Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Ostatnio zainstalowałem nowy piecyk w swoim domu. Fachowiec dał jakiś zbiornik(chyba10l) obok pieca wraz z dwoma zaworami bezpieczeństwa. Ten zbiornik to chyba jakiś wyrównawczy czy coś takiego(nie znam się). Kiedyś na starej instalacji nie było żadnych problemów a teraz, teraz mam problem z ciśnieniem. Kazał mi na zimnym piecu uzupełnić wodę w centralnym aż ciśnienie wzrośnie do 1,2 bara. Zapaliłem w piecu a tu zonk, ciśnienie na 60 stopniach wynosiło już 2 bara, woda leciała z zaworów (WTF?). Jakoś to opanowałem.. Ale problem istnieje cały czas. Teraz na zimnym piecu mam moze 0.2 bara, a gdy rozpalam powoli wzrasta ciśnienie. Najgorsze jest to że gdy osiąga już nawet 60 stopni to ciśnienie wskazuje 1,5 bara i z zaworów zaczyna lecieć woda. 70 stopni, już gdzieś 1,8-1,9 bara(masakra). Pompka na pierwszym biegu. Lece na strych, w grzenikach syczy( zapowietrzone), musze dolewać wode. Gdy to robie znowu wzrasta ciśnienie. Mam 16 grzejników w domu. Piec 25kw, max cisnienie 1,5 bara. Kiedyś miałem ten zbiornik na strychu i nie było zadnych problemów a teraz jest w piwnicy, sa te zawory i cyrki swiata się dzieją. Prosze o pomoc bo tak się nie da funkcjonować. Kiedyś temperatura musiała osiągnąć 100 stopni żeby były problemy a teraz mam 60-70 stopni i ciśnienie wysoki, woda leci. Aż strach pomyśleć co się stanie jak temperatura wzrośnie mi do np 90 stopni (3-4 bary?!) ehh. Please, help me :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak, paliwo stałe. Chodzi o to, że miałem remont(strych) tam był kiedyś ten zbiornik i rurka do samej piwnicy(obieg otwarty) wszystko chodziło elegancko. Zrezygnowaliśmy z tego bo by szpeciło. Teraz czytam instrukcje do tego kotła, okazuje się że jest on dostosowany tylko do obiegu otwartego. Więc nie mam pojęcia dlaczego on mnie to zrobił na zamkniętym skoro ten kocioł nie ma prawa na tym dobrze działać. Można przecież było to jakoś ukryć, zamaskować. Nie wiem, może istnieje jakieś rozwiązanie ale teraz jedyne co mi przychodzi do głowy to rozwalenie połowy domu żeby znowu doprowadzić rure na strych i zrobić obieg otwary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy oprócz samego zbiornika nie wycięto przy okazji większości rur na strychu? Powrót do instalacji otwartej może być trudny i kosztowny. Zastanów się, czy nie prościej będzie wymienić naczynie przeponowe przy kotle na zdecydowanie większe. Wtedy skoki ciśnienia się zmniejszą. No i dołożyć do kotła zewnętrzną wężownicę schładzającą lub zawór (nie pamiętam nazwy), który wypuszcza z kotła gorącą wodę, a w to miejsce podaje zimną z wodociągu.

Ciekawe czy możesz ,,pociągnąć za odpowiedzialność" i obciązyć kosztami przeróbek autora tej fuszerki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie rurki ze strychu do piwnicy zostały usunięte. Jak mówiłem, był remont który właśnie się skończył i byłbym nieźle *** jeśli musiałbym znowu ciągnąć to wszystko na strych(pokój). Większe naczynie tzn? A w ogóle w tym zbiorniku ma się znajdować woda czy powietrze, bo na tą chwile jest on pusty. Na piecu 40 stopni, ciśnienie 0,8 bara. Na zimnym piecu ciśnienie 0,2 bara i rośnie wraz z temperaturą a z tego co słyszałem ma być cały czas na 1,2 bara góra do 1,5. Co to jest ta wężownica schładzająca? Zawory mam dwa, jeden na dole, między piecem a tym zbiornikiem, a drugi wyżej. Może fotki zrobie to wrzuce. Jak najbardziej, instalacja jest nowa, wszystko na gwarancji więc za ewentualne naprawy nic nie zapłacę.

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie używać wulgaryzmów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie rurki ze strychu do piwnicy zostały usunięte. Jak mówiłem, był remont który właśnie się skończył i byłbym nieźle *** jeśli musiałbym znowu ciągnąć to wszystko na strych(pokój). Większe naczynie tzn? A w ogóle w tym zbiorniku ma się znajdować woda czy powietrze, bo na tą chwile jest on pusty. Na piecu 40 stopni, ciśnienie 0,8 bara. Na zimnym piecu ciśnienie 0,2 bara i rośnie wraz z temperaturą a z tego co słyszałem ma być cały czas na 1,2 bara góra do 1,5. Co to jest ta wężownica schładzająca? Zawory mam dwa, jeden na dole, między piecem a tym zbiornikiem, a drugi wyżej. Może fotki zrobie to wrzuce. Jak najbardziej, instalacja jest nowa, wszystko na gwarancji więc za ewentualne naprawy nic nie zapłacę.

Jak nowa instalacja na gwarancji to gdzie jest instalator?. Montaż kotła do układów otwartych w układzie zamkniętym to pomysł co najminej głupi. Inny problem to czyj to pomysł jak twój to szkoda że instalator nie wybił Ci pomysłu z głowy, albo nie doradził zakupu kotła do układów zamkniętych i nie było by problemu, jak pomysł instalatora to.... poproś o pomoc innego bo ten może na kolejny głupi pomysł wpaść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zbiornik jest napompowany powietrzem/gazem? za ten zawór na zasilaniu to bym tego instalatora co najmniej ochrzanił. Jeżeli konstrukcja budynku nie pozwala na montaż otwartego naczynia to trzeba zastosować wymiennik płytowy i rozdzielić układ kotłowy (otwarty) i grzejnikowy (zamknięty)

Edytowane przez przemyslaw2ar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam instalację zamkniętą. Na zimnym piecu mam 0,75 bara ciśnienia, jak palę nigdy nie przekraczam 2 barów, przeważnie 1,5 mam. Zawór na piecu 2,5 bara i naczynie przeponowe dosyć duże więc ciśnienie nie rośnie gwałtownie. Może masz gdzieś instalację zapowietrzoną w okolicach naczynia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w podobnej sytuacji, czyli kocioł na paliwo stałe i instalacja zamknięta mam wahania cisnienia od 1,2 bara na zimnym kotle i instalacji do maksimum 2 barów (takie maksimum jak dotąd widziałem) przy grzejnikach, których już nie można było dotknąć 60-70 stopni i 85 stopniach na kotle. Zwykle grzeję słabiej i ciśnienie dochodzi do 1,8 bara. Swoją drogą, gdy było cieplej i grzałem słabiej to ciśnienie nie przekraczało 1,5 bara.

Nawet się zastanawiam, czy nie zmienić naczynia na większe lub czy nie dołożyć drugiego. Strzeżonego...

Kolega ZombQ powinien najpierw się troche oczytać w temacie i dopiero wtedy złapać instalatora za ,,klejnoty rodowe", bo to co widać wygląda nieciekawie. Chłopie, masz bombę w piwnicy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie ja się kompletnie na tym nie znam. Mówicie mi tu o takich rzeczach które pierwszy raz w życiu słyszę. Więc co ja mam teraz zrobić? Mówicie że ten zbiornik jest źle zamontowany? W ogóle to on jest pusty(nie ma w nim wody) czy gazu. Po prostu pusty. Zawór na dole puszcza wodę po osiągnięciu już gdzieś 1,4 bara. Ten na górze to nie wiem po co jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiornik ma być na odwrót. Teraz jest jakby do góry nogami. Ale jak mówisz że zawór przed zbiornikiem puszcza już przy 1,4 bara to nie rozumiem jaka ma być jego rola. moim skromnym zdaniem zawór min. 2 bary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten zbiornik można zamocować wentylem do góry i do dołu.

Ważne aby w nim było odpowiednie ciśnienie - jak w oponie samochodowej - w Twoim przypadku powinno być ok 1,2 bar ponadto pojemność tego zbiornika może być za mała.

Najpierw na zimno sprawdź ciśnienie w tym zbiorniku. ew upuść lub dopompuj do ok 1,2 bar.

Jeżeli będzie nadal lecieć woda z ZB podczas palenia to musisz policzyć pojemność instalacji i dobrać zbiornik.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ja to widzę tak:

0. Instalacja zamknięta ale brak wężownicy schładzającej - zainstalować wężownicę schładzającą na wyjściu z kotła.

1. Na zimnym układzie ustawić ciśnienie wody (poprzez wylewanie) nie większe niż 0,5 bar

2. Ustawić w zbiorniku ciśnienie powietrza na 0,8 bar (pomyśleć, że to opona od koła naszego samochodu i postępować jak z oponą).

3. Mazakiem przekreślić na zbiorniku napis 1,5 bar i napisać obok 0,8 bar

4. Dopuścić wodę do układu do wartości 0,95-1bar

5. Odpowietrzyć układ i grzejniki i ew. znowu dopuścić wodę (ma być 0,95-1 na zimnym).

6. Napalić w kotle i obserwować jak ciśnienie będzie się wahać w granicach 1-1,25 bar (jeśli rośnie bardziej to zbiornik za mały w stosunku do ilości wody w instalacji.

Nie może być tak, że ciśnienie w trakcie palenia skacze o 1 bar lub więcej, jak niektórzy koledzy mają (niech sobie też poprawią)

7. Kupić jakiemuś małemu dziecku prezent za 100 zł (kasa może być od instalatora za naukę).

8. Można jeszcze parę razy odpowietrzyć w przyszłości aż się przestanie zapowietrzać.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Veral ja już wiem że kolega ma 4 poziomy - czyli min 8-9m wysokości instalacji, tam potrzeba 1bar wstepnego,

ponadto próbuję od kolegi wydobyć jaka jest pojemność instalacji gdyż 18lNP to za mało.

 

Pozdrawiam

Nie przeszkadza, zmierzyć dokładnie wysokość instalacji i najwyżej się delikatnie skoryguje.

Rury na strych już wycięte, więc nie będzie tak źle, musimy się z wszystkim zmieścić do 1,5 bara na gorącym, więc pomierzyć trzeba.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.