Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Moja sielanka nie trwała długo.

Piec dość wolno dochodzi do zadanej temperatury, w sumie mi to nie przeszkadza, ale zaczął dużo palić i popiół już nie jest taki idealny.

Dużo części stałych. Część szlaki, część niedopału. Nie wiem już jak to ustawić.

Będzie ktoś łaskawy i podpowie od czego zacząć zmiany?

Temperatura zadana pogodowo, nie mniej niż 60 stopni

Powrót 4D - 40-45 stopni

moc wiatru 40%

czas podawania 5,7 s

przerwa 60 s

przerwa w nadzorze 9 minut, zmieniłem teraz na 10

moc nadmuchu, miałem zero ale po pojawieniu się części stałych w popiele zmieniłem na 20%

czas podawania w nadzorze 15 s.

 

Nie mogę dodać zdjęć, spróbuję za jakiś czas.

post-60345-0-96287300-1421089750_thumb.jpg

post-60345-0-51910500-1421089783_thumb.jpg

post-60345-0-86644000-1421089815_thumb.jpg

post-60345-0-52383000-1421089856_thumb.jpg

post-60345-0-33225600-1421089886_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak długo w nadzorze?

wszystko zależy od tego czy niedopał powstaje w czasie pracy czy palnik jest przewęglany gdy kocioł stoi i potem spadają niedopały d popielnika

nadmuch mocny- sądząc ze zdjęcia zbyt mocny a w popiele wymieszane spieki z niedopałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie w nadzorze chyba za długo nie jest, kilka minut, może kilkanaście. Jak zrobię mniejsze podawanie węgla to mi górka opada. Jak dam więcej wiatru to robią się spieki.Dziś mi się przegrzał podajnik i mi wysypało węgiel, więc musiałem przesiać ten cały syf. Do tego przyszła nowa przekładnia, bo tamta buczała.

Może za długo podaje węgiel w nadzorze i jak ruszy na pracę to wywala.

wiatru dam mniej i zobaczę jak będzie z temperaturą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj czas podawania w nadzorze 5s a przerwę 20 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie w nadzorze chyba za długo nie jest, kilka minut, może kilkanaście. Jak zrobię mniejsze podawanie węgla to mi górka opada. Jak dam więcej wiatru to robią się spieki.Dziś mi się przegrzał podajnik i mi wysypało węgiel, więc musiałem przesiać ten cały syf. Do tego przyszła nowa przekładnia, bo tamta buczała.

Może za długo podaje węgiel w nadzorze i jak ruszy na pracę to wywala.

wiatru dam mniej i zobaczę jak będzie z temperaturą.

to by wyjaśniało połaczenie spieków z niedopałem

w pracy za mocno dmucha i żar schodzi w dół grzejąc podajnik a w podtrzymaniu za dużo podajesz i wywala niedopały, opadająca górka to nie problem póki nie opadnie zbyt nisko

zmień za radą SUSPENSERA parametry dla podtrzymania

obniżyłbym tez nadmuch w pracy o kilka oczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, spieków się pozbyłem, ale kosztem dużego niedopału.

4 dni mnie nie było w domu i cały popielnik towaru. Coś jak węgiel drzewny.

Dmuchawa przymknięta na 80%, Chyba trzeba obroty podnieść, czy się mylę?

I dość długo dochodzi do zadanej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz podnosząc nadmuch albo wydłużając przerwę podawania

co znaczy dość długo dochodzi do zadanej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z 10 minut albo dłużej. Dochodzi do 60 - nadzór- spada na 56-55 ( histereza 1 stopień) - i z 10 minut dobija do 60.

Wiater podniosłem ostatnio z 30, na 40% ale to chyba wciąż za mało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut to jest sprint mój drogi

długo to jest 3 godziny

wydłużaj przerwę podawania zamiast podnosić moc nadmuchu

kocioł ma pracowac nawet jeśli to ma być niwielka moc a nie stac i kisić opał niszcząc siebie i komin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak jest jeszcze niedopał to odrobinę wydłuż przerwę podawania albo skontroluj podtrzymanie- może wtedy za dużo wegla podaje lub za często i potem w pracy przesypie trochę z tego do popielnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może inaczej jesli nie masz czasu

wydłuż przerwę podawania w podtrzymaniu- jeśli ilość niedopału się zmniejszy to problem leży w niewłaściwych parametrach podtrzymania- jesli pozostanie na tym samym poziomie to trzeba korygować parametry w fazie pracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie po Waszych poradach jestem wstanie zaakceptować pozostałości po węglu, mimo iż nie są idealne. Na początku miałem sam popiół, ale może to kwestia tego, że dorzucam niedopały z powrotem do zasobnika albo mam węgiel z innej palety niż ostatnio.

 

Czeka mnie jeszcze uszczelnienie korony, bo silikon który użyłem ostatnio, okazał się mniej odporny na temp. niż zapowiadali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i znowu.

To jakaś masakra jest.

Węgiel z tego samego źródła, ustawienia te same, a piec nie dociąga do zadanej.

48 stopni to max co wyciąga. Jak zakręcę 4D na minimum to dochodzi do zadanej, ale jak tylko ustawię tak jak było to ni ch....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak spala się dobrze to nadmuch delikatnie w gorę i odrobinę krotsza przerwa podawania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No mój problem powrócił. Chyba nigdy tego nie opanuję.

Węgiel wesoła strasznie się skleja ze sobą i powstają duże grudki, które spadają do popielnika, a czasem nawet blokują się o ruszt.

Piec nie dochodzi do temperatury zadanej.

dmuchawa 28%

czas podawania 3,0 s.

przerwa 40 s

 

do nadzoru jeszcze nie doszedł od wczoraj, trzyma tak 42-43 stopnie.

post-60345-0-02739000-1425408940_thumb.jpg

post-60345-0-41297000-1425408980_thumb.jpg

post-60345-0-52770300-1425409001_thumb.jpg

post-60345-0-35088100-1425409048_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie osiąga zadanej podnies nadmuch

niestety Wesoła w tym sezonie jest do kitu jesli spalasz ja inaczej niż na bardzo małej mocy i nadmuchu

dokup innego opału nawet czecha z marketu i mieszaj to powinno pomóc. samą spalisz dobrze tylko na niewielkiej mocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz o dziwo sytacja się unormowała. Nie wiem z czego to wynika. Może nie ma popiołu jak z papierosa, ale jest ok. Nawet pieca nie dotknąłem. Nie wiem;, kiedy to wszystko pojmę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na niewielkiej mocy czyli długa przerwa podawania i niski nadmuch. Niestety w takiej konfiguracji zapada się kopczyk.

 

Rano było wszystko w porządku, teraz byłem w kotłowni i znów cały piec zawalony zlepkiem węgla.

Nie wiem już sam jak to ustawić. Chyba faktycznie kupię czecha i będę mieszał 50/50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.