Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nowy Hef 18 Kw


diterus

Rekomendowane odpowiedzi

tak jak na rysunku drugim to raczej nie bo zasuwa wyczystki musiała by być cholernie nieszczelna raczej odpada , Stirlitz a tak z drugiej strony to obieg mały i duży to rozumie na zaworze 4d ale i tak jest to trochę niemożliwe bo na krótkim obiegu jest do ogrzania jakieś 60 parę litrów czy to czary taka ilość wody podgrzewa się w chwilę u mnie a mam 24 kw od rozpalenia do zagrzania wody nawet na w pełni otwartym zaworze 4d do 50 st bo tak mi się załącza pompa c.o mija jakieś 15-20 paru minut oczywiście po chwili temp spada bo instalacja odbierze ciepłą wodę i tak w kółko aż instalacja się ogrzeje na tyle że piec da radę na bieżąco utrzymywać temp zadaną ,i jeżeli piszesz że nawet na krótkim obiegu się tak dzieje to efekt jest taki jakby w kotle nie było wody bo tylko to tłumaczy takie zachowanie ,bo co innego jakby na otwartej instalacji to ok możemy się doszukiwać że kocioł jest za mały czy coś innego ,ale na krótkim obiegu nawet jakby ciąg był nie wiem jak mocny a sytuacja by wyglądała jak na rys 2 to kocioł i tak bez problemu powinien ogrzać taką ilość wody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emus ale jakoś obliczyłeś że na pełnym załadunku palisz od 14 do 19 następnego dnia tak jak pisałeś w temacie sokół sdg ,rozumiem że trzeba iść przerusztować i tak dalej i że na spalanie wpływa wiele czynników ale żeby aż tak zmieniały dane można powiedzieć że mój wynik jest o połowę mniejszy . wczoraj dorobiłem palnik szamotowy i już zauważyłem mniejszy ciąg kominowy ale to dobrze bo był za mocny ,a jutro jadę po dmuchawę nie wiem czy to coś da ale jestem w stanie poświęcić 140 zł aby to sprawdzić bo miarkownika za skarby nie idzie wyregulować mam już sterownik i jego czujnik zamontowany na zasilaniu pomyślałem może się różnic od temp w miejscu miarkownika ale nie powinien mieć takich wahań ,

 

emus ty miałeś chefa 24 i powiedz czy podczas pracy dmuchawy coś się dymiło z wlotów powietrza dopalającego wiem że w twoim modelu dmuchawa była na piecu ale to i tak nie zmienia tego że pompowała powietrze pod ruszta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-12152-0-83246600-1351800609_thumb.jpg

 

 

jutro jadę po dmuchawę

Wstrzymaj się z zakupem.

Pierwsze opanuj palenie z markownikiem. Na forum są użytkownicy którzy uważają że z dmuchawą gorzej się pali niż z markownikiem. Ja nie mam doświadczenia w paleniu z markownikiem. W moim super starym kotle paliłem bez żadnej regulacji temperatury, później kupiłem Hefa, a obecnie mam Sokoła.

Dmuchawa to nie wszystko jeszcze potrzeba sterownika.

 

 

czy podczas pracy dmuchawy coś się dymiło z wlotów powietrza dopalającego

Jak mój komin 14x14 cm był czysty to przy 100% obrotach dmuchawy (chyba 280 m3 na godzinę) dym z otworów powietrza wtórnego nie wydobywał się.

Wydobywanie się dymu z otworów było wskazówką że trzeba czyścić komin. Dalej uważam że 14x14 cm to mały przekrój komina.

I w Twoim kotle i w moim poprzednim kotle producent podaje minimalny przekrój kotła 20x20 cm.

 

W sobotę planowo wyczyszczę i rozpalę kocioł. Zobaczę jak długo pociągnie bez mojej ingerencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rysunek 3 jest jak najbardziej poprawny.

 

emus ingeruj ale tylko ewentualnie w dźwignie przegarniacza ,jeżeli chodzi o sterownik to jak napisałem wyżej już posiadam krypton cwu z pilotem r a dmuchawa z powodowała by że mógłbym mieć lepszą regulację temp bo mógłbym sterować piecem za pomocą termostatu pokojowego i ogólnie sterować temp. z pokoju a miarkownik działa sam dla siebie a sterownik w 100 % nie jest wykorzystany bo obsługuje tylko pompy i pokazuje mi w pokoju temp kotła ,nie byłem za bardzo za dmuchawą ale teraz gdy widzę co się dzieje z kotłem na miarkowniku to mnie aż skręca nie wiem czy to wina instalacji czy komina ale jeżeli na miarkowniku ustawiam 62 st a kocioł mi przebija do ponad 70 st to wiadomo że stało palność też spada . Fachowcem w tej dziedzinie nie jestem choć kocioł sam wymieniałem i instalację sam przerabiałem nie biorę do rozważań żadnego instalatora bo nie znam nikogo takiego żebym był pewien że wie co robi a miałem już kilka przykładów firm czy instalatorów którzy nie wiedzieli co czynią dlatego czytam forum sam robię nawet metodą prób i błędów bo na czymś trzeba się uczyć i sam ponoszę konsekwencję jednak kiedy nie umiem czegoś rozgryźć to nie daje mi to spokoju i się denerwuje bo kocioł wymieniałem po to żeby sobie polepszyć a nie przysporzyć kolejnych kłopotów i wydatków .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ciekawie się zapowiada, zobaczymy jak się zakończą Twoje boje z dmuchawą może sam się zdecyduje na przeróbkę... Mnie na razie korci elektryczny miarkownik Unister, może działał by bardziej precyzyjnie od standardowego, ale żal mi 3 stówek żeby sprawdzić. Honewell jak na razie działa w granicach +/- 5*C co jak mi się wydaje jest akceptowalne bo przecież to nie jest kocioł gazowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś juz kiedyś pisał jak działa miarkownik elektroniczny i jest to podobno tylko 0/1 czyli otwarty/zamkniety.

 

Hef z nie jest przystosowany do dmuchawy i to naprawde slaby pomysl, zeby instalowac ja w tym kotle, kolega emus sie nie zaczadzil, ty mozesz miec mniej szczescia. Próbowałeś Marcin zmniejszyć obroty pompy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a po za tym stary chef emusa był przystosowany do dmuchawy a otwory powietrza wtórnego też posiadał z tą różnica że dmuchawa była na piecu a nie w drzwiczkach popielnika a powietrze leciało ponoć dwoma kanałami pod ruszta

 

fidel24 a jak u ciebie ze stało palnością na węglu paliłeś już nim czy na razie jeszcze drewno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Penwie dlatego już nie produkują tego kotła, wsteczny ciąg, zapchany komin i mamy tragedię, dobrze sie zastanów! Wentylator wyciągówy tak, ale nie dmuchawa, nie ma takich kotłów!

 

Moze tu jest problem? Napisales, ze sam wykonales instalację, czy konsultowales z kims jej schemat? Moim zdaniem dmuchawa nic nie zmieni, przyczyny nalezy szukac gdzie indziej. Spróbuj założyć w odpowiednim dziale watek, opisując szczegółowa instalacje, powodów opisanego zachowania może być milion, a trudno wyłapac gdzie jest błąd, ot choćby czy zawór 4d jest na 100% założony prawidłowo, wielu już na tym etapie popełnai błąd lub zawór różnicowy, kupując gotowy bypass należy na to zwrócić uwagę.

 

Nie mam co prawda zaworu mieszajacego, ale mam pompe cwu i nie ma zadnego problemu z przekraczaniem temperatury. Jesli u ciebe pompa co aktualnei pracuje na najnizszym biegu, to moze w odwrotna strone, spróbuj zwiekszyc bieg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arthi jeżeli chodzi o zawór 4d to na pewno jest dobrze założony kupiłem esbe141 ta firma jako jedna z niewielu ma oznakowania i nawet przedszkolak by go dobrze założył pompa cwu działa raczej dobrze bo po włączeniu rura z powrotu z bojlera robi się od razu gorąca a za pompą zamontowałem zawór klapowy zwrotny jeżeli chodzi o pompę c.o to raczej też dobrze jest podłączona bo gdyby nie to rura z zasilania grzejników robiła by się chłodniejsza a nie cieplejsza po załączeniu pompy problem wynika gdy pompa cwu zaczyna pracować a c.o się wyłącza cwu ,krótki obieg rura calowa zaczyna na początku szybko temp spadać ,drugi problem zaczyna się gdy cwu dochodzi do temp zadanej wtedy załącza się c.o ale cwu jeszcze chodzi bo sterownik dogrzewa cwu o 3 st więcej ,w tym czasie obie pompy pracują a efekt jest taki jakby woda stała w miejscu i bardzo szybko temp. rośnie później cwu się wyłącza a miarkownik nie potrafi się pozbierać . choć dzisiaj wyłączyłem na sterowniku cwu chodziła tylko pompa c.o ogrzałem instalację drzewem do ok 55 st i potem dosypałem węgla miarkownik ustawiony na 60 st ,efekt na początku temp dochodziła do 59,5 a potem spadała do 54 czyli nie najgorzej tak jak fidel24 pisał tolerancja +/- 5 st ale z czasem ogrzewania dalej instalacji różnica robiła się coraz większa temp. rosła do 63 i spadała do 51 st ,zawór 4d otwarty na całego żeby nie wprowadzać zaburzeń ,tak dla testu

 

a z drugiej strony poco mi wentylator wyciągowy ciąg mam taki że mógłbym się nim podzielić a ciąg wsteczny to chyba przy niskim ciśnieniu atmosferycznym czyli pogodzie barowej ale wentylator wytwarza ciśnienie które pcha spaliny do góry choć nie wiem bo obeznany w tej dziedzinie nie jestem komin ceramika fi 200 raczej się szybko nie zapcha chyba że przez długi czas się o niego nie dba .

 

ale za uwagi bardzo dziękuję bo zawsze można dowiedzieć się czegoś nowego a wątek z instalacjami sprawdzę może faktycznie zrobiłem coś nie tak choć na 95 % jestem pewny że nie , POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Sprwozdanie z użytkowania:

 

1. Rozpalam przy dużym obiegu-drzwiczki ciągowe otwarte; po 15' dosypuję łopatkę (dużą) węgla i zamykam drzwiczki dolne ograniczając ciag (na czopuchu regulacja otwarta 100% ciagu); na piecu 40st, po rozpaleniu się węgla (45-60') dospypuję 2 łopatki węgla-ograniczam ciąg dolny do grubości palca wskazującego; po upływie 90' ,,przebijam" spieczony węgiel i uruchamiam pompę cwu (temp z 50-60 spada do 40 st.); temp wzrasta do 50-60 st-po upływie nastepnej godziny dosypka kolejnych dwóch łopatek węgla. Przy temp 4-8st na zewnątzr kocioł grzeje z temp 40 - 60st przez 7h.

 

2. Niewątpliwie mam węgiel wysokospiekający i wysokokaloryczny; w poniedziałek podjadę do składu opału i dowiem się (mam nadzieję) wszystkiego o węglu.

 

3. Zauważyłem, że węgiel niezupełnie się pali tylko od dołu; przy większej ilości żar zajmuje wyższe partie pnąc się w górę (czyżby jakaś nieszczelność???)-dlatego minimalne odchylanie klapy górnej jest chyba niecelowe.

 

4. Czopuch-jego temp jest wprost proporcjonalna do temp na piecu; reki raczej na nim nie położę.....

 

5. Tak się zastanawiam; może warto było kupić nie 18, a 22 lub 24kW??????

 

6. Ponieważ nie mam żadnych zaworów 3-4 drożnych, trudno mi cokolwiek poradzić w/w kolegom.

 

7. Przy obecnyxh temperaturach zewętrznych przepalam codziennie lub co drugi dzień (w domu przy wygaszonym piecu temp 19-21st).

 

Dalsze relacje w toku. Pozdrawiam. Diterus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciach

Cieżko się to czyta...

 

W kwestii wentylatora wyciagowego, to instaluje się go na czopuchu i zasada ogolnie podobna jak przy nadmuchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tu chyba się mylisz jeżeli dmuchawa dostarcza powietrze do paleniska w danej ilości a ciąg kominowy te powietrze odbiera to ok dmuchawa ma za zadanie podać dokładną ilość tego powietrza aby utrzymać daną temperaturę wody w kotle drzwiczki wszystkie są zamknięte jeżeli dmuchawa pracuje to powietrze jest jeżeli nie pracuje to powietrza niema i tak reguluje proces palenia w miarę dokładnie zwłaszcza przy nowych sterownikach ,a wentylator zamontowany na czopuchu wyciąga spaliny ale powiedz mi teraz skąd pobiera powietrze jeżeli drzwiczki i klapka są zamknięte . chyba zasada działania trochę inna.

 

a za tamto przepraszam miał być ciąg

 

 

diterus napisz w kilogramach bo łopatka łopatce nierówna pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz racje nie do konca przemyslalem te propozycje. Wenentylator wyciagowy widzialem w kotlach irleh, nie wiem czy mozna dostawic do zwyklego kotla. W kazdym razie wystepuje on zamiast dmuchawy i nie ma nic wspolnego z ciagiem kominowym, ten wentylator steruje procesem spalania. Tak czy inaczej dobrze przemysl instalowanie dmuchawy w hefie, w tym kotle nie powinno byc dmuchawy. Tak jak pisalem neiwiele zrozumialem z tego co napisales, ale u mnie wyglada to tak:

 

Po rozpaleniu wlacza sie pompa CWU( start od 30 stopni) i w ten czas nie ma jakiegos dramatycznego spadku temperatury na kotle, ta dalej rosnie. Nastepnie przy 55 wlacza sie popma CO i w ten czas spada temperatura na kotle, to nieuniknione. Dopiero po dluzszym czasie, zazwyczaj gdy dopiero nagrzeje sie zbiornikw z CWU (zadana 55) temperatura na kotle dochodzi do ustawionych na miarkowniku 75. Nie wiem co musialbym zrobic, zeby miarkownik calkowicie zamknal klapke, zazwyczaj jest jakas mikro szczelnia i nie zaobserowalem wiekszych przekroczen. Na dobra sprawe moglbym napisac, ze u mnie problemem jest dojsce do zadanej. Pompa na najnizszym biegu.

 

Czego mozesz jeszcze sprobowac? Jesli piszesz, ze masz taki mocny ciag to moze ograniczyc go klapa na czopuchu? U siebie mam RCK i wiem, ze w hefie po jej zablokowaniu nawet na dlugim obiegu i weglu ogien potrafi wchodzic do komina, a uzyskanie 400 stopni nie stanowi wiekszego problemu, zwlaszcza jesli masz kaloryczny wegiel.

 

Kolejna rzecz, nawet jesli miarkownik zamyka klape to przez wloty powietrza wtornego dostaje sie powietrze, ktore dopala powstajace gazy. Sprawdzilem u mnie jakby wygladalo awaryjne zatrzymanie kotla przy braku zasilania i zamkiecu kalki powietrze glownego. Jeszcze dluzszy czas przez te wloty widac bylo dosc wyrazny, mocny polmien, ktory dopiero z czasem slabnie, jednak temperatura w njamniejszym stopniu nei rosla az tak jak u ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam przypomnę jeszcze raz schemat Eko-Hefa. Jak widać dmuchawa była, zresztą w temacie o Dakonie też jest filmik z kotłem, który posiada dmuchawę i otwarte otwory powietrza wtórnego. Ale oczywiście każdy takie przeróbki robi na własne ryzyko (trzeba pomyśleć o czujniku CO).

 

Ja osobiście wraz z ojcem pracuję na automatycznym odpopielaczem został już przetestowany i działa lepiej niż dobrze, a na chwilę obecną tego najbardziej mi brakowało.

 

Kolejną modyfikacją jeśli się uda to szamot w komorze palnika myślę, że też fajna sprawa, napisz Marcin jak dopasowałeś szamot bo chyba robiłeś jakąś próbę.

post-11709-0-93264600-1352009836_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fidel24 jak zdążę to jutro zrobię zdjęcia szamotów ,zrobiłem dwa jeden wisi na wieszaku w pierwszym ciągu tak że dzieli go na dwa korytarze do których wlatuje też podawane powietrze wtórne ,a drugi zaraz pod nim ale w poprzek w rogu pomiędzy rusztami a tylną ścianą pierwszego ciągu .

fidel nie piszesz nic o spalaniu węgla ?

 

arthi nigdy nikogo jeszcze nie cytowałem i za bardzo nie wiem jak to się robi ale przeczytaj swój ostatni post a zobaczysz że też popełniaż gafy które ciężko rozczytać ale jakoś nie zwracam za bardzo na to uwagi ,nie piszesz jednak nic o tym ile węgla ci idzie i jak długo palisz na jednym załadunku .

 

w moim starym kotle też miałem zamontowany miarkownik a termometr był na kotle i nie miałem za bardzo wglądu na temperaturę chyba że szlem do pieca miarkownik miał trzymać temp. i finito tylko jak dotykałem grzejnika to mogłem przypuszczać czy wygasa czy nie . teraz w pokoju widzę jaka jest temp . z dokładnością do 0,1 i może dlatego tak mnie to nurtuje , dmuchawę chcę spróbować zamontować i zobaczyć co z tego wyniknie a powrót do miarkownika zawsze jest możliwy ,po prostu chcę się przekonać czy jest sens i czy coś się zmieni .

 

jeżeli teraz spalam ok 20 kg węgla na ok6-7 godzin to gdybym chciał palić non top to ani nie chcę myśleć o tej ilości węgla .

 

za uwarzyłem jeszcze jedno że obojętnie jak mam ustawiony zawór 4d stało palność się nie zmienia a powinna bo jeżeli przykręcam zawór na 50% to zmniejszam temp na grzejnikach a zwiększam na powrocie co za tym idzie kocioł szybciej się ogrzewa do temp zadanej a miarkownik szybciej się przymyka a stało palność się zwiększa ,ale tak się nie dzieje widocznie jak przykręcam zawór to te ciepło które powinienem zaoszczędzić uchodzi do komina .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie jak z otworami powietrza wtórnego? Tzn. o ile je wysuwać? Bo ja wysunąłem calkowicie, znaczy zlikwidowałem klapki i wlatuje tyle ile chce. Moge sobie na to pozwolić, bo wokół nie ma nic łatwopalnego, pytanie czy to dobrze, że mu powietrza nie ograniczam.

 

Zgadzam się z odpopielaczem (rozumiem silnik do ruchomych ruszt). Masakra z tą komorą załadowczą, nawet 5 godzin nie mam stałopalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest tak, ze powinno patrzec sie na koncowke komina? Tak przynjamiej jest w kotlach zagazowujacych irleh, tam oczywiscie ustawienia sa bardzo precyzynje za pomoca pokrętła, ale im mniej dymu tym lepiej w kazdym kotle, a temu w uproszczeniu sluzy powietrze wtorne. Dla kazdego paliwa ilosc tego powietrza nalezy ustawic ponownie. Czemu zbyt duza ilosc powietrza wtronego powoduje powstanie sadzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście wraz z ojcem pracuję na automatycznym odpopielaczem został już przetestowany i działa lepiej niż dobrze, a na chwilę obecną tego najbardziej mi brakowało.

 

To co opisałem nie jest automatycznym rusztem, raczej automatycznym pogrzebaczem.

Jest on napędzany silnikiem od wycieraczek samochodowych. Zasilanie 12 V DC (jak widać w chwili obecnej odłączone) jest z prostownika do ładowania akumulatorów. Zasilanie 230 V AC prostownika jest załączane poprzez programowany przekaźnik czasowy.

Przerwy pomiędzy załączeniami i czas pracy należy dobrać doświadczalnie.

 

Zrobiłem taki pogrzebacz ponieważ zauważyłem że warstwa popiołu który nie spadł z rusztu skutecznie tłumi przepływ powietrza co skutkuje spadkiem temperatury wody wychodzącej z kotła.

 

post-12152-0-15213700-1352047654_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.