Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Piec Defro Eko- Różne Temperatury Pracy


frydku

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Szanowni Forumowicze, mam pytanie; producenci zalecają żeby piec pracował cały czas w stałej temperaturze zadanej i to najlepiej pow 55- 60st, zastosowałem regulator pokojowy i w nocy obniżam temperaturę do 40-45 st (podtrzymanie), praca regularna to zadana temp. 58 st., na powrocie jest tak w podtrzymaniu jak i w pracy ok 8-10st. mniej jak na wyjściu, może tak być??, czy lepiej wywalić regulator i pracować na stałej temperaturze (58 st).

Czy ktoś może mi powiedzieć czy takie różnice wpływają znacząco na destrukcję kotła czy nie??

Piec Defro Eko 19kW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulator pokojowy powinien wyłączać pompę CO przy osiągnięciu danej temp. w pomieszczeniu gdzie ten regulator się znajduje. Jeśli chcesz mniej grzać w nocy to temperaturę zadaną w godzinach nocnych ustaw niższą niż w dzień. Jeśli chcesz obniżyć temp. w obiegu CO to załóż sobie zawór 4-drogowy. Ustawisz na nim te 45 C na obieg a na piecu może być w tym czasie 60 C i problem rozwiązany. Tak niskie temp. maja destrukcyjny wpływ na kocioł - rdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki,

jednak ten regulator jest podłączony do Sterownika pieca st 37 i z tego co mi wiadomo, działa tam tak, że jak temperatura na pokojówce każe mu pracować to pracuje a jak każe nie pracować to piec przechodzi w podtrzymanie (wtedy przedmuchuje się minutkę raz na 20 minut i podaje trochę węgla) Pompę CO mam ustawioną na 45 st więc jak piec jest w podtrzymaniu to ta pompa nie chodzi (w sumie mógłbym ją ustawić na 50- kocioł miałby mniejszą różnicę temperatur a w podtrzymaniu by i tak nie szła woda na grzejniki- więc by sie nie wychładzał)

Co do zaworu 4- wiem że powinienem go mieć , ale to jak dla mnie spora przeróbka i koszt zwłaszcza jakby trzeba to zautomatyzować- żeby dwa razy dziennie nie przestawiać go ręcznie.

A co do destrukcji pieca- zastanwiam się jak to jest bo w starych węglowych piecach codziennie się rozpalało i wieczorem wygaszało więc temperatura jednej doby skakała z 20 st do 80 st i z powrotem 20st, a te piece często wytrzymywały po 15 lat, i nikt się nie zastanawiał jaka jest różnica między powrotem a wyjściem, czy tym rządziły inne prawa, czy inna stal, inne spawy ??

Z góry dzięki za odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tej korozji niskotemperaturowej to nie jest powiedziane że przy 52 C na piecu będzie powstawać a przy 60 nie. Nie chcę się zbytnio wymądrzać ale tu wchodzi w grę również kilka innych czynników jak wilgotność groszku czy aktualna sprawność wymiennika (jak bardzo jest zabrudzony). Wykraplanie pary wodnej z powietrza może być niewidoczne po otwarciu drzwiczek. Najbardziej zagrożone jest wyjście do czopucha gdzie temperatura spalin jest najmniejsza. Powietrze w komorze spalania (gorące) ma dużą zdolność absorpcji i pochłania wilgoć powstałą w procesie spalania. W miarę jak oddaje ciepło przez wymiennik schładza się ale wilgoci (wody) ma tyle samo. Gdy zetknie się z czymś chłodnym (blacha wymiennika) może nastąpić wkroplenie pary wodnej a co wynika z kontaktu stali (nie nierdzewki) z wodą każdy wie - rdza. Producenci kotłów podają maksymalną wilgotność groszku która jest dopuszczalna. Przyjmując do tego że wymiennik jest w miarę czysty co też zaleca producent (dobrze przewodzi ciepło) pewnie w tych warunkach taką bezpieczną temperaturą wody jest ok 60 C. Te stare piece o których piszesz miały dość wysoką temperaturę spalin na wylocie a do tego raczej nie były czyszczone "do blach" co kilka dni. Według mnie tak to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.