Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W swoich poprzednich postach(w tym wątku) opisałem swoja instalacje która działa dokładnie w ten sposób czyli gdy włączę pompę od bufora i odpowiednio ustawię  zawór 3 drogowy przełączający to ładuje bufor gdy pompa od bufora nie chodzi to instalacja chodzi normalnie tak jak by bufora nie było i mam możliwość wygrzania domu "tak na szybko". Gdy bufor i dom jest wygrzany a w piecu ciemno to zostaje przełączony zawór przełączający i można wyłączyć pompę cyrkulacyjna i pompę ładującą bufor. Instalacja zaciąga ciepło z bufora poprzez pompę od grzejników lub pompę od podłogówki. Oczywiście jeśli macie możliwość to wyprowadźcie normalnie naczynko wyrównawcze bo u mnie akurat to nie jest zrobione do końca poprawnie. Ale pomijając tą kwestię to mam zrealizowane dokładnie to o czym mówi atos 117 i najzwyczajniej całość działa. Oczywiście można wywalić sprzęgło i zostawić sam zawór termostatyczny lub na odwrót same sprzęgło bez zaworu który chroni powrót z tym że jak to wtedy będzie działać?- nie wiem opisuje to co mam w kotłowni i z czego mogę zdać relacje "na żywo". Ale sam temat instalacji od bufora jest ciekawy i tak jak już pisałem można ten temat zrealizować na parę sposobów i zawsze są słabe i mocne punkty instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

panowie zamierzam się do kupienia tego kociołka defro ds i mam pytanie czy przy podkładaniu nie kopci się za mocno mój piec stoi w niezbyt szczelnej kotłowni wydzielonej z korytarza , czy ciężko się czyści ten pionowy pierwszy wymiennik , mam zapotrzebowanie na 11 kw plus wymiennik na ciepłą wodę użytkową , plus straty piec zabiera ciepłe powietrze z budynku i wyrzuca kominem , dodatkowo dojdzie nie pełna moc z powodu iż będę palił drewnem w 75 % sosna o wilgotności około 30 % na oko , drewno rok sezonowane pod plandeką .

Moje wyliczenia 

1) zapotrzebowanie budynku 11 kw budynek stary poniemiecki gdzieniegdzie kamień zimne ściany 100 metrów 

2) strata kocioł w budynku wyrzuca ciepłe powietrze kominem 2 kw brak porządnie odizolowanej kotłowni 

3) bojler ciepłej wody użytkowej 2kw

4) mam jeszcze jeden piec tak zwaną starą kuchnie pali się okazyjnie ale komin ciągnie i to mocno 2 kw

5) wentylacja 2 kw

6) będę palił drewnem drewno dąb buk suche dało by mi około 17 kw ja  będę palił drewnem mieszanym 70 % sosna a więc piec da mi 15 kw biorąc pod uwagę iż drewno będzie miało około 35 % wilgoć stawiam ze zostanie z mocy kotła około 13 kw 

7) stare żeliwne grzejniki 70 cm wysokie około 110 i grube rury rozprowadzające wodę , ogrzewanie było na grawitacji , więc wody w układzie dużo nie wiem 600 litrów

I teraz założyłem że piec o mocy 20 kw przy moim paliwie da mi 13-14 kw

zapotrzebowanie 11kw +2 bojler+2-4 kw kominy + 2 wentylacja 19 kw 

Mogę zablokować komin w kuchni ale i tak brakuje mi 3kw czy piec więc wystarczy ? . 

Obecny kocioł urlich fest manual  według producenta daje 14 kw dla drewna suchego twardego przy moim paliwie jest to około 10 kw w domu zimno zeszłej zimy do 15 schodziła temperatura a nie grzał wody w bojlerze jeszcze czy zatem kociołek defro ds 20 nie będzie za słaby jeszcze 

Jeśli zrobiłem gdzieś błędy w założeniach to będę wdzięczny za zwrócenie mi uwagi .

Najbardziej to nie wiem ile mocy uzyskam na swoim paliwie założyłem 13 -14 kw ale czy nie przesadziłem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jako, że sam wykorzystałem różne fora (to głównie) do wyboru kotła, czuję się zobowiązany do podzielenia się swoim=niewielkim doświadczeniem. :rolleyes:

Po wielu godzinach spędzonych na czytaniu opinii i wpisów zdecydowałem się na zakup kotła Defro DS20. Kocioł zainstalowany 16.01.2015r. i od tego dnia pali sie w nim non-stop.

Kilka uwag dla niezdecydowanych (oczywiście z mojego, krótkiego obcowania z tym piecykiem):

1. cena kotła w cennikach nijak się ma do faktycznego zakupu (swój 20kW kupiłem za 3650zł Brutto, co ciekawe zarówno dla mnie jako detalicznego odbiorcy przy Vacie 23% jak i dla firmy przez którą go kupiłem i która go instalowała cena była taka sama pomimo 7% Vatu), akupowałem u przedstawiciela ze strony producenta,

2. brak ruchomego rusztu nie jest problemem, pewnie ma na to wpływ jakość węgla, ale narazie wystarczy raz dziennie przegrzebać ruszt pogrzebaczem, jak pisałem pali się drugi tydzień bez wygaszania, i tu zdecydowana przewaga kotłów DS na górniakami, dorzucam opał kiedy mi pasuje, nie czekając aż się wypali,

3. do pieca zaglądam i dorzucam 2xdziennie, o 6.00 rano i o 20.00 - akurat tak mi jest wygodnie i staram się nasypać tyle opału, żeby wystarczyło (nie zasypuję na full bo 24 godz. by nie wytrzymał chyba),

4. dym z komina można zobaczyć krótko po dołożenia opału, ale z tego co czytałem to raczej normalne,

5. na piecu utrzymuje się temp. dzięki miarkownikowi mechanicznemu ok. 55-60 st.C, ale dzięki zaworowi czterodrożnemu (zdecydowanie polecam) kaloryfery w mieszkaniu są dużo chłodniejsze,

6. piec wygląda bardzo solidnie i ładnie, chociaż to kwestia gustu,

 

Reasumując: Jestem bardzo zadowolony z wyboru, nie porównuję go do innych dolniaków bo nigdy nie miałem z innymi do czynienia. Porównanie z dotychczasowym śmieciuchem też zupełnie nie ma sensu, można tylko zadać pytanie jak można było z nim tyle wytrzymać i ile opału poszło niepotrzebnie kominem ;)  Komfort obsługi i temperatury w mieszkaniu nieporównywalny. Na koniec jeszcze tylko dodam, że dom z lat 70-tych, ocieplony, pow. do ogrzania ok. 220m2.

 

W razie pytań służę niewielkim doświadczeniem :)

 

A już zupełnie na koniec - byłem w Wieprzu obejrzeć u producenta kocioł Zgoda KSGW - i potwierdzam, że producent wprowadził "Unowocześnienie" kotła wprowadzając szczelinę nad komorą zasypową do komina, która powoduje, że kocioł ten przestaje być dolnego spalania, chociaż dość łatwo to naprawić co nawet na miejscu mi zaproponowano po tym jak wyedukowany forami zacząłem się wymądrzać :P   Mimo to kocioł KSGW wygląda jak spawany u sąsiada w garażu w porównaniu z Defro gdzie widać pełen profesjonalizm produkcji.

:ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego 20kW pod 220m^2 do tego ocieplony? Tak wyszło z obliczeń czy 20kW ma większą komorę załadowczą? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

2. brak ruchomego rusztu nie jest problemem, pewnie ma na to wpływ jakość węgla, ale narazie wystarczy raz dziennie przegrzebać ruszt pogrzebaczem, jak pisałem pali się drugi tydzień bez wygaszania, i tu zdecydowana przewaga kotłów DS na górniakami, dorzucam opał kiedy mi pasuje, nie czekając aż się wypali,

Witaj w gronie :D

Możesz mi powiedzieć jaki węgiel stosujesz że nie zapopiela Ci mocno rusztu?? Jeśli potrafisz to podaj dokładne parametry. Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Gromtom , bardzo fajnie spala się w tym kociołku węgiel ,, orzech 1 " z kopalni Wieczorek . Ja nim palę ,i gdyby zima była taka jak powinna być (-20stopni) , to chyba bym palił tym węglem, od początku do końca zimy ,bez wygaszania kociołka.Potwierdzam słowa Cordek ,wystarczy  przed zasypem węgla trochę pogrzebać w ruszcie ,a brak ruchomego rusztu mi nie przeszkadza , a wręcz chyba przez te szczeliny w ruszcie , popiół swobodniej opada sam do popielnika i w komorze spalania  nie wiele go zostaje.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj w gronie :D

Możesz mi powiedzieć jaki węgiel stosujesz że nie zapopiela Ci mocno rusztu?? Jeśli potrafisz to podaj dokładne parametry. Dzięki!

Ze strony sprzedawcy :

WĘGIEL ORZECH to węgiel płomienny o uziarnieniu najbardziej  korzystnym do stosowania w gospodarstwach domowych we wszystkich typach palenisk rusztowych.  Produkowany przez ZG "Janina" w Libiążu. Charakteryzuje się niską zawartością popiołu.

PARAMETRY:

* kaloryczność min. 21 500 kJ/kg

* popiół do 9%

* siarka do 1,1%

* granulacja 35-80 mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich! Mam pytanie odnośnie rozpalania w kotle Defro ds. Zakupiłem ów kocioł o mocy 25 kW na 260m kwadratowych plus podgrzewacz wody 150l. Jutro mam mieć podpięty piec i chodzi mi głównie o poprawne ustawienie powietrza wtórnego i pp bo pg będzie sterowane miarkownikiem. Będę palił głównie węglem granulatu orzech. Bardzo proszę poradę. Efekty opiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę: obliczyłeś zapotrzebowanie budynku na cieplowlasciwe.pl? Faktycznie wyszło 100W/m2 przy różnicy temperatur wew/zew 40stC? Tyle wychodzi z 25KW dla 260m2 budynku. Kocioł dolnego spalania dobiera się ściśle do potrzeb budynku, tak by nie pracował w podtrzymaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po dłuższej przerwie, a więc ponad już dwa lata użytkuje mojego DS20 i nadal jestem z niego zadowolony, co prawda pierwszy palnik szamotowy rozpadł sie całkowicie po paru miesiącach, i bez żadnych pytań, tylko na podstawie zdjęć dostałem drugi. Starałem się na niego uważać  dokładając większe kawałki drewna, ale po jakimś czasie wypadł mały element ale reszta trzyma się już rok. Nie wiem ile jest gwarancji na elementy ceramiczne w defro, ale dostałem trzeci już palnik i na razie nie będę go wymieniał, poczekam aż reszta drugiego wypadnie. Moim zdaniem jest to jego jedyna wada, może poza brakiem mniejszego odpowiednika 15 KW.

Na dzień dzisiejszy palę sosną (odpady z tartaku po poprzednim piecu pozostało mi jeszcze 15m3)  i węgiel orzech (niewiadomego pochodzenia)

Ogrzewam dom ocieplony 240 m2 w tym 160 m2 część mieszkalna temp średnio 23 st i 80 m2 piwnica z garażem temp średnio 17 st

Jak już spalę resztę tego drewna to postaram się kupić na mroźne węgiel z pewnego źródła i sezonuje już drewno liściaste na cieplejsze dni.

Podejrzewam że paląc tylko węglem zamontuje albo bufor albo zmniejszę komorę spalania szamotem

Kiedyś jak już będę bogaty i spłacę kredyt to pewnie kupię piec z podajnikiem  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak:mam obecnie piec mniejsza o firmę 23 kW i nie ma praktyczne ani chwili, żeby pracował mi w podtrzymaniu, buja się praktycznie cały czas. Pomijam fakt, że posiadam piec tzw górno- dolny, wiec ani tak ani siak go nie idzie ustawić plus największe zło czyli dmuchawa i ruszta wodne. Zapala mi się cały zasyp, dymu przy tym co nie miara, a efektu brak. Przerabiałem go na górniaka, ale musiałem przy tym odciąć jeden wymiennik i juz wogole nie grzało. 25KW, kolega mi wyliczył, że 20kW może być za mało. W całym domu jest ogrzewanie podłogowe. Wybór padł na Defro ds ponieważ czytając trochę fora ten model posiada prawie wszystkie cechy jakie powinien mieć piec ds.(jedynie brak tego ruchomego ruszta.) teraz chodzi mi jak będę musiał poustawiać właśnie to pp i pw. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to bardzo proszę o radę:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma jednego uniwersalnego ustawienia, każdy musi dopasować je do siebie i swoich potrzeb. Wszystko zależy od opału, pogody i zapotrzebowania na ciepło. na początek ustaw termostat na 70 st, a resztę na 50 %  potem piwko w dłoń i obserwować jaką będzie trzymał temperaturę i regulować wedle potrzeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie będę próbował.

! Mam tylko nadzieje, ze będzie się lepiej spisywał niż poprzedni piec- sił juz do niego mi brakło. W dużej mierze chodzi mi też o bardziej spalanie eko...wiadomo cudów nie zdziałam, ale jak widzę po okolicy co gdzie z kominów to aż żal patrzeć- u mnie było podobnie! Przez przypadek trafiłem na forum i wiem, że jednak można spalać węgiel praktycznie bezdymnie! Pozdrawiam wszystkich na forum, a efekty spalania opiszę jak tylko je osiągnę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:-) mam juz podpięty piec i z tego co mi mówi Teściu, bo mnie jeszcze w domu nie ma- będę dopiero w piątek to jest super. Woda na podgrzewaczu ciepła, piec szybko nabiera temp i co najważniejsze podobno dymu z komina nie widać. Jak zapalone było wczoraj o 20ej to o 10 rano było jeszcze 56 stopni na piecu. Nie było dużo ładowane- podobno. Jak sprawdzę osobiście to jeszcze napisze, ale jak porównam do starego pieca to przepaść. Moim zdaniem takie piece górno- dolne nie powinny mieć racji bytu- truciciele!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po weekendzie z Defro ds 25kW mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że dobrze wybrałem! Po rozpaleniu temp rośnie w oczach do zadanej na miarkowniku pomimo pracy 4 pomp. W piecu który był wcześniej to nie było możliwe, a w sumie było 3pompy- nie grzałem na ciepłą wodę bo nie było sensu(nie robił temp woda zimna). Szkoda, że nie ma mrozów to wtedy lepiej bym przetestował. Jedynie czego jeszcze nie opanowałem to brak dymu z komina tzn jak jest dopływ PG to jest w miarę ok, ale jak osiągnie żądaną temp to brak tego powietrza chyba powoduje, ze się kopci! co mogę zrobić żeby ograniczyć do minimum lub żeby najlepiej wogole nie dymił? Jak przymkne czopuch i zmniejsze ciąg to coś pomoże? Może jakbym po bokach na ruszta dał Szamot i zmniejszyłbym tym zabiegiem palenisko? Proszę o radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie drewna to na noc(20godz) wrzucałem 3kawałki buka i 3 łopaty węgla i o 9rano było jeszcze 40st na piecu- z tym ze na zewnątrz było chyba tylko -2. Jak otworzyłem piec to jeszcze dużo żaru. Na dzień samo drewno, bo za ciepło w domu i tylko na ciepłą wodę grzałem. Do pełna nie ładowalem bo do wieczora wystarczyło. Jest super tylko ten dym mnie denerwuje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura na zew rzeczywiście wysoka jak na luty, o przymrozek nawet ciężko. Jest tak jak mówisz, dopóki jest dopływ powietrza jest ok, ale jak przymknie miarkownik dopływ to się zaczyna. Mam bojler 150l ale z tego co widzę to jest chyba zarośnięty bo długo grzeje wodę np na piecu mam 70st a wodę chce nagrzac do 60st i ciężko! Długo się grzeje i nie osiąga tej temp! Długo był nieużywany chyba z 8lat, a w wodzie mam dużo kamienia wiec chyba już po nim. Zastanawiam się nad 300l tylko jak się trochę odkuj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...

Odnośnie drewna to na noc(20godz) wrzucałem 3kawałki buka i 3 łopaty węgla i o 9rano było jeszcze 40st na piecu- z tym ze na zewnątrz było chyba tylko -2. Jak otworzyłem piec to jeszcze dużo żaru. Na dzień samo drewno, bo za ciepło w domu i tylko na ciepłą wodę grzałem. Do pełna nie ładowalem bo do wieczora wystarczyło. Jest super tylko ten dym mnie denerwuje!

aha panowie odnośnie paleniem drewnem w tym kotle , rozmawiałem telefonicznie z producentem moc dla kotła 20 kw ( ds ) dla drewna to 14 KW drewno sezonowane twarde , stałopalność okolice 3 godzin takie dane podał mi producent w rozmowie a więc conajmniej słabo 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.