Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Powyżej 70C Ruch Wody W Inatalacji Co Zamiera I Woda Gotuje Się.


DarekP123

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam taki separator już 2 lata i żadnej pary wodnej czy powietrza nie ma, tylko trzeba go zamontować zgodnie z zaleceniami + wywalić ten ZR

 

Dodatkowo przeczytaj temat http://forum.info-og...ie/page__st__20

 

Zwróć uwagę na post #12

Jeśli ZR to taki zbędny wynalazek (skądinąd spotykany wszędzie na schematach instalacji), to w sumie zamiast kupować dodatkowo separator wstawiłby pompę bezpośredni w pionową rurę, tak jak pisał Hermogenes - w pionie przecież parę przepchnie.

 

Może pomóc. Masz naczynie otwarte. szkoda,że nie ma rury wznośnej i opadowej. Wtedy wzośna wrzuca wodę do naczynia a opadową (poprzez wpięcie w powrót kotła wraca do kotła i instalacji. jakie masz ciśnienie w instalacji? i jak wpięte jest naczynie?

Ciśnienie na termomanometrze pokazuje 0,55 bar, ale nie byłbym tego taki pewien, bo tempraturę przekłamuje 15-20 C w stosunku do sterownika (uprzedzam, że odpowietrzałem)

Schemat wpięcia naczynia poniżej. Bez zachownia skali - odcinki poziome rury mają najwyżej 50 cm długości.

naczynie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienie to akurat możesz zmierzyć metrówką od manomertru do lustra wody w naczyniu dzielisz przez 10 i masz ciśnienie robisz to w spoczynku pomp .Sprawdzałeś chodzi instalacja na grawitacji czy tylko gdybamy.poz Hermogenes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc ciśnienie mniej więcej się zgadza - od pieca do zbiornika jest ok. 5,5 m

Wyłączyłem pompę przy temp. 70 C i jednym niewielkim polanie drewna na palenisku. Temperatura w ciągu 20 min. dobiła do 83. Po tym czasie górna część grzejników zaczęła się robić bardzo gorąca a temp. na piecu minimalnie opadała. Widać przepływ grawitacyjny jakiś tam jest, choć niewielki. Podejrzewam, że w gdyby było więcej drewna, to nie dałoby rady odebrać ciepła, choć w sumie nie wiem jak wzrasta przepływ wraz z temperaturą (nie mam doświadczeń z układami grawitacyjnymi). Po ponownym załączeniu pompy - charakterystycznie stuknięcie ZR.

Niestety całość instalacji (poza kotłownią) nie była robiona z myślą o pracy grawitacyjnej a ja zmuszony jestem jakoś to ze sobą połączyć nie rozwalając jednocześnie połowy budynku.

Jak znajdę chwilę, to spróbuję jeszcze z większą ilością drewna i wyższą temperaturą bez pracy pompy. Najpierw tylko piec i chałupę wychłodzę, bo mi potem kaloryfery tego nie odbiorą.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam

Chciałbym odświeżyc temat

Mam problem bardzo podobny do opisywanego.Za każdym razem po przekroczeniu temperatury około 68 stopni pompa zaczyna głośno pracować i przestaje podawać wodę na wymiennik(filterek sprawdzony jest czysty).Po przejrzeniu internetu wydaje mi się,że problemem jest zbyt nisko umiejscowiony zbiornik wyrównawczy.Ponieważ mój dom jest parterowy nie bardzo mogę podnieść go wyżej.Czy istnieje jakiś jnny sposób ,żeby to wyeliminować?Czekam na pomoc

Kilka zdjęć instalacjipost-36348-0-54772700-1447136261_thumb.pngpost-36348-0-21578000-1447136457_thumb.pngpost-36348-0-81256600-1447136587_thumb.pngpost-36348-0-32703500-1447136649_thumb.pngpost-36348-0-61954100-1447136714_thumb.png

Te białe rurki są od solarów

Edytowane przez attex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy góra naczynia jest otwarta? Możesz zrobić inne naczynie aby dno było wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odzew,góra jest częściowo otwierana klapka na zawiasach.Jak zrobić inne naczynie aby góra miała być wyżej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, naczynie typu płaski talerz.Czytałem też,że można zamienić pompkę zamiast na zasilaniu  dać na powrót,czy to coś da w tym przypadku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperaturę skąd odczytujesz?

Pytam, bo na rurze bezpieczeństwa masz chyba nieocieplony termometr przyłapany opaskami. 

W takim przypadku odczyt byłby zaniżony. 

 

Mam per-eko 18 kW (teraz przerobiony na DS), z pompą na zasilaniu i naczyniem wzbiorczym w tym samym pomieszczeniu.

Początkowo też miałem problem - w okolicach 80 stopni pompa przestawała przepychać wodę - chyba mieliła tylko parę. Podejrzewam, że ten kocioł po prosu tak ma. 

U mnie dodatkowo pompa była na rurze bezpieczeństwa. 

Problem się rozwiązał sam kiedy zacząłem palić od góry - przestało się gotować w ruszcie wodnym. 

Poza tym dołożyłem grzejników i tym samym nie mam potrzeby grzać wody powyżej 60-70 stopni. 

 

Ważne jest też "delikatne" prowadzenie kotła. 

 

Zwróciłbym uwagę jeszcze na wznios rury bezpieczeństwa - chyba jest poziomo przy zbiorniku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palę również od góry temperaturę odczytuję z tego termometru od unistera(rzeczywiście powinienem go ocieplić ),rura bezpieczeństwa jest z lekkim spadkiem.Chodzi mi o to,że nie mogę uzyskać wyższej temperatury niż około 40C na grzejniki ponieważ po drugiej stronie wymiennika jest przynajmniej 15C-20C mniej.Myślałem,że zamiana pompy na powrót załatwi sprawę ,ale okazuje się ,ze nie tędy droga.

Edytowane przez attex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakiej mocy masz wymiennik? Podaj też moc kotła i jak duża jest instalacja w układzie zamkniętym.

Edytowane przez gersik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiennik to secespol niestety nie mogę  rozczytać nic więcej jak znajdę fakturę to podam nazwę.Wydaje mi się,że jest to model31-20 ale mogę się mylić instalacja była robiona 8 lat temu .Reszta info jest w stopce.Kocioł PerEko ks 21 zmniejszony szamotem co najmniej o połowę,podłogówka około 60m trzy grzejniki w sypialniach i jeden w garażu rzadko używany.Domek parterowy 105m+garaż 27m ,porotherm 25+12 styropian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie bałagan w instalacji.

 

Jeśli wymiennik pracuje 8 lat, to warto go przepłukać.

 

Poza tym pompa ma problem, ponieważ ciśnienie napływu spada poniżej minimum i zaczyna kawitować, doprowadzając do zapowietrzania. Tam widzę wystarczająco miejsca do zabudowania jej w pozycji poziomej na wysokości zasilania wymiennika. Dzięki temu "zyskasz" ok 0,5m słupa wody na ssaniu pompy.

 

Boiler na grawitacji? Moim zdaniem, to pompa odwraca obieg boilera i przez to przepływ przez kocioł jest spowolniony, co prowadzi do podgotowywania wody na rusztach. Boiler może być zasilany tą samą pompą co wymiennik, a przepływy wyregulować zaworami. Dla sytuacji awaryjnych można zostawić bypass dla grawitacji z zaworem zwrotnym klapowym lub zwykły kulowym otwieranym ręcznie.

 

Skoro układ ma 8 lat, to mamy rozumieć, że do tej pory było OK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy i tym pisaliśmy - np post # 117 z tematu https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/19615-kocio%C5%82-z-podajnikiemzaw%C3%B3r-4dprzer%C3%B3bka-instalacji/page-6?do=findComment&comment=221591

Ponadto mówi o tym Polska Norma dotycząca zabezpieczenia układu otwarego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie bałagan w instalacji.

 

Jeśli wymiennik pracuje 8 lat, to warto go przepłukać.

 

Poza tym pompa ma problem, ponieważ ciśnienie napływu spada poniżej minimum i zaczyna kawitować, doprowadzając do zapowietrzania. Tam widzę wystarczająco miejsca do zabudowania jej w pozycji poziomej na wysokości zasilania wymiennika. Dzięki temu "zyskasz" ok 0,5m słupa wody na ssaniu pompy.

 

Boiler na grawitacji? Moim zdaniem, to pompa odwraca obieg boilera i przez to przepływ przez kocioł jest spowolniony, co prowadzi do podgotowywania wody na rusztach. Boiler może być zasilany tą samą pompą co wymiennik, a przepływy wyregulować zaworami. Dla sytuacji awaryjnych można zostawić bypass dla grawitacji z zaworem zwrotnym klapowym lub zwykły kulowym otwieranym ręcznie.

 

Skoro układ ma 8 lat, to mamy rozumieć, że do tej pory było OK?

Zgadza się do tej pory wszystko było w porządku.Chyba trzeba będzie zrobić te przeróbki o których napisałeś ,zastanawiam się tylko jak przepłukać ten wymiennik.Może macie jakieś namiary kto mógłby mi to zrobić(okolice Warszawy) i jaki może być koszt

Edytowane przez attex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiennik to najmniejsze piwo - odkręcasz go z instalacji, podłączasz do węża ogrodowego i płuczesz 5-10 min każdy obieg.

Jest ciepło , więc można wykonać w ogródku.

Najpierw wypłucz wymiennik - to najmniejszy problem, potem można spróbować opuścić to rurę z pompą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie czyszczenie chemiczne, ale to już nie na własną rękę. Wygooglaj sobie czyszczenie chemiczne wymienników ciepła, to ci firmy w okolicy wyskoczą. Całkiem możliwe też, że usługę taką wykona miejscowy dostawca ciepła systemowego. Oni mają masę wymienników ciepła pod opieką i też je płuczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz,że takie płukanie za pomocą węza ogrodowego może przynieść skutek.Myślałem bardziej o czyszczeniu chemicznym,ale może warto najpierw spróbować węzem.Szukałem w google ,ale nie bardzo widzę w mojej okolicy tego typu usługę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś tam znalazłem,jak myślisz czy środki typu kamix,lapex coś by pomogły.Czytałem też ,że kwasek cytrynowy jest też stosowany z powodzeniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawniej jak nie było tych nowoczesnych środków to stosowano Fosol 1:1 z wodą i też pomagało.

Można zalać na noc 10% octem - sposób naszych babć na skuteczne odkamienienie.

 

Ale przed operacją odkamienienia należy wymiennik wypłukać , po odkamienieniu także - min 10minut

Edytowane przez sambor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki

Znalazłem u siebie na miejscu ciepłownie ,ale krzyczą prawie 300zł,więc chyba warto najpierw wypróbować sposoby domowe.Jak się nie uda wtedy trzeba będzie płacić.

Zastanawiam się jeszcze jak to ma wyglądać w praktyce: " Boiler na grawitacji? Moim zdaniem, to pompa odwraca obieg boilera i przez to przepływ przez kocioł jest spowolniony, co prowadzi do podgotowywania wody na rusztach. Boiler może być zasilany tą samą pompą co wymiennik, a przepływy wyregulować zaworami. Dla sytuacji awaryjnych można zostawić bypass dla grawitacji z zaworem zwrotnym klapowym lub zwykły kulowym otwieranym ręcznie".Może mógłbyś mi to rozrysować na zdjęciu

Edytowane przez attex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.