Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Bulgotanie W Grzejnikach Latem.


Paweł26

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam problem z bulgotanie w grzejnikach,podczas gdy y instalacja grzewcza nie pracuje.

Bulgotanie jest dosyc ciche jednak intensywne co 4 sekundy ,słyszalne w nocy.

 

Objawy

ciągłę zapowietrzanie sie wiekszosci grzejników mimo braku pracy kotła

bulgotanie praktycznie w karzdym grzejniku równiez po odcieciu karzdego z rozdzielaczy za pionem.

musze to dokładnie sprawdzic ,lecz wydaje mi sie iz równiez bulgocze w grzejniku troche mniej gdy ten jest odciety od instalacji na zasilaniu i powrocie

 

 

Na naczyniu wzbiorczym nie ubywa wody gdy w grzejnikach bulgocze.

Grzejniki sa aluminiowe a rurki miedziane -czy tu nie zachodzi korozja i objawem tego jest bulgotanie(ale czemu zapowietrzanie)

Instalacja jest otwarta

Woda była napuszczana jesienia ubuegłego roku

W zimie raz zagotowała sie woda

 

 

Co w tej sytuacji mogę zrobic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co w tej sytuacji mogę zrobic?

Witam,

 

Inni wrzucają fotki, Ty mógłbyć zapodać nagranie.

 

Jak zapewne wiesz, połączenie tych 2 metali w instalacji jest niefortunne. Efektem jest przyspieszona korozja oraz właśnie zapowietrzanie.

Ludzie stosują jakieś inhibitory dolewane do instalacji itp - trochę na forum tego było.

Może ktoś "niemile doświadczony" się odezwie.

 

Dla mnie pozostaje pytanie - co na to projektant/wykonawca instalacji.

Czyżby nie wiedział co robi?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zrobic z tym fantem,ktos ma pomysł na rozwiazanie problemu.?

Dodam rózniez ze w piwnicy równiez bulgocze w grzejnikach

Grzejniki te znajduja sie ponizej poziomu rozdzielacza wiec gdyby była mała nieszczelnosc to w jaki sposób woda by ciurkotała skoro rozdzielacz jest powyzej grzejników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety kolego czarno to widze . Możesz oczywiście ratować sytuacje chemią ale i tak nie daje tej instalacji wiecej niż 5lat , a potam zaczna sie przecieki w miejscach połączeń miedzi z aluminium . Niestety ten kto to robił albo nie wiedział z czego robi albo nie miał o tym zielonego pojecia. Grzejnki powinny być wewnątrz powlekane galwanicznie aby uniknąć takich sytuacji a w miejscach połączeń miedzi z aluminium i tak stosuje sie separatory bo tam zazwyczaj jest czysty metal . Niestety żaden z nas nie ma kontroli nad procesem produkcji wiec na wszelki wypadek nie stosuje sie takiego połączenia materiałowego .Obawiam sie że pozostanie Ci wymiana grzejników na stalowe . Obym sie mylił i powód bulgotania był inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a potam zaczna sie przecieki w miejscach połączeń miedzi z aluminium

No właśnie. Co to znaczy "miejsce połączenia miedzi z aluminium"?

 

W którym miejscu aluminiowy grzejnik ma kontakt bezpośredni z miedzianą rurą?

Zakładam, że grzejnik jest podłączony rozłącznie, czyli poprzez MOSIĘŻNE zawory odcinające.

 

Mówimy o interakcji między aluminium i miedzią via woda? Jeżeli tak to zalecane przekładki teflonowe (zwykły teflon na gwint, czy jakiś specjalny wynalazek?) tracą sens chyba.

 

Chciałbym zobaczyć "zniszczenia" grzejnika po 5 latach pracy w instalacji z miedzi, ponieważ znam takie instalacje pracujące powyżej lat 10 i nic nie cieknie.

Jeśli to możliwe, poproszę o foto.

Ciekawość mnie... zżera :)

 

P.S. Pamiętamy oczywiście o zakazie stosowania grzejników aluminiowych w instalacjach ciepła systemowego, gdzie woda grzewcza to już nie woda, a raczej "rozwodniona" woda (inhibitorami korozji itp.).

Edytowane przez kiminero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zobaczyć "zniszczenia" grzejnika po 5 latach pracy w instalacji z miedzi, ponieważ znam takie instalacje pracujące powyżej lat 10 i nic nie cieknie.

Jeśli to możliwe, poproszę o foto.

 

 

 

 

Niestety przerobiłem to na własnym przykładzie ale instalacje i grzejniki odziedziczyłem po poprzednim włascicielu ale to już historia .Moge jedynie opisać jak to wyglądało .Grzejniki były tzw kętowskie segmentowe złote a objawem był brak gwintu na połączeniach skrajnych żeber , gwinty poprostu znikły . Może jeszcze gdzieś znajde jakąś złączke to wkleje foto jak mi sie uda .

 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez mac65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzejniki w zadnym z punktów nie stykaja sie bezposrednio z rurkami,rozdzielone sa mosieznymi zaworami kątowymi uszczelnione pakułami.

Mimo odciecia grzejnika zaworami od rurek nadal wystepuje bulgotanie .

Co z tym fantem zrobic dalej- inhibitor korozji czy cus innego?.

A moze to jakis wyciek -co o tym sadzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie moge zamiescic nagrania poniewaz spusciłem wode i robie ogledziny instalacji.

Na grzejnikach zaszła niewielka reakcja cos na wzór zdzy na metalu.

W niektórych miejscach jest to tylko brunatno brazowa maz,zas w innych niewielkiego rodzaju grógki które w czesci daja sie rozmiac w palcach.

Sa i grzejnik na których od wewnatrz jest biała farba zaklejona tylko mazia.

Rurki miedziane maja tylko nalot brunatny który mozna wytrzec czyscikiem do uszu

W najbklizszym czasie przepłucze grzejniki i przejde do próby szczelnosci układu.

 

Co dalej robic?\

Czy rurki miedziane moga zostac uszkodzone ,czy tez zarosna kamieniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Co to znaczy "miejsce połączenia miedzi z aluminium"?

 

W którym miejscu aluminiowy grzejnik ma kontakt bezpośredni z miedzianą rurą?

Zakładam, że grzejnik jest podłączony rozłącznie, czyli poprzez MOSIĘŻNE zawory odcinające.

 

Mówimy o interakcji między aluminium i miedzią via woda? Jeżeli tak to zalecane przekładki teflonowe (zwykły teflon na gwint, czy jakiś specjalny wynalazek?) tracą sens chyba.

 

Chciałbym zobaczyć "zniszczenia" grzejnika po 5 latach pracy w instalacji z miedzi, ponieważ znam takie instalacje pracujące powyżej lat 10 i nic nie cieknie.

Jeśli to możliwe, poproszę o foto.

Ciekawość mnie... zżera :)

 

P.S. Pamiętamy oczywiście o zakazie stosowania grzejników aluminiowych w instalacjach ciepła systemowego, gdzie woda grzewcza to już nie woda, a raczej "rozwodniona" woda (inhibitorami korozji itp.).

 

Zobaczymy czy sie udało . Znalazłem nawet jedno żebro ale o dziwo na żebrach gwinty są ok. ale reszta jak widać

 

Jeszcze jedno mi sie przypomniało , Zjawisko wystepowało od strony zasilania grzejnika zwłaszcza w jego górnych połączeniach .Woda w instalacji rudo brunatna .

 

 

post-25240-0-05698000-1317916847_thumb.jpg

post-25240-0-45364700-1317916892_thumb.jpg

Edytowane przez mac65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się przyznać do niewiedzy, ponieważ nie wiem co tak naprawdę na tych zdjęciach jest.

Wygląda jak kawałek aluminiowej gwintowanej rury, a rozum podpowiada, że to powinny być nyple międzyżebrowe z przeciwstawnym gwintem.

 

Jeśli jednak są to nyple, to jakiś badziew łamane przez bubel. Taki nypel to wypłucze się od samego przepływu gorącej wody, szczególnie tam gdzie jest on intensywny, jak sam napisałeś od strony zasilania.

 

Wszystkie grzejniki członowe aluminiowe jakie przewinęły się przez moje ręce, posiadały calowe nyple STALOWE.

 

Dlatego podtrzymuję swoje słowa i czekam na dowody uszkodzenia aluminium wynikającego z chemicznego odziaływania miedzi (wytrawienia żeber lub gwintów wewnętrznych, dziury :blink: w przetłoczeniach, coś na obraz "płaczącego" przerdzewiałego boilera, lub inne nieszczelności).

Pytam o to, bo kiedyś wywołano burzę wokół tego problemu i mam wrażenie, że ulewy nie było, a grzmi do dzisiaj :lol:

 

Instalacje miedziane są szczególnie wymagające jeśli chodzi o wodę, którą przesyłają. Nie pamiętam dokładnie ale chodzi tu o jej kwasowość (PH) oraz stopień twardości. Z tych względów instalacji miedzianych nie zaleca się min. na terenach górskich. Nie oznacza to, że incydentalnie woda o złych parametrach nie występuję w innych rejonach kraju lub poszczególnych ujęciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to kolego są te nyple wykonane z aluminium z sześciokątnym przekrojem wewnatrz i gwintem lewy prawy a ta złota obrączka również z aluminium jest tylko elementem dekoracyjnym zakrywającym wewnetrzny nypel . A tu masz info z naszego forum jak wygladaja

 

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/3438-odpowietrzniki-do-grzejnikow-ketowskich/

 

A co do dowodów jesli zdjecia do Ciebie nie przemawiają to trudno a ekspertyzy laboratoryjnej robił nie bede bo nie mam laboratorium . A jesli chodzi o wytarcie gwintów na wskutek przepływu wody to sory ale pracowały na grawitacji . Co do wody to możesz mieć racje wcześniej był hydrofor i woda była ze studni a okolica kamienista .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracajac do tematu instalacji i bulgotania - co mam robic dalej.

Przywołana przez ciebie dyskusja wygląda budująco. Spróbowałbym iść w tym kierunku, bo nie mam innych pomysłów. Tylko pieniążki trzeba zainwestować w to cudo. Jak na giełdzie. Albo wygrasz, albo... będziesz odrobinę mądrzejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł wiesz że dzwonią ale tylko nie wiesz czy na alarm czy na mszę ;metale nie wchodzą ze sobą w reakcje "utleniania " do tego jest potrzebny tlen jak sama nazwa wskazuje.

 

Ale w środowisku jekie występuje w grzejniku jest tlen + wysoka temperatura i aluminium zawarte w stopie z którego wykonany jest grzejnik podlega procesowi utleniania ,miedz mogła by ten proces zwiększyć gdyby bezpośrednio dolegala do Alu .Na styku tych metali występuje wyjątkowo wysoki potencjał elektryczny.W skrajnych przypadkach może prowadzić do mikro elektrolizy wody jeśli owa woda zawiera nośniki jonowe ..

Moje wnioski wlać wodę destylowanę ale nie wiem kiedy się może zdemineralizować? Może jest na forum jakiś chemik co by sprawdził czy moje wywody są poprawne.

Do tego czasu proszę o wyrozumiałość.poz Hermogenes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za dużego pala manewru raczej nie ma, jak ma wymieniać grzejniki to dop po tym ja aktualne padną. Niech spróbuje z tą chemią, są specyfiki do płukania i naturalizacji instalacji i ognisk korozji, po czym należy zastosować inhibitory korozji, ponoć zabezpiecza to i przed korozją biologiczną (wodór) i elektrolityczną miedzy miedzią i alu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aluminium w pewnym stopniu wchodzi w reakcje z miedzia utleniajac sie -to jest pewne.W ciagu ilu lat ujawnia sie przecieki -to zalezy od wielu czynników.

Wracajac do tematu instalacji i bulgotania - co mam robic dalej.

 

A może woda szklana przy styku z powietrzem gestnieje i wytwarza delikatną powłoke . Po dodaniu do wody krąży w niej cały czas aż do momentu kiedy napotka powietrze . Jeżeli na wewnetrznej powierzchni bedą sie tworzyły pecherze gazu to szkło wodne powinno w tych miejscach wytworzyć ochronną powłoke co zapobiegnie dalszej reakcji chemicznej . Jedno wiem napewno że bardzo ładnie uszczelnia wszelkie mikro nieszczelnosci - sprawdziłem . Niestety nie wiem jak sie zachowa w Twoim przypadku ,.ale koszt opakowania 1/2 litra to jakies 5 złoty wiec koszt niewielki a do instalacji wystarczy dodac jakieś 2 sety czyli 1/2 opakowania -kupisz w każdym chemicznym . Tylko uwaga to jest środek żrący w zetknieciu ze skóra .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hermogenes

Zastanawiam sie czy Ty wiedział bys gdzie dzwonia majac do czynienia pierwszy raz z tak nietypowa sytuacja.

Wprowadzasz sie do domu a w grzejnikach latem cos bulgocze,wody nie ubywa a powietrza przybywa.

Zgadzam sie iz miedz oddzielona od aluminium przekładka nie reaguje w srodowisku suchym.Po spuszczeniu wody z grzejników nic nie reaguje ponieważ nie ma kontaktu obu metali.

Jednak jesli zostanie wpuszczona woda do co zadna przekładka nie pomoze. i wystepuje korozja galwaiczna i elektrolityczna.Woda jest nosnikiem jonów wytraconych z układu.

 

Vlad24

Zanim zastosuje chemie chciał bym miec choc w pwenym stopniu ze ona działa,jakie sa doswiadczenia innych użytkowników C.O. zbudowanego w podobny sposób(aluminium/miedz/stal

 

mac65

Nie jestem pewien tego rozwiazania, aczkolwiek ie wykluczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.