Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Defro Akm 2 17Kw Zbyt Niska Temperatura W Domu


lukaszarch

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jestem przeszczęśliwym posiadaczem kotła defro akm 2 17kw. Posiadam zasobnik na wodę 250l. Instalacja jest zrobiona w układzie zamkniętym bez zaworu 4 drożnego. Jedynie posiadam zawór 3 drożny na podłogówkę. Palę groszkiem o kaloryczności 25-27. Dom ok 115 metrów kwadratowych parterowy bez użytkowego poddasza. Strop teriva plus 10cm styropianu i wylewka. To jedyna izolacja od góry. Wełny między krokwiami jeszcze nie mam. Dom zbudowany z pustaka 24cm plus styropian 14cm. Okna plastikowe. Problem polega na tym że jak do tej pory paliłem tylko w trybie letnim plus dodatkowo podłogówką i wystarczało. Mieszkam od 2 miesięcy więc przez ten czas wystarczało ogrzewanie jedynie podłogówką. Wczoraj zawitała zima i włączyłem ogrzewanie domu. Zauważyłem że temperatura w domu sięga jedynie 22 stopniom co moim zdaniem jest mało zważywszy na to że mróz był słaby. Zastanawiam się co będzie jeśli temperatura na zewnątrz spadnie do -20 stopni i więcej czy ja wówczas w domu będę miał 0 stopni albo trochę więcej. Dodam że na kaloryferach posiadam termostaty które są ustawione na 4 w 6cio stopniowej skali. Nie wiem co jest nie tak ale wydaje mi się że w domu powinno być dużo cieplej. Proszę o jakieś sugestie bo trochę mnie to martwi. Co robie nie tak? Czy ogrzewanie idzie w komin czy dach jest nieocieplony i są aż takie straty choć czytałem juz gdzieś że to niemożliwe bo 10cm styropianu na terivie to też już coś. A może jest to wina domu że nowo pobudowany i pierwsza zima jest taka bo wysycha i się wygrzewa?? Na oknach codziennie stoi woda na dole więc wnioskuję że budynek oddaje wilgoć i zostaje ona na oknach.

Załamka normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jestem przeszczęśliwym posiadaczem kotła defro akm 2 17kw. ............ Dom ok 115 metrów kwadratowych parterowy bez użytkowego poddasza. Strop teriva plus 10cm styropianu i wylewka. To jedyna izolacja od góry. Wełny między krokwiami jeszcze nie mam. Dom zbudowany z pustaka 24cm plus styropian 14cm. Okna plastikowe. ..... Dodam że na kaloryferach posiadam termostaty które są ustawione na 4 w 6cio stopniowej skali. Nie wiem co jest nie tak ale wydaje mi się że w domu powinno być dużo cieplej. Proszę o jakieś sugestie bo trochę mnie to martwi. Co robie nie tak? Czy ogrzewanie idzie w komin czy dach jest nieocieplony i są aż takie straty choć czytałem juz gdzieś że to niemożliwe bo 10cm styropianu na terivie to też już coś. A może jest to wina domu że nowo pobudowany i pierwsza zima jest taka bo wysycha i się wygrzewa?? Na oknach codziennie stoi woda na dole więc wnioskuję że budynek oddaje wilgoć i zostaje ona na oknach.

Załamka normalnie.

 

to co na czerwono to odpowiedź na Twoje pytanie

nowy wilgotny zimny dom

odkręć termostaty na 6

wietrz chałupę co godzinę przynajmniej jeśli nie częściej, intensywnie. nardzo intensywnie bo inaczej to co kolega mirekm71 pisze- bez chodzenia do lasu grzybki :(

górą zatrzymuje Ci ciepło styropian chociaż mogłoby być lepiej izolowane - skoro nie uzytkujesz poddasza to po zimie sugeruję rozwinąć na podłodze ze 20cm wełny dodatkowo - nie ma sensu izolować połaci dachu bo to drożej i niepotrzebnie.

Jak dom zacznie "łapać" temperaturę spalanie będzie spadać i poprawi się komfort cieplny- teraz masz dużo wilgoci i zimne ściany i przy 22st masz wrażenie że jest zimno- jak się domek wysuszy będziesz biegał w krótkich spodenkach przy tej temperaturze.

a poza tym to ten kociol 2 razy za duzy do tej chałupki no ale już się nim uszczęśliwiłeś więc na parę lat masz z głowy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informacje. Rzeczywiście ktoś mi powiedział że piec jest za duży do takiego niewielkiego domu. Jednak inna osoba powiedziała że wcale to nie jest źle ponieważ piec będzie chodził z zapasem mocy i porównał to do silnika diesla że niby diesel ma moc i daje sobie radę a benzyniak musi się wkręcać na obroty. Rozmawiałem z kilkoma hydraulikami i wcale nie mówili że piec jest aż tak przewymiarowany. Nie wiem nie jestem specjalistą wiem jedynie tyle że minimalny odbiór mocy trzeba zapewnić. Czyli wniosek jest taki że mam palić na maxa ile się da i wietrzyć dom. Czy to jedno nie zaprzecza drugiemu?? Ogrzewać dom a później go oziębiać???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oziębiać tylko pozbywać się wilgoci ze ścian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jest to może nie logiczne ale jeśli nagrzejesz dom na maksa i nie będziesz wietrzył to cała wilgoć zostanie w środku, co najgorsze w nie długim czasie będziesz miał grzyba w domu. Robi się to tak że najpierw grzejesz następnie na czas wietrzenia zamykasz termostaty wilgoć musi mieć gdzieś ujście.

Sam posiadam piec AKM II 22 i nowo wybudowany dom o pow 140m ale do ogrzania 200m z tym że w moim przypadku dom został postawiony i zadaszony w zeszłym roku i zimował na wiosnę tego roku były robione tynki dom oczywiście ocieplony 12cm styropianu na siany i okna trzy szybowe dwu komorowe, 20 cm wełny na ocieplenie dachu. W zeszłym tygodniu zacząłem ogrzewać i powiem szczerze że piec pochłaniał cały zasobnik węgla na dobę teraz jest coraz lepiej

zasobnik wystarcza na około 2, 2,5 dnia ( opalam miałem z dodatkiem groszku ). Grzeję dom i wietrze grzeje i wietrze pierwsza zima będzie kosztowna ;)

Edytowane przez konradob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informacje. Rzeczywiście ktoś mi powiedział że piec jest za duży do takiego niewielkiego domu. Jednak inna osoba powiedziała że wcale to nie jest źle ponieważ piec będzie chodził z zapasem mocy i porównał to do silnika diesla że niby diesel ma moc i daje sobie radę a benzyniak musi się wkręcać na obroty. Rozmawiałem z kilkoma hydraulikami i wcale nie mówili że piec jest aż tak przewymiarowany. Nie wiem nie jestem specjalistą wiem jedynie tyle że minimalny odbiór mocy trzeba zapewnić. Czyli wniosek jest taki że mam palić na maxa ile się da i wietrzyć dom. Czy to jedno nie zaprzecza drugiemu?? Ogrzewać dom a później go oziębiać???

 

to złe porównanie

silnik czy to benzynowy czy diesel ma komputer sterujący płynnie i natychmiastowo mieszanką paliwa i powietrza

kocioł na paliwo stałe osiąga najlepszą sprawność na swojej mocy nominalnej. im mniejszą ma ustawioną moc tym niższą sprawnośc.

za duży zawsze będzie pracował w niższym zakresie mocy czyli z mniejszą sprawnośćią. będzie również często pracował z niską temperaturą spalin a to grożne dla komina często gęsto w zależności od jego budowy. generalnie za duży znaczy dobry to mit z poprzedniej epoki. kocioł ma być na miarę czyli dostarczać do domu tyle ciepła ile potrzebuje i nic ponad to.

 

teraz o "wyziębianiu"

Ty masz chałupę wietrzyć

wietrzenie polega na zamknięciu na powiedzmy 10-15 minut drzwi od pomieszczenia, zakręceniu dopływu wody do kaloryfera ręcznie lub gdy masz głowice z trybem wietrzenia to zrobią to same i otwarciu okien w tymże pokoju na oścież

po kwadransie zamykasz okno odkręcasz dopływ wody i lecisz do kolejnego pokoju.

w ten sposób nie "wyziębisz" domku tylko wywietrzysz i wygonisz nadmiar wilgoci, możesz też rozszczelnić okna na stałe i grzać

albo nie słuchać nas i wychodować sobie piękne grzyby naścianach

Twój wybór

Edytowane przez TIMON120777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oziębiać tylko pozbywać się wilgoci ze ścian.

do pozbycia sie wilgosci ze scian potrzebne jest ciepło ,dokłądnie ciepło parowania ,(wychładzanie ,znane z 7 klasy podstawówki) i taką ilośc cipła należy dodatkowo dościan dostarczyć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałbym się nad sensem wietrzenia w wilgotne deszczowe dni. Ciekawe czy nie zachodzi wtedy proces odwrotny - wpuszczanie wilgoci do domu.

 

Sam parałem się z tym problemem w obawie przed grzybem.

Stan surowy postawiony wiosną 2011. W lecie założone okna. Jesień 2011 - tynki wewnętrzne.

Przełom 2011/12 - wykonywanie instalacji CO, wod-kan. oraz wylewek.

 

Wilgoć była masakryczna - higrometry wskazywały 95 - 100% wilgotności. Podczas dużych mrozów (prace były wstrzymane) na ścianach w miejscu wieńców wilgoć wykraplała się i zamarzała.

Jednak jednocześnie wietrzenie w mroźne dni dawało najlepsze efekty. Od zimy, całą wiosnę i lato były uchylone okna.

 

Jak na razie jestem pozytywnie zaskoczony. Mieszkam od sierpnia (wtedy dom został od zewnątrz ocieplony) i puki co nie ma problemu z wilgocią. Higrometry pokazują 50-60%. Dom dobrze "trzyma" ciepło.

Na wszelki wypadek jeszcze co 3-5 dni przeprowadzam wietrzenie ale w zasadzie nie obserwuję spadku wilgotności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50-60 % wilgotności to jest na basenie ,zejdz do 40% to dopiero bedziesz tanio ogrzewał

a druga sprawa nowy dom i wentylacja mechaniczna nie oszuszyła jeszcze budynku????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzać i wietrzyć i mieszkać

skończy się sezon grzewczy jeszcze mocniej wietrzyć tak żeby kolejny był już tylko na grzanie a nie suszenie.

 

40% wilgotności to za mało.

ja przy takich wskazaniach mam pustynię w nosie i muszą nawilżacze załączać by podnieść wilgotność w pomieszczeniach. nie da się w takiej suszy spać

ale co kto lubi to ma - dla mnie 50% to komfort

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za odpowiedź i zainteresowanie wątkiem. Ale jeszcze mam inne pytanie. Jaki miał węglowy kupić do tego pieca. Jaka kaloryczność z jakiej kopalni itd. Jak możecie to podzielcie się informacjami bo jak widzę u mnie w mieście cenę miału to mnie przeraża i się zastanawiam co to jest. W tej chwili palę groszkiem z pieklorza "niby" ale ponoć na groszku dobrej jakości nie da się palić w tym piecu bo przegrzewa podajnik a u mnie tego problemu akurat nie mam więc twierdze że opał nie jest taki wspaniały choć zapłaciłem za niego prawie 1000zł/tonę. I teraz się właśnie zastanawiam żeby kupić na wiosnę miał, wysuszyć go dobrze i popakować na następną zimę. Dlatego pytam o opinie i ewentualne sugestie. Dzięki z góry. Pozdro dla wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz na tym forum oddzielny wątek o swoim kotle i paleniu miałem

tam zapewne zdobędziesz niezbędną wiedzę w temacie doboru opału

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jeszcze mam jedno pytanie. Zauważyłem że mój piec w trybie pracy briorytet bojlera pali mniej niż na pompach równoległych czy ogrzewaniu domu. Czy jest to zbieg okoliczności czy rzeczywiście jest to spowodowane tym trybem pracy??? Dajcie znać bo naprawde różnica jest spora.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.