Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zakup Pieca C.o


Lightjay

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

No i niestety będę musiał wymienić piec CO (15letni tradycyjny zasypowy na wszystko oprócz koksu czyli węgiel, flot, może miał, drewno, może coś innego nigdy nie wiadomo co za 2 lata będzie opłacalne czy jakiś brykiet czy coś innego :) )

A teraz nie wiem na jaki - może pomożecie jakieś spradzone, bo wybór taki że głowa boli.

Nie chcę z podajnikiem bo za drogi (to po pierwsze), a nie mam zamiaru kupować tylko eko-groszku czy jakiegoś retopalu. Wolałbym zeby był na wszystko i co najważniejsze miał dmuchawę i programator temp itd. i żebym mógł go zasypać minimum raz na dobę na fula, a on by sie tam dopalał (no dobra nawet przezyję 2 czy 3 razy na dobę).

 

I jak to jest z tym rusztem bo widziałem ze teraz te piece mają takie dzwignie z boku, czy faktycznie to coś daje i cały popiół przelatuje czy trzeba co 2 dni wygaszać i czyścić jakiś spieczony popiół?

 

No i ile piec powinien mieć KW ?

Dom jest piętrowy (budownictwo lata 60-70te) podpiwniczony + dodatkowo strych.

Jest nieocieplony, ściany grubości 40cm z pustaka żużlowego, stolarka będzie wszędzie wymieniona na PCV. Dom ma dobudowaną zewnętrzna klatkę schodami (3 biegi).

Piec ma mieć poznaczenie głownie na ogrzewanie klatki i piętra ( na parterze mieszka współwłaściciel ma swoje ogrzewanie gazowe).

Na klatce miedzy 1 a 2 biegiem jest jeden kaloryfer, następnie już za 3 biegiem jest drugi, więc na klatce są 2 grzejniki, a w domu 4 + 1 łazienka pokoję wszystkie mają 2,6m wysokości, a co do metrażu to:

1 pokój = 10m2

2 pokój = 17m2

3 pokój = 17m2

4 kuchnia = 13m2

5 łazienka = 10m2

jeszcze jest przedpokój który ma 9m2 ale on nie ma grzejników ponieważ jest w samym środku domu z którego to wchodzi się do kazdego pomieszczenia.

No i ta klatka o której wcześniej wspominam ona ma jakieś 8m długości na łacznie 10m wysokości licząc od pierwszego biegu.

 

Grzejniki planuje mieć panelowe, a instalacja C.O będzie robiona nowa (stara odmówiła posługi) prawdopodobnie na pexalu (bo miedź za droga :( )

 

No i pytanie jaki piec polecacie i jakiej mocy ?

 

I jeszcze jedno czy możliwe jest podłączenie do pieca zasobnika do podgrzewania wody w piwnicy gdzieś przy piecu, a potem ją transportować rurą około 9m w poziomie potem pionem 6m do góry , a nastętpnie rozprowadzić (kuchnia łazienka około 3 do 4 metrów. Czy to warto czy czasem nie będę musiał 10 minut odpuszczać zimną wodę, aż poleci mi ciepła :)

 

Z góry dzięki za pomoc

Edytowane przez Lightjay
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeden dylemat . Dom masz raczej zimny więc przydało by się ogrzewać non stop i do takiego palenia raczej piec z dolnym spalaniem . Z drugiej strony szukasz uniwersalności i do takiego palenia raczej górniak , w sumie przy paleniu od góry nie wymaga zbyt wiele zachodu . Co do mocy dolniak może być odrobinę mniejszy ale górniak mocowo z wykorzystaniem palenia od góry może być odrobinę większy . W Twoim przypadku tak na szybko licząc górniak ok 15 kW powinien wystarczyć a jednocześnie dając przyzwoity zasyp paliwa . Osobiście mam do czynienia z piecem Ogniwo S6WC ze sterownikiem i dmuchawą . Wpięty u ojca w instalacji spisuje się całkiem nieżle . Jaki typ spalania musisz wybrać sam a potem ewentualnie wybrać producenta a będzie można wtedy rozpatrzyć za i przeciw. Dolniak daje swego rodzaju wygode bo możesz dosypać paliwa kiedy Ci pasuje i nie musisz czekac aż się zasyp wypali ale czesto jesteś skazany na określony typ paliwa .

Zasobnik CWU lepiej gdyby był w pobliżu punktów poboru w przeciwnym razie potrzebna cyrkulacja wody ale to z kolei niepotrzebnie wychładza zasobnik . Trzeba poszukac dogodnego miejsca do jego instalacji ale to nie zawsze jest możliwe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz w mieszkaniu gaz do gotowania to może do cwu podgrzewacz gazowy( atmosferyczny lub pojemnościowy ), wtedy piec był by tylko do ogrzewania . A na ciepłą wodę nie musiał byś zbyt długo czekać, no i latem nie trzeba w piecu palić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam obecnie gazowy bojler aristona chyba 120L w łazience, ale zw względu na remont nie chce go mieć w łazience (mieszkam w domu a nie na blokach) no chyba ze uda się go przenieść piętro wyżej na strych. Wiem że do jesieni on cał czas działał ma jakieś 8 lat. Czasami mu się przytrafiało że płomyk gasł (dwa razy na miesiąc) ale gaz nie leciał po prostu się wyłaczył. Ale myślę że to nie problem jak taki bojler będzie nad łazienką na strychu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeden dylemat . Dom masz raczej zimny więc przydało by się ogrzewać non stop i do takiego palenia raczej piec z dolnym spalaniem . Z drugiej strony szukasz uniwersalności i do takiego palenia raczej górniak , w sumie przy paleniu od góry nie wymaga zbyt wiele zachodu . Co do mocy dolniak może być odrobinę mniejszy ale górniak mocowo z wykorzystaniem palenia od góry może być odrobinę większy . W Twoim przypadku tak na szybko licząc górniak ok 15 kW powinien wystarczyć a jednocześnie dając przyzwoity zasyp paliwa . Osobiście mam do czynienia z piecem Ogniwo S6WC ze sterownikiem i dmuchawą . Wpięty u ojca w instalacji spisuje się całkiem nieżle . Jaki typ spalania musisz wybrać sam a potem ewentualnie wybrać producenta a będzie można wtedy rozpatrzyć za i przeciw. Dolniak daje swego rodzaju wygode bo możesz dosypać paliwa kiedy Ci pasuje i nie musisz czekac aż się zasyp wypali ale czesto jesteś skazany na określony typ paliwa .

Zasobnik CWU lepiej gdyby był w pobliżu punktów poboru w przeciwnym razie potrzebna cyrkulacja wody ale to z kolei niepotrzebnie wychładza zasobnik . Trzeba poszukac dogodnego miejsca do jego instalacji ale to nie zawsze jest możliwe .

 

Też oglądałem ten Ogniwo S6WC, tak na wprost to raczej dolniak, za bardzo nie znam się na tym bo dopiero od kilku dni wszytko czytam i tak na wprost nie znlazłem info czy dolniach czy od góry :(

 

Mi zależy zeby było ciepło i mógłbym spalić węgiel, drewno ewentualnie np flot.

No i co najważniejsze nauczony tradycyjny piecem zeby można było np w każdej chwili go otworzyć i dosypać opału i żeby narazić się na "wybuch klapy" jak czasami to ma miejsce w tradycyjnym piecu. A powiedz mi ile tak wytrzymuje ten piec od Twojego ojca orientacyjnie (wiem że zalezy od temp) ale średnio licząc. Bo wiadomo że taczki opału tam nie wsypiesz :) tylko podejrzewam "kilka" łopat. No i co w przypadku jak zasypie go na maxa (nie wygaśnie itd jak to ma miejsce w tradycyjnym piecu) że trzeba czesto chodzić otwierać dół pieca komin itd po to aby uzyskac jakaś wybraną temperaturę.

Pytam ponieważ jestem laikiem w tych sprawach jeszcze na chwilę obecną :)

 

Powiedz mi ten piec trzeba wygaszać codziennie i czyścić czy ta rączka z boku pieca dobrze sobie radzi z popiołem ? BO czasami bywa sie coś sie spiecze i w tradycyjnym piecu trzeba to ręcznie wybrać (w zależności od węgla) a jak w tym piecu Ogniwo S6WC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy właśnie Ogniwo S6WC. Przy obecnych temperaturach korzystam z rączki wspomagając się pogrzebaczem. Ale palę od góry. Węgiel nieszczególny, bo z Jaworzna, ale żadnych spieków nie ma.

Jeśli zdarzy się, że zostanie jakaś grudka niedopalona, to zasypuję ją węglem ( jeśli to nie żar, bo wtedy idzie na górę) i się za drugim razem dopali. ja jestem z tego kotła zadowolona jak na razie. Niedrogi i prosty w obsłudze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem że na tym kotle nie ma możliwości doprowadzenia do zagotowania się wody? Pytam ponieważ będę miał instalacje pexalu i grzejniki panelowe, bo miedz dla mnie jest raczej za droga, a stalowa własnie się rozciekła w tej zimie i pora na całkowitą wymianę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie raczej z dolnym spalaniem, nie znalazłem pieców z dmuchawą i miarkownikiem ciągu (2 w 1) jest abo to albo to.

Nie wiem co jest lepsze. W obecnym piecu wszystkożernym mam super ciąg, ale musze go wymienić (drugi dom) byl instalator założy instalację nową co w miedzi ze zbiornikiem wyrównawczym na strychu. Dom 8 x 9 metrów co daje około 80m2 w tym 5 pomieszczeń z kaloryferami (z czego jedno pomieszczenie łazienka i dochodzą dwa grzejniki na klatce schodowej. Ogrzewanie tylko 1 piętra. Stolarka PCV nowa. dom z piwnicami i nad piętrem jeszcze pełnowymiarowy strych. Dom nie ocieplony ściany 40cm z pustaka żużlowego. Instalator Twierdzi że piec 15 góra 17KW wystarczy. Wszędzie grzejniki panelowe z doprowadzeniem dolnym.

 

Co do pieca za duży jest ich wybór z podajnikim cena od 6tys (dla mnie za dużo) gdzyż robie całkowity remont klatki i piętra wraz z instalacjami) wiec wybór (piec zasypowy) na węgiel, drewno, flot.

Zastanawia mnie jedno odnośnia miarkownika (rozumiem jak jest mało opału w piecy to extra) ale jak zasypię pełny piec ? to miarkownik zadział bez problemu? I miarkownik tylko działa na dolną klapę w piecu, a co z rączką przytykania komina (jest non stop otwarta?) nie zagotuje sie woda jeśli np dół jest zamknięty, a ciąg kominowy mocny ?

 

nie chce przepłacić za piec, który będzie paliwożerny. Wiem że nie ma ekonomicznych rozwiązań, ale trzeba się na coś zdeydować marka i model.

wiem natomiast to, że chcę aby instalacja i piec osiągneła w pokojach temp maxa 26 stopni co nie znaczy ze taką temp bede non stop utrzymywał, ale gdyby coś żeby było ciepło, a nie że piec wyciągnie tylko 20 stopni w pomieszczeniach i koniec

Edytowane przez Lightjay
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wybór padł na:

Ogniwo S6WC-17

OGNIWO S6WC Classic

 

teraz problem bo instalator polecał ogniwo, napewno 17KW tylko czy dmuchawa czy miarkownik mam sobie wybrać i ciekawi mnie czy miarkownik da się zamontować do jednego z tych powyzszych wymienionych no i dytelat drugi czy:

 

Ogniwo S6WC-17

czy

OGNIWO S6WC Classic

 

już się w tym gubię, te powyższe piece są górnego czy dolnego spalania ? czy 2 w 1

Edytowane przez Lightjay
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obydwa wymienione przez Ciebie kotły są górnego spalania. S6WC ma wszystko, co potrzeba do wygodnej obsługi - łatwy dostęp do czyszczenia wymiennika, regulowany szybr w czopuchu, wyczystka umożliwiajaca łatwe czyszczenie czopucha, ruchomy ruszt. Dodatkowo dzięki rozetce powietrza wtórnego w drzwiczkach zasypowych idealnie nadaje się do palenia od góry (vide wątek ekonomiczne spalanie węgla kamiennego z Muratora).

 

S6WC Classic - ma ciut lepszy wymiennik, zrobiony zresztą z blachy 6 i 5 mm (w S6WC tylko 5 mm), za to ma jedną podstawową wadę: brak rozety powietrza wtórnego. No i cenowo jest droższy.

 

Te kotły lepiej pracują na miarkowniku, ale dmuchawę zawsze możesz dostawić (jest zaślepka z boku), gdybyś chciał. Gdybym miał wybierać, wybrałbym wersję starszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@WojtB dzięki za odpowiedz.

rozumie że te da wymienione kotły są tylko i wyłacznie górnego spalania, a ja nigdy nie miałem z takimi doczynienia, wszystkie jaki emialem to tylko dolnbego spalania czyli na dół papier drewno po rozpaleniu pare łopate węgla a po jakim czasie reszta węgla, a w tym przypadku tzreba podobno zasypac pec cały i na górze rozpalić (niby ok filozofi nie ma) ale wyczytałem gdzies ze w piecach górnego spalania nie można dokładac opału po częściowym czy prawie całkowitym wypaleniu, tylko wyczyścic palenisko i dawaj od nowa węgiel rozpalanie itd.

 

W moim obecnym tradycyjnym (samoróbce) wygaszam średnio raz na tydzień i jest ok, a tu praktycznie wypadałoby codziennie no chyba że się mylę.

 

fajnie ze są 2 możliwosci miarkownik i dmuchawa (jakos bardziej do mnie przemawia miarkownik-na logikę ciekawe jakiej firmy?)

 

zastanawia mnie ta dmuchawa gdyby coś:

Nie potrafię sobie wyobrazić jak górne spalanie połączono z dmuchawą na dole z boku. Czy istnieje tam specjalny kanał, którym powietrze jest "podawane"do żaru który na górze skoro to kocioł górnego spalania?

 

według rysunku na stronie producenta oba modele mają przepustnicę wtórnego powietrza

 

czegoś jeszcze nie rozumiem, po jakiego grzyba mi ruchomy ruszt skoro piec górnego spalania ma się wypalić do końca opał (mam go wyczyścic z popiołu) zasypac na nowo i na górze opału na nowo rozpalić - to po co mi ten ruchomy rusz? jak tam praktycznie zawsze będe maił na nim świeży opał bo żar będzie u góry?

Edytowane przez Lightjay
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Lightjay proponuję abyś sobie poczytał jeszcze o kotłach dolnych, górnych, na miał, drewno itp. sposobach palenia, nie gniewaj się ale jesteś raczkującym palaczem z pojęciem a wlaściwie bez pojęcia w tym temacie. liźniesz więcej o paleniu i będziesz wiedzał jaki kocioł jest CI potrzebny. Bez urazy :).Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem tego samego zdania co janjan.

 

Te kotły, które miałeś do tej pory to były górniaki tylko źle w nich paliłeś.

W górniaku zwykle trzeba rozpalić raz na dobę, w większe mrozy w nieocieplonym domu - dwa razy. Taki sposób palenia zrewanżuje się znacznymi oszczędnościami opału i czystością spalania. Poczytaj o tym.

 

Dmuchawa podaje powietrze pod ruszt i przepływa ono przez cały zasyp.

 

Rzeczywiście ruchomy ruszt w górniaku jest zbędny - jeśli pali się w nim cyklicznie. Można palić w sposób ciągły ale należałoby dosypywać węgla np. co godzinę małymi porcjami (próbowałem, nie polecam) - wtedy odpopielanie jest konieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za konkretną odpowiedz, fakt jestem raczkującym palaczem (przyznaję) czytałem trochę o tym czasami trafiałem na sprzeczne informacje dlatego postanowiłem się zapytać fachowców. Wiem że poniekąd górniak to wygoda jedny pisza ze wystarczy na 6h stałego palenia jedni że spokojnie 24h ( w co ciężko mi uwierzyć.

 

Fakt w większe mrozy kłopot z tym podwójnym rozpalaniem (ale cóż zrobić).

Mi wystarczy jak wytrzyma minimum 10h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszcie mi jeszcze jaki dobry-porządny a nie jakaś chińszczyzna miarkownik zakupić do tego pieca (marka model) .

I chyba będę potrzebował jakiś sterownik pompy CO (możecie coś polecić dobrego)

 

 

i jeszcze jedno pytanie jak instalator będzie robił instalacje co w miedzi to jeden termometr na wyjściu z pieca zamontowac i na powrocie czy coś jeszcze kazać mu montowac dodatkowego?

 

bo w wyjściu pieca będzie miarkownik ciągu wiec termometr musi gdzieś indziej chyba zamontować ?

Edytowane przez Lightjay
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszcie mi jeszcze jaki dobry-porządny a nie jakaś chińszczyzna miarkownik zakupić do tego pieca (marka model) .

I chyba będę potrzebował jakiś sterownik pompy CO (możecie coś polecić dobrego)

 

i jeszcze jedno pytanie jak instalator będzie robił instalacje co w miedzi to jeden termometr na wyjściu z pieca zamontowac i na powrocie czy coś jeszcze kazać mu montowac dodatkowego?

 

bo w wyjściu pieca będzie miarkownik ciągu wiec termometr musi gdzieś indziej chyba zamontować ?

 

Na rynku jest kilka bardziej znany marek - Regulus, Honeywell, ESBE i Afriso. Opinie jednak co do ich jakości i solidności są sprzeczne - czasem trudno stwierdzić, kto swoje wyroby lub ich partie w Azji produkuje. Raz można znaleźć, że Regulus jest tandetniejszy od Honeywella, jeśli chodzi o budowę, a raz że na odwrót. Honeywell droższy, ale na zewnątrz bardziej plastikowy. Może więc ESBE, choć też drogi. Sam mam podobny dylemat i jeszcze nie wiem, na jaki się zdecyduję. Jeśli w Twoim piecu będą ciężkie drzwiczki żeliwne (a Ogniwo S6WC ma takie), to w przypadku Regulusa konieczny może być tuning. Popatrz, jaki piec znajduje się na zdjęciach poniżej: ;)

 

http://energia.odnaw...-ciagu-regulus/

 

Trzeba się po prostu upewnić, jaki maksymalny udźwig może przyjąć na siebie miarkownik. Można podpytać u producenta, ile waży klapka w dolnych drzwiczkach.

 

Ogniwo ma wyjście zarówno na termometr, jak i na miarkownik, więc problemu nie ma. Inne kotły - to już zależy. Można jakby co wpiąć termometr bezpośrednio w rurę wychodzącą z pieca (np. przez trójnik i redukcję) albo kupić opaskowy i przymocować do rury. Na powrocie termometr też się przyda, będziesz mógł kontrolować, czy nie schodzi poniżej parametrów podanych przez producenta (np. 55 st.), choć z precyzją termometrów też różnie bywa i np. opaskowy lubi przekłamywać.

Edytowane przez WojtB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JohnnySonny

Nie zgadzam, się ze stwierdzeniem, że "najgorszy dolniak jest lepszy od najlepszego górniaka".

Paliłem przez kilka sezonów w zmodyfikowanym górniaku "od góry". Teraz palę w "najgorszym dolniaku" - dostawiłem w górniaku szamotową komorę dopalającą.

Wady:

W wymienniku poziomym zbiera się szufelka sadzy i popiołu dziennie, trzeba wybierać często - nie rzadziej niż co drugi dzień (wcześniej raz w tygodniu).

Trochę dymi z drzwiczek załadunkowyh przy dokładaniu.

Jest problem z żużlem, trzeba co jakiś czas wygaszać i czyścić ruszt.

Skuteczność odpopielania ruchomym rusztem jest niewielka, trzeba poprawiać prętem przez drzwiczki rusztowe i ponownie użyć ruchomego rusztu.

Sporo koksu spada do popielnika. Prawdopodobnie to wina rusztu wodnego.

Trzeba palić drobnym węglem, grubszy się zawiesza.

Czas obsługi kotła - co najmniej taki sam jak górniaka (może nawet dłuższy).

 

Zrobiłem dolniaka bo utrzymanie stałej temperatury stało się dla mnie priorytetem. Zostało mi do zrobienia kilka przeróbek, ale już widzę, że rewelacji nie będzie. Po prostu kocioł od początku musi być dobrze zaprojektowany.

Edytowane przez HP79
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo w górniaku pali się od dołu i dokłada opału a tylko miał palimy od góry(w kotle do tego przystosowanym) więc górniak to bardzo dobry kocioł dobrze dobrany do powierzchni pozwoli spalic ekonomicznie i bez dymu

 

to w górniaku Ogniwo S6WC pali się od góry czy dołu ?

Myślałem że każdy opał w górniaku pali sie od góry.

A Ty piszesz że tylko miał od góry, to co węgiel od dołu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jakby Kolega był zainteresowany to posiadam miarkownik Regulusa 1" z dorobioną przeciwagą do kotła Ogniwo S6WC, stan sklepowy.

 

Pzdr.

 

 

A Ty korzystasz z tego pieca Ogniwo S6WC ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytaj forum i instrukcje kotła danego producenta

 

bo w górniaku pali się od dołu i dokłada opału a tylko miał palimy od góry(w kotle do tego przystosowanym) więc górniak to bardzo dobry kocioł dobrze dobrany do powierzchni pozwoli spalic ekonomicznie i bez dymu

 

Czy aby na pewno? W instrukcjach tak piszą, to fakt. A czytałeś poniższy wątek, który stale przewija się przez to forum?

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?195149-Ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych&highlight=ekonomiczne+spalanie+paliw+sta%C5%82ych

 

Nie tylko miał, ale i węgiel o wiele lepiej spala się metodą "od góry".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.