AntekBoryna Opublikowano 11 Kwietnia 2015 #1 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Spotkałem się z opnią, że lepiej kupić uzywany bojler nierdzewny niż nowy za 1000 zł. Chodzi o taki zasobnik o pojemności 150 - 200 litrów. Czy to prawda? Czy bojler nierdzewny jest nie do zdarcia? Będzie służył np 50 - 100 lat? Co jeśli ma się bardzo twardą wodę? Dużo kamienia. Czy bojler nierdzewny się nie załatwi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlad24 Opublikowano 11 Kwietnia 2015 #2 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 One boją się wody chlorowanej, a nie twardej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AntekBoryna Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Autor #3 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Ale taki boiler używany chyba trudno sprawdzić? Czy w DE chlorują wodę? Większość używek jest z niemiec. Ludzie wywalają bo zamontowali kolektory i chcą II wężownice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pigmey6 Opublikowano 1 Grudnia 2015 #4 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Witam, Podnoszę temat - na dniach (a nawet już teraz) muszę kupić bojler CWU. Za jakieś 650zł mogę mieć Kospela dwupłaszczowego, emaliowanego. Za około1200zł z kolei mogę kupić używanego Viessmann'a z nierdzewki (z wężownicą). No i mam dylemat - z jednej strony nasłuchałem się opinii o emaliach i ich stosunkowo niewielkiej żywotności, z drugiej - o "nieśmiertelności" bojlerów z nierdzewki. I bądź tu teraz mądry... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.