Problemy Z Paleniem Od Góry

[limas]

witam serdecznie.mam 23 lata i małe doświadczenie z co. na początek dane techniczne kotła i domku. kocioł z pleszewa 19kw (taki czerwony czarne 4 drzwiczki pełno tego na allegro) ruszt wodny sterownik atos pompa i dmuchawa w popielniku. w komorze kanały napowietrzające. dom do ogrzania teraz ok70m plus dwa grzejniki 80x80 w garażu.czyli jakieś90mkw. wiem że mało jak na ten piec ale za rok może dwa dojdzie kolejne 70m drugi poziom. a w dalszej przyszłości będzie dobudowany duży garaż 4x8m wysokość jakies 3m do tego nad nim dwa pokoje po 16mkw. łącznie 140+małygaraż ok 20+32duży+32pokoje= około220mkw wiadomo że garaży nie będę tak ogrzewał jak reszty domu ale chciałbym mieć tam ok 14stopni w zimie. aha grzeję cwu120litrów. dom nie ociepłony zewnątrz. sciany murowane na 2 pustaki żużlowe a pomiędzy wełna jakieś5cm. ja tego nie budowałem:) okna drewniane skrzynkowe ale naprawdę szczelne i w bardzo dobrym stanie. a teraz problem. chciałbym palić tak jak się powinno to robić czyki od góry ale- zasypuję miałem piec do drzwi zasypowych na to drewno papier i do dzieła. kiedy piec dochodzi do temperatury zadanej miejscowo gotuje wodę ale na wysokości ok połowy zasypu czyli pali się już wszystko. sprawdzałem tak jest. gdy wyłączy się dmuchawa jest po jakimś czasie wystrzał i opróżniam kocioł bo nie chcę mieć bomby w domu i pale jak w dolniaku małymi porcjami. co może być przyczyną? przewymiarowanie? złe paliwo instalacja? kocioł? proszę o porady. starałem sie podać jak najwięcej danych żeby przedstawić sytuację. gdyby coś było nie jasne proszę pytać. z góry dziękuję za porady i pomoc. pozdrawiam z gór Limas

[vernal]

Powoli, nie od razu na maksa.

Nałóż połowę na początek.

Dmuchawa o połowę wolniej i sprawdź, że jej klapka się domyka całkowicie gdy się zatrzymuje.

Uszczelnij kocioł, żeby nie dostawał (zwłaszcza dolnymi) drzwiczkami lewego powietrza.

Uchyl klapkę w drzwiczkach zasypowych.

I najważniejsze oraz najtrudniejsze - zmniejsz ciąg komina.

[Na początek możesz nieco uchylić drzwiczki wyczystki komina, jeśli nie masz regulatora ciągu kominowego]

Zobacz co się stanie.

 

Pozdrawiam.

[limas]

dmuchawa pracuje na 30% czyli minimum jakie mogę ustawić. klapka się domyka lewego powietrza nie dostaje wszystko szczelne. klapka w drzwiczkach zasypowych cały czas uchylona. ciąg kominowy zmniejszam klapką na czopuchu. tak robiłem zawsze i zawse było źle. była tylko taka róznica że ładowałem do pełna zasyp.

[vernal]

Zasada jest taka, żeby nie dopuścić do zgaśnięcia ognia w czasie pierwszych paru postojów.

Kombinuj.

Jak się nie da ustawieniami, to można spróbować paliwem.

Jak miał jest mieszany z piaskiem, to zaraz zgaśnie.

Warto też mieć miał/groszek który ma małe ilości gazu.

 

Pozdrawiam.

[limas]

tylko ja chcę żeby nie palił się cały zasyp po 15 minutach żeby nie gotował miejscowo wody i żeby nie wybuchał. paliwo jest ok bo facet o którego je kupuje urzywa go do wypalania cegły w cegielni.

[daro84]

czesc,

przy jakiej temperaturze załączasz pompę CO? czy może chodzi na grawitacji?

[limas]

pompa załącza się poprzez sterowniik przy 45stopniach fabrycznie jest40.

[daro84]

podaj jeszcze temperaturę zadana przy której wyłącza się dmuchawa oraz czasy przedmuchów w pracy w "podtrzymaniu"

[limas]

temperatura zadana załeży od pogody jest to nie mniej niż 57 tylko podczas dużych mrozów podnoszę. czas przedmuchów to14 sekund co 2 minuty siła nadmuchu 40% histereza temp. to 2 stopnie

[daro84]

wg mnie, namiętnego palacza od góry (choć mam nadzieję, że już nie długo) pierwszym problemem jest zbyt szybkie dochodzenie kotła do temperatury zadanej. Zrób tak jak powiedział ci vernal czyli zmniejsz siłę nadmuchu. Jeżeli na sterowniku masz już minimum to przysłoń blendę na samej dmuchawie. Następnie czopuch na kominie przysłoń w taki sposób aby w komorze spalania był płomień, a nie smolisty dym. Zabiegi te powinny spowodować że kocioł będzie dłużej dochodził do temperatury zadanej zajmując mniejsze ilości paliwa. Palenie się mniejszej ilości paliwa powinno wyeliminować miejscowe gotowanie wody oraz spowodować że powietrze wtórne podawane przez drzwiczki zasypowe poradzi sobie z gazami nim nastąpi kolejny przedmuch.

Jeżeli uda ci się wyeliminować miejscowe gotowanie wody ale nadal będzie buchało z pieca po dojściu do temperatury zadanej i odłączeniu dmuchawy to musisz zwiększyć częstotliwość przedmuchów przy jednoczesnym skróceniu czasu ich trwania.

 

PS. czy w trakcie palenia od góry zarasta ci komora spalania?

Edytowane 2 Lipca 2012 przez daro84

[limas]

wszystko pięknie ładnie ALE na sterowniku nie zmniejsze już nadmuchu. dobra zasłonię tylko wtedy obawiam się że nie będzie chciało sie palić w komorze nigdy nie miałem smolistego dymu. komora też mi nie zarasta ale stosuję sadpal. czy to zasłonięcie spowoduje że nie będzie się palił cały załadunek? bo pamiętaj że mam mało metrów do ogrzania do tego w miedzi.

[daro84]

nie zasłonięcie tylko przesłonięcie i nie ładuj całego pieca. Jeżeli po dojściu do temperatury zadanej i wyłączeniu dmuchawy w dalszym ciągu będzie zajmował ci się cały wsad i mocno rosła temperatura to znaczy, że piec zaciąga lewe powietrze.

[limas]

rozumiem jasne. wiem tylko że tak siębędzie działo próbowałem zasłaniać może nie tak szczelnie i ładnie- jakieś 3/4 wlotu dmuchawy jakimś kartonem rozpalało sie wolniej ale i tak palił sie pełny zasyp muszę jeszcze spróbowac na połowie zasypu. lewego powietrza napowno nie łapie nie ma gdzie.

[daro84]

jak wykonasz próbę to napisz co się działo po osiągnięciu temperatury zadanej: czy występowały wybuchy, jeżeli tak to czy przed wybuchem jest przedmuch (jak nie ma przedmuchu to tak jak pisałem wyżej), niezależnie od tego czy buchało z pieca czy nie napisz co się działo z temperaturą po osiągnięciu temperatury zadanej, o ile wzrosła, czy była stabilna.

 

PS. lewe powietrze może zasysać z drzwi paleniskowych, drzwi popielnikowych, klapki wentylatora

[limas]

narazie tej próby nie zrobie bo nie będę grzał co przy tej temperaturze:) ale przy najbliższej okazji sprawdzę.przez drzwi paleniskowe popielnikowe napewno nie łapie lewego powietrza. sprawdzałem i są szczelne. klapka też się całkiem domyka. dzięki za rady mam nadzieję że opanuję ten kocioł i będę palił jak człowiek. gdyby ktoś miał jakieś sugestie to proszę pisać. będę na forum ok 23.

[AdamGuitar]

Uchylona klapka w drzwiach zasypowych do dopływ powietrza stad rozpalanie się masy opału. Przy mały zapotrzebowaniu na ciepło temperatura będzie rosła. Można to osłabić stosując regulator ciągu kominowego oraz minimalizując dopływ powietrza przez klapkę w drzwiczkach zasypowych. Mankamentem jest też to,ze w procesie spalania w kotłach zasypowych z górnym spalaniem bierze udział duża część masy opału (rozpala się podczas pracy wentylatora). W takim przypadku może pomóc opał o niskiej kaloryczności który jednak podtrzymuje palenie a nie gaśnie.

 

dmuchawa pracuje na 30% czyli minimum jakie mogę ustawić. klapka się domyka lewego powietrza nie dostaje wszystko szczelne. klapka w drzwiczkach zasypowych cały czas uchylona. ciąg kominowy zmniejszam klapką na czopuchu. tak robiłem zawsze i zawse było źle. była tylko taka róznica że ładowałem do pełna zasyp.

[limas]

jeżeli mam być szczery to próbowałem też na miałe gorszego gatunku i ten bardzo słabo się wypalał.nie sprawdzałem jeszcze na orzechu lub groszku ale podejrzewam ze będzie jeszcze gorzej.

[limas]

witam wykonałem próbę na połowie zasypu i przysłoniętej dmuchawie. piec wolniej dochodził do temp zadanej. kiedy ją osiągnął wzrosła jeszcze o dwa stopnie po czym zaczeła spadac i to dość szybko przy włączeniu dmuczawy strzał. póżniej piec ciężko łapał tem zadaną.

[kabajo6]

Ten strzał świadczy,że masz porządny-szczelny kocioł.Można to wyeliminować[tak jak radzą koledzy]poprzez zaklejenie 85% dmuchawy i ciągłe podawanie powietrza.

 

 

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/7535-kociol-strzela-w-komin-brak-pomyslu-na-rozwiazanie/page__st__40

 

Niestety masz górniaka i będzie Ci się rozpalał cały wsad.

[limas]

czyli nie da się nic zrobić?

[mac65]

Oj da i można to opanować .

Jeżeli piec strzela przy obecnych temperaturach to robi to tylko dlatego że jest znikomy odbiór ciepła . Wyłączenie dmuchawy powoduje brak dostępu PG a co za tym idzie zgaszenie płomienia nad zasypem .Lekarstwa są dwa Pierwsze to podać niewielką ilość powietrza nad zasyp , jeśli masz taką możliwość . Drugie to pozostawić niewielką szczelinę na klapce wentylatora , musi być taka aby po wyłączeniu dmuchawy nie zanikał płomień nad zasypem . U mnie to jest ok 1/2 cm . Metoda - kawałeczek blaszki wsunięty pod przylgnie wentylatora i wygięta w ten sposób że nie pozwala się zamknąć klapce całkowicie a piec nie podnosi temperatury . Pozostaje jeszcze sama regulacja dmuchawy ale to już gdzieś opisałem dość dokładnie - jak poszukasz w moich postach to znajdziesz.

Zaklejanie dmuchawy ogranicza jedynie rozpędzanie się kotła ale można to osiągnąć regulacją w zależności na ile pozwala sterownik dmuchawy .

Jak będę miał chwile to wkleje jakiś rysunek jak to jest rozwiązane z tą blaszką.

[kabajo6]

czyli nie da się nic zrobić?

Są dwie metody prawidłowego palenia w górniaku:

1.Sypac często małe porcje paliwa.

2.Przerobić górniaka na dolniaka. :)

 

A tu masz metodę pośrednią

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/11284-kociol-ogniwo-s6wc-17/

 

Zwolennikom palenia "od góry" polecam sondę lambda.

[Vlad24]

czyli nie da się nic zrobić?

 

możesz jaśniej napisać, w jakim celu palisz i co ogrzewasz?

jeśli chodzi o cwu i ten 120l bojler

to by go nagrzać do 50C wystarczy spalić na ruszcie 3 kg miału

albo użyć samej rozpałki w postaci drewna i ilości 4 kg.

 

Bo jak ty chcesz z niego zrobić kocioł automatyczny, by ci w ciągu doby dogrzewał, każdy najmniejszy rozbiór cwu

To ci się NIE UDA

[limas]

mi chodzi o ogrzewanie co. takie problemy są przy grzaniu w całej instalacji.

[Vlad24]

całe aktualne 90m2, to jakieś 2 kW/h przy temp zewnętrznej ok 0C, czyli ok 0,5 kg miału. Jak jednorazowy zasyp wynosi 30 kg, to powinien ci starczyć na jakieś 60h palenia 2,5 doby.

 

Wiadomo, że nie da siego spalać z tak niską intensywnością, a palenie tak dużej ilości z dmuchawą właśnie tak będzie się kończyć.

Proponuje zamurować wewnątrz komorę ceramiczną na ok 10-12 kg, moczyć przed paleniem miał i kupować tak z większą ilością grubszych frakcji, lub mieszać z grubszym opalem.

Niektórzy twierdzą, że da się spalać dobrze węgiel bez płomienia, ale ja jeszcze takiego palenia nie widziałem i nie praktykowałem. Natomiast takie palenie w twoim przypadku było by najbardziej optymalne.