Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Defro Akm Ii - Cofanie Sie Żaru


dago

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Mam problem z ustawieniem optymalnego spalania w podtrzymaniu. A mianowicie podczas ustawienia przerwy 9 min. dalej nagrzewa się podajnik do 60 stopni co skutkuje zwiększonym zużyciem opału (cykl podania razy dwa), jednocześnie przy tym czasie opał się niedopala i rozżarzony zostaje zsypywany do popielnika. Przedmuchy w podtrzymaniu mam już ustawione na 30 min po 7 sekund ale i tak to nie pomaga.

Mam wrażenie że kanały podające powietrze są za blisko wyjścia z podajnika. Może ktoś ma podobny problem albo pomysł. Aby nie dochodziło do zapalenia podajnika zmuszony jestem jeszcze skrócić czas podania poniżej 9 min aby podajnik wypychał żar poza. Ale jednocześnie więcej nie spalonego będzie wyrzucał do popielnika ?

 

Pozdrawiam

Edytowane przez dago
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klapkę z ciężarkami na dmuchawie masz?

jak nie to dokup, przydałby się też regulator ciągu kominowego. W takie wietrzne dni jak dziś, niezastąpiona rzecz.

możliwe też jet to, że masz tzw powietrze antyspalinowe, czyli cześć powietrza z dmuchawy idzie rurą podajnika. Wymyślili to by dym nie cofał sie do zasobnika paliwa, ale niestety w podtrzymaniu i wietrznej pogodzie przez to może dochodzić do cofki płomienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mam klapkę z ciężarkami, podczas postoju zamknięta. No fakt jest rura z powietrzem do podajnika, czyli jednym z pomysłów by było ją zatkać

 

Zastanawia mnie jedna rzecz, jak dzisiaj do nich dzwoniłem to usłyszałem od nich że podajnika tłokowego bez poboru ciepła, nie można utrzymać w podtrzymaniu bez cofki płomienia. Ale jakoś nigdzie tego w swojej instrukcji kotła nie raczyli napisać. Dodatkowo mam sobie palić na ruszcie awaryjnym.

Tylko po co jak po to miała być automatyka, inaczej kotła bym nie zmieniał. :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to czasem nie ten sam kocioł w którym brakuje kilku sek pracy podajnika do całkowitego zamknięcia tłoka?

był taki temat poszukaj, oni też pisali o cofaniu płomienia.

tam też napisałem, że według mnie to wadliwa konstrukcja, bo miedzy palnikeim a padajnikeim powinien być płaszcz wodny, który chłodzi podajnik i zapobiego cofką. Brakujące sekundy, to już w ogole kpina nie warta komentowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja pisałem w temacie nie domykającego się podajnika. Okazało się, że tak ma być co faktycznie jest trochę bez sensu. Szuflada co drugi cykl nie zamyka całkowicie podajnika.

Sezon grzewczy przede mną więc trochę się obawiam problemów z podajnikiem ale kupiłem miał a nie ekogroszek więc liczę na niezbyt nasilone zjawisko cofania się płomienia.

 

Jeśli by okazało się, że będą kłopoty to poza domaganiem się napraw w ramach rękojmi/gwarancji mam trzy pomysły:

 

1. Dogrzebanie się do softu sterownika i wydłużenie możliwego czasu pracy motoreduktora. Pomysł trochę karkołomny bo te sterowniki nie są jakimiś masowo produkowanymi urządzeniami i może być problem z programowaniem. Chyba, że producent coś by tu wsparł.

 

2. Dobranie silnika motoreduktora o trochę większej ilości obr/min. Dużo nie brakuje więc byłoby to osiągalne aczkolwiek może trochę kosztowne - cena silnika (a jakoś nie mam ochoty na dopłacanie do i tak nie taniego sprzętu).

 

3. Dorobienie do szuflady elementu, który zmniejszy trochę wlot do podajnika ale za to po pełnym cyklu zamknie ten wlot. Tam już jest przykręcona taka blacha 10mm więc jakby zamiast niej dać coś w granicach 30mm to nie zostawałaby szczelina.

 

Zobaczymy, choć podobno przy paleniu miałem ten problem nie występuje więc liczę na spokojną zimę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strażak dawałby pewne zabezpieczenie ale w przypadku gdy przegrzewanie się podajnika jest notoryczne raczej mocno utrudniałby korzystanie z kotła (ciągłe zalewanie).

Znajomy miał problem z alarmem temp. podajnika, przeszedł z ekogroszku na miał i problem ustąpił.

 

Na brak napięcia to UPS dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

jestem użytkownikiem tego pieca od lipca 2012 i miałem ten sam problem - przegrzewający się podajnik w w podtrzymaniu, którego temp. sięgała 70 stopni. Otrzymałem taką samą odpowiedź od producenta jak kolega Dago czyli palenie na ruszcie awaryjnym. Rozwiązanie problemu okazała się zmiana paliwa z groszku na miał. Na miale z KWK Wieczorek 22 MJ temperratura podajnika nie przekroczyła 35 stopni przy przerwie w podawaniu w czasie podtrzymania ustawionej na 50 min a obecnie na miale z Paista 25 MJ ( trochę większa granulacja ) temperatura podjanika w podtrzymaniu nie przekracza 50 stopni. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jest tam jakieś powietrze antyspalinowe?

To jest ciekawy wymysł i pomysł na spalenie zasobnika :lol:

W podajnikach ślimakowych nic się nie domyka i ślimak jest zawsze otwarty a żar się na groszku nie cofa - oczywiście wiadomo - zasobnik ma być superszczelny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też takowe posiadam :P

ale to jeszcze nie powód do cofek. Jak po kilku h na plecie się nie cofa, to na węglu nie ma szans.

Oni mają dwa niekorzystne czynniki: niedomykający się tłok i błąd konstrukcyjny polegający na tym, że palnik z podajnikiem stanowią całość. Nagrzany palnik, bez chłodzenia nadmuchem powietrza, powoli przeskakuje ciepło na podajnik, + szczelinka i ciąg = trójkącik paliwo/tlen/temperatura - inaczej ogień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mówiłem że tłokowce to dziadostwo jak maszyna parowa a silnik elektryczny Aż szkoda męki poprostu tłokowce są na wymarciu za dużo z nimi komplikacji i problemów To tak jak niepoprawna gałąż w ewolucji - jest skazana na wymarcie Wypieprzył bym tłok i zmontował bym porządną żmije!

  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Po kilkunastu dniach testów mogę stwierdzić jednoznacznie że kocioł ten to tylko do miału.

Tak jak pisał kolega "misiukosta" tylko miał lubi ten kocioł, przetestowane. Na miale z Piasta temperatura podajnika około 40 st.

 

Oczywiście na wysłaną reklamację producent odpisał, jak wiadomo odbijając piłeczkę. Z racji tego że konsultant serwisu stwierdził że mogę sobie pisać gdzie chcę "ten kocioł tak ma i koniec" to w najbliższym czasie opublikuje całą korespondencję z Defro, tak ku przestrodze kupując ten produkt.

Jednocześnie serwisant poinformował mnie że podajnik należy ustawić tak aby nie dopuścić do cofnięcia się żaru. Reasumując podczas braku napięcia w/w podajnik nie może wykonać pracy, także można mieć w domu ładne ognisko !!!!

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja ten problem choć wystapił tylko raz rozwiazałem następująco: poprzez skaracanie czasu podawania paliwa przesunąłem strefę żaru mniej więcej do trzech czwartych paleniska. Następnie trochę zwiekszyłem przerwe podawania ale tak aby żar się nie cofał ale i nie przesuwał do przodu i działa. Na początku też myślałem, że aby zmniejszyć moc kotła należy skracać strefę żaru- no i znalazła się przy samym wylocie z podajnika- kopcenie w zbiorniku. Nie tędy droga. Od 1,5 miesiąca ogrzewam tylko 140l. c.w.u. a kocioł ma 25kW oraz mały pobór ciepłej wody w ciągu dnia i można to robić!! Kocioł Taurus Gaur, dla c.w.u. przerwa podawania 4 min, dmuchawa 15%, przesłona wentylatora otwarta na 1,5 cm. Paliwo miał 22kj oraz mieszanka 50-50 z ekogroszkiem z KWK Juliusz Piekary. Więcej cierpliwości i wiary w tłok. Ja też się denerwowałem ale da się to opanować. Pozdrawiam Wojt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzecz w tym, że masz inny kocioł.

W AKM-ie zrobili, nie wiadomo po co taką małą głupotę w postaci pracy podajnika na dwa etapy, przy czym po wykonaniu pierwszego etapu podajnik nie zamyka całkowicie szuflady.

 

Na miale jest OK bo jego drobnoziarnistość nie dopuszcza do przewiewu w głąb szuflady. Sam palę miałem i mogę narzekać na sadzę, i małą kaloryczność ale podajnik mi się jeszcze nie rozgrzał powyżej 40stC. Jak wyłączę dmuchawę to żar po prostu wygasa i płomień się nie cofa.

Ludzie palą groszkiem (eko) i mają "przeciąg" w szufladzie...

 

Rozumiem wzburzenie bo sam trochę straciłem entuzjazm jak pomyślałem, że zastosowanie bardziej kalorycznego groszku może przynieść sporo kłopotów. W wątkach wątków wspólnie z forumowlczami zastanawialiśmy się nad sposobem rozwiązania tego problemu.

 

Defro milczy, ciekaw jestem rozwoju spraw z pismem Dago.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

WITAM WSZYSTKICH.

Jestem nowy na forum i mam taki problem z kotłem Defro Akm II 17 kw. Posiadam zasobnik na wodę 120l galmet. Początkowo walczyłem z ustawieniami na trybie letnim z ręcznie uruchamianą pompą podłogową. Dzwoniłem czytałem i z serwisu defro usłyszałem że nie da się ustawić tego pieca w trybie letnim paląc groszkiem. Walczyłem bardzo długo i doszedłem do takich ustawień które się sprawdzały:

przerwa podawania 5:30min

przerwa podtrzymania 37min

wentylator w podtrzymaniu załącza się co 9 min na 18sek.

siła nadmuchu 40%

osłona wentylatora otwarta na jakieś 2 cm.

Te ustawienia działały stabilnie przez tydzień czasu na trybie letnim jedynie z dodatkową włączoną pompą od podłogówki.

Wczoraj jednak po "ataku zimy" załączyłem tryb pracy pompy równoległe i niestety ok godz. 6 rano dostałem alarm temperatury podajnika. Szuflada zrzuciła cały żar do popielnika i tyle mojego palenia. Dodam że już wcześniej w menu serwisowym wydłużyłem czas pracy podajnika do 32sek. żeby odbywało się podawanie w jednym cyklu aby uniknąć przegrzewania podajnika.

Proszę o pomoc ewentualnie doradztwo w kwestii ustawienia na tryb pompy równoległe. Co należy zmienić aby podajnik się nie przegrzewał.

Przepraszam za ten chaos w tym poście ale jak pisałem jestem nowy i dopiero zaczynam przygodę z byciem forumowiczem.

Dziękuję z góry za pomoc.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i pozwolę dodać swoje przemyślenia. Posiadam kocioł Stalmark 30KW rok prod 2005 . 7 lat temu szału nie było ale wujek namówił mnie , że kupił taki i że 21wiek wiec wymieniłem , generalnie dopiero siódmy rok użytkowania powala mi na w miarę bezpieczną prace . Ale do sedna

Kocioł mimo wizyty szefa firmy źle dobrany , 160m powierzchni , z czego 120m ogrzewane , kocioł nie posiada kontraktonu(czy jakoś tak) , szuflada zatrzymuje sie w dowolnym miejscu , miałem już 3 razy ogień w podajniku (1 groszek i 2 razy eko) czujnik temp juz sie stopił.

Moje sugestie :

Palić miałem najlepiej najgorszym koniecznie miałem II(0-20mm) lub ja tak teraz robię miałem + groszek z zeszłej zimy) .

Przy wiekszych frakcjach albo dymi po otwarciu zasobnika a lbo cofa żar.

Mój problem jest taki , że mieszkając w Rybniku mam2 kopalnie blisko , ale Kwk chwałowice (całkiem niezły był węgiel) sprzedaje miał 19 , niestety OGROMNA ilość popiołu pogarsza komfort palenia ) mimo , że mieszam z groszkiem 27) , przyszły rok wysyłam kierowcę do Piasta po miał 25 .

Mam pytanie jeszcze do osob które palą tym miałem . Ponieważ to jest miał 0-31mm czy nie występuje cofanie żaru??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

witam jestem tu nowy ale posiadam defro akm II 17kw i do tej pory mialem ten sam problem z podajnikem . pale eko 24kj i dopiro teraz metada prob i bledow udalo mi sie go nastawic i dziala bez zarzutow, przynajmniej nie mam tego wycia codziennie nad ranem i rozpalaniem od nowa. moje nastawy to

tem zadana 57

dochodzi max do 60

przerwa w podawaniu 120sek

czas podawania 30sek

podtrzymanie 40min

wen w podtzrymaniu 35min

dmuchawa 50% jakes na 2cm

na to chwile idzie mi 75kg na 5 dob popiul wyrzucam raz dziennie podlogowka zalacza mi sie 2 razy na dobe tem w domu 23 jak nie chodzi podloga po pracy 24 stopnie. moze ktos ma jakie sugestie co do tych nastawow troche robia mi sie zglizdrza moze wentylator za mocno wieje prosze o porady i czy nie zaduzo tego groszku idzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM WSZYSTKICH.

Jestem nowy na forum i mam taki problem z kotłem Defro Akm II 17 kw. Posiadam zasobnik na wodę 120l galmet. Początkowo walczyłem z ustawieniami na trybie letnim z ręcznie uruchamianą pompą podłogową. Dzwoniłem czytałem i z serwisu defro usłyszałem że nie da się ustawić tego pieca w trybie letnim paląc groszkiem. Walczyłem bardzo długo i doszedłem do takich ustawień które się sprawdzały:

przerwa podawania 5:30min

przerwa podtrzymania 37min

wentylator w podtrzymaniu załącza się co 9 min na 18sek.

siła nadmuchu 40%

osłona wentylatora otwarta na jakieś 2 cm.

Te ustawienia działały stabilnie przez tydzień czasu na trybie letnim jedynie z dodatkową włączoną pompą od podłogówki.

Wczoraj jednak po "ataku zimy" załączyłem tryb pracy pompy równoległe i niestety ok godz. 6 rano dostałem alarm temperatury podajnika. Szuflada zrzuciła cały żar do popielnika i tyle mojego palenia. Dodam że już wcześniej w menu serwisowym wydłużyłem czas pracy podajnika do 32sek. żeby odbywało się podawanie w jednym cyklu aby uniknąć przegrzewania podajnika.

Proszę o pomoc ewentualnie doradztwo w kwestii ustawienia na tryb pompy równoległe. Co należy zmienić aby podajnik się nie przegrzewał.

Przepraszam za ten chaos w tym poście ale jak pisałem jestem nowy i dopiero zaczynam przygodę z byciem forumowiczem.

Dziękuję z góry za pomoc.

Pozdrawiam

witam czy juz uporales sie z tym piecem bo ja kupilem i walcze juz miesiac i wciaz mi wygasza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.