Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dobór Kotła


rpc

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Pojemność jakby większa prawie dwa razy w KWKD 15 niż buderusie . Więc chyba i dłużej się będzie palić na zasypie. Dobrze myślę ?

Szukałem specyfikacji ale chyba słabo bo nigdzie nie znalazłem ile na zasypie teoretycznie się pali w tych buderusach.

 

Chciałem się jeszcze zapytać o sterownik UNISTER

Czy można go tak podłączyć aby w przypadku braku zasilania pompa obiegowa nadal chodziła (zasilanie ups)

Bo jak rozumiem sterownik steruje pompą obiegową. A ja chciałem dać podtrzymywanie pompy tak jak mam teraz w razie braku prądu.

Czy muszę podłączyć również sterownik pod UPS ?

No a jak podłączę i sterownik i pompę to jak się zachowa piec przy braku zasilania. Czy też sterownik zacznie go wygaszać ?

 

Generalnie chodzi mi o to aby pompa maksymalnie pracowała a sterownik głównie zapewniał mi bezpieczne i szybkie wygaszanie kotła w przypadku braku zasilania.

 

Trochę rozmawiałem i wszyscy mi mówią że 15KW bądzie za mały. Zaczynam mieć wątpliwości czy wszytsko dobrze jest wyliczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam

 

Dzisiaj dopiero wszystko zostało do kupy zmontowane. Efekt widać na zdjęciach.

 

Piec pracuje jak na razie ok. Sterownik też.

 

Mam tylko kilka pytań.

 

Jak rozpalałem w piecu to rura do bojlera nagrzewała się szybko (można powiedzieć że bardzo szybko) - kolanko przy bojlerze jest ciepłe/gorące w zależności od temperatury. Jednak na wyjściu bojlera rura bardzo wolno nabiera temperatury. A w zasadzie to jest nie za ciepła.

Nie wiem czy dobrze rozumiem ale wygląda na to że woda ciepła od razu dochodzi do bojlera więc jest ok.

Czemu na wylocie jest niska temperatura ? Nie ma obiegu grawitacyjnego ? Jak to można ew. poprawić.

 

Woda w bojlerze grzeje się wolno ale grzeje.

 

Drugie pytanie dotyczy sterownika UNISTER. Czy jeśli braknie prądu a potem się że tak powiem pojawi to czy on SAM zastartuje do pracy ?

Chodzi o to że jak prąd się pojawi czy nastąpi praca kotła czy raczej mogiła i kocio będzie się wygaszał czekając na naciśnięcie przycisku start ?

 

Pozdrawiam wszystkich

post-32753-0-16509400-1318091507_thumb.jpg

post-32753-0-79195200-1318091552_thumb.jpg

post-32753-0-32904800-1318091570_thumb.jpg

post-32753-0-47355400-1318091598_thumb.jpg

post-32753-0-20870700-1318091626_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca rozumie Twoje pytanie odnośnie temperatur rur , jeśli możesz to sprecyzuj

 

Obieg grzewczy bojlera rura górna zasilająca rozumie że gorąca , a powrót (rura dolna ) w tym samym obiegu ?

 

Wyjście CWU z bojlera (3/4 cala u góry, obok zasilania obwodu CO) woda ciepła czy zimna ? i co rozumiesz pisząc że długo sie nagrzewa .

 

Nad zasilaniem zasobnika z CO widzę fragment rurki , czy jest tam odpowietrznik powyżej (na wyższej kondygnacji) czy odpowietrza sie to w jakiś inny sposób? Sprawdż jeszcze poziomicą czy odcinek od pionu kotła do kolana przed zasobnikiem jest wznoszący bo jesli nie ma wzniosu w kierunku bojlera to rura może nie mieć pełnego przepływu i zasobnik bedzie grzał wolno , poprostu bedzie sie w tym odcinku rury zatrzymywało powietrze .

 

I jeszcze jedno czy ten zawór odcinający na zasilaniu bojlera nie jest aby ciśnieniowy bo wydaje mi sie że chyba tak , jesli mam racje to on bedzie ograniczał przepływ wody CO przez bojler.

 

Posprawdzaj i napisz co ustaliłeś pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Na zasilaniu bojlera jest zawór poziomy klapowy. Za nim jest trójnik i odpowietrznik ręczny (to na końcu)

 

Generalnie jest tak że jest trójnik za zaworem klapowym (taka klapka w środku co się otwiera w jedną stronę aby woda się nie cofała) jest zawsze gorący (zależy od temperatury pieca). I w tym miejscu nagrzewa się bardzo szybko aż do samego śrubunku 1"bojlera.

 

Odpowietrzacz będę kombinował jakiś automat ale muszę coś tam zmieścić. Może jakaś propozycja ? bo naprawdę mało miejsca.

Patrzyłem ten odpowietrznik ale powietrza malutko/tyciu tyciu się zbiera więc raczej nie to - no ale się coś tam zbiera jednak.

 

Co do rury poziomej od kotła do bojlera to jest malutkie wzniesienie w kierunku bojlera a potem w kierunku odpowietrzacza przy bojlerze.

 

Nie wiem czy widać ale na 3/4 odległości od pionu pieca jest trójnik fi.28. Rura od tego trójnika idzie do naczynia wzbiorczego na poddaszu. Wedle schematu zresztą.

Więc powietrze powinno najpierw wyskoczyć na trójniku (też jest małe wzniesienie ) na poddasze a jeśli coś jednak przejdzie na odpowietrzacz ręczny przy bojlerze.

Może za mały skos ?

 

Generalnie wyjście wody bieżącej z bojlera to gorąca woda w kranie no i na kolanku w bojlerze więc się grzeje . Ale pewnie wolno.

 

Co do temperatury

Chodziło mi raczej o wyjście z bojlera na śrubunku instalacji CO. Czyli jak dotykam ręką trójnika przy wejściu bojlera jest gorący (CO). Jak dotykam kolanka/śrubunku pod bojlerem to jest chłodny CO (gorący mi się nie zdarzył)

tak jakby woda bardzo wolno płynęła albo szybko się chłodziła w bojlerze.

60/65 na piecu a wyjście lekko się nagrzało po 4h ale woda była gorąca w bojlerze.

 

A może coś nie tak z wylotem bojlera do pieca.

 

Generalnie jest tak że na wejściu pieca i wyjściu jest trójnik 2". Widać na zdjęciach jak to jest podłączone. Oddzielnie na bojler a oddzielnie na zawór 4d i kaloryfery

 

 

pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wszystko jasne . Wszystko jest w porzadku i nic nie trzeba kombinować to że rura powrotna z CO bojlera jest chłodniejsza to świadczy tylko o dobrym odbiorze ciepła przez wymiennik bojlera , a bedzie równie gorąca jak górna kiedy cała woda w zasobniku sie nagrzeje a nastąpi to wtedy kiedy przez dłuzszy okres czasu nie bedzie poboru ciepłej wody z kranu. :)

Edytowane przez mac65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

zastanawiam się nad wylotem rury CO z bojlera. Skorzystałem z istniejącej dotychczas instalacji. Ale zastanawiam się czy nie zamienić kolanek 90 stopni na 2 x 45 i dołożyć od razy zawór kulowy przelotowy tak aby spadek był pod skosem a nie poziomo.

Spadki za bojlerem są, że tak powiem dziwne a w zasadzie to ich nie ma. Co prawda powietrze będzie się kierowało albo do bojlera albo do pieca więc nie powinno być problemu ale może jednak to poprawić ?

Poprawiło by to cokolwiek ?

 

Sprawdziłem też spadek na odcinku co jest zawór klapowy. Jest równiutko nie ma ani w prawo ani w lewo. Z racji braku miejsca nie mam pomysłu jak to ma być zrobione inaczej bo nie zmieszczę odpowietrznika.

 

Co do odpowietrznika to zastanawiam się nad zastosowaniem odpowietrznika poziomego do kaloryfera 1" i wkręciłbym go do kolanka poziomo nie wiem czy to dobry pomysł. Jednak w czasie palenia gromadzi się powietrze.

 

Acha gdzieś czytałem na tym forum że przepływ może dławić zawór klapowy. I gość lekko go na bok przekręcił i że to zmieniło opory. To ma sens ?

 

Paliło się wczoraj przyzwoicie na samej brykiecie. Generalnie na razie jestem zadowolony a i bojler teraz jest letni po wczorajszym paleniu więc jest git. W mrozy się okaże.

 

Tę rurę bezpieczeństwa fi.28 wpiąłem do naczynia rozszerzalnego na strychu ale poprzez śrubunek 3/4" bo tylko taki gwint tam był. Nie będzie to jakimś problemem zwężenie w tym miejscu ? Domyślam się że nie powinno się tak robić ale co zrobić jak naczynie ma 3/4" tylko ?

 

Pozdrawiam wszystkim i dzięki za dotychczasową pomoc

 

Ps. Parę dni temu zrobiłem sobie pomiar anynometrem komina. Wiem że to nie ma sensu bo ciśnienie zależy od temperatury i tak dalej. Ale wyszło mi przy zimnym kominie nie palonym w tym roku 1m/s. Trochę policzyłem i wyszło mi jakieś 4,3Pa. Ale jak czytałem na pewno się zwiększy jak będzie palone i im niższa temperatura będzie na zewnątrz a wewnątrz wyższa.

Edytowane przez rpc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

 

Co do kolanek to nie ma sensu tego przerabiac istotne jest tylko aby układ sie odpowietrzał i w rurach nie zbierało sie powietrze . Co do odcinka z zaworem klapkowym to na końcu jest rura która wchodzi w sufit ,podejżewam że to idzie dalej do kotła gazowego wiec prawdopodobnie powietrze bedzie zbierało sie tam i tam gdzies może być odpowietrznik w najwyzszym punkcie . A sam zawór klapkowy to na próbe zamknij zawory Co przed i za bojlerem i możesz spróbować wyjąć klapke jezeli CO nie bedzie wyciągac ciepła z zasobnika to moze pozostac bez klapki . Zastanawia mnie tylko ta rurka nad zasobnikie z ostatniego kolanka w góre w sufit co to jest i gdzie to idzie bo na schemacie tego nie ma .

 

Jesli naczynie ma tylko 2 wejścia to przynajmniej je dobrze ociepl a zwłaszcza rure doprowadzajacą i przydał by sie jakis manometr albo termomanometr (temperatura i ciśnienie )albo cała grupa bezpieczeństwa (termomanomatr+ zawór bezpieczeństwa na 1,5bara) koło pieca z zaznaczonym normalnym ciśnieniem w instalacji , wystarczy kreska pisakiem na szkiełku . Jezeli wskazówka pójdzie ponad kreske znaczy ciśnienie wzrosło i trzeba sprawdzić czy naczynie na strychu nie zamarzło , takie niby nic a daje poczucie bezpieczenstwa .I na naczyniu żadnych odpowietrzników ma być otwarte .

 

Tak narzekałes na gabaryty kotłowni a tu prosze jak sie wszystko ładnie zmiesciło a najważniejsze że działa .

 

Pozdrawiam i życze ciepła

Edytowane przez mac65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Właśnie nie. Na końcu za zaworem klapowym za trójnikiem nad bojlerem jest kolanko nyplowe które idzie do góry. na końcu jest ręczny odpowietrznik pod samym sufitem. Jakoś nie mogę zmieścić automatu (patrz zdjęcie poniżej). Przez ten właśnie sufit nie mogę podnieść rury do góry.

 

Chodzi mi tu o włożenie jakiegoś odpowietrznika poziomego automatu bo powietrze się jednak zbiera mało ale jednak.

 

Naczynie ma jedno wejście i 2 wyjścia. Gość co to kiedyś montował jedno z nich (boczne/górne) dał jako przelew do ścieków a drugie to górne na dach wyprowadził. Naczynia nie mam co ocieplać ponieważ ostatni kaloryfer jest dokładnie pod naczyniem rozszerzalnym więc raczej nic nie zamarznie.

 

pozdrawiam wszystkich

post-32753-0-29192700-1318225081_thumb.jpg

post-32753-0-32775300-1318225532_thumb.jpg

post-32753-0-68659900-1318226000_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym odpowietrznikiem to szkoda zachodu. Narazie powietrze jeszcze krąży w instalacji ale bedzie go coraz mniej , jak odpowietrzysz raz na jakiś czas to wystarczy , a automaty czasami też sie zatykaja i trzeba im pomagac , wiec chyba lepiej pozostać przy tym co jest..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

przerobiłem trochę pod bojlerem rurę CO. I teraz jest znacznie lepiej. Rura stała się letnia po jakiejś godzinie i jest powolutku ale coraz cieplejsza.

Reszta bez zmian

 

Naczynie rozszerzalne u mnie wygląda jak na zdjęciu

 

Mam jeszcze jedno pytanie

przy silnym wietrze jak dzisiaj z środkowych drzwiczek gdzie wpada powietrze wtórne co jakiś czas jakby jest przedmuch dymu na zewnątrz pieca.

Czy mogę coś z tym zrobić ?

 

pozdrawiam wszystkim

post-32753-0-49262000-1318271512_thumb.jpg

post-32753-0-65370000-1318271537_thumb.jpg

Edytowane przez rpc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten dym z pieca to juz raczej wina samego komina a bardziej jego okolicy ( drzewa , inne kominy lub pobliskie wysokie budynki czasami konstrukcja dachu ). Wazne jest aby kotłownia była napowietrzona czyli miała dopływ powietrza z zewnatrz budynku mniej wiecej na poziomie paleniska i wentylacje górną grawitacyjną. Jeżeli kotłownia nie styka sie ze ścianą zewnętrzna gdzie można by zainstalować dopływ powietrza to można to zrobic w sasiednim pomieszczeniu byle by była możliwość przepływu powietrza miedzy pomieszczeniami . Sprawdż czy powietrze z zewnątrz ma możliwość dojścia do pieca bo przy obecnej tendencji uszczelniania domów czasami sie o tym zapomina . To co piszesz o dymie moze byc tego efektem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

fakt pomieszczenie jest po środku domu w piwnicy otoczony 4 pomieszczeniami. Ale generalnie z tych czterech pomieszczeń powietrze powinno wpływać bez problemu. Nie ma jakichkolwwiek drzwi między tymi pomieszczeniami więc powietrze powinno krążyć bez problemy - chyba.

Nie wiem za bardzo co zrobić. okienko otworzyć w piwnicy ? Przecież rury po podłodze na dwór nie puszcze bo się będę o nią potykał.

 

Co do komina. Może by go podnieść albo jakiś czopuch obrotowy na komin.

Dom jest raczej między innymi domami. Drzew blisko nie ma. Wysokość raczej podobna jak u sąsiadów. Co najwyżej dach bardziej płaski. Komin jakieś 60cm nad kalenicą wystaje.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze to tylko kwestia wiatru akurat ten kierunek . Mam podobny problem u ojca ale podniesienie komina o 1 m nie pomogło wiec daliśmy spokój bo to komin od pieca kuchennego wiec żadko używany a dym sie cofa jak wieje z północnego -zachodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

to mam jeszcze jedno pytanie

jaką temperaturę powinno zapodawać się na kaloryfery MAX aby coś się nie uszkodziło

Nigdy nie miałem do czynienia z zaworem czterodrożnym i nie wiem czy powinienem dać na pierwszym biegu wyższą temperaturę czy może przełączyć pompę na bieg 2

efekt chyba ten sam

 

pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od najniższych nastawów wydajnosci pompy a co 4d to pisałem Ci owcześniej o termometrach opaskowych (tarcza ze sprężynką ) zakładasz na rure zasilającą kaloryfery i masz odczyt temperatury zasilania grzejników . Temperature na grzejnikach ustawiasz pokrętłem na zaworze . W czasie silnych mrozów jeśli w domu za chłodno a zawór ustawiony na pełny przepływ to wtedy podnosisz temperature na miarowniku i finito. Na piecu i instalacji nie przekraczaj 90 C to wszystko bedzie OK.

 

Termometr opaskowy :http://allegro.pl/termometr-opaskowy-przylgowy-do-c-o-kurier-24h-i1848256899.html

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

a jaką temperaturę winno ustawić się optymalnie na miarkowniku MIN i MAX.

Poprzednio nie miałem miarkownika więc się tak podpytuje. Od czegoś trzeba zacząć a i rady bardzo pomocne.

 

Zauważyłem że prędkość 1 na pompie jest za mała bo kaloryfer nierównomiernie grzeje. Na górze ciepły na dole chłodny. Optymalną prędkością jest 2. Może jak w domu sie nagrzeje to wystarczy szybkość 1 - sam nie wiem.

Edytowane przez rpc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście staram sie nie schodzić poniżej 55 C na piecu , optymalna temperatura na kotle to 60 C . Co do pompy to najlepiej sprawdzić doświadczalnie , jeżeli nie potrzeba super grzać i wystarczy 1 to możesz to zostawic , przy wiekszych mrozach podnies wydatek na 2 .

 

Jeszcze jedno , UPS -a nie trzymaj na podłodze , ostatecznie to elektronika a w razie jakiegoś wycieku może kogos prąd popieścić albo uszkodzić urządzenie , szkoda kasy i zdrowia .

 

 

 

Edytowane przez mac65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

normalnie UPS jest obok pieca całkowicie z boku a tu były przeróbki. Poza tym różnicówka zadziała w razie czego.

Musze obmyśleć nowe podłączenie i poprowadzenie przewodów ale to już następny etap przeróbek.

 

Co do temperatury to w instrukcji piszą, że temperatura nie może spaść poniżej 60 stopni na powrocie kotła. Więc na wylocie powinna być o wiele większa tak mi się zdaje. Jakieś 66 stopni ( te 6 stopni to na spadek i zadziałanie miarkownika)

 

Co do wybuchów w piecu to po zastanowieniu wydaje mi się że:

albo to jest niedomiar świeżego powietrza - pomieszczenie w środku piwnicy więc brak okien blisko

albo za rzadko otwiera się miarkownik i powinny być częstsze przedmuchy - chyba lub podnieść temp. w domu przez co częściej miarkownik będzie się otwierał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to być kwestia przedmuchów , ale myśle że sytuacja sie powinna wyjaśnić gdy na zewnątrz spadnie temperatura poniżej zera.

 

W sumie obwód kotłowy może mieć wyższą temperature bo na grzejniki regulujesz 4d.

 

 

Edytowane przez mac65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zauważyłem, że jak mam drzwi otworzone do piwnicy to nie ma tego zjawiska.

Chyba że to tylko wczoraj wystąpiło.

 

Przekułem dodatkowy otwór do innego pomieszczenia. Czuć wpływ nowego powietrza. Zobaczymy teraz.

 

Jak na dziś paląc brykiet ciężko utrzymać temperaturę niską w pomieszczeniach. Chcąc mieć w miarę normalna temp. w pomieszczeniach czyli nie saunę piec wchodzi na wysoką temperaturę ok 80 stopni. Więc przykręcenie zaworu 4d nie koniecznie rozwiązuje sytuację jak na zewnątrz nie jest tak w miarę jak dzisiaj. Nie za zimno i nie za ciepło.

Brykiet paląc się wykazuje (zresztą poprzednio tez tak było) niestabilnością palenia. Szybko nabiera wysokiej temperatury (niewiele powietrza do tego potrzeba) ale zbicie potem tej temperatury jest ciężkie mimo niedopuszczania powietrza. Cóż trzeba trochę przy tym popracować i wyczuć temat.

Węgiel u mnie na starym piecu był stabilny w paleniu no i długo trzymał. Brykiet dawał bardzo dużo ciepła ale krócej. Teraz jest podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze się o jedno zapytam bo różnie o tym mówią

 

na starym piecyku przysłonę komina w piecu miałem na jakieś 30% ustawione.

Teraz się zastanawiam jakie jest optymalne ustawienie

 

Jak ustawię na pełne otwarcie to wtedy więcej ciepła ucieka do komina i w piecu opał dość intensywnie się pali (no dziś i wczoraj był silny wiatr)

Jak ustawię na 2 lub 3 ząbku to się uspokaja palenie, więcej ciepła zostaje w piecu nie idąc w powietrze

 

No i właśnie jak to jest. Aby nie zalepić komina przy takim piecu jakie mniej więcej optymalne ustawienie otwarcia komina ?

Nie chciałbym swoją niewiedzą zniszczyć komin

 

Dziś jak napaliłem i miałem 75-80 stopni (tak jakoś wyszło na brykiecie) to z komina później już nie było widać dymu - mniemam że to dobrze (na miarkowniku miałem ustawione 65stopni a tam nadal rosła temp. jak pisałem w poprzednim poście)

 

Z góry dziękuje za cenne rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.