Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Układ Kocioł-Bufor I Otwarte Naczynie Wzbiorcze - C.d.


Otyniak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów,

wiosną prowadziliśmy tu ciekawą dyskusję o tym czy można naczynie wzbiorcze otwarte wpiąć poniżej najwyższego punktu instalacji CO w

specyficznym układzie:

kocioł - bufor - podłogówka

...przy założeniu odpowiednich średnic rur pionów i obiegu grzewczego w całości wymuszonego (bez grawitacji)

 

Niestety nie mogę znaleźć tamtego tematu :( (tutaj prośba do adminów jeśli można go odgrzebać to proszę tego posta dołączyć do całej dyskusji)

Niewtajemniczonym będzie pewnie trudniej zrozumieć. Ale ponieważ dzięki radom forumowiczów udało się układ z sukcesem uruchomić -

potwierdzam, że takie rozwiązanie może poprawnie pracować (na dowód dołączam zdjęcia z kotłowni), a poniżej feedback z realizacji:

 

1) Naczynie wzbiorcze dla bezpieczeństwa dałem o 20% większe niż wyszło z obliczeń (trochę też dlatego, że 100l udało mi sie kupić i nie musiałem go

samemu wykonywać). Po całkowitym napełnieniu naczynia przy normalnej pracy pompy ładującej nie występuje przelewanie! Lekki "chlup" występuje

przy starcie pompy na najwyższym biegu, ale ponieważ pompa będzie startować tylko gdy instalacja jest wychłodzona (mniej wody) to takie zjawisko

nie ma zadnych konsekwencji. W tym miejscu dodam, że żeby jeszcze zyskać kilkadziesiąt cm naczynie wzbiorcze wpuściłem w strop (akurat mi się wpasowało w 4 pustaki teriva, którym spód wydłubałem młotkiem i przecinakiem)

 

2) Ciekawe jest to, że naczynie napełnia się wodą gorącą podczas pracy kotła bez pompy ładującej bufor (grawitacja w obwodzie kotła), a jeśli pompa

pracuje naczynie jest zimne (cała energia gromadzi się w buforze) - przy założeniu pracy z laddomatem zyskuje kilkadziesiąt litrów wody gorącej!

 

3) Napełnienie i odpowietrzenie układu było najtrudniejsze w całej operacji. W górnych pętlach podłogówki wciąż gromadziło sie powietrze i za cholere pompa nie mogła go przepchnąć na dół. Tak jak wcześniej ktoś napisał - odpowietrzniki na belkach rozdzielacza przy pracy pompy CO do niczego się nie przydały - raczej zaciągały powietrze niż je wydmuchiwały. Ostatecznie zamknąłem zawory na wejściu podłogówki, podłączyłem wodę wężem do belki powrotnej i napełniałem obwód po obwodzie (tu zaworek odpowietrzający spełnił swoje zadanie perfekcyjnie), potem trochę pompowania pompką CO, znów napełnianie i tak z 5 cykli, aż bulgotanie ustało i wszystkie przepływomierze "weszły na obroty".

 

4) Aby pęcherzyki powietrza nie przedostawały się do górnych obwodów podłogówki za pompą CO został umieszczony zbiorniczek na powietrze i automatyczny odpowietrznik nad nim. Układ sprawdza się rewelacyjnie - kiedy sztucznie wymuszałem lekkie zapowietrzanie - pompka CO przeciskała całe powietrze do zbiorniczka, a zaworek powoli wypuszczał powietrze. Jako zbiorniczek zastosowałem korpus filtra wody z przeźroczystą kopułką - dzięki temu można obserwować, czy w obwodzie nie nastąpiło zapowietrzenie. Tu jeszcze taka mała uwaga: po kilku dniach woda w instalacji zrobiła się czarna jak smoła, jest to prawdopodobnie wynik tego, że płaszcz kotła i wnetrze bufora jest stalowe / nieemaliowane - znajomy hydraulik twierdzi, że to normalne, więc zrezygnowałem z wymiany wody.

 

Mam nadzieję, że moje spostrzeżenia się komuś przydadzą, sorry jeśli niejasno opisałem całość przedsięwzięcia; ale jak ktoś będzie zainteresowany szczegółami zobowiązuję się pomóc :) ...

Trzymajcie się ciepło

post-18513-0-52669400-1351503747_thumb.jpg

post-18513-0-34946900-1351503764_thumb.jpg

post-18513-0-05223900-1351503779_thumb.jpg

instCO2.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.