Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Piec Samoróbka


penio

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Po analizie dostępnych pieców na rynku, żaden nie spaełnia moich wymagań.

Potrzebuję piec na 80m2 domek (ściany 48cm +8cm styropianu, okna plastic). Piec chcę zbudować na bazie mojego dotychczasowego pieca dolniaka, z tym że musi mieć:

1. większą komorę zasypową do palenia drewnem - stary piec ma przekró 23x23,5cm- to za mało dla większych klocków drewna

2. regulację spalania-miarownik albo dmuchawa ze sterownikiem

3. ruszt żeliwny - podobno lepszy od wodnego

4. klapę -dolne/górne spalanie

5. kanał dopalający obłożony szamotem

 

Schemat jest w załączniku.

 

Po analizie tego forum i innych artykułów zaprojektowałem swó prototyp. Proszę o uwagi i sugestie.

Całość wykonana z blachy S235JR(St3S), płaszcz wewnętrzny gr.6mm, zewnętrzny gr.4mm. Wstępny szacunek wagi-220kg.

Drzwiczki załadunkowe, rusztu i popielnika z przodu. Wyczystka z przodu. Regulację ciągu na miarowniku - z boku, na razie w fazie planowania. Zastanawiam się, czy nie dać blachy gr.8 chociaż w części paleniska( powód-w moim piecu zbiera się smoła w części załadunkowej).

 

Pow. odbiorcza w starym piecu- 1,5m2; po zmierzeniu części od przegrody do wylotu- 1,2m2, dodając ruszt wodny pewnie wyszłoby w sumie 1,5m2. Chciałbym zrobić piec ok 1,2m2, ale przez dużą komorę załadunkową stanąłem na 1,65m2 - liczone razem z częścią wypełnioną szamotem. Może jskieś sugestie?

Proszę o opinie.

prototyp_pieca.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@penio

... albo, albo.... Albo zbuduj nowy, albo ze starego zrób wymiennik do nowego paleniska. Na smołę receptą nie jest grubość blachy ale sposób rozwiązania konstrukcji ; wewnętrzne temperatury wynikające z napowietrzania i odbioru ciepła (płaszcz), ciągu kominowego (najłatwiej sprowadzanego do temperatury spalin). Z Twojego rysunku (na tym etapie) nie da się wyczarować wersji "życzeniowej" górniak lub doniak ponieważ z górniaka można "zrobić" dolniaka ale dolniak jest konstrukcją skończoną. Poczytaj jeszcze i bądź bardzo ostrożny , innowacje są kosztowne.

Powodzenia def

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary piec ma 12 lat. Czy wymiennik jeszcze się nada?

 

Może pożyłby jescze 1 może 3 lata, a moze i nie. Najbardziej doskwiera mi mała komora załadunkowa- do palenia węglem idalna, pali się kilka godzin ale do drewna to lipa. Dlatego powiększam palenisko i jednocześnie zmniejszam przekrój pierwszej komory z szamotem.

Modyfikacja z wajchą DS-GS. Rozwiązanie takie, może nie konstrukcyjne ale posiadją piece Hef.

 

Dodatkowo zwężyłem górny wymiennik(trudne do wykonania), teraz piec ma 1,3m2 pow. wymiany ciepła.

 

Górne spalanie przydałoby mi sią do spalanie wszelkiej maści gałęzi, liści itp. Ale jeżeli będzie konieczne, to zrezygnuję z GS. Tylko że wtedy musiałbym zamontować dmuchawę chociaż na sezon letni- czasami strasznie ciężko jest rozpalić.

modyfikacja_pieca.pdf

Edytowane przez penio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegrody poziome sa zle zaprojektowane. Pierwsza powinnna byc wlasnie 100 a natepne wezsze . W tym stanie ta 3 nie spelnia swojego zadania. Spaliny ochladzajac sie zmniejszaja swoja objetosc. Wiem przez to masz lepszy dostep do czopucha, ale albo wymiennik ,albo czopuch.

Wymiennik 1,3 m2 na tak maly dom to troche za duzo - piec biedzie sie smolil. Nie ma gdzie zgubic wyprodukowanego ciepla. Trzeba ograniczyc

moc, a to przy takim duzym wymienniku - smolenie. Wbrew pozorom wiekszy wymiennnik to nie zysk a strata. Zarosniety wymiennik to duuuzo

mniejsza sprawnosc.

gtoni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. penio a czy przeliczyłeś koszty stali? Bo powiem Ci szczerze ta twoja konstrukcja jest bardzo niedoskonała i może być stratą kasy pakowanie się w to dalej. Przewały są zbyt szerokie, z klapki w takim układzie zrezygnuj, Dlaczego wybrałeś wymiennik poziomy nad paleniskiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Moim zdaniem pomysł takiej konstrukcji jest bardzo dobry.

Ze swej strony pozwolę sobie podpowiedzieć,że zamiast tych poziomych półek zrobiłbym jednak płomieniówki.

Zawsze to lepiej je wyczyścić oraz byłby większy wymiennik.

To,że zamierzasz spalać równiez w nim jakies gałęzie a pewnie przy okazji podgrzewać CWU na pewno spełni swoje zadanie.

Natomiast nie robiłbym żadnej klapki tylko w razie potrzeby zrobienia z niego dolniaka użyłbym szamotu lub żeliwa.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano dlatego, że gałęzie mają bardzo nieokreślony kształt i po załadunku do pieca 90% jak nie więcej stanowi powietrze. W takim przypadku przy spalaniu dolnym zapali się się tylko niewielka cześć gałęzi, a reszta będzie wisieć w powietrzu. Gdybyś częściej miał z tm do czynienia to ten post byłby niepotrzebny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posumowanie wcześniejszych postów i mojego dzisiejszego projektowania:

1. prezentowany prototyp pieca jest wierną kopią mojego obecnego-> różnica polega na głębokości jest większa o 5 cm

 

2. @defin

do tej pory nie miałem problemu ze smołowaniem pieca. Problem pojawił się tydzień temu, kiedy zaślepiłem gliną małą szparę (ok 2cm) w górnym rogu zasobnika na opał. Przez tę szparę do tej pory ulatywały dymy, a teraz jak otworzę klapę załadunku to leci dym na kotłownię, czego wcześniej nie było.

 

3.@gtoni

górny wymiennik jest wzorowany na starym piecu - działa i nie ma smoły.

 

4. @bodzio12

płomieniówki zwiększą i tak za dużą pow. wymiany- efekt będzie odwrotny od zamierzonego.

 

5. @piotr3

próbowałem, za dużo komplikacji

 

6. @przemyslaw2ar

jak w pk-cie 3-cim @gtoni

 

A teraz nowe moje "nowości" o których pewnie wiecie. Mianowicie po wielu analizach doszedłem do wniosku, że nie da się zrobić pieca DSdo palenia drewnem z poziomym wymiennikiem dla pieca o pow. wymiany do1,6m2. Jedynym ratunkiem jest wymiennik pionowy- @przemyslaw2ar. Przy takim rozwiązaniu możemy regulować sobie dowolnie pojemność komory załadunku i dowolnie zmieniać powierzchnię wymiany. Nie chciałem takiego pieca ale jest to jedyny jaki może być(w lecie na pewno z dmuchawą) do małometrażowych mieszkań (przy paleniu drewnem).

Jutro zamieszczę szczegółowe rozwiązanie i liczę na krytyczne uwagi.

Ps. Pozytywne też będą mile widziane;)

Edytowane przez penio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Mimo.że Penio zrobił podsumowanie postów pozwolę sobie przekazać swój punkt widzenia nt. biomasy.

Nie można sie nie zgodzić z Peniem odnośnie spalania gałęzi.W praktyce często do podgrzewania CWU.

Czyli właściwie jednorazowego palenia powiedzmy raz na dzień.

Gdy jednak chcemy uzyskać wyższą temp.wody wystarczy położyć na spód 4-6 polan,na to gałęzie,

podpalić i zapomnieć o kotle.

 

Inaczej ma się sytuacja gdy potrzebujemy palić "na okrągło" drewnem to spalanie dolne jest lepsze

bez dwóch zdań.

 

Odnośnie zrębek,peletów lub trocin nie wypowiadam sie ponieważ nigdy nie używałem takiego opału.

Jednocześnie nie wyobrażam sobie,że mógłym u siebie w domu w swoim kotle spalć czyste zdrowe

nie stęchniete zboże.Chociaż na tym forum ktoś,już nie pamiętam kto otrzymał pozwolenie na spalanie

owsa od księdza.

W 21 wieku.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Mianowicie po wielu analizach doszedłem do wniosku, że nie da się zrobić pieca DSdo palenia drewnem z poziomym wymiennikiem dla pieca o pow. wymiany do1,6m2. Jedynym ratunkiem jest wymiennik pionowy- @przemyslaw2ar. Przy takim rozwiązaniu możemy regulować sobie dowolnie pojemność komory załadunku i dowolnie zmieniać powierzchnię wymiany. Nie chciałem takiego pieca ale jest to jedyny jaki może być(w lecie na pewno z dmuchawą) do małometrażowych mieszkań (przy paleniu drewnem).

Jutro zamieszczę szczegółowe rozwiązanie i liczę na krytyczne uwagi.

Ps. Pozytywne też będą mile widziane;)

Wrzucę swoją garsć gwoździ ;)

Bardzo szanuję ludzi którzy chcą coś tworzyć własnymi rękoma i intelektem, jednak nie wyważa się już otwartych drzwi.

jeżeli jak twierdzisz kocioł ma być opalany drewnem to twoja koncepcja jest błędna, a argument że teraz się pali itd w ogóle do mnie nie przemawia (wszak w ognisku też się pali i to nawet dokładniej). Powinno się w tym miejscu określić czy jest to budowa kotła od podstaw czy ingerencja w już posiadany. jeżeli nowa konstrukcja to całkowicie do d***** i nie piszę tego aby Cię zniechęcić ale aby ustrzec przed błędami. W twojej konstrukcji są trzy poważne:

- powierzchnia wymiennika zbyt duża dla 8-10 kW

- brak dostępu do tylnego kanału więc jak włożysz tam szamot?

- brak powietrza dopalającego (bynajmniej na rys.)

 

Następna sprawa to niemożność zbudowania poziomego wymiennika o pow. 1,6m2 - niby dlaczego? i po co Ci 1,6m2 skoro potrzebujesz 0,7-0,8m2

Pamiętaj że przy spalaniu polan drewna komora zasypowa bierze udział w wymianie ciepła (tyle że w ograniczonym stopniu).

Przerabiałem/przerabiam ten temat więc chętnie Ci pomogę w zaprojektowaniu kotła jaki potrzebujesz.

Nie wiem czy czytałeś mój, heso i ramzeusa tematy o budowie kotła. Jeżeli nie to warto zajrzeć być może znajdziesz coś pomocnego.

Pozdrawiam i życzę sukcesów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Mimo.że Penio zrobił podsumowanie postów pozwolę sobie przekazać swój punkt widzenia nt. biomasy.

Nie można sie nie zgodzić z Peniem odnośnie spalania gałęzi.W praktyce często do podgrzewania CWU.

Czyli właściwie jednorazowego palenia powiedzmy raz na dzień.

Gdy jednak chcemy uzyskać wyższą temp.wody wystarczy położyć na spód 4-6 polan,na to gałęzie,

podpalić i zapomnieć o kotle.

 

Inaczej ma się sytuacja gdy potrzebujemy palić "na okrągło" drewnem to spalanie dolne jest lepsze

bez dwóch zdań.

 

Odnośnie zrębek,peletów lub trocin nie wypowiadam sie ponieważ nigdy nie używałem takiego opału.

Jednocześnie nie wyobrażam sobie,że mógłym u siebie w domu w swoim kotle spalć czyste zdrowe

nie stęchniete zboże.Chociaż na tym forum ktoś,już nie pamiętam kto otrzymał pozwolenie na spalanie

owsa od księdza.

W 21 wieku.

 

Pozdr.

Bodzio ja kiedyś też zabierałem się za spalanie owsa ale był to tzw "głuchy owies", dziś jest to nie opłacalne ponieważ owies lepiej sprzedać a za zarobioną kaskę kupić trocin.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowa nowego pieca.

Amerki nie odkryłem. Piec z pionowymi rusztami jakich wiele na forum. PW będzie albo jedno wspólne do komory popielnika albo regulowane zaworami na zewnątrz pieca, jesze się zastanawiam nad rozwiązaniem. Palenisko jakby było za duże to mogę zaślepić szamotem , to samo z palnikiem - mogę regulować szczelinę wysokością przesmyku.

Na tą chwilę nie ma klapki do górnego spalania- to szczegół nieistotny na tym etapie.

Prosze o uwagi odnośnie szczeółów.

wersja nr 2.pdf

Edytowane przez penio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze o uwagi odnośnie szczeółów.

Poprzednio chciałeś szamot mocować za pomocą kątowników, które by się w końcu przepaliły, a teraz chcesz wstawiać pióra, pewnie metalowe płaskowniki. A nie lepiej na ucios i? Samo się zaklinuje, potem dopcha szczeliny popiołem. Jeżeli się obawiasz niejednakowych skurczów materiału, to podłóż matę termoizolacyjną. I kąt nieco większy niż 45 stopni, żeby skompensować zmianę kąta wskutek rozszerzalności cieplnej.

Edytowane przez piotr3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowa nowego pieca.

Amerki nie odkryłem. Piec z pionowymi rusztami jakich wiele na forum. PW będzie albo jedno wspólne do komory popielnika albo regulowane zaworami na zewnątrz pieca, jesze się zastanawiam nad rozwiązaniem. Palenisko jakby było za duże to mogę zaślepić szamotem , to samo z palnikiem - mogę regulować szczelinę wysokością przesmyku.

Na tą chwilę nie ma klapki do górnego spalania- to szczegół nieistotny na tym etapie.

Prosze o uwagi odnośnie szczeółów.

No już lepiej ale... pionowy to nie jest ruszt tylko wymiennik (tzw. syfonowy) ;)

Zmniejsz jeszcze przewały palnik wewnątrz 5x9 2 szt pierwsza dymnica 5x27, druga dymnica 4x27 (tylko zapewnij sobie dojście do czyszczenia) im mniejszy przekrój tym wyższa prędkość spalin i lepszy odbiór ciepła (w granicach rozsądku)

Kierujesz się instynktem tak jak ja przy pierwszym kotle ale to zawodzi. Twój wymiennik przypomina bliźniaczo mój dlatego też mogę Ci podać wady takiego rozwiązania. Cegły ciężko się układa, a w pierwszy kanał muszę wkładać żeliwną blachę z wypustkami aby rozdzielić strugę spalin tak aby szły po ściankach (wówczas jest tylko delikatny brunatno szary nalot) ale jest to kłopotliwe i ciężko się rozpala dlatego też mam tą klapkę pomiędzy 1 a 2 dymnicą/przewałem , sam czopuch może mieć pow. ostatniego kanału bo widzę że będzie to szczelina (i słusznie)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poda może ktoś mi przelicznik kW na powierzchnię odbioru ciepła w piecu? Sprawdzałem w programach do doboru pieca i wychodzi tak, jak podawał przemyslaw2ar ok 8-9kW. Tylko nie wiem jak to się ma do pow. wymiennika pieca. Sorki za błędy stylistyczne poprzedniego postu. Strasznie się to czyta, spieszyłem się i nie przeczytałem;)

Edytowane przez penio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.