieca myślę że to też jest jakiś doraźny sposób tym bardziej że na podwórku jest dość ciepło.

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno pytanie . Co myślisz na takie zmniejszenie rusztu jak w 42 poście tego tematu. Tam jest rysunek ale nie wiem jak go tu wstawić. Od strony dzwiczek popielnika po obu bokach pieca po jednej cegle a pomiędzy nimi na płasko jedna cegła 6 cm grubości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, żeby nad rusztem od strony drzwiczek popielnika było jakieś dojście do rozpalania z drugiej strony jak zostanie odkryty ruszt tom dmuchawa popchnie tamtędy powietrze w górę zasypu. Ja mam tam na ruszcie blachę, która go zasłania i blokuje ten ruch powietrza. Cegły nie są drogie i kombinuj... A ciąć szlifierką kątową potrafisz ? Jeżeli tak to potrzebna jeszcze tarcza do cięcia betonu diamentowa i jazda... No i wysokość tej ścianki to przynajmniej z 30 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam sąsiada co ma szlifierkę i dotnie.A może nie będzie trzeba docinać, może dopasuje się zobaczymy. Która ścianka ma mieć 30 cm? Boczne? czy przednia? Cegły szamotowe kupię w Castoramie. Cienkie to mam w zapasie bo zdarzało się już 2 razy że pękła po połowie i musiałam wymienić .Są tanie i akurat takie jakie u mnie na wymienniku wiszą nic nie trzeba kombinować tylko wyjąć i włożyć. Koszt takiej cegły to niespełna 3 zł przynajmniej tyle płaciłam rok temu.

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 30 cm to wysokość ścianki od powierzchni rusztu. Myślę, że wyżej żar nie dochodzi ? Jeżeli żar dochodzi wyżej to i ściankę trzeba układać wyżej. I ścianka ma być tylko od strony drzwiczek popielnika czyli na przedniej ściance. A jej grubość to pewnie jak szerokość cegły czyli jakieś 11-12 cm.

Edytowane przez SONY23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.