Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sadza W Piecu Master Uni


zibi1965

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam problem, który nurtuje mnie odkąd zaczął się sezon grzewczy. Sprawa dotyczy pieca MASTER UNI M. Otóż codziennie wybieram pół węglarki sadzy z pieca, sadza jest wszędzie, na ściankach pieca, na ruszcie ,w kominie (był już raz czyszczony od grudnia) Jeżeli nie czyszczę pieca codziennie, to zapycha się ruszt a co za tym idzie - piec traci sterowność. Najprawdopodobniej mam wprowadzone złe ustawienia, ale pewny nie jestem. Nigdy nie miałem do czynienia z takimi sprawami, więc proszę o pomoc w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruszt wodny sam w sobie nie musi byc tutaj winny.

Jak jest wystarczająco wysoko nad palnikiem oraz przestrzenie między rurami są odpowiednie, to takich jaj, jak opisuje zibi nie powinno być.

 

Zapychanie rur raz na dobę i ogromne ilości sadzy to moim zdaniem raczej sprawa jakiegoś palnika rynnowego zamontowanego w tym konkretnym kotle a jak jeszcze przewymiarowany z rynną, to prawdziwa kutastrofa. Jak do tego ruszt wodny nisko nad palnikiem, to prawdziwe TRIO i perpetum sadzomobile.

 

Zibi napisz jaki masz palnik, jak możesz to wstaw jego zdjęcia (szczególnie paleniska)

Edytowane przez Pieklorz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruszt awaryjny wodny to pikuś. Ale zrobienie kotła retortowego z koksiaka bodajże U22 to jest dopiero hit :blink: Wielka komora, chyba awaryjna, w zamyśle do spalania koksu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł ma podajnik ślimakowy, regulator o symbolu R520, a niżej podaję ustawienia:

- F5 - prędkość wentylatora: 40

- F8 - Czas pracy podajnika w trybie PRACA: 15

- F9 - czas przerwy pomiędzy podaniami w trybie PRACA: 42

- F10 - czas pracy podajnika w trybie PODTRZYMANIE: 60

- F14 - czas przedmuchu: 25

Jutro zrobię zdjęcie palnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz jakiej mocy kocioł, ile metrów ogrzewasz. Masz jakiś zawór np. 4d ? Więcej szczegółów. Tak jak koledzy piszą, za mało powietrza albo za dużo opału podajesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyna jest chyba bardziej prozaiczna i z handlu wzięta - gatunek węgla. Miałem kiedyś taki problem jeszcze na kotle zasypowym. Co dzień gruntowne czyszczenie. Na moje szczęście była to tylko jedna tona tego badziewia, zemsty hanysa. Spróbuj innego opału a potem dopiero kombinuj z ustawieniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że obecnie kociołek się dusi, po prostu jest za duży na te metry. Zmniejszaj czas podawania i ustaw nadmuch aby paliło się jasno żółtym płomieniem. U mnie kocioł obecnie ustawiony tak, że pracuje prawie non stop. Bardzo wolno dochodzi do temp zadanej. Moje ustawienia to 10/45 i na tych nastawach ogrzewa 160 m2 a ciepłomierz pokazuje ok. 12 Kw. U Ciebie o połowę metrów mniej a masz 15/42. Zmniejszaj ilość opału i reguluj nadmuch a napewno pomoże. Ile spalasz węgla ?

Edytowane przez alf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zibi ustaw podawanie na 10 i nie ruszaj. Zmieniaj tylko czas przerwy bo się pogubisz. Myślę że nadal podajesz za dużo węgla. Daj 10/50 i nadmuch tak żeby był jaso żółty płomień i nie pojawiał się dym. Ot cała filozofia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam piec tylko 25 kw i od miesiąca siedzę w kotłowni. u mnie na sadzę pomogło otwarcie zasuwy na wentylatorze na maxa. Sprawdź czy taką masz i daj dużo powietrza( moc dmuchawy mam na 25%)

 

Moje obecne ustawienia

 

czas podawania pracy 10

przerwa pracy 55

czas podawania podtrzymania 10

przerwa podtrzymania 6min

 

temperatura co 65 i bojlera 45

 

Eco-groszek też mam beznadziejny-po 720 zł tona :rolleyes:

Edytowane przez Tośka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam ten sam kocioł 20kw.

Mój chodzi na ustawieniach

praca

podawanie 16

przerwa 58

 

podtrzymanie

podawanie 30sek co 20 min.

wentylator na 70% dmuchawa na 1,5cm otwarta.

 

pale pierwszy sezon i cały czas próbuję ustawień, u mnie sadza jest ale czyszczę raz na dwa tygodnie i wyciągam małą węglarkę tej sadzy.

 

ogrzewam 150m2 z czego grzejniki tylko w piwnicy ogrzewają 40m2, pozostałe 110m2 to podłogówka.

przy -20 spalał mi 25kg na dobę, przy -2-+2 100kg na tydzień.

 

ogólnie jestem zadowolony z kociołka.

jedyny mój problem to popiół, delikatnie się szlakuje i mimo zmiany ustawień nie mogę dojść do idealnego spalania

paliłem pieklorzem z kopalni Bobrek, teraz zmieniłem na ekoret i jest trochę lepiej. Podawanie i przerwę myślę, że mam ustawioną już dobrze tylko powietrzem muszę poregulować żeby lepiej wypalał węgiel.

 

Nie wim czy dodawać powietrza czy odejmować żeby tej szlaki nie było, może ktoś mi pomoże?

 

Pozdrawiam

MB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.