Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zawór Trójdrożny - Problem


kurczakos1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

zwracam się do Szanownych użytkowników forum z zapytaniem o możliwą przyczynę usterki. Mianowicie: Posiadam piec z podajnikiem tłokowym "Konstal" 25kW. W skład instalacji wchodzi zawór trójdrożny, przy pomocy którego, jak wiadomo można ograniczyć temperaturę wody udającej się do powierzchni grzewczych. Wszystko działało pięknie sprawnie, aż pewnego dnia dotykam grzejników a ich ciepłota okazuje się być ponad standardowa. (gorące). Udaję się więc do kotłowni "rzucić okiem". Zawór w normalnej pozycji (czyt skręcony niemalże do oporu) a temperatura wody wylotowej tożsama z tą na piecu. Jakakolwiek regulacja zaworu nie skutkowała już niczym. Po zdjęciu ogranicznika można sobie pokręcić, ale nie zmienia to stanu rzeczy. Przy obracaniu potencjometru (po np 2 pełnych obrotach) słychać charakterystyczne stuknięcie zaworu różnicowego i tyle, dalej to samo, temperatura taka sama. Zastanawiam się co mogło się stać z tak prymitywnym urządzeniem jakim jest zawór 3d?

 

A oto i zawór http://www.aquainstal.sklep.pl/esbe-vrg-131-zawor-3drogowy-p-1.html

 

 

Będę bardzo wdzięczny za wszystkie podpowiedzi.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy obracaniu potencjometru (po np 2 pełnych obrotach) słychać charakterystyczne stuknięcie zaworu różnicowego i tyle, dalej to samo, temperatura taka sama. Zastanawiam się co mogło się stać z tak prymitywnym urządzeniem jakim jest zawór 3d?

 

Czym ty tam kręcisz kurczakos? Potencjometrem? Ty nam to musisz pokazać, bo ni w ząb tego nie rozumiem.

Gdyby ktoś mi powiedział, że jestem prymityw, to też bym się zaciął :angry: , a może i wybuchnął.

 

Takos kurczakos, fotos kotłos, fotos osprzętos i wtedos kombinos co tam nie gros! :rolleyes:

  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pokrętłem od zaworu 3d, chyba każdy go ma(tzn każdy zawór ma pokrętło :) )?

 

Piec wygląda tak:

 

dsc01952kb.jpg

 

 

a kręce tym:

 

-wersja ze zdjętym korpusem plastikowym

 

dsc01949iq.jpg

 

-oraz z kompletny zawór

dsc01953at.jpg

 

Mam nadzieję, że troszkę rozjaśniłem ;)

Edytowane przez kurczakos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że troszkę rozjaśniłem ;)

Witam.

Trudno mi uwierzyć, że coś w zaworze nawaliło. O tym, że działa, świadczy fakt, że kręcisz nim dookoła i po drodze słyszysz stuknięcie ZR. Dzieje się tak, ponieważ tuż przed tym zawór jest w położeniu odcięcia przyłącza pompy. Kręcąc dalej doprowadzasz do ponownego otwarcia przepływu na pompę i dochodzi do zamknięcia ZR.

 

Moim zdaniem położenie przestawy w zaworze nie odpowiada położeniu pokrętła względem "potencjometru" (czerwonego grzebienia). Musisz ustalić gdzie w danym momencie ta przesłona się znajduje i odpowiednio nałożyć pokrętło. Przyłącze od strony pompy ma być zawsze otwarte. Zmniejszając temperaturę ograniczasz napływ od strony kotła jednoczesnie otwierając przyłącze od strony powrotu i na odwrót.

 

Ma być tak:

 

post-18583-0-81024700-1320945053_thumb.jpg

Edytowane przez kiminero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja i też o tym pomyślałem. Kręciłem po milimetrze w każdym z kierunków, najpierw jednym, później drugim, czekając na całkowite, bądź duże ograniczenie temperatury wody. Niestety maksymalny ubytek ciepłoty cieczy to ok 2-3 stopnie C(jest to marginalna wartość, wcześniej byłem w stanie ograniczyć ją o nawet 15-20C). Najśmieszniejsze jest to, że to stuknięcie słychać po obróceniu pokrętła o około 720 stopni, czyli dwóch pełnych obrotów a zawór działa przecież na przestrzeni 90 stopni. Do tego, kompletnie nikt go nie dotykał, bo tylko ja zajmuje się w domu tą, jakże strategiczną czynnością ;)

 

 

ps. Dzięki z góry kiminero za poświęcony czas ;)

Edytowane przez kurczakos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przydałby się schemat odzwierciedlający sposób połączenia elementów układu względem siebie (kocioł-pompa-3D-grzejniki-boiler). Jeśli są inne pompy, urządzenia, to też je oznacz.

 

Narazie mam teką teorię, że pompa zamiast korzystać z wody wracającej z grzejników, zaciąga na podmieszanie gorącą wodę z innego elementu układu, np. boilera. Będzie się tak działo, jeżeli wpięcie powrotu boilera znajduje się przed odejściem na podmieszanie zaworu 3D. Powrót boilera zawsze należy wpinać jako pierwszy od strony kotła, tak aby nie brał on udziału w funkcji mieszania. Dotyczy to również innych elementów układu. Jeżeli montując 3D chciałeś zbijać temperaturę tylko na grzejnikach, to zawór ten ma być na tym właśnie obiegu, czyli grzejnikowym. Dopuszczalne jest wpięcie zasilania boilera za 3D, ale powrót zawsze jw.

 

Skoro znasz zasadę działania zaworu 3D, przyjrzyj się swojej instalacji, zrób szkic poglądowy i zastanów jak krąży woda. My całości nie widzimy i trochę doradzamy na ślepo. Pamiętaj też, że jeżeli pompa pracuje na wysokim biegu, dom jest wygrzany i grzejniki nie oddają temperatury, to nawet w poprawnie wykonanym podłączeniu trzeba czasu aby podmieszanie zadziałało. Mając wysoką temperaturę na wejściu i gorący powrót, trudno na poczekaniu ją skorygować w dół.

 

Ustaw zawór na pełne zmieszanie i zostaw na dłuższy czas. Jeżeli wszystko jest OK to temperatura spadnie. Wtedy po milimetrze zacznij go otwierać, za każdym razem odczekując min. 0,5 godziny, aż dostaniesz żądaną temp.

 

Jeszcze jedno. Manualne zawory 3D są w pewnym sensie "prymitywne" (a jednak! :lol: ). Możesz tylko ustawić proporcje zmieszania a nie żądaną temperaturę. Jeśli zmienią się warunki wejściowe to ustawienie, które wczoraj było dobre, dzisiaj już takie nie jest. Zapanować na temperaturą może wyłącznie 3D z siłownikiem + sterownik.

 

Raz jeden miałem podobny przypadek kiedy 3D "wariował". Przyczyną był nie trzymający zawór różnicowy. W momencie gdy 3D przestawiany był na zmieszanie, podciśnienie na ssawnej stronie pompy dzieliło się na dwa (część ssało z kotła część z powrotu). Tym samym siła dociskająca kulę zaworu zmniejszała się i stawał się on nieszczelny. Dalej już wiadomo. Pompa zamiast pchać w instalacje, pchała częściowo w obejście ZR odwracając obieg wody w kotle. Efekt szybki przyrost temp na kotle i brak efektu podmieszania. Nie twierdzę, że u ciebi coś takiego występuje. Mówię tylko, że hydraulika płynów potrafi zaskoczyć na wiele różnych, często nieprawdopodobnych sposobów. Dlatego jest taka ciekawa! :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.