Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Piec Z Automatycznym Podajnikiem Do Instalacji Grawitacyjnej


jszcze

Rekomendowane odpowiedzi

 

Piec z automatycznym podajnikiem do instalacji grawitacyjnej

 

Przymierzam się do modernizacji instalacji CO, Planuje w istniejącej instalacji grawitacyjnej wymienić jedynie piec na „automat”.

Chodzi o odciążenie nie najmłodszych rodziców od częstych wizyt w kotłowni /piwnicy i zapewnienie grzania na czas ich nieobecności.

 

 

Czy mogą mi specjaliści z tego forum doradzić jaki piec wybrać (zasugerować model) do następujących warunków:

 

 

- Chce, jeżeli będzie to możliwe, zachować obecny bardzo dobrze działający obieg grawitacyjny + 300L CWU. Teraz Napędza to piec „ na wszytko” o mocy 19kW. Ze względu na lokalizacje w pasie nadmorskim ma co robić (częste silne wiatry). Schemat instalacji jest w załczniku.

 

-O ile dobrze pamiętam to pojemności całego układu CO ok 500l

 

 

-Priorytet/ odcięcie grzania CWU jest zrealizowany dwoma zaworami ręcznymi a) ograniczający powrót z CO i B) odcinający powrót z CUW

 

- latem obecny piec grzeje ciepłą wodę i grzejnik w łazięce, wystarczy spokojnie przepalić ścinakami drewnianymi przez kilka godzin co drugi dzień.

 

 

-Dom ukończony na początku lat 90 ściany suporeks 24cm pustka powietrzna i 8cm suporeks, do tego styropian. Powierzchnia 160M^2 Okna plastikowe. (Jeszcze nie do końca ocieplone poddasze).

Kotłownia usytuowana w piwnicy, 2 pietra do ogrzania oraz jedno pomieszczenie w piwnicy i nieogrzewane poddasze.

 

- Paliwo groszek / miał / pelety. Ze względu na letnie grzanie wody również możliwość przepalania tradycyjnego ścinki drewna.

 

- W nocy jest zawyczaj temperature 18-19C w dzień 22C.

 

Z góry dziekuje za pomoc i sugestie

post-61514-0-58018800-1432462991_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędnie wykonana instalacja i błędny pomysł na grawitacyjne grzanie kotłem z podajnikiem. Jak ma być to kocioł na ekogroszek to od sterownika, pompy i przerobienia instalacji (ochrona powrotu) nie uciekniesz. A jak nie chcesz przerabiać to daruj sobie kocioł na ekogroszek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za informacje i porade.

 

Plany, zwłaszcza te błędne są poto zeby je zmieniac.

 

Wnioskując z Twojej odpowiedzi: Piec z automatycznym podajnikiem na ekogroszek nie pracuje poprawnie w instalacji czysto grawitacyjnej (pomijajac blednie wykona umnie)

 

Modernizacje planuje w przyszłym roku i chce do tego czasu rozeznac sie w temacie.

 

Na schemacie nie zaznaczylem poprawnie spadku powrotów  w piwnicy  oraz redukcji srednicy rur doprawdzajacych i powrotu pomiedzy parterem a piętrem. Instalcja była wykonana pod koniec lat 80  przez firme typu "p. Janusz".

W takim razie mam nastepujące pytania:

Czy wystraczy tylko modernizacja w piwnicy  -dodanie pompy, podlaczenie odpowiednie CUW (odpowiednie zawory), ochrony powrotu (jezeli dobrze rozumiem konieczność uzycia zaworu 3D lub 4D)  ?

Czy konieczna jest  wymiana pionów na mniejsza średnice?

 

Ewentulanie czy ktos moze polecic sprawdzona ekipe z okolic Słupska która rzetelnie zmodernizuje to CO pod piec z automatycznym podajnikiem na ekogroszek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli inst grawitacyjna sprawnie ogrzewała dom do tej pory to po zamianie kotła nic się nie zmieni, nadal będzie to dobrze działać. podłączyłem ost kocioł z podajnikiem do takiej 30 letniej instalacji pewnie o podobnym zładzie wody/11 grzejnik/ i wszystko ładnie śmiga. do inst tej dołożyłem zawory termostatyczne na grzejniki i jest cacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mak pisał o potrzebie ochrony powrotu jeśli ten grawitacyjny układ wspomagać będzie pompa.  Nie ma przeciwwskazań do pracy kotła automatycznego z układem grawitacyjnym, ale jak jest pompa to obieg jest wymuszony (nie ma znaczenia ewentualna możliwość obiegu grawitacyjnego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inst o której pisałem jest u mego teścia i ochrona powrotu jest jakby wymuszona przez dobór grzejników, jak są mrozy to na kotle musi być 70-75st by było ciepło w domu i powrót ma o 15-20st  mniej, więc żadnych pomp nie dawałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję na razie nie przerabiać instalacji zrobić próbę jeden sezon  ,zainstalować kocioł i niczym się nie przejmować ,jeżeli przy kotle zasypowym instalacja działała  to przy  kotle z podajnikiem też  będzie to dobrze działać.

Trzeba pamiętać  o ustawieniu wyższej temperatury na zasilaniu minimum 65-80 stopni. 

Kocioł powinien pracować najlepiej w cyklu ciągłym ,rzadko się odstawiać .

Szukać kotła z ceramiką w klasie 5 jest mniej wrażliwy na przerwy cykli "nie poci się" spala czysto. .

Np,Sas Solid

 http://www.sas.busko.pl/pl/produkty/sas-solid.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co niektórzy forumowicze piszą że kocioł z podajnikiem działa poprawnie. Tylko jak ktoś w instalacji montuje kocioł z podajnikiem to robi to po to aby móc sterować temperaturą zasilania, a jak chce sterować temperaturą zasilania to trzeba stosować pompę sterownik i ochronę powrotu, a jak będzie sterownik to nie widzę żadnego powodu dla którego nie zastosuje się pompy ładowania cwu. Jak zastosujesz wymienioną armaturę to trzeba przerobić podłączenie naczynia  ( bezpośrednio z kotła rurą o średnicy wew min 25). Instalacja jest .... archaiczna, tak się robiło w latach 70 i 80 pod okresowe palenie kotłem zasypowym i tak palą najpewniej twoi rodzice. Nie widzę żadnego sensu zastosowania kotła z podajnikiem do tej instalacji bez wykonania koniecznych przeróbek, i na wydanie tych kilku tysięcy złotych znalazł bym lepszy sposób. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 25 lat w instalacji podobnej do prezentowanej działa kocioł z podajnikiem. Przedtem (5 lat) ten sam kocioł, tylko bez podajnika. Bez ochrony powrotu, praca na minimalnych temperaturach. Prezentowana Instalacje jest wykonana poprawnie. (Jeśli na drodze kocioł - naczynko wyrównawcze nie ma żadnej armatury- ograniczającej - lub mogącej ograniczyć przepływ)  

Jedyna sensowna przeróbka to podajnik i zawory termostatyczne (grawitacyjne) przed grzejnikami w pomieszczeniach gdzie wskazana jest regulacja - muszą zostać w instalacji też grzejniki całkowicie otwarte. (łazienki, korytarz itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za wszystkie inforamcje.

 

@jurgonka Naczynie wyrównawcze jest zamontowanie na szczycie pionu, który jest przesuniety w poziomie od pieca o ok 8m i po wszystkich redukcjach  do naczynia dochodzi rura 1 1/2"

 

Dwa grzejniki  na malym obiegu parter (lazienka i duzy zeliwny z jakiejs instalcji parowej w przedpokoju klatce) sa zawsze otwarte- lacznie o mocy max 4-5kW. Latem przy grzaniu CUW  ten zeliwny jest przymkniety, a powrót z CO jest lekko nie domnkiety  tak ze dopiero przy temp ok 85  zaczyna się bardzo powolna cyrkulacja.

 

@mak głownym celem tej modernizacji jest ograniczenie liczby wizyt w kotłowni i mozliwosci pozostowiawienia na kilka dni zima domu by dziatkowie mogli nacieszyc sie wnukami. Z doswiadczenia wiem ze im dany uklad dziala bardziej "naturalnie" (czyt. minimum patametrów wymuszanych) tym jest on mniej zawodny i bardziej stabilny.  Dlatego staram  sie znalesc zloty srodek .

 

 

 

 

Prawdopodobnie modernizacja bedzie w kierunku

 

-  zachwania obiegu grawitacyjnego w calym ukladzie

 

- zbudownie sytemu prawiedlowego obiegu wymuszonego   z bypasem do pelnego grawitacyjnego  zarówno w CO jak i w CUW

 

 

Mam jeszcze pytanie do kolegow ktorzy maja taki piec w układzie grawitacyjnym:

 

Jak jest rozwiazane u Was grzanie CUW latem?

 

Jaki sterownik pieca macie i jak sobie radzi z utrzymanej zadanej temperatury na piecu ?

 

Czy macie na stale ustawiona temperature wyjscia z pieca czy może jest koniecznosc jej zmiany w przypadku gdy np. jednego dnia jest +10 a drugiego -10 na zewnatrz, by utrzymac optymalna temperature w pokojach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za wszystkie inforamcje.

 

 

Mam jeszcze pytanie do kolegow ktorzy maja taki piec w układzie grawitacyjnym:

 

Jak jest rozwiazane u Was grzanie CUW latem?

 

Jaki sterownik pieca macie i jak sobie radzi z utrzymanej zadanej temperatury na piecu ?

 

Czy macie na stale ustawiona temperature wyjscia z pieca czy może jest koniecznosc jej zmiany w przypadku gdy np. jednego dnia jest +10 a drugiego -10 na zewnatrz, by utrzymac optymalna temperature w pokojach?

Mam  grzanie C.W.U. latem i zimą grawitacyjne ,ale cała  instalacja C.O. pompowa, sterownik 2 stanowy,radzi sobie b.dobrze.

Temperatura zasilana stała do zaworu 4-drogowego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za wszystkie inforamcje.

 

@jurgonka Naczynie wyrównawcze jest zamontowanie na szczycie pionu, który jest przesuniety w poziomie od pieca o ok 8m i po wszystkich redukcjach  do naczynia dochodzi rura 1 1/2"

 

Dwa grzejniki  na malym obiegu parter (lazienka i duzy zeliwny z jakiejs instalcji parowej w przedpokoju klatce) sa zawsze otwarte- lacznie o mocy max 4-5kW. Latem przy grzaniu CUW  ten zeliwny jest przymkniety, a powrót z CO jest lekko nie domnkiety  tak ze dopiero przy temp ok 85  zaczyna się bardzo powolna cyrkulacja.

 

@mak głownym celem tej modernizacji jest ograniczenie liczby wizyt w kotłowni i mozliwosci pozostowiawienia na kilka dni zima domu by dziatkowie mogli nacieszyc sie wnukami. Z doswiadczenia wiem ze im dany uklad dziala bardziej "naturalnie" (czyt. minimum patametrów wymuszanych) tym jest on mniej zawodny i bardziej stabilny.  Dlatego staram  sie znalesc zloty srodek .

 

 

 

 

Prawdopodobnie modernizacja bedzie w kierunku

 

-  zachwania obiegu grawitacyjnego w calym ukladzie

 

- zbudownie sytemu prawiedlowego obiegu wymuszonego   z bypasem do pelnego grawitacyjnego  zarówno w CO jak i w CUW

 

 

Mam jeszcze pytanie do kolegow ktorzy maja taki piec w układzie grawitacyjnym:

 

Jak jest rozwiazane u Was grzanie CUW latem?

 

Jaki sterownik pieca macie i jak sobie radzi z utrzymanej zadanej temperatury na piecu ?

 

Czy macie na stale ustawiona temperature wyjscia z pieca czy może jest koniecznosc jej zmiany w przypadku gdy np. jednego dnia jest +10 a drugiego -10 na zewnatrz, by utrzymac optymalna temperature w pokojach?

Niestety nie ma czegoś takiego jak " złoty środek". Moje zdanie napisałem i,  pomimo tego co piszą co niektórzy forumowicze, je podtrzymuję. Oczywiście jak zawsze decyzja i pieniądze należą do inwestora, ja uważam że jest błędna i znalazłeś marny sposób na wydanie pieniędzy, z czym oczywiście zgadzać się wcale nie musisz. To ograniczenie wizyt w kotłowni to też mit. Licz się z tym że na początek będzie ich znacznie więcej niż przy paleniu okresowym, i raczej bym zapomniał o pozostawieniu na kilka dni domu zima bez nadzoru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.