Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Witam kolegów.

Od 2 miesięcy mieszkam w nowym domu (parterowy 116 m2 do ogrzania) i jestem w szoku odnośnie ilości spalanego opału.

 

Trochę o instalacji.

- Piec SAS Slim 14 kW na ekogroszek z podajnikiem retortowym,

- Sterownik ST-405 zPID,

- Bojler cw 140 l wiszący (osobna pompa),

- ok 70 m2 podłogówki (ok 700 mb rurki) sterowane zaworem 3d (osobna pompa),

- 5 grzejników w pokojach i łazienkach (osobna pompa),

 

Ustawienia kotła:

- temp zadana: 59 st,

- temp zadana cwu: 46 st,

- czas podawania 10 sek,

- czas przerwy 55 sek,

- podtrzymanie 18 min,

- przedmuch co 6 min przez 25 sek,

- wentylator na 30%

- podłogówka zasilana 38 st z zaworu 3d pracuje w zakresie 28-30 st na wyjściu.

- załączenie pomp przy 52 st

 

Obserwacja:

Palę jednym rodzajem węgla 27-29 MJ (trochę mokry - bo prosto ze sklepu) cena 999 pln/t. Na początku spalanie 25 kg/doba, obecnie 30 kg/doba.  / 800-1000 zł miesięcznie :( / Kocioł osiąga temp 59 st przechodzi w podtrzymanie osiąga 61-62 st (podtrzymanie trwa ok 12-15 min) i spada. Histereza 2 st wiec przy 57 startuje i spada dalej do 50-51 i żeby doszedł do 59 st mija ok 40-50 minut. Jak w między czasie musi doładawać bojler to już masakra (spadnie do 49 st).

 

Zamówiłem wczoraj regulator pokojowy Euroster 2026 w celu sterowania pompą CO, która zasila ogrzewanie pokoi. Dla porównania kilka domów dalej sąsiad ma bardzo podobny dom (wymiary i rozstaw) instalacja taka sama (ten sam instalator) tyle że piec Defro 15 kW i nie retorta tylko rynna i spalanie 17-18 kg/ dobę gdzie ja obecnie mam 33 kg/doba

 

Co o tym myślicie, macie może jakieś uwagi albo wskazówki dla "palacza nowicjusza". Z góry dziękuję za pomoc, której bardzo potrzebuję.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nowy dom to musi swoje dostać aby całą wilgoć technologiczną wysuszyć więc i spalanie będzie wyższe.

 

Wracając do instalacji, najlepiej zrób zdjęcie i wstaw je tutaj oraz czy jest zawór n drogowy za kotłem czy idzie prosto na instalację i czy są termostaty na grzejnikach. Jak znasz temp powrotu z instalacji to ją podaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieczorem postaram się zrobić zdjęcie i Wam pokazać. Na wszystkich grzejnikach są termostaty. Wczoraj czujnikiem "do podłogówki" mierzyłem temperaturę na rozdzielaczu grzejników za pompą CO. Przy pracy trzech grzejników i temp. na piecu 60 st, czujnik pokazywał 58 st na zasilaniu i 45 st na powrocie. Zawór 3d jest tylko na podłogówkę ustawiony na 38 st pokrętłem i faktycznie jak przestawie czujnik za zaworem to tyle pokazuje na sterowniku. Na pompy CO i CWU idzie temp. z kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli są głowice na grzejnikach to ustaw sobie na 3 - 4 i sprawdź chociaż ręką czy rura powrocie do kotła robi się cieplejsza to raz, a dwa czy masz wyregulowane ogrzewanie podłogowe, tzn czy na wszystkich sekcjach powrót jest "ciepły" wyczuwalny. odpowiednie wyregulowanie o.p. nie jest łatwe a na pewno czasochłonne, czasami jedna źle działająca sekcja robi niepotrzebne zamieszanie w instalacji. napisz jeszcze na jakich biegach chodzą pompy.

co do opału to nie kupuj aż tak mocnego jak na pierwszy sezon bo szkoda twojej kasy, nie zawsze da się go łatwo spalić, na to potrzeba odrobina doświadczenia, całkiem możliwe że nie potrafisz wykorzystać jego możliwości a to przekłada się na ilość "spalanego" paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie napisałeś jaką masz temperaturę w pomieszczeniach, jaka temp. na zewnątrz, może sąsiad lubi mieć chłodniej o 2 - 3 stopnie, a to może się przełożyć na taką różnicę w spalaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperaturę mam na poziomie 20-21 st jak są mrozy -5, jak jest 0 lub ma plusie to 22 st. Akurat u sąsiada kilka razy jak byłem to ma 23-24 salon i 21 w pokojach. Podstawową różnicę jaka można zauważyć na pierwszy "rzut oka" to u niego jak spadnie temp. z 58 do 49 st to po 5-7 minutach na piecu jest 55 st. u mnie jak spadnie z 58 do 50 to żeby znowu miał 58 upływa ok 40 minut :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie porównuj się z sąsiadem bo to nie ma sensu, poznaj swoją instalacje i naucz się z niej korzystać, dobierz odpowiednie paliwo i staraj się utrzymywać stałe warunki na instalacji, tzn utrzymuj stałą temp na kotle. zakładam że głowice na grzejnikach masz dobrze ustawione na 3-4 i nie kręcisz nimi co chwila?

sprawdź ogrzewanie podłogowe, czy wszystkie sekcje działają prawidłowo, czy nie jest któraś zapowietrzona, to może destabilizować cały układ.

 

na koniec nie zapominaj że nowy budynek potrzebuje znacznie więcej energii niż nawet taki sam ale który ma już 2 lub lata, spalanie paliwa nie jest miarodajne. natomiast jeśli w dalszym ciągu masz jakieś zastrzeżenia to może badanie kamerą termowizyjną pomoże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównuję dlatego, że na pewno przez to że tak długo dochodzi do zadanej temp. występuje tak duże zużycie. Wszystkie sekcje w podłogówce sprawne (jedynie jedna jest bardziej odkręcona "na szklankach" przy rozdzielaczu inna mniej). Termostaty są ustawione na 3 a w łazienkach na 2. Rano jak wychodzimy do pracy to wyciągam zasilanie pompy CO i nie ma ogrzewania na grzejnikach. Po powrocie z pracy włączam wtyczkę. Prawdopodobnie dzisiaj zainstaluję regulator pokojowy więc skończy się wyciąganie wtyczki. Ktoś pytał jeszcze o to na jakich biegach są pompy, a więc tak: podłoga i CUW na trzecim a CO i cyrkulacja do kranu w kuchni na pierwszym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cwu daj na 1, podłogówke na 2 i obserwuj czy komfort cieplny się utrzymuje, a cyrkulacja chodzi cały czas, nawet w nocy? może warto jakiś programator na cyrkulacji kupić lub czasowo ją wyłączyć aby mieć porównanie do ilości spalonego paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok spróbuje pozmieniać biegi. Co do cyrkulacji to sterowana jest ze sterownika z kotle (rano i wieczorem), ale do celowo mam włącznik w kuchni i użytkownik będzie ją wł/wył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro są termostaty, to moim zdaniem źle robisz, wyłączając pompę na dzień - uważam, że nic nie zaoszczędzisz w ten sposób, tylko w dzień się pomieszczenia wychłodzą a wieczorem i w nocy piec będzie je wygrzewał, i tak w kółko...

 

Chyba też łatwiej dobrać parametry pracy pieca wtedy, gdy odbiór ciepła jest w miarę stabilny, niż wtedy, gdy w ciągu dnia diametralnie się zmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was.

                  Tą wiadomość kieruje do ejdiaj.

Ja mam taki sam metraż jak ty i można powiedziec ze taka sama instalacja . U mnie w pierwszym roku spaliłem grubo ponad 4 tony ekogroszku i tez kupiłem cudowny towar zwanym Pieklorzem . Wegiel to nie jest kiełbasa ze musi byc dobra, poza tym uczciwości w dziale opału nie ma, Kup sobie jakiegos towaru za 650-700 zł nie ma sensu przepłacać. Dom powoli sie sie juz mi wygrzewa i rok temu spaliłem 3.5 tony . Tem w domu w okolicy 21 st.

  Jest kilka powodów dla czego piec Ci tyle pali a sąsiadowi nie, zaraz wymienię Ci kolka:

1)  Masz świeży dom, wilgoć jaka jest w podłogach po miksokrecie i kleju pod terakota musi zostać odparowana, sam fakt ze podłoga sie wygrzewa dość długo ale jak juz sie wygrzeje to spadnie Ci zużycie opału . Skoro masz zawory 3d to wiadomo ze piec jest chroniony przed tzw punktem zimnej rosy czyli jest ok . niska temperatura na piecu nie oznacza niskiego zuzycia opału , po to masz zawory 3d by miec wysoka temp. na piecu a optymalna temperatu w domu. Ustaw sobie piec tak w okolicach 65 st zawory poustawiaj sobie tak by temperatura w domy była taka jaka chciałbys mieć

2) mokry opał traci duzo  kalori na samym dosuszeniu sie w palenisku a i niszczy kosz podajnika,

 

3) nie patrz na sąsiada bo może Ci podawać zaniżone wyniki, badź worki sa po 30 kg a ty myslisz ze 20 lub 25 kg bo i z takimi przypadkami się spotkałem  cyt: "a spalił mi worek na 2 dni i to przy dodatnich temp. ale nie powiedział ze worek miał 35 kg"   

 

4) wiem ze kombinujesz na rózne sposoby bo to normalne i człowiek tez sie wscieka jak głupi ale nie wyłaczas grzejników jak wychodzicie do pracy bo wystartowac ponownie i nagrzac cały układ to tez zajmuje czasu jak i opału dla pieca, wystarczy ze przykecicie grzejniki o stopien nizej a w pokojach gdzie nie sa używane to na min.

 

5) ustaw tak piec by tek kopczyk był jak kopiec kreta zar ma nie wypadac tylko popiół

 

6) zbyt duży nadmuch to wychłada piec , a przedmuchy dla ekogroszku sa zbedne bo zar bedzie przez kilka godzin, bo przeciesz masz naturalny ciag kominowy.

 

7) czeste wietrzenie domu wbrew teorii nie wyziębiaja domu . Świeże powietrze szybko sie nagrzewa niz takie co krazy w domu od tygodnia .

 

8 ) czeste otwieranie pieca tez pływa negatywniena jego prace , a to dlatego że w piecu jak sie pali to robi sie tam takie małe cisnienie cos na zasadzie nadmuchanego balona ciepłym powietrzem jak go otwierasz to zomne powietrze wpada do srodka i robi zamieszanie w jego rytmie pracy . 

A cyrkulacja wody to jest dobra rano jak sie wybieracie do pracy i wieczorem dla komfortu :) 

Pozdrawiam

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomocne wskazówki.

Kupiłem na próbę 200 kg takiego węgla http://www.castorama.pl/ekogroszek-wysokoenergetyczny-25-kg.htmlw cenie 760zł/tona.

 

Ad. 1. Wiem o tym że to pierwsza zima i budynek potrzebuje więcej ciepła.

Ad. 2. Praktycznie wszędzie mają mokry opał.

Ad. 3. Opał mamy ten sam, bo sam mi polecał co i jak.

Ad. 4. Zainstalowałem przedwczoraj pokojowy regulator temperatury, więc grzejniki włączają tylko wtedy kiedy spadnie temp w pokojach.

Ad. 5. Zmieniłęm ustawienia ale tu mam troche problem, bo płomień nie opala centralnie deflektora tylko ok 40-50% jego powierzchni (od strony tylnej ściany pieca) ikopczyk też nie jest centralnie tylko bardziej na tylną stronę i nawet spieki po podtrzymaniu lecą zawsze w tamtą stronę.

Ad. 6. Ustawione mam obecnie 28-29% i szyber na czopuchu przymknięty na 1

Ad. 7. O tym wiedziałem

Ad. 8. Jak jestem w domu to zaglądam do niego dość często żeby zobaczyć jak się pali :)

 

Cyrkulacja opanowana.

 

Niepokoi mnie Ad 5 :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć nr 5 to wpisz sobie jak powienien być kopczyk w palniku , są przedtawione graficzne ilustracje jak powinno to wygladac bo z tego co czytałem to nie masz pieca szuflatkowego tzw tłokowca 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w pierwszym roku spaliłem grubo ponad 4 tony ekogroszku i tez kupiłem cudowny towar zwanym Pieklorzem . Wegiel to nie jest kiełbasa ze musi byc dobra, poza tym uczciwości w dziale opału nie ma, Kup sobie jakiegos towaru za 650-700 zł nie ma sensu przepłacać.

 

Dwa posty wyżej napisałem o węglu z castoramy. Po prostu MASAKRA jakaś. Kocioł ledwo na chwilę łapie 56st przy załączonej pompce CWU i w dół do 48-49 st. a o ilości kamieni to już się nie będę wypowiadał.

Faktycznie węgiel to nie kiełbasa ale jego jakość ma ogromne znaczenie.. Dzisiaj o 3:30 obudził mnie alarm że piec wygasł :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witajcie w Nowym Roku.

Mam do Was jedno pytanie. Niepokoi mnie taka sytuacja. Kociołek sobie pracuje, pompa CO sterowana jest regulatorem pokojowym, pompa "podłogówki" pracuje w zakresie 30-33 st na zasilaniu "podłogi", pompa CWU w momencie potrzeby doładowania bojlera. Ostatnie dni mamy cieplejsze więc pompa CO rzadko się załącza, "podłoga" pracuje w tym "termostacie" i teraz tak załącza się CWU więc kocioł podaje, żeby osiągnąć zadaną temp. i w momencie kiedy ją osiągnie, wyłącza CWU, CO nie pracuje i temp. na kotle rośnie do 80st, aż serownik "ratując się" załączą CO żeby zabrać ciepło. Co można w tym zrobić??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale przecież ten sterownik, jest po to żeby dogrzewać. (utrzymywać stałą temp)

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby kopiowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

No tak ale przecież ten sterownik, jest po to żeby dogrzewać. (utrzymywać stałą temp)

W pomieszczeniu tak. Ale na instalacji juz nie. I wlasnie dlatego lepsza jest stala, nizsza temperatura na obiegu ( po to wymyslono mieszacze) oddawana powoli ale caly czas. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak są ustawione pompy, priorytet CWU czy coś innego?

Tak ustawione mam "Priorytet bojlera"

 

 

W pomieszczeniu tak. Ale na instalacji juz nie. I wlasnie dlatego lepsza jest stala, nizsza temperatura na obiegu ( po to wymyslono mieszacze) oddawana powoli ale caly czas. 

 

co mogę zmienić żeby było dobrze? wstawić 4d na wyjścjiu z kotła, żeby "całe ciepło" nie szło na CO i CWU, a podłogówke dalej mieszać 3d?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam sterownik pokojowy ale nie używam go do wyłączania pompy CO. 

Pompa CO niech ci chodzi cały czas.  

A jak chcesz zmniejszać już koniecznie temp. na kaloryferach po zgłoszeniu sterownika pokojowego o dogrzaniu pokoju to :

- można go ustawić sobie, żeby  odejmował  temp.  np. -10*C jak zgłosi dogrzanie pokoju ( z tym że trzeba mieć siłownik na zaworze 3D lub 4D.)

-  można załozyć głowice termostatyczną na kaloryfery i ustawić sobie dowolną temp. 

W obu przypadka pompa CO chodzi cały czas,  wyłączanie jej jest błędem. 

Jesli masz podłogówkę to pasowałoby mieć dwie pompy, wtedy możesz w jesienne wieczory szybko sobie włączyć kaloryfery i mieć od razu efekt. Bądź grzać tylko podłogówką ale trzeba ją włączyć dzień wcześniej i czekać efekty, bo ma dużą bezwładność. Jesienią można grzać samą podłogówką a piec włączyć na tryb letni - tak paliłem 1 miesiąc i oszczędności były b.duże. Na podłogę wystarczyło 27*C, a na piecu 45*C.  Piec spokojnie sobie dał radę i spalał 8kg na dobę. 

Teraz jak grzejesz kaloryferami i masz zawór 3D  to myśle że 65*C na CO powinieneś mu zadać to mu podniesie temp. powrotu i ustabilizuje troche jego pracę. 

"Priorytet bojlera" - testowałem tą opcję,  ale u mnie za bardzo się wychładzała woda w instalacji jak wyłączał pompy żeby grzać tylko bojler. Wole używać "pompy równoległe". Wtedy może też lekko spada temp. na instalacji ale mimo wszystko puszcza wodę na nią - tylko niższą o 2-3 stopnie i ciągle ją miesza. 

Edytowane przez julo23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie,

Widzę jednak, że troszkę się tu namieszało. Instalacja wygląda tak:

- zawór 3D jest tylko na podłogówkę i pompa na podłogówkę pracuje ciągle (zabezpieczona jest temp. zas. 31st).

- pompa CWU zasilona jest bezpośrednio z kotła i załącza się w momencie gdy temp w bojlerze spadnie o 2st od zadanej.

- podobnie pompa CO zasilona jest bezpośrednio z kotła i załącza się jak sterownik pokojowy za sygnał, w momencie jak w pokoju uzyskana zostanie zadana temp. pompa CO zostaje wyłączona.

 

I tu wydaje mi się jest problem, bo jak CO nie pracuje to woda w tej części instalacji stygnie i jak załączy pompę to temp. na kotle spada do 42-45st (podobno nie jest to dobre dla kotła). Pomóżcie co zrobić żeby to wszystko miało "ręce i nogi"

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby kopiowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.