Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Mała Kotłownia A Wybór Nowego Pieca - Ból Głowy....


diterus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jestem na tym dostojnym forum nowicjuszem, który przeczytał bardzo wiele róznych wypowiedzi i nadal błądzi, prosząc pokornie o pomoc. Rzecz ma się następująco: mam malutką kotłownię umieszczoną pod schodami wejściowymi do domu: wys 1,86m; szer i gł 1,15m (na sam piec) + cwu, chyba 150L z boku. 15 letni piec Zębiec KWS 35kW ogrzewa w sumie ocieplony 5cm styropianem dom o powierzchni 250 m2 (parter+piętro). Sufit piętra zewnętrznie ocieplony 5cm żużlową wełną mineralną. Cała instalacja co jest miedziana z nowymi włoskimi grzejnikami. Komin 6m wysokości ma wymiary 17X28cm.

 

Obecny piec ciągle dymi (kotłownia jest cała czarna, ja zresztą też!), mimo że czyszczę go co kilka dni i dosypuję Sadpala (palę kostką z takimi błyszczącymi złotkami - 720 zł/T); do kotłowni biegam po kilkanaście razy dziennie, kontrolując temperaturę (zimą rzecz jasna). Pomimo zamknięcia przez miarkownik ciagu dolnego (60 C), włączonego cwu i czynnych wszystkich kaloryferów, kilkakrotnie piec zawrzał, zalewając mi kotłownię wodą. Żeby nie rozsadziło kotła wygrzebuję wtedy z paleniska żar .... po powrocie do domu przypominam bardziej kominiarza niż palacza co!!! Mam już tego naprawdę dosyć!!!!!! W deszczowe wiosny i lata kotłownię zalewa mi podchodząca na 25cm woda gruntowa.......

 

Od kilku dni poszukuję nowego pieca i po przeczytaniu wielu wątków, między innymi tutaj, dochodzę do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem byłby piec dolnego spalania. Cóż z tego, ale zdecydowana wiekszość z nich wyczystkę ma z boków i z góry, co przy wybetonowaniu 20cm postumentu i wymiarach kotłowni uniemożliwia ich czyszczenie. Sas, HEF, Seko odpadają..... Po kilku dniach wertowania stron internetowych znalazłem dwa dolniaki, które można by postawić w mojej kotłowni: Cichewicz Ultima II, Viadrus Hercules U24..... Zebiec KWKD 22kW (ale czy ,,uciągnie"?)

 

W związku z powyższym proszę uprzejmie o Państwa podpowiedzi:

1) jaki piec c.o. byście widzieli w takiej ,,dziwnej" kotłowni?

2) ile Waszym zdaniem powinna wynosić moc nowego pieca?

3) co proponujecie: dolne czy górne spalanie?

4) co sądzicie o moich typach dolniaków?

 

Znajomy hydraulik powiedział wstepnie, że można kotłownię przenieść przez podwórze do gospodarczego (ok 10 m od obecnego pieca), ale kosztowało by to 8 tys zł + drugie tyle za piec na ekogroszek. Nastepnego dnia stwierdził jednak, że lepiej zainstalować nowy piec (Drew-Met 1NM) na miejscu Zębca, tylko podnieść o 25cm postument i nie wyrzucać pieniędzy w błoto....

 

Przepraszam za dłuugggiiiii opis, ale chciałem mój problem przedstawić fachowcom w miarę wyczerpująco. Z góry dziekuję za wszelkie rady i pomocne sugestie. Diterus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza sprawa, to kiedy ostatnio czyściłeś komin? Czyszczenie kotła to nie wszystko, przede wszystkim ważna jest drożność przewodu kominowego.

Co do mocy, to wydaje mi się, że 24 kW to max co potrzebujesz. Dlatego też gotujesz teraz wodę, bo moc jest za duża.

Dolniaki potrzebują lepszego ciągu kominowego. Zaproś kominiarza, niech zmierzy wartość ciągu i przy okazji jego szczelność.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johnny, komin czyszczony raz w roku przez kominiarza. Zbieram wtedy ok 1,5 węglarki brudu. Nie wiem, może węgiel jest zbyt wysokokaloryczny i powoduje dymienie??? Jak tak, to jak to dziadostwo zniwelować???? Dodam tylko, że zawsze mi się on skleja i muszę go takim specjalnym rurowum pogrzebaczem rozgarniać, aby węgiel się w miarę dopalił (z tego powodu, zamiast mieszkać w domu, przebywam nieustannie w kotłowni). Z tym przewymiarowaniem, to masz rację-35kW to tykająca bomba zegarowa. Teraz wyczytałem w poście a-w, że viadrus u-24 raczej nie pociagnie drewna, którego mam na składzie ho, ho. No i znowu pozostał na polu bitwy Zębiec KWKD 22kW. W specyfikacji piszą, że przy ociepleniu 5cm domu ogrzeje powierzchnię do 220m2. Wiem, że najlepszy byłby 25-28kW, ale takich dolniaków, które wlazłyby do mojej kotłowniczki nie spotkałem. Czy wobec tego Zębiec 22kW ogrzeje skutecznie mi moje 250m2+cwu 150L?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Zębiec, na którego sobie ostrzysz zęby, nie ma wyczystki pionowego kanału od góry? Na rysunkach i zdjęciach figurujących w sieci jest tam wyczystka. Piszesz że nowy kocioł to ma być dolniak i palony także drewnem, więc jakaś dysza dopalająca z szamotu lub żarobetonu by się w nim przydała. Do tego jeszcze piec ma być czyszczony od przodu. Moim zdaniem jesteś skazany na konstrukcję spawaną na Twoje indywidualne zamówienie, Np jakaś krzyżówka z obiegiem powietrza i spalin jak w Viadrusie U-24, chociaż akurat on ma krótką drogę spalin, ale chodzi o ideę komory zasypowej z jednego boku kotła, a kanałów spalinowych z drugiego boku. Wtedy jest możliwość wykonania dojścia do wszystkich kanałów i do zasypu od przodu.

Edytowane przez gondoljerzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...po lekturze postu a-w poświęconego Viadrusowi U 24, piec ten odpada, gdyż nie trawi drewna. Dziś byłem w Centrum Kotłów i Pan sprzedawca skrytykował polecaną przez większość praktyków-zapaleńców z info-grzanie moc 17-25kW, wyliczając mi koniecznie 30kW (nie rozumiem tego kmpletnie - 250m2 i taki rozrzut mocy pieca??). Jak to jest: wieksza moc to wieksza pojemność wodna, energia cieplna i rzadkie załadowywanie przy wolniejszym spalaniu. Mała moc to odwrotność???? Na innym forum przeczytałem o Viadrusie U26, że czyszczenie żeliwa to masakra, a przy moim obecnym węglu może się kleić i dymić. I znowu rozterka.

 

Byłem osobiście u jednego z bardziej znanych miejscowych kotlarzy, który obiecał mi wizytę, w celu dobrania odpowiedniego kotła.... ale niestety nie dojechał.

 

Tak, że ciągle szukam, radzę się lepszych i dalej stoję w miejscu. Czy może jednak nie upierać się przy tym dolniaku i wybrać wszystkopalny i ekonomiczny górniak, który jednak nie będzie dymił mi w twarz? Proszę o Wasze wsparcie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź na info Pana Sprzedawcy odnośnie mocy: czy kupisz sobie autobus, czy auto osobowe żeby z rodziną do sklepu jeździć?

Mniejsza moc powoduje, że kocioł pracuje na max. ustawieniach i w takich warunkach paliwo spala się najefektywniej, czyli ekonomicznie.

Podam na moim przykładzie. Po poprzednich właścicielach odziedziczyłem kocioł 21 kW (górniak) ogrzewający ok. 120 m2.

Efekt: kocioł pracował na minimalnej mocy, komin zasmolony, kocioł też. Tydzień temu zamontowałem kocioł o mocy 13,5 kW, po rozpaleniu na samym drewnie po 30-40 minutach było 60 stopni na instalacji.

Przez 2 sezony paliłem w tym górniaku, przed dolniakiem dopiero pierwszy, ale chyba śmiało powiem, że nie kupię nigdy górniaka.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam trzy kondygnacje po jakieś 70m każda, dom z czasów komuny, ściany półtora pustaka i 5cm styropianu, plastikowe okna. Kocioł olejowy 20kW daje radę to ogrzać bez problemu. Gdybym miał palić ciągle w piecu dolnego spalania to po co miałbym kupować mocniejszy niż 20kW? Przecież olejowy nie pracuje cały czas, tylko cyklicznie. Więc do ciągłego palenia powinienem dać mniejszą moc?

Co do tego nietrawienia drewna przez U-24 to prawda. W instrukcji piszą żeby palić w nim niskokalorycznym węglem o krótkim płomieniu. Drewno daje długi płomień, węgiel wysokokaloryczny też. Dlatego pisałem o piecu zrobionym według idei U-24, a nie tak samo jak U-24.

Zastanawiające jest u Ciebie to dymienie kotła. Czy próbowałeś palić niedużą ilością opału w kotle, krótko i dośc ostro? Tak żeby się solidnie hajcowało, bez kiszenia i zamykania dopływu powietrza. Czy wtedy też dymi?

Zastanawia mnie też jakim cudem zamknięty piec zagotował wodę? Czy to instalacja grawitacyjna ze zbyt małymi przekrojami rur? Czy może piec jest nieszczelny?

Edytowane przez gondoljerzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johnny, nasz kolega Vlad24 właśnie na priva wyłożył mi łopatologicznie róznice w mocach kotłów w stosunku do powierzchni grzewczej. Pan Vlad powinien wykładać na jakimś uniwerku a nie palić w kotle. I tak zmierzam w kierunku zakupu KWKD 22 lub innego dolniaka..... Jest w ogóle jakiś lepszy, do mojej małej kotłowni???

 

Gondoljerzy, myślę że dymienie to wynik zesputego miarkownika, który nie był w stanie podnosić klapy ciągu do góry, gdy temperatura spadała do np 50 C. Zawartość się zwyczajnie smołowała wywalajac tumany sadzy, które przypominały czarną sadź oblepiajacą cały piec. Oczywiście przy kontrolowanym otwarciu ciagu w kilkanaście minut na piecu było 80 C, żar w piecu, białe płomienniki ..... i strach w oczach, bo nawet po zamknięciu dolnej furtki i otwarciu górnej, temperatura szaleńczo wzrastała..... no i za chwilę strzały, trzaski, bul gul .... zalew kotłowni. Gondoljerzy, wiesz palenie krótkimi dawkami, przy szybkości spalania mojego zębca powodowały, że co 15-20' musiałbym dosypywać kolejną dawkę wegla.... a potem dalej nadzorować bezpieczeństwo kotłowni. Dlatego tak bardzo zależy mi na znalezieniu przy Waszej pomocy najlepszego rozwiazania, które nie powtórzy tych horrorów. Panowie, piekne dzieki, zbliżam sie do zakonczenia moich poszukiwań. Czy jest coś lepszego od KWKD Zębiec????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z doświadczenia dolniak mniejszej mocy da rade tak jak kolega o olejaku napisał wygrzane pomieszczenia mają mniejsze zapotrzebowanie na ciepło (tylko uzupełnianie strat) jeśli nie znajdziesz nic w handlu to pozostaje zlecenie zrobienia pieca tylko do tego trzeba podejść rozważnie, proszę zauważyć iż moc pieca powinna być wyznaczana przede wszystkim wielkością paleniska i rodzajem opału a dopiero potem powierzchnią odbioru ciepła ze spalin, mój kocioł jest opisany na forum, założenia były takie: dolniak , wymiennik pionowy, łatwość czyszczenia, nie duże palenisko aby spalać efektywnie, zasyp ma wystarczyć na ok 24h, niestety trochę go przewymiarowałem co powoduje ciągłe udoskonalenia/przeróbki ale na to byłem przygotowany, w porównaniu do poprzednika sprawuje się dużo lepiej

 

pozdrawiam i życzę zadowolenia z palenia RedEd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Pozwolę wtrącić się do dyskusji.

Myślę,ze kocioł kopci, dymi itp dlatego że jest za duży i kisi opał zamiast spalać. kocioł SWK ??? ma pojemność 120 litrów czyli ok. 80 kg węgla????

to zdecydowanie za dużo na Twój dom,

 

Jeśli jest jeszcze dobry, nie cieknie to spróbowałbym zmniejszyć palenisko przerabiając go na dolne spalanie. /koszt kilkunastu cegieł i zaprawy szamotowej/

Kupno nowego to i tak w zasadzie nic nie będzie lepszego /może z 10-15 %/, ale nakładem dużej pracy i zakupu kotła.

Jeśli byłby problem z przeróbką na dolniaka, do te same cegły zmniejszając komorę/pow.rusztu / o ponad 50% zupełnie zmienią proces spalania /na

cykliczny /od góry/.

Na pewno zakup nowego, o odpowiedniej mocy będzie lepszym rozwiązaniem dla wydania kasy, a efekt końcowy porównywalny.

Pozdro

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzecz ma się następująco: mam malutką kotłownię umieszczoną pod schodami wejściowymi do domu: wys 1,86m; szer i gł 1,15m (na sam piec) + cwu, chyba 150L z boku.

ja bym tego hefa tak od razu nie skreslał, ma prawidłowo doprowadzone PW a KWKD tak troche dyskusyjnie. kotłownia nie jest taka mała, piec daj bokiem do sciany a bojler do góry na przeciwno sciane zeby było dojscie do wyczystki górnej pieca a z bocznej bedziesz wybierał raz na miesiąc. moja kotłownia ma szer.90 na 135cm. długa i jest ok.

post-36363-0-00703200-1345149224_thumb.jpg

post-36363-0-78080400-1345149273_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W hefie nie ma wyczystki boczej-dolnej. Popiół z pionowych kanałów wymiennika usuwa się przez specjalną klapkę umieszczoną w poielniku głównym tzn. przez dolne drzwiczki kotła. Do kol. janklos 12 : czy te płaty w popiele widoczne na zdjęciu dolnej wyczystki to czasami nie wynik korozji wymiennika ? Pytam, bo mam kociołek bardzo podobny do Twego (też przerobiony na dolniaka) i w tym samym miejscu mam podobne efekty (płaty korozji). Poczyniłem już pewne kroki naprawcze ale dopiero po pewnym czasie będę mógł stwierdzić, czy przyniosły oczekiwany efekt. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorecho, również doszedłem do tych samych wniosków..... Piec ma już swój wiek (15 lat), od spodu bierze go ostro korozja..... myślę, że czas na wymianę. Kolega Vlad24 skutecznie przekonał mnie do kupna dolniaka, ale ciągle się waham, jakiego? Choć bliżej do KWKD niż do Hefa. Dlaczego niewiele się zmieni? Wymiana kotła w moim oczekiwaniu ma generalnie zmienić jakość palenia.....

Janklos, widzę że w swoim dokonałeś znaczącej przeróbki. Niestety jestem za cienki na takową (choć szerokości kotłowni mamy podobne, ale ta wysokość....)

Sony23, ponieważ kotłownię mi zalewa woda gruntowa, będę zmuszony podnieść postument o 25cm, co pozostawi od góry ze 40cm przestrzeni do czyszczenia. Giętkim wyciorem jakoś pójdzie, ale stalowym ..... ????? A czysty piec, to podstawa ekonomicznego spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do dymienia - Masz nawiew do kotłowni ? Jeżeli tak to jakiej średnicy

Czy masz wywiew z kotłowni?

Komin należy czyścić częściej niż raz w roku- conajmniej 4 razy w roku.

 

Co do podnoszenia kotła - może lepiej wyeliminować źródło dostawania się wody - jakiś drenaż ?

 

Co do mocy - prawidłową odpowiedź da ci tylko parę dni w programie Audytor OZC - zaprojektujesz swój dom i zobaczysz jakie masz zapotrzebowanie. Inaczej to trochę wróżenie z fusów. Choć wydaje się ze 30KW to trochę dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nawiew jest: rura 100 na zewnątrz na wys. 1, 70 puszczona w ścianie do kotłowni na wysokość dolnych drzwiczek; odciag również jest. Drenaż - no nie wiem, podwórze wybrukowane, fundamenty do 30cm gł i szer obsypane kamieniem. Prościej zabetonować wykuty przeze mnie na Zębca 35 kW 15 lat temu postument do poprzedniej wysokości, a po 4 dniach postawić na nim piec.

Moc już Mr Vlad24 mi wyliczył - 15 - 22kW, i ani konia więcej :P Tak na marginesie, Vlad24 w swoich radach jest WIELKI!!!

JohnnySonny, w chwili obecnej, doinwestuję rodzimy przemysł kotlarski a nie czeski, aby ludzie mieli pracę: 1. Zębiec 2. Hef 3. Warmet 200

 

Dziś wypaliłem słomą cug, że aż płomień poszedł z komina.... i chyba wreszcie muszę naprawić pęknięty ceramiczny lub betonowy wsad wyczystki dolnej komina. Czy można kupić gotowca? Jak się takie coś wymienia??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

diterus wyjaśnij mi proszę dlaczego na wstępie odrzuciłeś Seko. Sam poszukuję kotła dolnego spalania, biorę pod uwagę model Seko eko II N i ciekaw jestem opinii na jego temat. Na forum muratora ma on dość pochlebne opinie ale z poprzednich lat.Firma Seko wypuściła nowy model z innymi drzwiami i z paroma zmianami wewnątrz.W porównaniu z Zębcem KWKD jest ok, 1000 zł tańszy,ma bardziej wydłużoną komorę zasypową, ciut większe drzwi załadunkowe{dot. wersji 15kw interesującej mnie} i jeśli ktoś lubi "sztuczne wiatry" występuje w wersji z dmuchawą do spalania miału.Kocioł ten w wersji Eko II N 2,5 ma moc 24 kw na miale i 28 kw na węglu.Producent daje 10 lat gwarancji na spawy.Piec nie ma bocznych wyczystek, jest obsługiwany z przodu.

Poza tym firma Kotło-bud Osiek ma ciekawy piec KMW-R zbudowany z blachy 8 mm w wersji z nadmuchem lub bez,typowo dolny lub górno-dolny z rusztem żeliwnym lub wodnym.Model 2.5 ma moc znamionową 28 kw.Rozmawiałem z producentem i jest on elastyczny co do drobnych zmian w konstrukcji kotła w przeciwieństwie do dużych firm. Również ten kocioł jest obsługiwany tylko od przodu.Generalnie tylko kotły z wymiennikiem poziomym dają tak a możliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W hefie nie ma wyczystki boczej-dolnej. Popiół z pionowych kanałów wymiennika usuwa się przez specjalną klapkę umieszczoną w poielniku głównym tzn. przez dolne drzwiczki kotła. Do kol. janklos 12 : czy te płaty w popiele widoczne na zdjęciu dolnej wyczystki to czasami nie wynik korozji wymiennika ? Pytam, bo mam kociołek bardzo podobny do Twego (też przerobiony na dolniaka) i w tym samym miejscu mam podobne efekty (płaty korozji). Poczyniłem już pewne kroki naprawcze ale dopiero po pewnym czasie będę mógł stwierdzić, czy przyniosły oczekiwany efekt. :)

mysle ze to nie korozja ale kto wie? jak bede w domu to dokładnie sprawdze, a ta wyczystka w hefie to cos dla mie.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.