Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Piec Ogniwo A Węgiel ?


djgreg

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

W tym roku zakupiłem nowy piec : http://www.ogniwobiecz.com.pl/kotly/s7wc

 

proszę o radę jak najlepiej palić w tym piecu aby właśnie wykorzystać jego mozliwości i spalać jak najmniej , na rozpałkę będę używał drewno a później węgiel.

 

I jestem przed zakupem węgla dlatego proszę o radę jaki kupić bo z tego co poczytałem to trzeba wybrać odpowiedni aby w pełni korzystać z niego.

Najbliżej mam do składu tego: http://rams.info.pl/Opal

ale przeglądałem też ofertę tutaj http://sprzedaz-wegla.kwsa.pl/

 

i czy ktoś palił tym : http://allegro.pl/wegiel-kostka-z-czech-czeski-ekogroszek-300zl-t-i1862940532.html

 

jaki polecacie

 

 

Dziękuję i pozdrawiam

Edytowane przez djgreg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Paliłem takim węglem tylko orzechem nie kostką.Spalałem ok. 40% wiecej niz orzecha węgla kamiennego i było więcej popiołu. Można by się nad tym zastanowić gdyby cena była jak na aukcji ale prawdopodobnie do tej ceny doliczą transport a jeśli nie to trzeba brać całe auto a to jest ok.25 t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim palić od góry. Co prawda nie "macałem " takiego malucha czyli OGNIWO S7WC ale większego brata S6WC i te pice sprawują się bardzo dobrze. Znajomi palą w nich głównie mieszaniną węgla brunatnego i kamiennego, oraz drewnem. Należy pamiętać że przy paleniu w ogniwach mokrym paliwem i od "dołu" załatwi się szybciutko komin dlatego podstawa to palenie cykliczne od góry i będziesz zadowolony.

 

pozdrawiam

Jameess

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Również jak Kol. eksploatuję większy S6WC 20kW, co do opału, palę orzechem z KWK "Wesoła?" z 30kg otrzymałem: po przesianiu - 1kg popiołu, 1.5kg "koksików", te wykorzystuję do zaspania na następnej warstwie opału, spowalniają zbyt szybkie zajęcie się całej warstwy. Poprzednio paliłem orzechem z KWK "Kazimierz-Juliusz?" bardzo dobry węgiel, ale aktualnie strasznie trudno go dostać. Już wiesz, że w tym kotle można ( powinno się) palić od góry, ale można też, chociaż to podobno metoda "barbarzyńska", zarówno dla środowiska, kotła, zużycia opału, (dla mnie plus to wygoda), palić na okrągło zasypując żar kolejnym wsadem. Ja to robię tak, że przesuwam żar na tył rusztu, wsypuje nowy opał ( 10 - 20kg w zależności od temp. zewnętrznej ) na przód, tak aby tylko niewielka jego ilość miała kontakt z żarem, na to warstwę drobnych "koksików", i na małym otwarciu klapy powietrza pod ruszt (1-2mm) i powietrza wtórnego przez rozetkę, przez 1.5-2 godzin kocioł dochodzi do temp. zadanej.

Ty masz mniejszą komorę zasypową, więc chyba najlepiej palić jednak od góry.

Pozdrawiam

Edytowane przez Duck
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Powiem Ci tak, pracowałem na trzech kopalniach KHW (katowicki holding węglowy) tego czeskiego z allegro nie chciałbym za darmo (na sam widok), wolałbym w tej cenie kupić dobrego miału i mieszać z polskim węglem. Węgiel z dobrych kopalń to Staszic, Wesoła, Wieczorek, Wujek, co nie znaczy że z innych jest zły ale to jest the best. Z tej listy zbiorczej dobry jest Bobrek-Centrum, tylko nie bierz tych najtańszych , przynajmniej srednia klasa.

Edytowane przez spidoman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie do celów domowych stosuje się węgle typu od 31,2 do 33.

Typ 31 - węgiel płomienny charakteryzuje duża zawartość części lotnych, brak lub słaba zdolność spiekania, długi, silnie świecący płomień, zastosowanie: piece przemysłowe i domowe, generatory.

Typ 32 - węgiel gazowo płomienny charakteryzuje duża zawartość części lotnych, średnia zdolność spiekania, zastosowanie: piece przemysłowe i domowe, uwodornianie.

Typ 33 - węgiel gazowy charakteryzuje duża wydajność gazu i smoły, znaczna spiekalność, zastosowanie: gazownictwo, koksownictwo - ten typ węgla jest najlepszy jeśli chodzi o kaloryczność (minimum 29000-31000kj).

Kopalnie, które fedrują taki węgiel np. Marcel, Wujek, Pokój, Jankowice. Popiołu maks. 5-7%.

Typ 33 idealnie nadaje się do spalania od góry - gwarantowana długa stałopalność.

Tylko nie próbuj rozpalać tym typem od dołu, bo zajedziesz smołą kociołek :D (duża wydajność gazu i smoły).

Edytowane przez Miałowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie podzwoniłem po składach w okolicy i najlepsze oferty to

 

Knurów - 720zł za tonę z przywozem

Piast - ok 663 zł za tonę z przywozem

 

reszta to strasznie droga.

 

Knurów podobno wysoka kalorycznosc ale ciezko sie pali a Piast dobrze sie pali ale niska kalorycznosc wiec pytam co jest bardziej ekonomiczne ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego djgreg, Ja bym polecił z Marcela z kilku powodów. Po pierwsze - wartość opałowa min. 30 000kj/kg. (Piast - 24 000kj/kg, Knurów - 29 000kj/kg). Po drugie - średnia spiekalność - RI 45 - 55 (Knurów znaczna spiekalność - RI 55 - 68, Piast - RI 0). Po trzecie - popiół - max. 6% (Knurów - 7%, Piast - 9%). Po czwarte - w przeliczeniu na jednostkę energetyczną: 756zł podzielone na 30Mg/kg = 25,20 zł. (Piast: 663zł. : 24Mg/kg = 27,62 zł., Knurów: 720zł : 29Mg/kg = 24,82 zł.). Fakt, że z Knurowa wychodzi odrobinę taniej, ale minusem jest większa spiekalność (mogą być zbyt duże spieki i zaburzyć spalanie) i o 1% więcej popiołu. Ponad to węgiel z Knurowa ma typ 34.2 (Marcel - 33, Piast - 31.2), a do celów domowych nadają się typy od 31.2 do 33. Żeby na składzie nie wcisnęli Tobie kit to pamiętaj, że węgiel z Knurowa i Marcela jest ciemniejszy od Piasta, nie jest łatwo skruszyć go w rękach i ma połysk taki metaliczny. To takie najważniejsze cechy bardzo mocnych kalorycznie węgli. Mam nadzieję, że pomogłem w wyborze :)

Edytowane przez Miałowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego djgreg, co do tych kopalni powyżej, to zawęź do dwóch wybór - Piasta i Marcela. Węgiel z Knurowa jest typem 34.2, czyli gazowo-koksowy (duża wydajność gazu i smoły, dobra spiekalność, średnie ciśnienie rozprężania). Nadaje się on raczej do gazownictwa i koksownictwa. Gdybyś miał kocioł sterowany z nadmuchem to można było by pokusić się o ten węgiel. Jeśli chcesz grzać tanio i mieć długą stałopalność to tylko węgle w okolicach 30000kj/kg. Zauważ, że za 1Mg/kg z węgla Marcela wychodzi taniej jak za Piasta. Ja bym tylko jeszcze doradził zasięgnąć pomocy u kolegów, którzy palą w podobnych do Ciebie kotłach, jak pali się mocno kaloryczny węgiel, czy nie trzeba dokupić trochę zwykłego węgla płomiennego (np z Piasta) na rozpalenie, bo węgiel z Marcela jest już gazowy i musi porządnie się rozgrzać żeby dał temperaturę. Ja mam kocioł Zębca miałowo - węglowy 16KW, sterowany nadmuchem i nie mam problemu z paleniem groszku z Marcela. U Ciebie nie ma nadmuchu i trzeba dawać wtórne powietrze przez drzwiczki zasypowe (otwór na powietrze).

Jeśli zdecydujesz się na mocny węgiel to z Marcela. Jeśli na zwykły płomienny lub płomienno - gazowy to z Chwałowic (27000kj/kg), Piekary (26000kj/kg) lub słabszy z Piasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jeśli węgiel jest brudno brązowy/brunatny to lipa, im czarniejszy, twardszy i bardziej połyskliwy tym lepszy dla ciebie gdyż masz kociołek do paliwa krótko płomiennego , więc najlepszą stałopalność osiągniesz na paliwie wysoko kalorycznym i tyle. Idealnie jest mieć dwa rodzaje węgla zwyklejszy np. z Chwałowic i mocny z Marcela jak już kolega powiedział , czyli rozpalasz na słabszym, a później rozbuchany kociołek rusza już na mocnym węgielku , w ten sposób wyciągniesz najdłuższą stałopalność. Ps Najważniejsze żeby węgiel był jak najczarnieszy i połyskliwy wręcz zbliżał się do onyksu, tylko nie kup kamieni ;), ja zawsze tak patrzyłem i raczej wielu wpad nie zaliczyłem, no i jeszcze zwróć uwagę czy nie kupujesz węgla z wodą bo czasem zlewają tak, iż się maże po wierzchu ja taką hurtownie od razu odpuszczam, udanych zakupów. Od węgla z czech , to często lepiej już palić drewnem, przynajmniej popiół za nawóz robi i jest go znikoma ilość, a trochę drogiego dobrego węgielka dla lenistwa. Pozdrawiam

Edytowane przez Robocik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informacje ale chciałbym się zawęzić do zakupu jednego gatunku ze względu na to że marcela mam troszke dalej i jak kupie go mniej to cena zapewno wzrośnie bo nikt nie bedzie chcial przywiesc mniejsze ilosci więc albo jeden albo drugi.

 

Tak jak koledzy piszą proszę o radę osoby które mają podobny piec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zapytać czy nie macie problemu z działaniem rusztu ruchomego ?. U mnie regularnie ruszt się blokuje co powoduje że prawie

cały popiół zamiast spadać do popielnika osiada na rusztach. Serwisant z Ogniwo wymieniał mi na nowe wszystkie ruszta ruchome

i przez jakiś czas ruszt się ruszał a obecnie znowu problem. Czy to jest normalne ?

 

Będę wdzięczny za informacje czy udaje się wam w piecu zachować ciągłość palenia 2-3 dni bez wygaszania pieca przy większych mrozach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Całkowicie zgadzam się z opinią kolegi Spidoman. On wie, co pisze. Co katowickie to katowickie. Knurów to niestety niska półka, Chwałowice po roku 2009 (zapewne inna ściana) również. Matematycznie liczona kaloryczność to nie wszystko. Taki chwałowicki (od 2009) niby ją ma na przyzwoitym poziomie ale spiekalność, ilość popiołu, łupka i wszelakiego syfu w kotle była dla mnie nie do zaakceptowania. Zapopielenie rzędu 20% (Chwałowce) a 3% (np. Wieczorek lub Staszic) robi różnicę, prawda? Pomijając aspekt ekonomiczny gorsze węgle mają popiół bardzo lotny co jest upierdliwe, brudzące, paskudzące komin i niezdrowe w bezpośrednim kontakcie. Ja jestem zdania, że warto dopłacić do porządnego opału chyba, że w innych regionach kraju (mieszkam na Śląsku) różnica w cenie będzie drastyczna. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Chciałbym zapytać czy nie macie problemu z działaniem rusztu ruchomego ?. U mnie regularnie ruszt się blokuje co powoduje że prawie

cały popiół zamiast spadać do popielnika osiada na rusztach. Serwisant z Ogniwo wymieniał mi na nowe wszystkie ruszta ruchome

i przez jakiś czas ruszt się ruszał a obecnie znowu problem. Czy to jest normalne ?

 

Będę wdzięczny za informacje czy udaje się wam w piecu zachować ciągłość palenia 2-3 dni bez wygaszania pieca przy większych mrozach ?

 

Witaj posiadam ten sam typ pieca i nic mi się nie blokuje z rusztem , może nie odpowiednio się nim obsługujesz :D

co do ciągłości palenia również nie ma problemu paliłem bez wygasania w piecu ,tylko że palę od góry i nie czekałem do kompletnego wypalenia paliwa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.