Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Panowie Najlepszy Piec Na Zwykły Węgiel Brunatny Do Domu Ok. 100M2


jabcok007

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli PG będzie zmuszone do większej penetracji zasypu, a co za tym idzie potęgowania ilości żaru. Czyli kiepską sterowalność. Czyli wyciągowy może być korzystniejszy.

 

na mój rozum, nie ma to znaczenia, w komorze z opałem raczej cały tlen będzie zużyty i tym sposobem można sterować mocą całego ustrojstwa.

cała filozofia polega na odpowiednim zmieszaniem powstałych gazów z opału i powietrza wtórnego w szczelinie palnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na mój rozum, nie ma to znaczenia, w komorze z opałem raczej cały tlen będzie zużyty

Trudno jest spowolnić proces gazowania drewna w rozgrzanej komorze pozbawiając go tlenu, a w przypadku bardziej suchego może to być nawet niemożliwe.

Za to nadmuch może go bardzo szybko spotęgować, zwłaszcza w przypadku drobniejszego opału.

Wydaje mi się, że należy dążyć do przepływu PG od wlotów po dnie komory do dyszy poprzez "przydenną" warstwę paliwa, i tak to wygląda w fabrycznych konstrukcjach. Tego przy nadmuchu raczej nie uzyskamy, tutaj dysza powinna ssać, a nie stawiać opór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zrobisz odpowiednie rozprowadzenie powietrza dyszami wokół tej "przydennej" warstwy , tak jak w fabrycznych, to i na dmuchawie będzie to działać.

tylko żeby była jasność:

1 w tego typu kotle według mnie ze względów bezp tylko wyciąg

2 na samą propagację żaru dmuchawa czy wyciąg nie ma większego znaczenia

 

Z tym powietrzem po dnie kamory też bez przesady, bo może się okazać, że nadmiar w gazach + nadmiar z PW = lambda 4 w spalinach i całą sprawność diabli wezmą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A cena wyciągu zbliżona do dmuchawca więc dlaczego nie spróbować jak to działa na wyciągu.

 

Ktoś napisał ze przy dobrze ustawionej dmuchawie ma podciśnienie w kom. żarowej co przeczy idei stosowania dmuchawy, albowiem dmuchawa zawsze wytwarza nadciśnienie a jeżeli z obserwacji wynika że w kotle nadal występuje podciśnienie to znaczy że dmuchawa nie zrównoważyła się z ciągiem kominowym i sens jej zastosowania jest żaden albowiem kocioł i tak idzie na naturalnym a dmuchawa tylko robi nadwyżkę powietrza

Właśnie to jest sens stosowania dmuchawy.

Przy czym nie robi ona nadwyżki powietrza lecz ograniczenie powietrza.

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że za duży ciąg jest też niepożądany.

Ciąg to jest ciąg, zależy m. in. od wysokości komina oraz jego przekroju, które są niezmienne.

Jak wiadomo dla różnych paliw komin powinien być inaczej zbudowany (np. przekrój dla drzewa musi być znacznie większy niż przekrój dla koksu, przy tej samej wysokości).

Tak więc zakładając , że komin/ciąg dla naszego paliwa mamy wystarczająco duży (czyli zawsze większy niż dokładnie potrzeba), to ilość zasysanego powietrza ograniczamy właśnie dmuchawą.

I to dokładnie w zakresie mniejszym niż ciąg maksymalny, czyli jadąc na podciśnieniu.

Dmuchawa służy po prostu do dostarczania dokładnie takiej dawki powietrza jak potrzebujemy.

Można ją przestawiać, robić PIDy itp, a komina ucinać nie trzeba.

 

Jest to jednak trudniejsze niż sterowanie wentylatorem wyciągowym i dlatego jestem również zwolennikiem wyciągania.

Jakie konkretnie wentylatory stosujecie lub stosować zamierzacie, tu warunki pracy są dużo trudniejsze nić przy dmuchaniu...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to jest sens stosowania dmuchawy.

Przy czym nie robi ona nadwyżki powietrza lecz ograniczenie powietrza. ,,,,

 

,,,,Tak więc zakładając , że komin/ciąg dla naszego paliwa mamy wystarczająco duży (czyli zawsze większy niż dokładnie potrzeba), to ilość zasysanego powietrza ograniczamy właśnie dmuchawą.

I to dokładnie w zakresie mniejszym niż ciąg maksymalny, czyli jadąc na podciśnieniu. ,,,,

 

Bardzo ciekawe?

 

Vernal a czy Ty dzisiaj nie wąchałeś te słynnej oryginalnej Śliwowicy.

 

 

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vernal troszkę mylisz pojęcia, albowiem dmuchawa wytwarza nadciśnienie ZAWSZE a podciśnienie wytwarza ciąg naturalny lub wyciąg. Sterowanie wyciągiem jest łatwiejsze ponieważ mamy możliwość sterowania powietrzem poprzez miarkownik, membranę powietrzną i elektronicznie sterując mocą wentylatora. Dmuchawa w żaden sposób nie jest wstanie ograniczyć naturalnego ciągu komina ponieważ ciąg ten i tak potrafi uchylić klapkę przepustnicy.

 

Żeby było jasne ja jestem zwolennikiem naturalnego ciągu i nie stosuje żadnych dmuchaw, choć próbowałem już wiele opcji. Wszelkiego typy dmuchawy są przydatne głównie do rozpalania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,,Tak więc zakładając , że komin/ciąg dla naszego paliwa mamy wystarczająco duży (czyli zawsze większy niż dokładnie potrzeba), to ilość zasysanego powietrza ograniczamy właśnie dmuchawą.

I to dokładnie w zakresie mniejszym niż ciąg maksymalny, czyli jadąc na podciśnieniu. ,,,,

 

Bardzo ciekawe?

 

Vernal a czy Ty dzisiaj nie wąchałeś te słynnej oryginalnej Śliwowicy.

 

 

Andrzej

To zrób małe doświadczenie.

Podczas palenia na dmuchawie uchyl troszkę drzwiczki kotła.

Czy tą szparą dodatkowe powietrze wleci do kotła czy z kotła zacznie wychodzić?

 

P.S. Oczywiście w celu lepszego zaobserwowania kierunku ruchu powietrza można tam puścić jakiegoś kłęba z jointa ;)

Edytowane przez vernal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,,To zrób małe doświadczenie.

Podczas palenia na dmuchawie uchyl troszkę drzwiczki kotła.

Czy tą szparą dodatkowe powietrze wleci do kotła czy z kotła zacznie wychodzić?

 

P.S. Oczywiście w celu lepszego zaobserwowania kierunku ruchu powietrza można tam puścić jakiegoś kłęba z jointa ;)

 

Nie muszę robić doświadczenia, u mnie jak otworzę drzwiczki komory spalania, obojetnie czy to będzie tylko szpara czy też bardziej je uchylę spaliny wydostają się do kotłowni. (niedoświadczeni palacze proszę tego nie czytać)

 

ps.

Och jeszcze błędy ortograficzne robię. Może to ja łyczek dziś zrobiłem.

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie muszę robić doświadczenia, u mnie jak odwożę drzwiczki komory spalania, obojetnie czy to będzie tylko szpara czy też bardziej je uchylę spaliny wydostają się do kotłowni. (niedoświadczeni palacze proszę tego nie czytać)

No to wszystko jasne [znany łyczek Baca by Ci powiedział co zrobić]

U mnie na dowolnym paliwie (obecnie na antracycie) jest odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wszystko jasne [znany łyczek Baca by Ci powiedział co zrobić]

U mnie na dowolnym paliwie (obecnie na antracycie) jest odwrotnie.

Vernal być może u ciebie ciąg kominowy jest tak duży że dmuchawa nie zrównuje ciśnień i w dalszym ciągu idzie na podciśnieniu a dmuchawa tylko podtrzymuje/dopala żar na rusztach. U kol reded też pomimo włączonej dmuchawy utrzymuje się podciśnienie, ba nawet można wyczystkę górną otworzyć i kocioł wyczyścić, lecz taki stan utrzymuje się tylko w dolnym zakresie obrotów dmuchawy przy nieco większych obrotach sprawy mają nieco inny obrót ;)

 

Niema się co stresować ponieważ czy to nadmuch, wyciąg czy naturalny ciąg nie ma większego znaczenia dla wprawnego palacza który wie co z czym się je.

 

Pozdrawiam

Przemo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,,Tak więc zakładając , że komin/ciąg dla naszego paliwa mamy wystarczająco duży (czyli zawsze większy niż dokładnie potrzeba), to ilość zasysanego powietrza ograniczamy właśnie dmuchawą.

I to dokładnie w zakresie mniejszym niż ciąg maksymalny, czyli jadąc na podciśnieniu. ,,,,

 

 

To zrób małe doświadczenie.

Podczas palenia na dmuchawie uchyl troszkę drzwiczki kotła.

Czy tą szparą dodatkowe powietrze wleci do kotła czy z kotła zacznie wychodzić?

 

P.S. Oczywiście w celu lepszego zaobserwowania kierunku ruchu powietrza można tam puścić jakiegoś kłęba z jointa ;)

No to Panowie jak to jest.

Jak otwieramy kocioł przy pracującej dmuchawie i mimo to powietrze do kotła drzwiczkami wchodzi to co dmuchawa robi?

Daje mniej powietrza niż chce ciąg=ogranicza ilość powietrza dostarczanego=reguluje ilość powietrza.

 

Przypadki, w których otwarcie drzwiczek powoduje wydobywanie się przez nie spalin są mało interesujące, klasyfikowane jako niebezpieczne dla życia.

Świadczą o nieprawidłowym dobraniu elementów składowych układu: komina, kotła oraz dmuchawy.

Jako takie nie powinny być w tej konfiguracji oddane do eksploatacji.

 

A więc dmuchawa może mieć tylko 1 zadanie - odraniczanie ilości powietrza dostarczanego do paleniska.

 

To oczywiście tylko początek i bardzo ogólna zasada użytkowania kotłów z dmuchawą.

Są oczywiście pewne stany przejściowe, w których dmuchawa przewyższa ciąg jak i takie kotły, w których ze względu na budowę i zasadę działania dmuchawa jest mało użyteczna i trudna w zastosowaniu.

Czasem po prostu łatwiej jest użyć wyciągarki (o to chyba Vladowi chodzi) lub miarkownika (który w dodatku ma zaszyty w sobie kawałek kodu PID a konkretnie P i przez to jest lepszy od dmuchawy ze zwykłym sterownikiem 2 stanowym).

 

Wesołych Świąt życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"No to Panowie jak to jest.

Jak otwieramy kocioł przy pracującej dmuchawie i mimo to powietrze do kotła drzwiczkami wchodzi to co dmuchawa robi?" pobiera energię z sieci :) U mnie bez przesłony dmuchawa potrafiła się kręcić niepodłączona do sieci pomimo klapki przeciw wybuchowej/ zabezpieczającej, co innego gdy jest przesłona wówczas dmuchawa zasysa przez mniejszy otwór więcej powietrza aniżeli zdoła przeciągnąć naturalny ciąg i w tym przypadku można mówić o regulacji/ograniczeniu przepływu powietrza.

 

Ok idę jajka marnować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może i ja coś dorzucę. Popatrzcie panowie jaki dym wydobywa się z kominów do których podłączone są nawet najbardziej siermiężne śmieciuchy (bez dmuchawy), gdy na zewnątrz wieje porządny, równy wiatr (bez porywów). Tam gdzie zazwyczaj był ciemny dym -pojawia się biały dymek, tam gdzie był biały dymek- nie ma nic ! Powiecie, że wiatr rozwiewa syf ale to nie to, moc kotła wzrasta a czystość spalania się poprawia. Zróbcie tak z dmuchawą, dajcie obroty na full i jaki efekt, chyba każdy wie :wacko: . Dobry ciąg (w tym dobry komin) to podstawa, nawet gorsze konstrukcje zaczynają pracować lepiej. Co do went. wyciągowych w kotłach zgazowujących, to tu sprawa ciągu jest jeszcze bardziej widoczna niż na innych konstrukcjach. Jak sądzicie dlaczego wielu właścicieli takich kotłów z nadmuchem, dokupuje jeszcze wyciągi, przecież nadciśnienie w komorze załadowczej powinno już załatwić sprawę a jednak nie zawsze tak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc dmuchawa może mieć tylko 1 zadanie - odraniczanie ilości powietrza dostarczanego do paleniska.

Nie obawiasz się krwawej zemsty lobby producentów kotłów wyposażonych w dyskotekę, jeżeli wskutek Twojej teorii ich klienci poczują się oszukani? Przecież tę samą rolę z powodzeniem odgrywają elementy pracujące czysto mechanicznie, co sam zauwazyłeś. Miarkownik, ewentualnie RCK.

Według mojej teorii wymuszać należy tam, gdzie opory są zbyt duże dla osiągnięcia zadowalającej modulacji mocy, czyli w zasadzie do osiągnięcia jej maksimum, czyli miałowce i zgazowujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam wszystkich , proszę o pomoc w doborze kotła właśnie na zwykły węgiel brunatny.

 

Posiadam dom z lat 90tych parterowy z poddaszem użytkowym - 135 m2, bez podpiwniczenia, ściana półtora pustaka w szczelinie powietrznej 4cm(2x2)styropianu na zakładkę, okna drewniane 3-szybowe ,poddasze-10cm wełny, komin wkład z kwasówki śr.20cm Instalacja była robiona pod piec gazowy miedziane rurki oraz grzejniki konwektorowe. Dotychczas woda była ogrzewana piecem gazowym i tak zostanie natomiast za ogrzanie domu odpowiadał piec dolnego spalania z bocznymi kanałami( jakaś produkcja na małą skalę). Głównie było palone węglem brunatnym i takim paliwem chciałbym nadal palić.

Zastanawiam się cały czas nad trzema modelami:

Buderus logano s111-2

Zębiec kwkd

Hef

Z informacji jakie znalazłem na forum to na pewno można palić brunatnym w buderusie, w zębcu też co po niektórzy palą z powodzeniem( ale nie wiem czy najmniejsza możliwa moc 15 kw moc nie będzie za dużą z tąd proszę o poradę)natomiast o hefie jeszcze nie znalazłem informacji aby ktoś palił węglem brunatnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.