Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

jeśli jest deflektor to zmierz jak wysoko wisi nad palnikiem - powienien w okolicy 15cm, jak ponad 20cm to za wysoko.

regulacja klapki na czopuchu pozwala ograniczyć zbyt duży ciąg- zostawić otwartą. jak w duże mrozy kocioł w podtrzymaniu będzie przeciągał i zauważysz płomień duży zamiast żaru i kopiec się będzie zapadał, to wtedy możesz lekko przymknąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Wprowadziłem ustawienia które polecił mi kolega "TIMON 120777" i oto sa moje spostrzerzenia:

 

- zużycie węgla zbytnio sie nie zmniejszyło, czyli zasobnik na około 4,5 dnia

- na ściankach zasobnika pojawiły się krople wody, Czy to jest normalne czy może jednak jest cos nie tak????

 

Mam jeszcze pytanko czy to zuzycie węgla w starym budownictwie jest w granicach 4 do 5 dnia na jednym zasobniku, czy może jednak mi wyjątkowo dużo węgla spala.

Jak czytałem różne posty na forach i niektórzy piszą o spalaniu w granicach 18 - 20 kg na dobe a mi wychodzi około 33 kg na dobe to zaczynam miec wątpliwości, czy poprostu niektórzy zbytnio koloryzują swoje wyniki?

 

Będe wdzięczny za szczere odpoiwedzi.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie o opał czy bardzo wilgotny???

i drugie pytanie o temperaturę powrotu- jak bardzo niska i niższa moc ustawiona to spadła temperatura w komorze spalania- wzrosło ryzyko kondensacji.

sprawdzić temperaturę powrotu,

 

jak wygląda popiół po paleniu z nowymi ustawieniami??

jaka temperatura spalin???

 

nie koloryzują wyników.

moje średnie spalanie za cały ubiegły sezon to 17,02kg

grzeję około 125m2 nie licząc kotowni nieogrzewanej w której zimą jest czasem prawie 30stC

 

 

post-32729-0-11155400-1352318022_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam

dorwałem kiedyś kalkulator kosztów i izolacyjności budynków austrotherm i po wpisaniu danych okazało się że inwestując w izolację poddasza nieużytkowego około 2000zł będę miał lepsze efekty niż izolując ściany zewnętrzne(pustak+5cm pustka powietrzna+ cegła=50cm grubości)

tyle że było to już po tym jak te ściany ociepliłem.

przed dokonaniem termoizolacji spalałem 5,5tony+ 2m3 drewna w kominku teraz jak widać sporo mniej i w kominku nie dogrzewam już, a mam przewymiarowany kocioł z za duzym palnikiem

Edytowane przez TIMON120777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze zdjęć wynika że nie ma tragedii. sa spieki ale niezbyt duże i zapewne kruche. wystarczy moim zdaniem delikatna korekta mocy nadmuchu w dół lub skrócenie przerwy podawania o 1-2 sekundy- powinno pomóc. musisz uważać żeby ze skraaniem przerwy nie przedobrzyć bo kopiec już jest dość wysoki i niewiele brakuje by przewęglić palnik. teraz tylko delikatne korekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam tutaj bo jest na temat. Wczoraj wygasilem kociol, zeby wyczyscic palnik. Po odpalenju temp kotla wynosila 40 st. Do 50 st kociol dotarl w takim tempie, ze jestem w szoku. Przy paleniu z duza moca i podawaniu duzo wiekszym niz obecnie 5 st kociol dochodzi w 15 minut. Srednio 3 minuty, minimalnie 2,5 na jeden stopien. Z moca, ktora pale obecnie 5 st histerezy nabija przez 20 min czyli ok 4 minut na stopien. Swiezo rozpalony kociol potrafi przy w/w nizszym podawaniu podnosic temp o 2 st w ciagu jednej minuty! To bylo niesamowite... Co zrobic, zeby kociol pracowal tak caly czas, moze drastycznie zwiekszyc nadmuch? Nie bylo kopca, kociol dmuchal odkrytymi otworami jak wsciekly a temp tak rosla, ze sadza na drzwiczkach zaczynala sie palic. Cuuudo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro kocioł dmuchał odkrytymi otworami to najgorsze co być może. otwory powinny być zakryte. to lewe powietrze które nimi wylatuje obniża temperaturę złoża i pogarsza sprawność spalania. musisz ustawić parametry tak aby otwory nadmuchowe były zakryte. teraz jest źle.

To o czym piszesz może świadczyć o dużym zanieczyszczeniu palnika i teraz dopiero sytuacja wraca do normy. jak poprawisz wysokość kopca będzie jeszcze lepiej. ale nadmuchu nie podnoś na razie. najpierw ustaw prawidłową wysokość złoża, potem korykuj nadmuchem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinniście założyć temat o przyczynach zaklejania otworów w palnikach oraz w nim wytłumaczyć dlaczego wszyscy producenci robią tych dziur za dużo :ph34r:

Może to "zmowa " z producentami silikonów temperaturo odpornych? :D

Pozdr.

Edytowane przez sambor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może moja wypowiedź była mało precyzyjna(skrót myślowy)

nie miałem na myśli zaklejenia otworów tylko takiego ustawienia parametrów podawania aby na nich leżał palący się eko - kolega opisuje sytuację którą ma u siebie i jest to zła sytuacja- otwory powietrzne powinien przykrywać opał - nie powinno dmuchać w atmosferę tylko przez złoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

otwory zakleja się w starych brucerach i dużych ekoenergiach. robi się to nie dlatego że to złe palniki, tylko dlatego że producent kotła wsadza palnik o mocy 40KW do wymiennika o mocy 15-25KW- w tej sytuacji taki palnik nie da się ustawić tak aby pracował z przyzwoitą sprawnością. Brucer poniżej 15KW kopci i niedopala. to jest dobry palnik ale do kotła 30-40KW a nie do tych maluchów w których jest często oferowany jako palnik do spalania paliw trudnych. tylko producent kotła zapomina ile kłopotów będzie miał użytkownik z jego własciwą pracą.

 

To nie wina palników zatem tylko producentów kotłów, że użytkownik się szarpie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie. Zloze bylo nizsze bo kociol dopiero rozpalony. Tak szybko to temperatury nigdy nie nabiera. Jesli przy jednakowym podawaniu kociol osiaga temp dwa razy szybciej to sprawnosc jest chyba wieksza a nie mniejsza. Zjawisko trwa do momentu pierwszej pracy w podtrzymaniu. Po tym juz na palniku zostaje popiol i plomien nigdy wiecej nie wyglada tak samo. Powtarzam 2x szybciej i dwa stopnie w jedna minute!!! Gdzi przy paleniu z o wiele wyzsza moca max co udaje mi sie uzyskac to jeden stopien w 2 minuty ale do tego musze bardzo duzo podawac.

To wyglada jak jakies inne zjawisko fizyczne. Nie plomienie, ktore spokojnie opladaja deflektor tylko taka kula- rura bialozoltego ognia, po otwarciu drzwiczek czuc, ze to ma bardzo wysoka temp, grzeje momentalnie a po przejsciu podbija jeszcze temp duzo bardziej niz przy normalnym plomieniu. Tylko do momentu przejscia w podtrzymanie. Pozniej juz pali niby ladnie ale wzgledem tego co na poczatku to lipa zwyczajna jest. Probowalem zwiekszac nadmuch, zgarnac ten popiol z palnika i nic. Nie da sie tego powtorzyc na rozpalonym kotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie powtórzysz tego na rozpalonym kotle bo musiałbyś podnosić temperaturę o 30-40st żeby uzyskać taki sam efekt na palniku. a po rozgrzaniu całego układu tylko uzupełniasz straty i złoże się już tak nie rozgrzewa. określając inaczej to co zrobiłeś podczas rozpalania to jest palenisko w kuźni kowalskiej. sporo węgla i taki nadmiar tlenu że temperatura złoża wędruje sporo ponad 1200stC- całość się topi i wydziela mnóstwo ciepła. niestety większość z niego podejrzewam i tak trafia w komin- wyciąga je zbyt duży nadmiar powietrza i tym samym spora strata kominowa. gdybyś zmierzył w tym czasie temperaturę spalin to byś wiedział co się dzieje podczas rozpalania i jaka jest róznica później w czasie normalnego uzupełniania strat. takie "zabawy" mogą być niebezpieczne dla palnika- groźba przegrzania - doświadczyłem tego na własnym egzemplarzu niestety- to był jednak efekt niewiedzy hydraulika i mojej- pierwszy sezon palenia i palniczek ma eleganckie przebarwienia- mogło się skończyć gorzej nawet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?186332-Kocioł-Termo-eco-19KW-Stąporków-Palnik-brucer-sterownik-dwustanowy&p=4909177&viewfull=1#post4909177

 

w tym poście są fotki mojego palnika- kolorki są piękne- wynik przegrzania. a kilka postów niżej komentarz co może grozić poza zmianą koloru.

warto to sobie zapamiętać. nowy kosztuje kilka złotych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

część poszła w wodę a część w komin niestety. przy normalnej pracy mimo że przyrost temperatury masz niższy to podejrzewam że sprawność na podobnym poziomie i niższa strata kominowa. tego niestety nie dowiesz się jeśli choć poziomu temperatury spalin nie znasz w obu przypadkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.