Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ocieplanie - Czy To Się Wogóle Opłaca


redo10000

Rekomendowane odpowiedzi

Tak się zastanawiam czy w ogóle warto zainwestować w ocieplenie. Powiem na swoim przykładzie:

 

Dom 120 m2 nieocieplony, strop na nieogrzewany strych ocieplony styropianem 2 x 3 cm ( łącznie 6 cm ) + 5 cm wylewki

Zużycie opału: 6 ton miału na sezon po 550zł co daje 3300 zł

 

Koszt inwestycji związanej z ociepleniem to ok. 350 m2 ścian do ocieplenia x ok. 80zł/m2 - materiał + robocizna ( częściowo może systemem gospodarczym ) co daje 28 tyś złotych ( lekko licząc, dom piętrowy + strych ).

 

Zakładane zmniejszenie zużycia opału ( bardzo optymistycznie) zmniejszenie o 1/2 ( czyli 3 tony miału po 550zł = 1650 zł ).

 

Oszczędność na sezon to:1650zł.

 

Okres zwrotu inwestycji to: 28 000 / 1650 = 16,96 co daje 17 lat czyli za 17 lat inwestycja się zwraca.

 

Dla mnie inwestycja jest dobra jeśli zwraca się za 2 lata maximum. Zatem ocieplenie 350 m2 musi kosztować ( oczywiście z robotą i materiałami ) powinno kosztować nie więcej niż ok. 3500zł. Wiadomo że w tych pieniądzach jest to awykonalne. Czy zatem warto ocieplać i czekać na zwrot inwestycji 17 lat? Z tych wyliczeń wynika jasno, że nie opłaca się ocieplać. Lepiej chyba tanio wytwarzać energię, niż ograniczać jej straty. Ciekawa jestem w tej kwestii zdania forumowiczów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

faktycznie nie palisz duzo ale ocieplenie stropu czyli izolacja to jest zadana ,najpierw zainwestowac w izolację stopu min 20cm wełny prasowanej i to byłoby na tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o to ocieplenie stropu to są różne zdania. Faktem jest że wsółczynnik U przenikalności cieplnej nieocieplonego stropu to U ok. 1,25 W/m2/K, natomiast ocieplonego tylko 6 cm styropianem to U = ok 0,45 W/m2/K a więc i tak prawie 3 razy mniej niż nieocieplony strop - oczywiście po lekturze zdałem sobie sprawę, że powinno być U<0,3 W/m2/K ( czyli min.10-12 styropianu - no ale te 6cm to mi w zasadzie doradził sąsiad, który już nie raz taką pracę wykonywał ) no ale chyba nie jest tak najgorzej. Co myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez strop nieocieplony ucieka ok 45% ciepła ,przez sciany 25% 30% wentylacja i reszta jakieś inne nieszczelności tak obrazując rozkladają sie straty ale tylko obrazkowo bez kamery termowizyjnej nie da się jednoznacznie okreslić ale normą jest że faktycznie albo 12-15 styro lub tez 20cm wełny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem opłaca się ,dlatego że nie ma dużych wahań temp wewnętrznej (zimno-gorąco) i częstotliwość złażenia do kotłowni spada więcej niż o połowę.Zastrzegam,że tak jest w moim przypadku-kocioł prosty Zębiec opalany węglem-nie mam zielonego pojęcia jak wygląda palenie w miałowcu.Przed ociepleniem przy słabych mrozach trzeba było dokładać 3 razy na dobę,teraz wystarczy 1x.Po nocy w domu bywało 15 stopni,teraz nie spada poniżej 19 (18 przy większych mrozach) .Komfort przebywania w takim stabilnym temperaturowo budynku jest nie do przecenienia.No i mogę nareszcie wyjść zimą na cały dzień z domu bez obawy,że wychłodzi się strasznie i wejdę wieczorem z mrozu do lodówki i spędzę kolejną godzinę w zimnej kotłowni rozpalając zimny kocioł zamiast odpocząć .Myslę ,że sama matematyka i suche wyliczenie kosztu paliwa to nie wszystko,co warto by wziąć pod uwagę rozważając kwestię docieplania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w moim przypadku schodzenie do piwnicy nie jest problemem - piec tłokowy z podajnikiem, palę miałem. Do tego regulator pokojowy - jak się odpowiednio ustawi to jest komfort. Ocieplenie miałoby na celu zmniejszenie zużycia miału, ale to jak pisałem w wyliczeniach wcześniejszych to się chyba się nie opłaca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, 3 grosze :)

 

Ocieplenie z zewnątrz to także zapewne nowy tynk - czyli elewacja będzie wyglądać dużo lepiej, jeśli Ci na tym nie zależy, sugerowałbym samemu ocieplić (robocizna free, ale niestety urlop i wolne przepadną) no i wtedy powinieneś się zmieścić w 50 zł? może mniej? nie wiem nie przeliczałem ile kosztuje obecnie styro +klej +siatka +klej do siatki.

 

Druga sprawa, nie wiem jak liczysz m2 elewacji ale coś dużo tych m2 (u mnie 260 całk - 150 -180 użytk (zależy jak liczyć) wyszło 280 m2 elewacji z balkonami z obu stron i słupami

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w moim przypadku schodzenie do piwnicy nie jest problemem - piec tłokowy z podajnikiem, palę miałem. Do tego regulator pokojowy - jak się odpowiednio ustawi to jest komfort. Ocieplenie miałoby na celu zmniejszenie zużycia miału, ale to jak pisałem w wyliczeniach wcześniejszych to się chyba się nie opłaca?

 

odpowiedź na pytanie czy się opłaca ocieplać, jak dla mnie jest oczywista, a w kalkulacji zwrotu inwestycji uwzględniaj rosnące ceny nośników energii.

Teraz co do spalania: 6t na 120 m2 - według moich wyliczeń potrzebujesz ok 15000 kWh rocznie, a zużywasz 38000 kWh. Twój VER z tego miału to tylko 9,08 MJ/kg. Musisz zatem przyjrzeć się, albo miałowi, czy faktycznie ma 23 MJ/kg, lub popracować nad jakością spalania w swoim 35 kW monstrum. Co do wielkości kotła: nawet przy - 25C za oknem twój dom nie potrzebuje więcej niż 6,5 kW na godzinę, a twój kocioł ogrzał by 5 takich domów w tych warunkach.

Podnieś swój VER do 15 MJ/kg, wtedy twoje spalanie spadnie do 3,5t

Czy w twoim przypadku warto ocieplać? Nie wiem, ale samo ocieplenie bez wymiany kotła nie wiele ci pomoże, a z wymianą do kalkulacji musisz doliczyć 6-8 tys.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam czy w ogóle warto zainwestować w ocieplenie. Powiem na swoim przykładzie:

 

Dom 120 m2 nieocieplony, strop na nieogrzewany strych ocieplony steropianem 2 x 3 cm ( łącznie 6 cm ) + 5 cm wylewki

Zużycie opału: 6 ton miału na sezon po 550zł co daje 3300 zł

 

Koszt inwestycji związanej z ociepleniem to ok. 350 m2 ścian do ocieplenia x ok. 80zł/m2 - materiał + robocizna ( częściowo może systemem gospodarczym ) co daje 28 tyś złotych ( lekko licząc, dom piętrowy + strych ).

 

Zakładane zmniejszenie zużycia opału ( bardzo optymistycznie) zmniejszenie o 1/2 ( czyli 3 tony miału po 550zł = 1650 zł ).

 

Oszczędność na sezon to:1650zł.

 

Okres zwrotu inwestycji to: 28 000 / 1650 = 16,96 co daje 17 lat czyli za 17 lat inwestycja się zwraca.

 

Dla mnie inwestycja jest dobra jeśli zwraca się za 2 lata maximum. Zatem ocieplenie 350 m2 musi kosztować ( oczywiście z robotą i materiałami ) pownno kosztować nie więcej niż ok. 3500zł. Wiadomo że w tych pieniądzach jest to awykonalne. Czy zatem warto ocieplać i czekać na zwrot inwestycji 17 lat? Z tych wyliczeń wynika jasno, że nie opłaca się ocieplać. Lepiej chyba tanio wytwarzać energię, niż ograniczać jej straty. Ciekwa jestem w tej kwestii zdania forumowiczów?

Witam!

Twoje wyliczenia kosztów wykonania ocieplenia są zawyżone i dlatego wynik 17 lat po których się zwróci inwestycja jest mało zachęcający, ale niestety jest błędny.

Nie wiem jak ze 120 m2 powierzchni można uzyskać 350 m2 ścian? Zawyżony jest też chyba koszt 80 zł/m2. Na stronie: http://www.kabetherm.pl/kalkulator/

można obliczyć koszt systemów dociepleń dla wełny i styropianu. Jeżeli byś sam wykonał część prac (przyklejenie styropianu + siatki) z pewnością koszt jeszcze by się obniżył.

Gdyby modernizacja cieplna budynków zwracała się po 17 latach nikt by tego nie robił. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ścian do ocieplenia będziesz miał 150 m2, przy wysokiej piwnicy najwyżej może trochę więcej, cena 80 zł za m2 gotowej elewacji jest możliwa w wykonaniu z tynkiem sylikonowym z wyższej półki, ale pewnie można zrobić taniej ( w necie zestaw mat za 1m2 z tynkiem sylikonowymi styropianem 10 mozna kupić za 30-35 zł + robocizna 30-35 zł). Czyli cała inwestycja max 12 tys zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiedź na pytanie czy się opłaca ocieplać, jak dla mnie jest oczywista, a w kalkulacji zwrotu inwestycji uwzględniaj rosnące ceny nośników energii.

...oraz:

- w przypadku gdy finansujesz inwestycję ze swoich funduszy ew. stratę na odsetkach, które mógłbyś zarobić na lokacie, giełdzie itp (całkiem realne 5% z np. 20 tysięcy złotych to 1000 zł rocznie - a po roku już 1050 itp)

- w przypadku gdy bierzesz na to kredyt - koszty kredytu (zwykle wysoki)

 

Osobiście z taką inwestycją poczekam, gdyż obecnie wyliczony okres zwrotu inwestycji jest zbyt długi, żeby mógł to rozważać. Zdecyduję się być może gdy zamarzę o większym komforcie czy też ładniejszym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w kwestii ceny ocieplenia...mi wyszło za robociznę 33zł/mkw a za materiał ok.8tys. Metrów kw. 320.Czyli za całość 18.5-19 tysięcy zł.Wyceny robiły mi 3 różne ekipy i cena robocizny wahała się od 30 do 34 za mkw,materiał kupowany na lokalnym składzie bez kombinacji (no może trochę targowania) i tylko tynk mozaikowy w sieci.Licząc nawet 20k za wszystko wychodzi 62 zł/mkw...wiem,ze materiały od jesieni trochę podrożały,ale naprawdę uważaj na wykonawców,bo zdarza się niestety,że szukają jelenia.No i faktycznie policz te metry dokładnie-u mnie dom parter+2 piętra+wysokie poddasze,9x10x11m i cztery spore balkony i wyszło 320...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec po kolei:

Pieca nie wymienię, bo był on wymianiany - tak obliczył go hydraulik, który ma swój zakład. Zresztą też podawałem parametry domu producentowi i stwierdził, że jeśli tłokowy to najlepiej 35KW. Najmniejszy tłokowy jaki mieli to 25 KW, ale mi go nie polecali, ze względu na to, że dużo spala. Poprzendni miałem stary 18m2 ( ok 18 KW ) i też szło 6 ton węgla - tyle że komfort żaden. Wychodzi na to że wielkość pieca nie ma znaczenia. Gość mi to tłumaczył tak że z piecem to jest jak z autem - mniejszy silnik to mniejsze spalanie, ale jak potrzeba mocy to trzeba go żyłować na obrotach, większy silnik - nie trzeba za bardzo kręcić - wystarczy dodać gazu i od razu jest efekt. Co do zapotrzebowania to jeśli mój dom potrzebuje 6,5 KW na godzinę + 18 KW bojler dwupłaszczowy 140 l ( takie są moce bojlerów dwupłąszczowych - czytałem w instrukcji ) co daje 24,5 KW, jest 35 czyli z niewielkim zapasem.

 

Powierzchnia ścian łącznie ( mierzyłem dzisiaj ) to faktycznie mniej - 276 ( liczmy 280 ) m2 - ( 9,5 x 9 x 7 wysokość + 20m2 poddasze-tylko 2 strony ) - dom jest piętrowy + strych. Więc faktycznie zmieni się inwestycja. Wartość wyniesie: 280m2 x 66 zł/m2 ( jak piszą forumowicze ) to daje 18480zł. Dzieląc to przez oszczędność to jest powiedzmy połowę kosztów opału czyli 1650 zł/ sezon to mamy okres zwrotu 11 lat. To i tak dość dużo ( jednak już znacznie mniej niż zakładałem ).

 

Zgadzam się, że ceny energii rosną, ale wraz z nimi rosną także i płace ( przynajmniej powinny ). Pamiętam czas kiedy miał był po 200 zł, teraz jest prawie 3 razy tyle, no ale w czasie kiedy miał był po 200 zł to i zarobki były średnio ok 2 - 3 razy niższe. Sprowadza się to do tego, że ten argument można uwzględnić, ale chyba w niewielkiej części.

 

Reasumując okres zwrotu to 11 lat. A wiec czy to się opłaca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jestem pod wrażeniem wyliczeń . Tak nie liczyłem. Ale faktycznie może i to dobry sposób. Widać z tego, że zamiast ocieplać trzeba obracać kasą w efektowny sposób i temat ocieplenia się zamyka z konkluzją, że jest to nieopłacalne.

 

A co do pieca to piec mam firmy kotrem z podajnikiem tłokowym. Na stronie producenta www.kotrem.pl ( zakładka cennik ) widać że piec o mocy 26 KW jest w stanie ogrzać orientacyjnie do 150 m2. Ponieważ mam dom nieocieplony, piętrowy ( po 60 m2 na piętro ) + bojler dwupłaszczowy to zarówno hydraulik jak i producent polecali piec nieco większy czyli 35KW i dlatego taki wybrałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"jak by to co mowili było prawdą, to w kotle np 75 kW w ogóle nie trzeba by było palić" - wow skąd taki wniosek tego nie rozumiem. Myślę że może i jest trochę analogii do samochodów no bo np. który więcej spali ten co ma silnik 1.0 i pracuje na 5-6 tys obrotów ( blisko mocy maksmalnej silnika ) czy ten który ma 2.0 i dla osiągnięcia tego samego efektu potrzebuje np. 2 czy 3 tyś obrotów pracując np. z połową mocy nominalnej? Wydaje mi się że 1.0 weźmie wiecej ( w tym przypadku oczywiście ). Podobnież tak samo jest z piecami, bo mniejszy piec musi pracować blisko swojej mocy nominalnej i przez to może spalić więcej niż większy piec pracujący np. z połową mocy nominalnej. U mamy na 100 m2 był piec 1,8 zasypowy na miał z dmuchawą - przy lekkich mrozach nie dawał rady - niezależnie od opału ( mowa o miale oczywiście ) nawet nocy ( 10-12 godzin ) nie mógł wytrzymać, bo w środku nocy się wypalało - pomogła wymiana pieca na 3m2 - 37 KW - problem zniknął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D

zmień hydraulika, bo on albo nie ma okien w domu, albo pojęcia.

 

Kocioł spala tym mniej - efektywniej im bliżej mocy nominalnej. Zresztą ta właśnie moc jest wyznaczana na stanowisku badawczym, co oznacza, że właśnie przy tej mocy sprawność kotla jest najwyższa.

 

Twój przez wiekszość czasu jest obciążony tylko 3-4 kW, co oznacza permanętne podtrzymanie, sadze w wymienniku, koks w popiele i kondensat w kominie.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wynikało by z tego, że mógłbym mieć kociołek 8-10 KW z podajnikiem. No ale wówczas dmuchawa i podajnik chodziły niemal bez przerwy. Czy to nie powodowałoby zwiększenia zużycia opału? no bo np. kocioł co kilka minut podawałby dawki węgla ( co prawda zapewne mniejsze niż dla pieca 35 KW ) ale za to niemal bez przerwy i zapewne rzadko przechodziłby w podtrzymanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dom 200 metrów nieocieplony i najpierw miałem zasypowe 25kW, teraz z podajnikiem też 25kW. Kocioł spokojnie daje radę ogrzać (także cwu). Mam także ocieplone poddasze i na sezon zużywam około 7-8 ton ekogroszku (wliczając cwu grzane cały rok).

 

25kW ogrzewało także bez problemów ten dom bez docieplonego strychu i ze starymi, nieszczelnymi drewnianymi oknami.

 

Ktoś ci proponował 45kW na 120 metrów kwadratowych - brzmi dość nietypowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie - te 45 KW ma mój hydraulik, ale on ma dom 200 m2. Poza tym mój piec ma dwie moce tak jak powyżej: nominalną i roboczą. Pod uwagę chyba trzeba wziąść tą roboczą.

Jeśli chodzi o tą moc i sprawność to faktycznie z wykresów w necie wynika, że największą sprawność uzyskuje się przy mocy nominalnej, później sprawność spada niemal wykładniczo wraz ze spadkiem mocy. No ale jakoś trudno uwierzyć, że podajnik i wentylator pracując cały czas potrafią mniej spalić, niż jak piec jest w podtrzymaniu. Skoro tak, to mogę tak zmienić parametry, że kocioł z trudem osiągnie zadaną temperaturę i większość czasu będzie w trybie praca ( wystarczy zmniejszyć nadmuch np na 2-3, podania węgla wydłużyć i piec większość czasu spędzi w trybie praca, o ile w ogóle przejdzie w podtrzymanie , ale tak nigdy nie próbowałem - może czas spróbować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestudiowałem trochę sieć i oto do jakich wniosków doszedłem:

W budynku nieocieplonym należy przyjąć ok 100-120 W/m2. Przyjmując 120 ( bo jest jeszcze klatka i schody na górę ) daje nam to 120W/m2 x 120 m2 = 14 400 W czyli 14,4 KW + 30% na CWU ( bo moc jest poniżej 20 KW ) to daje 18,72 KW. Instalacja stara - rury 6/4 cala. Czyli piec minimum to 19KW. Biorąc pod uwagę moc nominalną mojego tj 28 KW jest przewymiarowany, ale nie aż tak bardzo. Nadto mogę palić wszystkim co ma uziarnienie od 0 do 4 mm. Przechodząc na pellet problemu sadzy, kondensatów itp nie ma. Problem tylko w tym, że to jest jednak droższe od opalania węglem ( liczę kasę w stosunku do okresu ) a nie deklarowane wartości MJ czy KW. Nadto piec jednak w większości chodzi w trybie praca. Z tego co zaobserwowałem są stany podtrzymania, ale nie aż tak częste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.