Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dobry Piec


mati82

Rekomendowane odpowiedzi

Junkers Supraclass / Dakon Dor lub Buderus Logano.

 

Mają 3 niezależne doprowadzenia powietrza: pierwotne i wtórne, regulowane przez miarkownik ciągu oraz dodatkowe, regulowane przez boczną rozetkę. Szczegóły masz w instrukcji poniżej, w tym schemat kierunków dopływu powietrza:

 

http://instalacjeb2b.pl/files/238,Kociol_na_paliwa_stale_Supraclass_S.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuje Pieca dolnego spalania który posiadłaby doprowadzenie Powietrza pierwotnego wtórnego i dopalającego

Napisz troche więcej jakiej mocy i jakie paliwo zamierzasz stosować. Junkersy i inne klony małej mocy 13 kw do drewna raczej się nie sprawdzą bardzo mała komaora załadowcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz troche więcej jakiej mocy i jakie paliwo zamierzasz stosować. Junkersy i inne klony małej mocy 13 kw do drewna raczej się nie sprawdzą bardzo mała komaora załadowcza.

 

Jest wersja Supraclassa do drewna (K-32-1-S62), ale moc trochę za dużo, bo 28 kW. Na węgiel w tym przedziale mocy (115-17 kW) może być wersja K 16-1 S 61 - 16 kW. Niemniej faktycznie - komora zasypowa jest mała (26 dm3) i najlepiej pali się węglem o drobniejszej granulacji.

Edytowane przez WojtB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hef HEF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu czytam o piecach co i jestem przerażony.Zwykłe piece stalowe /ze stali kotłowej najwyższej jakości itd itp och ach /które z małą elektroniką kosztują 3-3,5 do 4 tysiąca wytrzymują 3do 5 lat bo korodują Te kilka lat zleci jak z bata i od nowa wydatek .Kilka lat temu kupiłem domek do remontu./NIE KOŃCZĄCA SIĘ OPOWIEŚĆ/ Między innymi centralnego ogrzewania. Mam dwa źródła ciepła ,piec gazowy Saunier Duval thematek chyba 21 coś tam z zamkniętą komorą spalania /rura wdechowo-wydechowa przez ścianę / i piec na węgiel Zębiec typ siwka 14-1 żeliwny. wszystko to działa w nowej vawin-owskiej instalacji układu zamkniętego. która dziś po kilku gotowaniach i awaryjnym chłodzeniu jest do częściowej wymiany i przebudowy na układ otwarty przy wymianie pieca tj.węglaka.W związku z tym że czeka mnie wymiana pieca /kiedy nie wiem bo kasa jak banany na drzewie nie rośnie, zacząłem czytać o piecach i jak większość dociekać jaki piec jest dobry i ni tak drogi. Jak zacząłem czytać fora to szok jeśli chodzi o wykonanie piecy. Mój Zębiec jak odczytałem na tabliczce znamionowej wyprodukowany został w 1987 roku i do dzisiaj chodzi. Jego wadą jest to że ciepło z paleniska trafia bezpośrednio w 5 kanałów które idą prosto w komin.Jestem chyba jeszcze daleki od kupna pieca ale gdybym miał wybierać między żeliwnym a stalowym to znowu problem. Zeliwne/ trwałe/ ale szłu nie ma co do konstrukcji np. Wiadrus u22 tyle opini negatywnych na forum, stalowe -kwięcej kanałów spalinowych ,większe komory spalania ale za to nie trwałe . Pytanie moje brzmi: Jak ja przeżyje kupno pieca gdy okaże się że kupiłem g-no ????

narazie do usłyszenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

było juz gdzies na tym forum ze w nowych kotłach zrobili przeswit u góry czy zamienili dolniaka na górniaka pogrzeb na tym forum gdzies było pisane na ten tema dlatego tez brak jest przekrojów pieca na stronie HEF

Wiesz, że dzwonią tylko nie wiesz w którym kościele.

Nie wystarczy napisać kocioł HEF należy podać pełną nazwę kotła i dopiero wtedy o nim pisać. Podając niepełne informacje możesz niektóre osoby wprowadzić w błąd.

 

Jak ja przeżyje kupno pieca gdy okaże się że kupiłem g-no ????

Jaki byś kocioł na paliwo stałe nie kupił to zawsze będziesz sądził ze kupiłeś g-no, zwłaszcza w porównaniu z kotłem na gaz.

Po to jest to forum aby to g-no było jak najlepsze ze wszystkich możliwych g-ien

Edytowane przez emus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej czytałem ,a wczoraj doczytałem ze w piecach gdzie które mają / u góry / poziome kanały spalinowe można palić zasypując węglem na ruszta a rozpalać pod góry. Dziś od rana jak zawsze chciałem : wyczyścić ruszt nałożyć trochę pogniecionego papieru , na to drewna póżniej pozostałości niewypalonego do końca węgla no i węgiel aby to / jak w harcerzach ognisko / od dołu podpalić.W porę przypomniałem sobie, że spróbuję rozpalić po nowemu od góry. W związku z tym iż mam małą piwnice 1/4 powierzchni domu / 8x9 m po zewnętrznej / i wchodzi się do niej z mieszkania /nie z sieni- wiatrołapu / to wszelkie zadymienie idzie na mieszkanie i tu jest problem/ Chcąc sprawdzić sposób rozpalenia i nie nadymić jak nie wyjdzie nie wsypałem od razu na ruszt węgla i dopiero podpałkę lecz tak na wszelki wypadem gdyby nie wyszło to na ruszt papierku trochę ,drewienek trochę ,na to węgiel orzech /ten większy/ i dopiero podpałka /tj papierku i drewienek trochę. Podpaliłem od góry i o dziwo rozpaliło się,choć trochę dłużej trwało, zanim przy uchylonych drzwiczkach i szybrze w czopuchu rozpaliło się do 60 st C.Byłem na zewnątrz i rzeczywiście jak to ktoś na forum napisał podczas rozpalania nie zadymiam tak okolicy. Ja od pięciu lat /jak tylko kupiłem ten domek bo wcześniej byłem blokowcem/ paliłem w tym piecu jak w harcerzach ognisko od dołu. Jest ok. Chyba nawet podczas otwierania drzwiczek zasypowych / ciekawość czy nie zgaśnie / nie dymiło się tyle poza piec na piwnicę. Mam tylko pytanie czy tak naprawdę ten sposób daje coś zaoszczędzić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na forum Muratora .Temat : ekonomiczne spalanie węgla kamiennego. Na tym forum LAST RICO już w 2007r świetnie opisał i poparł /obrazkami -rysunkami / różnicę między tradycyjnym rozpaleniem pieca od dołu a rozpalenia od góry.Tym opisem LAST RICO odpowiedział mi na zadane przeze mnie pytanie. Mam piec stary i biegam do niego często a dziś gdy rozpaliłem od góry to i dymu mniej się nawdychałem i rzadziej byłem w piwnicy a kaloryfery cały czas ciepłe. Chyba zmienię sposób rozpalania w piecu choć boję się DRUGIEJ NATURY. Ja paliwem jak harcer 5 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj KERI Osobiście przekonałem się że to czy kocioł jest dobry czy zły najwięcej zależy od palacza i od świadomości czym i jak palić nawet stary śmieciuch przy świadomym użytkowaniu może się okazać lepszy od niejednego nowoczesnego wynalazku z elektrycznym wspomaganiem i innymi błyskotkami .Zacząłeś palić od góry i to bardzo dobrze ale to jeszcze nie wszystko . aby w pełni wykorzystać zalety tego palenia proponuję poczytać post kol. heso spalanie w warstwie aby w pełni wykorzystać to co masz w kotłowni i w składziku na opał . Swego czasu uważałem że tylko piece dolnego spalania spośród zasypowych mogą być ekonomiczne ale palenie od góry mnie zmanierowało do tego stopnia że chyba wrócę z przeróbkami mojego górniaka na dolniaka do pierwowzoru i palenia od góry bo faktycznie mając wiedzę jaka w tej chwili mam po zapoznaniu sie z forum mogę powiedzieć że piece z górnym spalaniem ( no może nie wszystkie ) potrafią być piecami uniwersalnymi przy odpowiedniej eksploatacji .

To takie moje przemyślenia które może i Tobie pomogą .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

naczytałem się znowu na forach. Przekonałem się że w moim starym żeliwnym piecu lepiej palić od góry. Myślę wymienić częściowo instalację ale i piec na nowszy oszczędniejszy. Naczytałem się różnych opinii i chyba / nigdy nie mów nigdy/ zdecyduje się na piec bez wentylatora,sterownika a jedynie z miarkownikiem ciągu /nie wiem czy nie elektronicznym/ Wcześniej myślałem o piecu Defro optima komfort lub plus 12-14 kw Ma on system wielopunktowego doprowadzenia powietrza. PYTANIE 1 - jak to się ma do spalania z miarkownikiem ciągu ? /czy to działa tylko z wentylatorem ? Pytanie 2 czy te kotły to dolne czy górne spalanie ? Pytanie 3 jak będzie to działało jak będę chciał rozpalać od góry ? KTO PYTA NIE BŁĄDZI :rolleyes:

Głowa za mała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuje Pieca dolnego spalania który posiadłaby doprowadzenie Powietrza pierwotnego wtórnego i dopalającego

Ja także polecam CI Viadrusa u24 .Na forum jest obszernie opisany ten kocioł,nie bedę się powtarzał ,lecz jak nauczyłem się w nim palić to dla mnie jest to jak określił jeden z polecających 'Mercedes wsród dolniaków żeliwnych' ja się pod tym podpisuję pod warunkiem,że jest to model starszy np 300D.Na pewno warto jak czasu wystarczy poszukać w okolicy użytkowników pieca jaki się pragnie zakupić a w sklepie to każdy sprzedawca zachwala taki jaki ma na magazynie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście o Defro nie mam dobrego zdania zreszta zbyt wiele ratunkowych postów w rzeczonej sprawie jest na forum Model o którym piszesz to górniak i to jeszcze nie do końca z wszystkim co miec powinien i prawdopodobnie potwierdzi to kazdy kto nauczył sie palic od góry i wie co do tego jest potrzebne . dystrybucja powietrza przez boczne dysze jest tylko w plusie bo tam jest nadmuch (dmuchawa ) z doświadczenia wiem że do węgla dmuchawa nie jest potrzebna a znakomicie daje sobie rade miarkownik ciągu ( dmuchawa w zasadzie do miału i mieszanek miałowo weglowych a juz broń... do drewna bo wtedy smolarnia w piecu) .Paliłem od góry również z dmuchawa w swoim górniaczku i podawałem PW nad zasyp przez drzwiczki zasypowe ale udawało mi sie to dzieki sterownikowi który posiadam z regulacją mocy dmuchawy co 1% . Z osobistych doswiadczeń nie mogę złego słowa powiedziec na ogniwo S6WC w starszej wersji nie clasik bo tego popsuli . Ma wszystko co potrzeba i faktycznie mogę go nazwać uniwersalnym stoi u ojca w instalacji . Swojego no name już przerabiałem na dolniaka z nadmuchem i bez , górniaka z nadmuchem a finalnie pozostał górniaczek z miarkownikiem . Czeka go wymiana ( minęło mu już 20 lat) i prawdopodobnie następny będzie żeliwny górniak z trzyciągowym obiegiem spalin V5 z MCE na miarkowniku i bez udziwnień .

Edytowane przez mac65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja juz posiadam defro i te boczne podawanie powietrze wiele nie wnosi a duży minus to brak doprowadzenia powietrza wtórnego przez drzwi zasypowe tak jak jest w innych piecach to jest typowy górniak ja osobiście żałuje tego zakupu dlatego teraz tata chce kupić jakiś piec i z tad moje pytania o jakieś dobre dolniaki według mnie sa lepsze bo zawsze mozna dolozyc a nie czekac az wygaasnie jakw górniaku co jest bardzo wazne przy obecnych mrozach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam rzemieślniczą produkcje opis tu: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/11959-kociol-wlasnego-pomyslu/

i jestem zadowolony kol Przemysław2ar ma smykałkę do kotłów

pozdrawiam RedEd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.