Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Plan/projekt Domu 100M - Jakie Ogrzewanie?


Tobiasz

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, to mój pierwszy post na forum.

Na wiosnę planuję budowę domu, teraz będziemy zlecać projektowanie, przez zimę papiery, na wiosnę planowane rozpoczęcie.

Lokalizacja: Ruda Śląska.

Dom ok. 100m, prosta nowoczesna bryła, stawiam na wysoką energooszczędność i ogrzewanie podłogowe. Odległość od przyłącza gazu ok. 30m, warunki są (na piśmie).

 

Jakie ogrzewanie i dlaczego gaz? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do energooszczędnego domu z ogrzewaniem płaszczyznowym optymalne są niskotemperaturowe źródła ciepła czyli  kondensacyjny kocioł gazowy albo pompa ciepła. Jak chcesz być bardzo "eko" to do kondensacyjnego kotła gazowego możesz dołączyć solary do podgrzewu cwu. Różne są zdania na temat ekonomiki takiego rozwiązania. Osobiście uważam że ma to sens tylko przy dużym zużyciu cwu czyli gdy rodzina ma min 4-5 osób, gdy mniejsza to już traci ekonomiczny sens. Ale każdy powinien policzyć sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, to dodam jeszcze - rodzina 2+1 i większa raczej nie będzie, bardzo mała działka, założenie jest też takie, żeby nie przepłacać na etapie inwestycji więc wykluczam PC. Solary zawsze wydawały mi się, że są na granicy opłacalności jeśli policzyć prąd i serwisowanie, ale mam dobre upusty na solary, a także na wszystkie materiały instalacyjne oraz kotły (i przy okazji pompy ciepła :D). Więc wszystko jest możliwe, potrzebuję tylko mądrych argumentów za lub przeciw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak policzysz koszta kominów, pomieszczenia na kotlownie, to PC może nie być aż taką drogą inwestycją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tylko odpowiedz co będzie jak prądu braknie na 8-10h, lub nawet na 24h ?

A PC jak każde mechaniczne ustojstwo może się zepsuć w jak najmniej odpowiedniej chwili np w święta przy -10C i co wtedy?

Do PC powinno być , wzorem Skandynawii, drugie źródło ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, że braki prądu zwykle zdarzają się w święta, moja statystyka z ostatnich 7 lat to: Boże Ciało i Boże Narodzenie bez prądu w obu przypadkach przyczyną był wiatr. 

Natomiast gdyby nie stara instalacja pracująca na grawitacji i dorobiony ruszt awaryjny do kotła to i tak by było zimno. 

Tak więc w nowych domach bez względu na źródło ciepła nie ma ogrzewania bez prądu, ratuje sprawę kominek lub koza dla której ktoś przewidział komin i podłączenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązaniem awaryjnym może być kominek z dgp grawitacyjnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tobiasz,

 

A mógłbyś chociaż napisać co uwzględniłeś w tych 10 tys. zł za gaz?

 

Uwzględniłem koszt przyłączenia i kotła. Oczywiście nie liczę tutaj kosztu kotłowni, bo jeśli nie kotłownia, to pomieszczenie byłoby wykorzystane na coś innego. Nie liczę też instalacji, bo do innych źródeł ciepła także trzeba wykonać instalację - ja planuję podłogową.

Jeśli chodzi o awaryjne ogrzewanie, to będzie kominek, chociaż brak dostaw prądu się nie obawiam w mojej okolicy (nie pamiętam nawet ostatniego takiego przypadku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się właśnie wydawało, że 10 tys. zł to nie jest całkowity koszt uruchomienia ogrzewania gazowego. Raczej celowałbym w 15 tys. zł (może 20?)

Są tu na forum instalatorzy kotłów gazowych - mogą zweryfikować. 

 

A w ogóle pytałem, bo PC PW można mieć za podobne pieniądze - ok. 20 tys. zł. I stąd moja dociekliwość dlaczego skreślasz PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ci współczuję. Tam 90% osobistych przepychanek, ale zawsze coś można znaleść ;)

Z serwisem jak i wszędzie. Dwa lata wytrzyma, a dalej na własny koszt. Przykład produktu z górnej półki na D sprężarką ok 3 tyś, płyta elektroniki do j zew 3-4 tyś o ile oczywiście jeszcze jest dostępna. Jak nie, przykro nam, trzeba kupić nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach ... ;)

Nawet gdyby odłożyć na półkę zaprogramowane zuzycie, to zawsze może zdarzyć się przepięcie na zasilaniu. Ważne też jest jak urządzenie zostało zainstalowane, czy prawidłowo zbudowana instalacja, czy odpowiednio dobrany zasobnik cwu i czy całość jest rzetelnie serwisowana. Nawet jak wszystko będzie ok i zasilanie nie zawiedzie, to i tak żywotność urządzenia (sprezarki) oceniał bym na ok 10 lat dla PW. Gruntowe w zdecydowanie lepszych warunkach pracują i przez to wytrzymać mogą więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ wiem, że sam masz PC PW to domyślam się, że sens Twojej wypowiedzi sprowadza się do (z wątku o PW): "PC PW jest warta uwagi jeśli będzie w cenie lodówki".

Wtedy trwałość i serwisowanie tracą trochę na znaczeniu (stają się porównywalne do kotła gazowego).

Przy czym trzeba brać pod uwagę również inne uwarunkowania np. "gaz nie bo nie" i inne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wszystkiego ze zdrowym rozsądkiem. Wszystko trzeba zważyć i przekalkulowac dla danych warunków i bez fundamentalizmu. W jednym domu najlepszy będzie gaz w innym PC, a kolejnym (małym, ciepłym, nowoczesnym) tylko cewki w betonie.

PC/PW jak na moje oko nadal są za drogie, bo na rynku za mało konkurencji. Julka tu trochę się wyłamuje, ale kosztem za "małego" niemal wszystkiego. Przez to nie może być podstawowym źródłem ciepła.

Trzeba jeszcze poczekać, aż rynek bardziej się rozwinie, przynajmniej do poziomu gruntowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom ok. 100m, prosta nowoczesna bryła, stawiam na wysoką energooszczędność i ogrzewanie podłogowe. Odległość od przyłącza gazu ok. 30m, warunki są (na piśmie).

 

dlaczego gaz? ;)

 

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie dlaczego gaz.

 

 

Do ogrzewania w okresach przejściowych,  lub w sytuacji awaryjnej  kominek z poborem powietrza z zewnątrz budynku i rozprowadzeniem ciepłego powietrza po pomieszczeniach przy pomocy dmuchawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta awaryjność z kominkiem to tak wygląda u moich znajomych ze pala w nim baaardzo często i dużo metrów drzewa idzie,przeważnie jak mają gaz i wtedy tanio im wychodzi. Jeżeli ja się zdecydował bym na gaz to bym się nie oszukiwał i nie robił kotłowni w salonie. Pompa ciepła super sprawa ale czasami jest to koszt większy od gazu no o 20 tys. Kiedy ona się zwróci? To już chyba gaz lepszy jak działka blisko przyłącza. Tak sobie myślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.