Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Próbował Ktoś Palić Peletem Węglowym?


oman7

Rekomendowane odpowiedzi

To nic innego jak wzbogacony flotokoncentrat z Jastrzębskiej Spółki Węglowej, konkretnie z nowego zakładu przeróbczego przy KWK Krupiński:

 

http://www.varmo.com.pl/

 

Może to być dobre, trzymające parametry paliwo i trudno będzie z tym zrobić jakikolwiek wałek. Sam jestem ciekaw jak się spala?

Ciekawe też, czy w planie jest produkcja zwykłych brykietów do kotłów zasypowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czy to paliwo mozna podawac za pomoca slimaka (bez rozkruszania w drobny pyl) i spalac na retorcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat tego paliwa pisał kolega Andrzej w temacie https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/17129-czy-w%C4%99giel-i-kot%C5%82y-w%C4%99glowe-maj%C4%85-przysz%C5%82o%C5%9B%C4%87/page-14

I o próbach jego  spalania w palniku z podajnikiem ślimakowym

Gdzieś od postu #260.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Witam. Ja pale od tygodnia tym paliwem Varmo .Spala sie dobrze na popiol szary troche drobne spieki czasami.Na domu 21st.Przez tydzien 75kg.Dom 230m2 nie ocieplony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualne ceny VARMO bezpośrednio w JSW:

 

KWK Knurów- Szczygłowice 26/12/10     12 - 16 mm    456,00 zł netto za paletę 800kg

KWK Knurów- Szczygłowice 26/12/10     12 - 16 mm    14,63 zł netto za worek 25kg

KWK Knurów- Szczygłowice 26/12/10     2 0 mm           427,50 zł netto za paletę 750kg

KWK Knurów- Szczygłowice 26/12/10     2 0 mm           8,78 zł netto za worek 15kg 

 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aktualne ceny VARMO bezpośrednio w JSW ,,,,

 

Widzę, że na oficjalnej stronie VARMO znikło paru oficjalnych sprzedawców z rejonu Śląska.

 

Natomiast w aktualnościach są prezentowane zdjęcia z wrześniowych targów w Bielsku Białej. Prezentowany był tam palnik wrzutowy (chyba prawidłowo napisałem), to jest moim zdaniem chyba dobry krok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kupiłem pelet węglowy  powiem zostałem oszukany, nie daje temperatury nie moge nagrzac pieca do 50 stopni przy maksymalnym nadmuchu już testowałem wszystko i jest nie wydajny i nie polecam nikomu, chyba że jest jakiś czarodziej co mi powie co mam zrobic albo ktoś co ma inne zdanie niż ja czekam na posty 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem pelet węglowy Varmo powiem zostałem oszukany, nie daje temperatury nie moge nagrzac pieca do 50 stopni przy maksymalnym nadmuchu już testowałem wszystko i jest nie wydajny ,,,,

 

Mocne słowa.

Ja staram się, przeważnie dociec przyczyny mego niepowodzenia. 

 

,,,, albo ktoś co ma inne zdanie niż ja czekam na posty

 

Mam inne zdanie niż Ty.

Opisz, dokładniej to co zaobserwowałeś i na jakich "przyrządach" przeprowadzałeś doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie na  "przyrządach tylko na moim  piecu,w tamtym roku paliłem zwykłym 06 peletem drzewnym i było wszystko dobrze a tym weglowym nie idzie nic zrobic palic pali sie ale maxymalną temperature jaka uzyskałem na piecu to 45 st 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie na  "przyrządach tylko na moim  piecu ,,,,

Edi77 pytałem w przenośni i metaforze.

Jaki to kocioł i typ palnika, w którym to doznałeś dotkliwej porażki, stosując kompozytowe paliwo formowane VARMO.

 

,,,, w tamtym roku paliłem zwykłym 06 peletem drzewnym i było wszystko dobrze a tym weglowym nie idzie nic zrobic palic pali sie ale maxymalną temperature jaka uzyskałem na piecu to 45 st 

To, że producent paliwa kompozytowego VARMO określa go mianem "PELLET", nie oznacza wcale, że ma takie same właściwości jak pellet powstały z biomasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałem rade ale i tak nie jest to co jest napisane na worku,trudno? spalic musze bo mam ale napewno już nie kupie ,jednak  wole dac za dobry eko groszek wiecej  i mam z głowy problem ,to jest ja ze wszystkim dac wiecej i miec z głowy problem a wychodzi na to samo i tak pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Dałem radę?.... a dlaczego by nie. Ja też zakupiłem VARMO, z początku trzeba był nauczyć się palić tym paliwem, ponieważ nie jest to węgiel kamienny a ufarmowana drobna frakcja węgla kamiennego. Z tego co zauważyłem i zmierzyłem, VARMO posiada mniejszą gęstość usypową tak około 620 kg/m3, a więc na dzień dobry trzeba było zmienić podawanie paliwa, ponieważ ślimak podaj objętościowo - czyli w tej samej jednostce czasu podaje mniejszą masę niż w przypadku groszku, a ciepło to J/kg - więc może tu masz problem - i tu mała dygresja.....jaki eko-groszek, nie ma ekogroszków! tylko nazwa została a na składach można zakupić różne podróbki!...tak więc po stosownych korektach i obserwacjach ustawiłem kocioł i pracuje bez zarzutów!

A co miałeś na myśli, że zostałeś oszukany? że nie jest to co na worku? co do worka to faktycznie, producent podaje min 26 MJ/kg, i tu zaniosłem próbkę do laboratorium,zmierzyli i wyszło 28134 kJ/kg - więc jeśli o to Ci chodziło to masz racje nie jest to co na worku !

Czasem pojawiają się spieki, ale są to spieki ceramiczne i występują w momencie gdy podmuch jest ustawiony za mocno, ale to spieka się popiół, no ale przy tej kaloryczności to tak może być - miałem kiedyś groszek i spiekał się znacznie mocniej niż VARMO.

 

Generalnie dziwię się, że mając problem z ustawieniem kotła nie skorzystałeś z pomocy na stronie producenta, jest kwestionariusz i odpowiadają na zapytania, tak więc producent ma świadomość tego, że kotły należy właściwie ustawić przy zasilaniu paliwem VARMO i służy wsparciem, tak więc....nie chciało się wypełnić kwestionariusza, czy po prostu nie bo nie i będę na nie....

 

A i nie odpowiedziałeś jakiego producenta masz kocioł...o na rynku jest wiele konstrukcji i to mniej lub bardziej szczęśliwych...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Kolega swoimi odpowiedziami ucieka od prawdy.Nie napisal jaki posiada piec i wiecej szczgolow nie podal bo prawdopodobnie nawet nie sprobowal dociec dlaczego tak sie dzieje.Nie zarzucam mu tego,ze probuje reklamowac podrobiony ekogroszek,bo takie zarzuty ktos Mi stawial pytajac o konkretny piec,ale bardzo dziwnie to wyglada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Skoro już odgrzaliście temat... Niedawno kupiłem na próbę "pellet z węgla brunatnego" w liroju. Worek niestety już pojechał ze śmieciami, więc nie zrobię zdjęcia. Nie pamiętam nawet - 20 czy 25 kg w worku. Wiem, że worek kosztował 11,50 zł. Na stronie L-M nie widzę tego produktu. Pewnie wycofują się z tego rakiem, bo to badziewie jak rzadko. Takie małe walce, około 2-3 cm średnicy, z 5-6 cm długości. Czarne. Ciężkie. Tyle mi się udało stwierdzić w sklepie. W domu, po otwarciu worka, okazało się, że jeszcze mokre. Wziąłem się więc za suszenie, jakby to było z brunatnego, to pewnie by zbrązowiało, ale nie. Pomyślałem więc, że to z jakiegoś torfu, są u nas do kupienia takie wynalazki z Białorusi. Podeschło i poszło do kotła. Dobrze, że było już porządnie rozpalone drewnem, bo bym zgasił kocioł. Po prostu zamilkł, jakbym zgasił świeczkę. Po dodaniu powietrza podjął pracę, ale niechętnie. Mimo palnika z komina siwy dym, smród, wyczuwalna siarka. Kopciło się to ze dwie godziny, temperatura wzrosła na chwilę, później ledwo grzało to kocioł, nie mówiąc o instalacji. Dopaliłem to jakoś drewnem, ale następnego dnia niespodzianka przy wybieraniu popiołu. Sporo tych pelecików w niezmienionym kształcie, tylko rozżarzonych. Popiół jakiś taki brązowo szary, piaszczysty. Podejrzewam więc, że to nie żaden torf, tylko jakiś sprasowany muł węglowy. Do tej pory mogli się nim truć głównie mieszkańcy Śląska, ale teraz dzięki takim akcjom i sprzedaży internetowej wolno każdemu. Reasumując - bardzo nie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, mam pytanie czy ktoś miał do czynienia z peletem PeWuDek z Polski węgiel dystrybucja, czy to to samo co Varmo czy jakiś inny producent? Może ktoś palił wcześniej Varmo a teraz pali Pewudek-iem. Jak by wyglądało porównanie ich kaloryczności i opłacalności?

 

Pozdrawiam

RR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.