Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie pomóżcie- kolejny problem. Od kilkunastu dni borykam się z dwie(o)ma sprawami:

-nie obsypuje mi się groszek w pojemniku tylko się zawiesza i muszę systematycznie schodzić do kotłowni i grzebać w pojemniku żeby się obsypał 

-kopci się cholernie z pojemnika

Czyściłem rury, kanały w piecu i z tego co zauważyłem jak się groszek w pojemniku zawiesi i rura retorty jest pusta do dym zamiast do komina wydmuchiwany jest do pojemnika.

Jak sobie z tym poradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem w maju luzem i sądziłem ,że do tego czasu przeschnie na wiór ale...... jak zauważyłem w środku(na pryźmie) jest nadal wilgotny i ma trochę miału i to powoduje zawieszanie. Postanowiłem przed każdym zasypaniem go przesiać - trochę pomogło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie pomóżcie- kolejny problem. Od kilkunastu dni borykam się z dwie(o)ma sprawami:

-nie obsypuje mi się groszek w pojemniku tylko się zawiesza i muszę systematycznie schodzić do kotłowni i grzebać w pojemniku żeby się obsypał 

-kopci się cholernie z pojemnika

Czyściłem rury, kanały w piecu i z tego co zauważyłem jak się groszek w pojemniku zawiesi i rura retorty jest pusta do dym zamiast do komina wydmuchiwany jest do pojemnika.

Jak sobie z tym poradzić?

 

Masz pewnie za wąski zsyp z kosza + mokry miał z groszkiem - jak już Visitor napisał rozwiązaniem jest suszenie - może w kotłowni w wanienkach jak to jeden z forumowiczów robi przed zasypaniem do zasobnika.

 

Kopci się bo rura jest pusta i dymowi łatwiej polecieć przez zasobnik niż przez komin, rozwiązanie jak wyżej + wyłączyć nadmuch na czas dorzucenia opału do zasobnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam suchutki wegiel tak mi się przynajmniej wydaje bo nie ma wilgoci w zasobniku ale przy każdym napełnianiu zasobnika zamekam i otwieram pokrywę, jak noszę po 1 worku cy tam wiaderku. I za każdym razem trzeba zamknąć pokrywę bo inaczej zacznie się ulatniac dym, nawet bym nie zdarzył wwrócić z 1 wiadrem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie kolego, żeby to było takie proste.  Chyba musimy testować żeby sie dowiedzieć bo tutaj tylko Timon120777 odpowiada i się nie rozdwoi. :rolleyes:

 

Timon,  znalazłem jeszcze to na stronie Archonu dla mojego budynku ale kompletnie nie znam sie na tych wartościach:

http://wieszjakbudujesz.pl/archon/optymalizacja/?plik=dom_w_wierzbowkach

 

Spisałem przy okazji wszystkie ustawienia,  może ktoś z ciekawości zerknie i coś mi skoryguje w miare potrzeby.

 

temp zadana CO 60*C

temp zadana CWU  40*C

granulacja paliwa: drobna

obniżenie pokojówki  5*C  (dla CO)

współczynnik wentylacji   -8 (jest chyba od -16 do 32)

współczynnik podawania  - 15  (jest chyba od -30 do 30)

regulator pokojowy  - sterownik TECH

temp zał.  pomp  50*C

histereza CWU  3*C

pompa podł. załączona  - tu mozna wpisac temp. min i max

pompa cyrkulacyjna - wył.

tryb nadzoru PID:

czas pod.  14sek, przerwa 25min. praca went. 10sek, przerwa went 18min.siła nadmuchu 24%

korekta czujnika zew.  -30*C 

 

ustawienia zaworu 1 (podłogówka)

kontrola temp  30sek

czas otwierania 12osek

skok jednost. 10%

minimalnie otwarcie 1%

korekta czujnika zew.  - nie wiem czy tu tez zmieniac skoro juz ustawiłem w menu instalatora... ?

pogodówka  - ustawienia temp. zaworu wg. temp. na zew.

przy -20*C    37*C

przy -10*C    32*C

przy 0*C      28*C

przy +10*C    26*C

 

ochrona powrotu - wyłączona,

czujnik. dodatkowy -  z głównego

załączanie pompy - zawsze   ( nie wiem tu czy dobrze,  bo ustawione mam na CO  że załaczają się pompy przy 50*C)

urządzenie regul. pokoj.   - sterownik TECH

obniżenie pokojówki    -   2*C   (po uzyskanej temp. zadanej w pokojach)   - testuje, myśle że 2*C będzie OK

zmian zadanej zawor.    2*C   -  nie wiem jak ustawić.

różnica temp. pomieszczenia   1*C    -   nie wiem jak ustawić.

 

 

ustawienia zaworu 2

kontrola temp.  30sek

czas otwier. 120sek

skok jednostkowy 10%

minimalne otwarcie 10%

Pogodówka:

dla -20*C     60*C

dla -10*C     50*C

dla 0*C        40*C

dla+10*C     38*C

 

ochrona powrotu  wyłączona,

czujniki dodatk.    - z głównego

załączanie pompy - zawsze   (tu mozna ustawić  powyżej danego progu ale nie wiem czy to coś daje jak ustawiłem  już wcześniej w menu instalatora temp. załaczania pompy CO na 50*C.

urządzenie regul. pok.  - regulator TECH  ( do wyboru jeszcze standardowy)

obniżenie pokojówki    3*C   -  czyli jak dogrzeje w pokoju do zadanej temp.      - nie wiem czy 3*C będzie OK,  testujemy

zmiana zadanej zaworu  1*C     -  nie mam pojęcia ile dać

różnica temp.  w pomiesz.    1*C  -   jak wyżej

 

spalanie już widze że będzie duże,  ale zobaczymy jak pochodzi dłużej.

ludzie przecież to jest prawie nie do ogarnięcia a jeszcze może korekta w tą albo w tą stronę przecież można by z kotłowni nie wychodzić a jak by jeszcze spalanie miało być za duże to bym się załamał jak żyć panowie wolę już chyba ds np.mpm pali jak w waszych palnikach 1kg na dobę wszyscy bez problemu wyciągają na 200m chaty a i drzewkiem można i przepalić przyjemnie jest prawie jak w kominku miarkownik bezprądowy na 60 i hula  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo masz tego węgla jeszcze do spalenia ?

 

Może coś nie tak jest z kotłem i samo ustawianie nic nie da.

Dzień dobry ponownie,

po półtorarocznej przerwie pojawił mi się problem z piecem.

Zauważyłam, że część ekogroszku się nie spala i spada do popielnika. Tylko z jednej strony.

I nie chodzi o to, ze za dużo podaje, lub za mały nadmuch.

Nie spala się cały czas w tym samy miejscu z przodu .

Czy macie Panowie i Panie pomysł na to jaka jest tego przyczyna???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry ponownie,

po półtorarocznej przerwie pojawił mi się problem z piecem.

Zauważyłam, że część ekogroszku się nie spala i spada do popielnika. Tylko z jednej strony.

I nie chodzi o to, ze za dużo podaje, lub za mały nadmuch.

Nie spala się cały czas w tym samy miejscu z przodu .

Czy macie Panowie i Panie pomysł na to jaka jest tego przyczyna???

 

Dzień dobry,

 

Proponuję zdjąć od spodu palnika dekiel [mocowany nakrętką na klucz 13 mm], żeby opróżnić kanał powietrzny palnika z zanieczyszczeń.

 

Dopiero jeśli po tym problem nie ustąpi to trzeba sprawdzić szczelność palnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie przecież to jest prawie nie do ogarnięcia a jeszcze może korekta w tą albo w tą stronę przecież można by z kotłowni nie wychodzić a jak by jeszcze spalanie miało być za duże to bym się załamał jak żyć panowie wolę już chyba ds np.mpm pali jak w waszych palnikach 1kg na dobę wszyscy bez problemu wyciągają na 200m chaty a i drzewkiem można i przepalić przyjemnie jest prawie jak w kominku miarkownik bezprądowy na 60 i hula  

Po to to jest, żeby właśnie nie zaglądać do kotłowni.

A skoro nie rozumiesz tych danych to po co się wypowiadasz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ustawienia  film na YT

 

 

 

 

 

 

 

 

http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/zLv~CezG1B_Rnwc8ko2TJO2nZ2deGX

ed3b708e70c77c95med.jpg

Bardzo fajnie DEFRO zrobiło z tym sterownikiem dotykowym od TECHa,   Ja taki mam ale na sterowniku pokojowym, z tym że starszy model.

Kolego ustaw sobie  kalibrację zasypu węgla bo masz 0% i nie skalibrowane.  Bardzo fajna rzecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy mam pytanie , w moim piecu na eko groszek  nad paleniskiem  są  tzw. ,,wyjmowane ruszta'' , to znaczy  mam możliwośc  przepalania w piecu drewnem itd. Ruszta te są wykonane chyba z pręta kwadratowego 16x16 lub 20x20. W internecie czytam różne opinie i nie wiem ,czy podczas palenia eko groszkiem wyjmowac te ruszta ,czy zostawiać je w piecu ? Czy te ruszta mają wpływ na palenie eko groszku ...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

własnie ten deflektor mam w piecu ,tylko nie wiem ,czy przy paleniu eko groszkiem te ruszta z ,,kwadratówki'' wyjąć ...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w czym to przeszkadza ...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na co ma Ci je smolic, syfic i przeszkadzać w czyszczeniu pieca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, czyli wyciągam te ruszta ... mam jeszcze jedno pytanie ,planuje zamontować u siebie zawór 4-drogowy ,czy po zamontowaniu zaworu ,trzeba będzie zmienić ustawienia pieca ...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

Generalnie nie. Pytanie czy zawor bedzie mial silownik i czy sterownik kotla ma w sobie sterowanie zaworem. Wtedy trzeba bedzie wysterowac zawor w sterowniku. Zwykle albo pogodowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

zawór będzie bez sterownika .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

piecyk pali mi teraz ok.20kg eko groszku/dzień myslę ,że to dobre spalanie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć forumowicze,

po przerwie letnie znów problemy z moim piecem , stąd prośba o pomoc w ustawieniach .

 

Parametry :

podawanie - 7s

przerwa podawania - 42s

moc dmuchawy - 37% (dmuchawa bez przesłony)

przerwa podtrzymania - 15 min

praca  w podtrzymaniu - 30s

opóźnienie nadmuchu - 10s

Temperatura zadana 62 stopnie

Zawór 4d ustawiony na 45stopni wyjście na dom

Ekogroszek kupiony latem, nie jest mokry, jak się go dotknie lub wrzuca do podajniki występuje kurz. Pomimo tego w podajniku jest wilgoć na ściankach .

Komin letni przy dotknięciu ręką komin nie parzy

W kotłowni śmierdzi siarką, cały komin od czopucha w duł ocieka taką brązową mazią . - po przeczytaniu postów stwierdzam  że mam zimny komin stąd moja prośba o pomoc.
Jak podnieść temperaturę komina, jak przestawić wyżej wymienione parametry ?

Z góry dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Mam problem z piecem po zmianie opalu.Kupilem na probe 60kg Dragona(workowany i kupiony w Brico).

Problem jest taki ze dmuchawa chodzi na 5% bo jak dam wiekszy nadmuch to tak jakby zdmuchuje plomien i nie chce sie ppalic.Popiol ok-bez niedopalkow ale piec pracuje non stop-fakt ze utrzymuje temperature ale nie moze przejsc w nadzor.Obecnie od 8 godzin pracuje w pidzie i 1s.podawanie 70s przerwa i tak pracuje caly czas a temperatura ani nie wzrasta ani nie spada ponizej zadanej 55.Pali sie plomieniem jak z wiekszej sswieczki.I nie bylo by problemu gdyby nie temp.spalin na poziomie 60.Niestety takie ustawienie powoduje ze ten opal sie spala bo gdy dam wiecej czasu podawania to po godzinie pracy dojdzie do przesypywania opalu z palnika co rownoznaczne jest z wygaszeniem pieca.Piec to 12kw Blue Steel sterownik ST480Pid podajnik stalowy z silnikiem energooszczedny a palnik to zwykla ffajka.Do ogrzania ok 118mkw budynku nowego jeszcze niezamieszkalego ale z zewnatrz ocieplony.Powiedzcie czym mi grozi taka niska temp.spalin oraz czy taka ciagla praca jest ekonomiczna czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz  ustawiony kocioł z minimalną mocą więc wyciągasz max z opału jakim dysponujesz - więc ekonomia jest. No chyba że rachunek za prąd zabije tą ekonomię.  A ten opał to chociaż suchy jest, bo to że kaloryczności brak to już widać, ale żeby złoże nie chciało się całe zapalić toż to zaskakujące jest.  A jak wygląda kwestia podawania w podtrzymaniu? Może to jest powód wyrzucania węgla z palnika - co nie pozwala dać mu rozsądnej mocy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.