Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Defro Akm Uni


sosna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, przeszukiwałem forum, lecz niestety nie znalazłem pomocy.

 

Posiadam piec Defro akm uni z podajnikiem. Powierzchnia ogrzewana to około 160m2.

Dom w połowie ocieplony.

 

W tym roku palę miałem ''no name''

 

Palenie w tym piecu składa się jakby z 2 etapów: ''pracy'' i ''podtrzymania''

 

Z pracą jakoś sobie radzę ponieważ dobija do żądanej temperatury, lecz w podtrzymaniu przez około 10 minut trzyma żądaną temperaturę po czym spada :/

 

Moje ustawienia:

 

Czas podawania - 7s

Przerwa podawania - 80s

 

 

Praca podtrzymania - 20s

Przerwa podtrzymania - 15min

 

Wentylator w podtrzymaniu:

czas pracy - 100s

przerwa pracy - 1.30 min

 

 

Wentylator - 45%

 

 

Proszę o pomoc, lub wskazanie nad jakimi parametrami najlepiej się skupić.

 

Dodam, że mam strasznie dużo popiołu dziennie wyciągam ze 2 szufladki :/ bywają małe spieki i dużo niedopalonego miału, w szufladce jest bardzo dużo żaru.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez sosna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 10 miesięcy temu...

Witam kolejny rok i kolejne problemy z ustawieniami :/

 

W tym roku palę miałem i póki co podajnik zasypany 100 kg ekogroszkiem starczył najdłużej na 4 doby :/ a co będzie w mrozy??

 

Moje ustawienia:

 

Czas podawania: 8s

Przerwa podawania: 30s

 

Wentylator na 30% klapka otwarta w 1/3

 

Czas w podtrzymaniu 20s

Prerwa w podtrzymaniu: 20 min

 

Moim zdaniem przy takich temperaturach pełen podajnik powinien wystarczać na dłużej, a nigdzie nie mogę znaleźć kogoś z ustawieniami do tego pieca.

 

Dodam, że czas podawania jest, ponieważ mam podajnik ślimakowy...

 

Niewiem czemu groszek nie pali się jakby na środku paleniska tylko w cofa się jakby do rynny od podajnika, jaka może być tego przyczyna??

 

Pomocne byłby nawet jakieś porady, czy np ma dostawać więcej groszku w pracy, czy mniej a częściej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

jeżeli masz ślimak to moim zdaniem miał się nie sprawdza przy takim podajniku i ciężko jest to ustawić gdzieś kiedyś czytałem na ten temat ale to jest moje zdanie

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jakiej mocy masz kocioł? a tak wogóle to przydało by się go dobrze wyczyścić bo jest strasznie zasyfiony <_<

ja mam akm uni 15kW i nie zdejmowałem tych dysz powietrza, wydaje mi się że z nimi dobrze się pali.

palę groszkiem "pieklorz" a moje ustawienia to:

 

praca:

podawanie 5s

przerwa 40s

wiatrak 14%

 

podtrzymanie:

 

podawanie 10s

przerwa 15minut

wiatrak co 3minuty dmucha przez 20s

zawór trójdrogowy otwarty na 4 (skala 1-9)

dom mam nowy ocieplony styropianem 12 a strop 10

temp. w domu 23-24*C dodam jeszcze że na grzejnikach mam termostaty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak kolega wyżej napisał przydałoby się czyszczenie kotła bo strasznie zawalony,ja mam akm tłok i bardzo często miał zatykał mi otwory nadmuchowe dlatego raz w tygodniu je przetykam drutem od dołu ale u ciebie jest inna konstrukcja i nie wiem czy tam dojdziesz z drugiej strony zastanawia mnie to dlaczego tak często dmuchacie w podtrzymaniu ja mam ustawione teraz wentylator w podtrzymaniu czas pracy 10 sek czas przerwy 44 min

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawia mnie to dlaczego tak często dmuchacie w podtrzymaniu ja mam ustawione teraz wentylator w podtrzymaniu czas pracy 10 sek czas przerwy 44 min

ja tak często dmucham bo mniej mi kocioł zarasta sadzą i chyba popiół jest fajniejszy... w zeszłym sezonie przerwa była dłuższa to strasznie dużo było sadzy i smoły, fakt też że opał miałem z innej kopalni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest odwrotnie jak często dmucham w podtrzymaniu to zarasta a jak rzadko to sadzy jest o wiele mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam tak wiem że zasyfiony, ale to od tego groszku i zasyfił siętak po 3 tygodniach jutro go wyczyszczę.

Piec o mocy 25 kw, ja dmucham czesto w podtrzymaniu bo groszek ledwo co sie pali lub jest sam żar i strasznie sie dymi.

 

Niewiem czemu cały czas żar cofa się do rynny, w podtrzymaniu już całkowicie, a samo podtrzymanie nie trwa więcej niż 10 - 15 min i znowu wchodzi w tryb pracy.

 

Teraz ustawiłem tak:

 

podawanie 7s

przerwa 21s

wentylator 20% osłona otwarta ok 2 - 3 cm

 

histereze zmieniłem na 3 stopnie

 

Wydaje mi się że za mało jest groszku na palenisku dlatego cofa się do rynny, dlatego takie nastawy, narazie próbuję wszystkiego. Jeżeli jestem w błędzie to poprawcie mnie.

 

Napiszcie ile wam trzyma w podtrzymaniu i czemu nie dopala mi tego groszku :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kocioł akm tłok jest w podtrzymaniu ok.65 min z tym że po dojściu do zadanej podbija temp.o 4-5*C, jak nie dopalał to zwiększyłem delikatnie nadmuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie kolego sosna kupiłeś jakiś badziewiasty groszek, czasem warto dać więcej kasy i mieć spokój przez zimę. ja teraz kupiłem "pieklorza" jest o 40 zeta droższy niż ten który miałem w zeszłym roku a nie zasyfia mi tak kotła i to nawet w niskich temperaturach pracy (teraz mam ustawioną zadaną na 50st i ani grama smoły). a podtrzymanie to różnie u mnie jest ale średnio jakieś 20-25 minut, a jak zawór 3drogowy skręcę na dzień na 3 to nawet trzyma ponad 30 minut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ustawienia:

 

podawanie 7s

przerwa 21s

wentylator 20% osłona otwarta ok 2 - 3 cm

 

histereze zmieniłem na 3 stopnie

 

Wentylator w podtrzymaniu dmucham 60s co 100s bo strasznie sie dymi

 

Teraz bardzo szybko dobija mi do zadanej temp i długo trzyma w podtrzymaniu, po wejściu w podtrzymanie także dobija mi 2 stopnie wyżej od żądanej, może jeszcze dziś uda mi się zmierzyć ile mniej wiecej czasu to zajmuje. Teraz żar jest na środku paleniska i już lepiej dopala mi groszek, ale to jeszcze nie to. Przy dzisiejszych temp pełna szufladka z mała górką jest po 60 godz, 2,5 dnia.

 

 

Marino może i masz rację, bo w tym roku zakupiłem jakiś ruski Eko Bran, tylko dlatego, ponieważ miał podobną kaloryczność, ale dużo mniejszą spiekalność. Jednak ubezpieczyłem się i kupiłem też 2 tony Pieklorza, który czeka na swój czas :P

 

Pozdrawiam

Edytowane przez sosna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dobrze że kupiłeś trochę lepszego groszku, zawsze to jakieś zabezpieczenie w mroźniejsze dni. widzisz że wszystko zależy od jakości opału, dlatego nie da się tak jednoznacznie podać komuś gotowych nastawień kotła i każdy musi raczej sam dojść do wszystkiego metodą prób i błędów. ważne żyby mieć cierpliwość i nie robić nic pochopnie a każda zmiana ustawień musi troche potrwać żeby była widoczna. oczywiście dobrze że są takie fora, bo jeśli ktoś nie ma zielonego pojęcia o paleniu w kotle to może sie wiele tutaj nauczyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kolegi marino166

 

Jak masz ustawiona klapke na wentylatorze ?

 

Ja mam na 2 cm odchyloną .

 

Siła nadmuchu kombinuje między 25 a 40 %

 

Praca w podtrzymaniu : 20 s

 

Przerwa w podtrzymaniu 24 min.

 

Wentylator dmucha 20 s. co 8 min

 

Temp. zadana C.O 60 st.

 

Piecyk pracuje juz 4 tydzień i masakrycznie zarósł sadzą na ściankach , na półkach mam warstwę 2-3 cm pyłu z sadzy , nawet drzwiczki od wewnątrz są grubo pokryte sadzą.

 

Cały ten syf jest w postaci pyłu i łatwo się go usuwa ze ścianek. Ale jest go naprawdę dużo.

 

Mam podobny piecyk Defro Duo Uni 25 kW ( fakt że mam jeszcze ruszta wodne )

 

I też z zaworem 3 Drogowym ( na ciepłe dni ustawiam między 3 a 3,5 na skali od 0 - 10 )

 

Lecę na eko groszku pieklorz z kopalini bobrek . Płaciłem 880 zł / tonę w sierpniu .

Edytowane przez dudus1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie używam pokojówki . W następnym sezonie zakładam zawór 4 drożny z siłownikiem i sterownikiem defro mz . Do tego pogodówka i pokojówka. Po co łazić do kotłowni co zmiane temperatur na zewnarz jak może to wykonać automatyka.

Edytowane przez dudus1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego Duduś ja też mam tak klapkę ustawioną jak Ty a pracę w podtrzymaniu przestawiłem na:

praca podajnika: 18s co 15 minut

praca wentylatora: 20s co 15 minut i 18s (po podaniu porcji groszku)

temperatura zadana 50*

piec też mi zarasta takim pyłem, ale łatwo go usuwam co sobotę

Myślę że dobrym rozwiązaniem było założenie termostatów, to super reguluje temperaturę w pomieszczeniach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam powracam z kolejnymi pytaniami :)

 

kolejny sezon grzewczy, w tym roku znowu palę miałem. I mam problemy z ustawieniami jaki  samym dopalaniem sie tego miału na palenisku. Miał po wyjściu ze ślimaka jakby ubija się w taki rulon, bagietkę i pali się jakby tylko z zewnątrz, przez codługo dobija mi do zadanej temp no i przeżuca mi go do szufladki. Jak ruszę tą bryłke miału na palenisku tzn podniosę przeżucę do tyłu ( w strone ślimaka) to zaczyna się to jarać jak oszalałe...

 

Tu zastanawia mnie czy ktoś może ma podobny problem i myślał rad rozbijaniem tej bryłki miału?? W ruszcie są dziurki podejrzewam że może wentylator dmucha przez nie... I zastanawiam się czy wstawienie jakiegoś pręcika żaroodpornego prostopadle do miału wychodzącego ze ślimaka rozbijałby go przez co lepiej by się to wszystko paliło.  Czy ktoś robił coś podobnego?? Lub ktoś wie czy pręty żaroodporne są łatwodostępne?? średnica coś ok 1 cm może mniej jeszcze nie przymierzałem....

 

Może ktoś pali w AKM Uni miałem i podzieli się spostrzeżeniami???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam,

 

Kiedyś na tym forum widziałem, że ktoś właśnie montował coś dodatkowo do tej rynny w tym modelu pieca.

Właśnie aby bardziej ruszało opałem. Poza tym wg mnie ta rynna jest o jakieś 15-20 cm za krótka. Trzeba dobrze manewrować aby nie spadał tam niedopalony węgiel.

Odnośnie miału:

W pierwszych dwóch sezonach też paliłem miałem i to z 3 różnych źródeł.

Pamiętam, że jeden z nich palił się naprawdę nieźle ale powstawała taka tafla, "bagietka" tak jak napisałeś.

Powodowało to, że ta tafla się przesuwała do przodu w stronę popielnika aż w końcu się przełamywała i spadała do popielnika ciągnąć za sobą niedopalony miał.

Inny miał znowu miał to do siebie, że był bardzo drobny i część z niego zdmuchiwała się od razu do popielnika.

W obydwu przypadkach jakiekolwiek manewrowanie nawiewami itd. nie przynosiło dużych zmian.

Z tego co jednak przez te 2 sezony zaobserwowałem to miał w porównaniu do ekogroszku powinien dużo większe odstępy w podawaniu. 

Tak aby kolejne porcje nie za szybko zasypywały żar. Pamiętam, że czasem miałem nawet w relacji 1 do 9 czyli np. 10 s podawania i 90 s przerwy.

Wtedy się wypalało najlepiej, choć piec długo dochodził do zadanej.

 

Ekogroszek: Po dwóch latach przeszedłem na ekogroszek z jednego podstawowego powodu:

Ekogroszek ma po spaleniu o wiele mniej popiołu niż miał. Chyba, że się kupi TANI OPAL PL -sprzedawali go w Castoramie..masakra ile tam było popiołu!

Poza tym jak się wyciaga popiól po ekogroszku to się nie kurzy tak bardzo jak po miale.

I te właśnie zalety spowodowały aby przejść na ekogroszek.

 

Stosunek cenowy eko do miału:

Faktycznie przeszedłem na eko ale nie zamierzałem płacić więcej  :D Dlatego kupuję raczej tani ekogroszek w granicach 500-650 zł.

Często jest to czeski lub rosyjski. Mimo iż wiele złego słyszało się na tam czeskiego, który ma sporą domieszkę węgla brunatnego to w tym kotle spala się doskonale.

I ma bardzo mało popiołu. Ekogroszku spala mi podobnie lub może trochę więcej niż miału, zatem w stosunku do tego co wcześniej wydawałem na miał to płacę może jakieś 200 zł więcej. Jednak podstawowa zaleta to dużo czyściej w kotłowni.

Jeszce jedno zdanie odnośnie już samego porównania czeskiego 22 KJ ( 500-550zł/t) do rosyjskiego 26 kJ( 650zł/t). Podczas spalania czeskiego jest widoczny dym w kominie a podczas rosyjskiego delikatnie taka para i trochę dymu podczas przechodzenia ze stanu podtrzymania w pracę.

 

Obecne nastawy

Przy minus 10:

Podawanie: 10 s

Przerwa: 40 s

Kocioł ustawiony na 60st.

 

Jak była dodatnia temperatura:

Podawanie 10 s

Przerwa: 50 s

Kocioł ustawiony na 50 st.

 

Wiatrak: 10 %

I tak w sumie daje mocno ogień i nawet zastanawiam się czy nie zmniejszyć bo rura łącząca piec z kotłem jest gorąca czyli sporo ciepła idzie w komin.

Wcześniej wiatrak miałem na 20% i nie było takiego mocnego ognia ale to chyba efekt tego, że teraz palę eko mocno wysuszonym bo kupionym w lipcu kiedy temp na zewnątrz to były upału 30 st! Być może to jest przyczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.