Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem Z Ogrzewaniem


Adko1975

Rekomendowane odpowiedzi

No to Krizb musisz wziąć do ręki książkę Technologia i Wykonawstwo i tam trochę pozerkać.

Zostałem wywołany do tablicy, więc jestem.....

Kol. jaceksw47, krisb już dawno temu wziął książkę i to nie jedną i poszperał, ale jak piszesz kawałkami i wklejasz wyrwane z kontekstu teksty, to i reakcja moja jest na takie teksty jak widać. Ale skoro kolega jest bardziej oczytany, to niech mi wytłumaczy co to jest cyt. " Para musi uchodzić rurą WYBUCHOWĄ", bo jak znam sposób podłączenia naczynia wzbiorczego, to takiej rury brak. A jak by kolega znał dobrze temat z naczyniem, to wiedział by, że nw można podłączyć jedną rura podpiętą do wyjścia kotła, po stronie ssawnej pompy, a przed nw rozdzielić na rw i rb z odpowietrzeniem. To tyle teorii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zostałem wywołany do tablicy, więc jestem.....

Kol. jaceksw47, krisb już dawno temu wziął książkę i to nie jedną i poszperał, ale jak piszesz kawałkami i wklejasz wyrwane z kontekstu teksty, to i reakcja moja jest na takie teksty jak widać. Ale skoro kolega jest bardziej oczytany, to niech mi wytłumaczy co to jest cyt. " Para musi uchodzić rurą WYBUCHOWĄ", bo jak znam sposób podłączenia naczynia wzbiorczego, to takiej rury brak. A jak by kolega znał dobrze temat z naczyniem, to wiedział by, że nw można podłączyć jedną rura podpiętą do wyjścia kotła, po stronie ssawnej pompy, a przed nw rozdzielić na rw i rb z odpowietrzeniem. To tyle teorii.

 

 

 

No i dobrze prawisz, że tak można, ale teraz pruj chałupe do piwnicy żeby naczynie podłączyć, nawiązuje tu do schematów tego tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprostszym rozwiązaniem będzie podłączenie naczynia do powrotu(pionu) a zasilania(jako rura wybuchowa )wszystko tam na strychu i nie będzie zagrożenia życia,dalej trzeba się zająć kociołkiem a raczej jego armaturą.

Edytowane przez jaceksw47
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.