Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogromny Ubytek Wody W Instalacji Co I Cwu


kora72

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam wielki problem i brak pomysłu na rozwiazanie jego. Otóż w moim domu, od około trzech dni, z instalacji ubywają ogromne ilości wody. Nie widać nigdzie wycieków. Sytuacja taka miała miejsce już dwa lata temu, lecz ubytki były znikome, w ów czas gość, który zakładał tę instalację po próbie wykrycia nieszczelności (coś na zasadzie próby ciśnieniowej, nic nie znalazł) zastosował środek uszczelniający (nazwy nie pamiętam). Te ubytki sa masakryczne, po spadku ciśnienia dolewane jest około 15 l wody, po którym na dzień dzisiejszy nastepuje spadek ciśnienia dosłownie w moment (max 30 min.).

Mam kominek z płaszczem wodnym i piec gazowy dwufunkcyjny Vitopend 1000 Viessmana, zbiornik to Galmet Quadro, obieg zamkniety. Ponad piecem jest również (nie wiem jak to nazwać) zbiornik z zaworkiem jak u koła samochodu (niby do wody użytkowej) został zamontowany, ponieważ wcześniej wowa wywalała mi zawrem bezpieczeństwa i z tego co mi wiadomo działa na zasadzie jakiejś membrany. Mam kominek z płaszczem wodnym i piec gazowy. Nie wiem czy to dobrze określę, ale ze zbiornika przelewowego woda ma ujście na zewnątrz budynku, tam też nie leje. Gdzie może uchodzic taka duża jej ilość?

 

Nie wiem gdzie się udać i do kogo. Facet, który zakładał instalację, chce pruć mi chatę i sprawdzić na rozwidleniu eliminując poszczególne pomieszczenia, ale średnio mu ufam. Może problem leży gdzieś po innej stronie. Po odcięciu górnej kondygnacji budynku woda wciąż uchodzi.

 

Instalacja jest miedziana w otulinie, na niej steropian i wylewka, czy możliwe jest, aby woda szła gdzieś w grunt i wcale jej nie widać w domu?

 

Bardzo przepraszam za ewentualny brak ładu i skladu, ale nie znam się niestety na takich rzeczach, wytłumaczyłam o co chodzi jak umiałam.

Uprzejmie proszę, aby ktos z Forumowiczów udzielił mi wskazówek co mam robić, gdzie szukać usterki, czy kamera termowizyjna to odpowiednie narzędzie w takim momencie?

 

pozdrawiam

Małgosia

Edytowane przez kora72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Bardzo możliwe że to wyciek przez pęknięte rury w wylewce.

Jeżeli twierdzisz że nie widać śladów wycieku to są dwie możliwości : uszkodzone rury do których nie masz dostępu lub uszkodzony zawór spustowy wody z instalacji.

Sprawdź najpierw zawór - może przecieka lub ktoś go otworzył przez przypadek.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, można określić poziom na którym woda uchodzi.

Sprawdzić to można manometrem, który masz w instalacji.

Wystarczy odczytać na nim ciśnienie w decybarach, gdy woda już ujdzie (czyli np. teraz).

Jeśli pokazuje on np. 0,1 bara to znaczy, że dziura jest 1m nad manometrem...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, można określić poziom na którym woda uchodzi.

Sprawdzić to można manometrem, który masz w instalacji.

Wystarczy odczytać na nim ciśnienie w decybarach, gdy woda już ujdzie (czyli np. teraz).

Jeśli pokazuje on np. 0,1 bara to znaczy, że dziura jest 1m nad manometrem...

Pozdrawiam.

W tym momencie jest 0 bar, nic mniej, nic więcej. Jak to zinterpretować?

Będę wdzięczna za odpowiedź.

pozdrawiam

Małgosia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W układzie jest kocioł gazowy, kominek z PW, zasobnik CWU i rurarz obiegu.

W zależności od budowy całości, sprawdzałbym na zasadzie eliminacji poszczególnych składowych.

Za każdym razem próbę zaczynać na tym samym ciśnieniu, powiedzmy 1,5 bara. Później po kolei odcinać te obiegi, które się da. Tak sprawdziłaś piętro, można też zaworami odciąć kominek, boiler, gazówkę itd.

Z tego co piszesz wynika, że kominek można wyeliminować z podejrzeń, bo pracuje na układzie otwartym, czyli odcięty jest od reszty wymiennikiem, a ty dopuszczasz wody do układu gazówka-grzejniki. Tak rozumiem.

 

Osobiście podejrzewam przeciek na rurarzu prateru i przesiąk do gruntu. Odparowanie 15 l w pół godziny dałoby sie "usłyszeć" a wcześniejsza próba uszczelnienia kotła gazowego by nie naprawiła, płaszcza też.

 

Jeżeli to możliwe odetnij całość instalacji grzeczej od kotła gazowego i kominka, dopełnij przepone i obserwuj. Utrzymywanie się ciśnienia wskarze problem po stronie instalacji, czyli przeciek.

 

Pomysł z kamerą termowizyjną jest teoretycznie wykonalny. Przyda się znajomość przebiegu rurarzu w posadzkach partetu, bo tylko tam takie ilości wyciekającej wody mogą się "ukryć". Samo badanie powinno być przeprowadzone podczas pracy kotła, najlepiej na wysokiej temperaturze, by łatwiej "ciepłą" plamę odszukać.

Niestety nie wiem jak dużym problemem może być warstwa steropianu. Najlepiej skontaktować się z firmą od certyfikacji energetycznej budynków i zapytać czy w takich warunkach kamera to wychwyci.

 

Życzę powodzenia.

Edytowane przez kiminero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam wielki problem i brak pomysłu na rozwiazanie jego. Otóż w moim domu, od około trzech dni, z instalacji ubywają ogromne ilości wody. Nie widać nigdzie wycieków. Sytuacja taka miała miejsce już dwa lata temu, lecz ubytki były znikome, w ów czas gość, który zakładał tę instalację po próbie wykrycia nieszczelności (coś na zasadzie próby ciśnieniowej, nic nie znalazł) zastosował środek uszczelniający (nazwy nie pamiętam). Te ubytki sa masakryczne, po spadku ciśnienia dolewane jest około 15 l wody, po którym na dzień dzisiejszy nastepuje spadek ciśnienia dosłownie w moment (max 30 min.).

Mam kominek z płaszczem wodnym i piec gazowy dwufunkcyjny Vitopend 1000 Viessmana, zbiornik to Galmet Quadro, obieg zamkniety. Ponad piecem jest również (nie wiem jak to nazwać) zbiornik z zaworkiem jak u koła samochodu (niby do wody użytkowej) został zamontowany, ponieważ wcześniej wowa wywalała mi zawrem bezpieczeństwa i z tego co mi wiadomo działa na zasadzie jakiejś membrany. Mam kominek z płaszczem wodnym i piec gazowy. Nie wiem czy to dobrze określę, ale ze zbiornika przelewowego woda ma ujście na zewnątrz budynku, tam też nie leje. Gdzie może uchodzic taka duża jej ilość?

 

Nie wiem gdzie się udać i do kogo. Facet, który zakładał instalację, chce pruć mi chatę i sprawdzić na rozwidleniu eliminując poszczególne pomieszczenia, ale średnio mu ufam. Może problem leży gdzieś po innej stronie. Po odcięciu górnej kondygnacji budynku woda wciąż uchodzi.

 

Instalacja jest miedziana w otulinie, na niej steropian i wylewka, czy możliwe jest, aby woda szła gdzieś w grunt i wcale jej nie widać w domu?

 

Bardzo przepraszam za ewentualny brak ładu i skladu, ale nie znam się niestety na takich rzeczach, wytłumaczyłam o co chodzi jak umiałam.

Uprzejmie proszę, aby ktos z Forumowiczów udzielił mi wskazówek co mam robić, gdzie szukać usterki, czy kamera termowizyjna to odpowiednie narzędzie w takim momencie?

 

pozdrawiam

Małgosia

Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała, otóż cała sytuacja pojawila się w momencie kiedy facet zamontował nam urzadzenie do zmiękczania wody Epurosoft es70 z takim dużym baniakiem na wodę. Pewnego razu ciśnienie na doprowadzeniu wody z zewnatrz wzrosło do 6 barów, wywaliło rurki z urządzenia zmiękczającego. Czy instalacja tego urzadzenia może mieć coś wspólnego z kłopotami jakie obecnie mam? Poza tym gdy działa kominek z płaszczem, to jedynie są ciepłe grzejniki, a woda użytkowa jest podgrzewana piecem gazowym, czy nie powinna być podgrzewana jednocześnie z grzejnikami kominkiem? Mam wrażenie, że cała instalacja jest spaprana.

pozdrawiam

Małgosia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W układzie jest kocioł gazowy, kominek z PW, zasobnik CWU i rurarz obiegu.

W zależności od budowy całości, sprawdzałbym na zasadzie eliminacji poszczególnych składowych.

Za każdym razem próbę zaczynać na tym samym ciśnieniu, powiedzmy 1,5 bara. Później po kolei odcinać te obiegi, które się da. Tak sprawdziłaś piętro, można też zaworami odciąć kominek, boiler, gazówkę itd.

Z tego co piszesz wynika, że kominek można wyeliminować z podejrzeń, bo pracuje na układzie otwartym, czyli odcięty jest od reszty wymiennikiem, a ty dopuszczasz wody do układu gazówka-grzejniki. Tak rozumiem.

 

Osobiście podejrzewam przeciek na rurarzu prateru i przesiąk do gruntu. Odparowanie 15 l w pół godziny dałoby sie "usłyszeć" a wcześniejsza próba uszczelnienia kotła gazowego by nie naprawiła, płaszcza też.

 

Jeżeli to możliwe odetnij całość instalacji grzeczej od kotła gazowego i kominka, dopełnij przepone i obserwuj. Utrzymywanie się ciśnienia wskarze problem po stronie instalacji, czyli przeciek.

 

Pomysł z kamerą termowizyjną jest teoretycznie wykonalny. Przyda się znajomość przebiegu rurarzu w posadzkach partetu, bo tylko tam takie ilości wyciekającej wody mogą się "ukryć". Samo badanie powinno być przeprowadzone podczas pracy kotła, najlepiej na wysokiej temperaturze, by łatwiej "ciepłą" plamę odszukać.

Niestety nie wiem jak dużym problemem może być warstwa steropianu. Najlepiej skontaktować się z firmą od certyfikacji energetycznej budynków i zapytać czy w takich warunkach kamera to wychwyci.

 

Życzę powodzenia.

Z tego co powiedział mi hydraulik montujący instalację jest to obieg zamknięty (ja niestety nie mam zielonego pojęcia w temacie). Dziś włączone zostało ogrzewanie gazowe, ponieważ strasznie zimno w domu, ciśnienie spada również ale dużo wolniej i nie do 0, a do 0,5 bara. Obawiam się, że szlak trafi piec:-(

pozdrawiam

Małgosia

Edytowane przez kora72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kominek z płaszczem wodnym i piec gazowy. Nie wiem czy to dobrze określę, ale ze zbiornika przelewowego woda ma ujście na zewnątrz budynku, tam też nie leje.

Jeżeli kominek ma zbiornik przelewowy, to jest w układzie otwartym. Jest on wówczas spięty z resztą instalacji za pośrednictwem płytowego wymiennika ciepła.

Główna część instalacji może być wtedy w układzie zamkniętym.

 

Brak podgrzewu CWU kominkiem to już sprawa sposobu zmontowania całego układu i indywidualnych ustaleń co do oczekiwań klienta.

 

Urządzenie, o którym piszesz jest w instalacji wodnej, nie grzewczej i nie powinno mieć żadnego wpływu na ciśnienie w niej panujące. Co innego gdy ktoś się bawi zaworami dopuszczania wody do układu i gwałtownie poda tak wysokie ciśnienie na układ. Wtedy może coś puścić (zawór bezpieczeństwa może zadziałać z pewnym opóźnieniem). Jednak wspominałaś, że nieszczelność pojawiła się wcześniej i została usunięta chemicznie.

 

Piszesz też, że dziś odpalono kocioł gazowy i ciśnienie zaczęło spadać. Czy to oznacza, że spada tyko w czasie pracy kotła, czy wcześniej musiałaś wodę uzupełnić? Jak palisz kominkiem to ten problem też jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu wczorajszym dom ogrzewany był kominkiem i woda spadała w mgnieniu oka, do 0 barów (jednorazowo trzeba bylo dolewać około 15 litrów), mój mąż sprawdzał rowniez dzisiaj w sytuacji, kiedy ani kominek, ani piec nie był wlaczony, rownież spadalo cisnienie, teraz jest włączony piec gazowy i w ciągu 5 minut z 1,2 bara spadło na 0,5 bara (dolano juz tylko 2 litry wody). Nie kumam co się może dziać. W ogóle od początku tej całej historii woda była dolewana, ale pierwotnie były to dużo niższe spadki i wystepujące z nieznanej mi przyczyny rzadziej.

Reasumując, w tym momencie utrzymują się cały czas, bez względu na to czy sie pali w kominku, piecem, czy wcale się nie pali.

dziekuję Ci za każdą odopwiedź (jak będziesz miał chwilkę zobacz na pw).

pozdrawiam

Małgosia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.